Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Zdarza się wam wyjątkowo cieszyć z zakupów dla malucha? Ja wlasnie zamówiłam łóżeczko i ostatnio złożyłam zamówienie na gemini. Nic nadzwyczajnego, a nie mogę się doczekać az przyjdą paczki. Nie mialam nigdy takiej radosci z żadnych zamówień ani zakupow stacjonarnych 😂 Powiedzcie, że tez tak macie, żebym nie czuła się walnieta 😂
-
ListopadowaMama wrote:Zdarza się wam wyjątkowo cieszyć z zakupów dla malucha? Ja wlasnie zamówiłam łóżeczko i ostatnio złożyłam zamówienie na gemini. Nic nadzwyczajnego, a nie mogę się doczekać az przyjdą paczki. Nie mialam nigdy takiej radosci z żadnych zamówień ani zakupow stacjonarnych 😂 Powiedzcie, że tez tak macie, żebym nie czuła się walnieta 😂
Pewnie, że tak. Im mniejsze ubranka, tym więcej radości -
Mamy ja wczoraj zaszalalam na końcówce wyprzedaży w Smyku, obejrzałam też na żywo te polecane Lansinoh wkładki laktacyjne i faktycznie dobrze wyglądają w porównaniu np z Bella lub Canpol watowanymi mocno.
https://m.ceneo.pl/49412367Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2019, 21:24
-
ListopadowaMama wrote:Zdarza się wam wyjątkowo cieszyć z zakupów dla malucha? Ja wlasnie zamówiłam łóżeczko i ostatnio złożyłam zamówienie na gemini. Nic nadzwyczajnego, a nie mogę się doczekać az przyjdą paczki. Nie mialam nigdy takiej radosci z żadnych zamówień ani zakupow stacjonarnych 😂 Powiedzcie, że tez tak macie, żebym nie czuła się walnieta 😂
Ja Wam dziewczyny zazdroszczę tego uczucia, przy drugim już nie jest tak fajnie 😂 już mi jest trochę wszystko jedno, wszystko mam po starszaku... Płeć ta sama i nawet pora roku podobna -
silent wrote:Ja Wam dziewczyny zazdroszczę tego uczucia, przy drugim już nie jest tak fajnie 😂 już mi jest trochę wszystko jedno, wszystko mam po starszaku... Płeć ta sama i nawet pora roku podobna2017 #1
2019 #2
-
silent wrote:Ja Wam dziewczyny zazdroszczę tego uczucia, przy drugim już nie jest tak fajnie 😂 już mi jest trochę wszystko jedno, wszystko mam po starszaku... Płeć ta sama i nawet pora roku podobna
U mnie jakby drugi był chłopiec (a bardzo bym chciała), to będzie musiał pogodzić się np. z jazdą w różowym foteliku samochodowym. Może różowych śpioszków bym mu nie założyła, ale nie uważam, że trzeba kupować pół wyprawki w innym kolorze, bo kolejne dziecko jest innej płci niż pierwsze.
Silent, a może kupisz po prostu kilka ładnych nowych ciuszków tak dla swojej przyjemności?
Koleżanka, która ciuszki w rozmiarze 56-62 dostała w dużej ilości od siostry, stwierdziła, że kompletuje teraz po prostu większe rozmiary. Bo te większe były bardziej zniszczone, wiadomo, dzieci zaczynają mieć rozszerzaną dietę, raczkują itd. -
nick nieaktualnysilent wrote:Ja Wam dziewczyny zazdroszczę tego uczucia, przy drugim już nie jest tak fajnie 😂 już mi jest trochę wszystko jedno, wszystko mam po starszaku... Płeć ta sama i nawet pora roku podobna
Kupiłam kilka nowych rzeczy drugiemu synkowi i szalenie mi sie podobaja. Ale to juz zupelnie inne emocje. Pewnie,gdybym spodziewała sie coreczki,to troszke inaczej bym to odbierala. A tak,to z rzexzami zupelnie bez emocjiWiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2019, 22:05
-
nick nieaktualnykudłata wrote:Ja kąpałam w tummy tub, mimo że córka była bardzo malutka. Mam maleńką łazienkę i to było jedyne rozsądne rozwiązanie.
No i teraz tez będziemy go używać, tylko podstawkę dokupię.
Widziałam tą „wanienkę” i czytałam, że jest super, ale jak to wyglada w praktyce? Jak tam wsadzić noworodka co mu się głowa nawet nie trzyma a to prawie siedząco musi być? I jak sięgasz żeby go w tym umyć?
Pytam, bo wydaje się wygodniejsza w małym mieszkaniu niż taka wanienka normalna, ale jakoś sobie nie mogę wyobrazić tego w praktyce. -
nick nieaktualnyListopadowaMama wrote:Zdarza się wam wyjątkowo cieszyć z zakupów dla malucha? Ja wlasnie zamówiłam łóżeczko i ostatnio złożyłam zamówienie na gemini. Nic nadzwyczajnego, a nie mogę się doczekać az przyjdą paczki. Nie mialam nigdy takiej radosci z żadnych zamówień ani zakupow stacjonarnych 😂 Powiedzcie, że tez tak macie, żebym nie czuła się walnieta 😂
Nie czuj się walniętą albo przynajmniej nie czuj się jedyną walniętą. Mam to samo, zamówiłam byle śliniak i czekam na niego jakby to był jakiś skarb, a radość z pary skarpetek jest jakby conajmniej nowy telewizor czy samochód przyszedł.
I wcale dużo rzeczy nie kupiłam, chyba ze trzy pary śpioszków, ten wspaniały śliniak właśnie, jakieś skarpetki i jedne body. Każda rzecz prawie z innego sklepu bo tak sobie wybieram na razie dla zabawy raczej. -
ja mam wielką radochę z wyprawki, na początku bałam się, że ilość potrzebnych rzeczy mnie przerośnie, ale jak już wszystko mam to teraz każdy kurier to minuty odliczam aż zapuka w sklepach to samo, chociaż staram się nie wariować, ciuszki mam, myślę, że wystarczy, jak nie to teściowa na szybko coś dokupi, albo mój facet, mam minimum rzeczy...pampersów mam na pierwsze myślę 2 tygodnie, liczyłam, że w najgorszej sytuacji będzie ich szło 24 na dobę, to ponad 700 miesięcznie, oczywiście to jest w sytuacji gdzie kupy będą co 2h więc na 2 tyg mam potem na bieżąco już będziemy kupować
-
Silent - u nas podobnie - ta sama płeć drugiego dziecka i pora roku identyczna
Ale mnie tam cieszą zakupy wyprawkowe. Teraz już wiem co się przyda a co nie i ze względu na to, że sporo rzeczy mamy po córce, to teraz mogę dokupić kilka lepszych, na które 2 lata temu nie miałam pieniążków -
Miałam przed chwilą skurcz. Trochę bolał, ale puściło. Kurde, nie miałam przepowiadających w pierwszej ciąży (o ile to przepowiadające, bo one niby nie bolą). Ktoś ma doświadczenie z tymi skurczami i chce się podzielić? Dodam, że w pt byłam.u ginekologa i mnie badała, nic nie wskazuje na (tfu tfu) na przedwczesny poród.1) Wituś- 23.03.2015 😍
2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
-
Cecylia wrote:Widziałam tą „wanienkę” i czytałam, że jest super, ale jak to wyglada w praktyce? Jak tam wsadzić noworodka co mu się głowa nawet nie trzyma a to prawie siedząco musi być? I jak sięgasz żeby go w tym umyć?
Pytam, bo wydaje się wygodniejsza w małym mieszkaniu niż taka wanienka normalna, ale jakoś sobie nie mogę wyobrazić tego w praktyce.
Do czasu aż trzymała głowę sama, kąpaliśmy we dwoje i jedno trzymało głowę, a potem druga rękę pod tyłek i na ręcznik, a w międzyczasie szybkie mycie. To było zimą więc dziecko nie pocilo się jakoś specjalnie i całość operacji zajmowała dosłownie chwilę. Potem mąż sam już kąpał. posłużyła nam do 8-9miesiaca. Jak chcesz to mogę ci fotki na priv wysłać jak to wygladalo. Dziecko bardzo to lubiło. -
agndra wrote:Miałam przed chwilą skurcz. Trochę bolał, ale puściło. Kurde, nie miałam przepowiadających w pierwszej ciąży (o ile to przepowiadające, bo one niby nie bolą). Ktoś ma doświadczenie z tymi skurczami i chce się podzielić? Dodam, że w pt byłam.u ginekologa i mnie badała, nic nie wskazuje na (tfu tfu) na przedwczesny poród.
-
nick nieaktualnyagndra wrote:Miałam przed chwilą skurcz. Trochę bolał, ale puściło. Kurde, nie miałam przepowiadających w pierwszej ciąży (o ile to przepowiadające, bo one niby nie bolą). Ktoś ma doświadczenie z tymi skurczami i chce się podzielić? Dodam, że w pt byłam.u ginekologa i mnie badała, nic nie wskazuje na (tfu tfu) na przedwczesny poród.
-
nick nieaktualnyanqa123 wrote:mi gin mówila, że to już czas na skurcze B-H i mam uważać, i one fakt nie bolą ale kiedy ciąża jest wczesna...im później tym mogą bardziej dokuczać, u mojej koleżanki po 20 tyg się zaczęły, miała po 20 dziennie! dużo magnezu, leżenie, a nawet 3 dni w szpitalu trwało to kilka tygodni, ale moja lekarka mnie uprzedziła, że z każdym skurczem mam jechać do niej bo ja nie rozróżnię skurczu B-H od porodu przedwczesnego
-
Szczesliwa_mamusia wrote:Nadwrazliwa lekarka. Mogła Ci powiedziec jak rozroznic skurczr przepowiadajace od porodowych. Do lekarza,czy szpitala,trzeba jechac,jesli zauwazamy,ze skurcze sie nie uspakajaja,zaczynaja byc regularne i bie wyciszaja sie po srodkach rozkurczajacyh.
-
nick nieaktualnyanqa123 wrote:chyba raczej chodzi jej o to, że są to bliźniaki..mówi, że jestem na etapie 32-33 tyg pojedynczej ciąży, do tego mam dość silne twardnienia brzucha i wolałaby czegoś nie zaniedbać