Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Szczesliwa_mamusia wrote:Aaa.. rozumiem. Jasne,to lepiej dmuchac na zimne. Ale tez nie jechalabym od razu. Staralabym sie spokojnie dac sobie te 30min. Bo moze byc tak,ze zaczna Cie skurcze BH,wisadziesz w auto i zanim dojedziesz,to one sie wycisza.
Szczesliwa_mamusia lubi tę wiadomość
-
A czy któraś z Was słyszała kiedyś, ze nie powinno sie jeść czesto grejpfrutow w ciąży? Zauważyłam, ze jak na ostatni posiłek zjem dodatkowo pół grejpfuta to rano mam fajny cukier. Ale teściowa powiedziała, że nie moge jeść codziennie grejpfrutow i zglupialam... Nie moge nigdzie znaleźć takiej informacji, wrecz przeciwnie, sa zalecane przy cukrzycy i w trakcie ciąży. Wczoraj na noc nie zjadlam grejpfruta i dzis rano cukier do dupy... Juz jestem zdenerwowana ehhh 😲
Z wyprawką mam to samo. Ostatnio zrobiłam duże zamowienie w Gemini i jak głupia cieszyłam z majtek i podkładów poporodowych 😅
Dzis śniło mi sie, ze zaczęłam rodzić w szpitalu. W sumie nawet fajny ten sen był i jak sie obudziłam to sobie pomyślałam, ze już nie mogę sie doczekac, kiedy zobaczymy dzidziusia. Ale niech sobie jeszcze siedzi w brzuszku i rosnie. -
agndra wrote:Miałam przed chwilą skurcz. Trochę bolał, ale puściło. Kurde, nie miałam przepowiadających w pierwszej ciąży (o ile to przepowiadające, bo one niby nie bolą). Ktoś ma doświadczenie z tymi skurczami i chce się podzielić? Dodam, że w pt byłam.u ginekologa i mnie badała, nic nie wskazuje na (tfu tfu) na przedwczesny poród.
Ja w piwrwszej ciąży nie mialam a w tej pojawiły się koło 20tc . I też potrafią zaboleć. Położna i ginekolog twierdzą że to normalne. Należy się martwić gdy będą regularne i częste[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
Dziś byłam na pobraniu krwi. Co za oburzenie babek po 40,że wchodzę bez kolejki. Że tak nie powinno być,że jak już to co druga a nie może przyjdzie 5 i będą musiały czekać. Za to starsi ludzie się nie odzywali, bądź mówili takie prawo.
Jedna to nawet twierdziła,że pierwszeństwo mam tylko wtedy gdy ma glukozę przyjdę.[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
nick nieaktualnyZlaania1 wrote:Dziś byłam na pobraniu krwi. Co za oburzenie babek po 40,że wchodzę bez kolejki. Że tak nie powinno być,że jak już to co druga a nie może przyjdzie 5 i będą musiały czekać. Za to starsi ludzie się nie odzywali, bądź mówili takie prawo.
Jedna to nawet twierdziła,że pierwszeństwo mam tylko wtedy gdy ma glukozę przyjdę.
A mnie wczoraj po raz pierwszy grupa kobiet przepuscila w toalecie, wrecz nalegaly abym wchodzila. Ale to tylko raz, pozniej nikt "nie zauwazal" brzucha. Wogole gdzie bym sie nie ppjawila to czuje sie jak zjawisko nadprzyrodzone.
Jaka ja jestem dzis zmeczona i bez zycia. A musze jechac dzis do poloznej popytac a szczepienie zw.z konfliktem i mam wizyte u onkologa. A tak mi sie nie chce, spać bym poszla. -
Zlaania1 wrote:Dziś byłam na pobraniu krwi. Co za oburzenie babek po 40,że wchodzę bez kolejki. Że tak nie powinno być,że jak już to co druga a nie może przyjdzie 5 i będą musiały czekać. Za to starsi ludzie się nie odzywali, bądź mówili takie prawo.
Jedna to nawet twierdziła,że pierwszeństwo mam tylko wtedy gdy ma glukozę przyjdę.
Ja ostatnio miałam wejść na wyraźnie głośny rozkaz pielęgniarki do lekarza ogólnego i tylko się zagapilam a jakiś dziad się wsadził. Zero kultury i wychowania.
-
Ja w labie jest taka zasada to tak, ale zgodnie z prawem pierwszenstwa w laboratorium nie ma. Tak samo w sklepie, pierwszenstwo mamy tylko w kasach pierwszenstwa, w zwyklych nie.
Kijanka, Aishha lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZlaania1 wrote:Dziś byłam na pobraniu krwi. Co za oburzenie babek po 40,że wchodzę bez kolejki. Że tak nie powinno być,że jak już to co druga a nie może przyjdzie 5 i będą musiały czekać. Za to starsi ludzie się nie odzywali, bądź mówili takie prawo.
Jedna to nawet twierdziła,że pierwszeństwo mam tylko wtedy gdy ma glukozę przyjdę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2019, 10:27
-
Dzyzia wrote:Ja w labie jest taka zasada to tak, ale zgodnie z prawem pierwszenstwa w laboratorium nie ma. Tak samo w sklepie, pierwszenstwo mamy tylko w kasach pierwszenstwa, w zwyklych nie.
Tesco ponoć zrezygnowało z kas pierwszeństwa argumentując, ze w każdej ich kasie kobiety w ciąży je mają. Gdzieś widziałam jakieś ich oświadczenie na ten temat. Jest to niegłupie, biorąc pod uwagę, że te kasy pierwszeństwa się średnio sprawdzają. Jeszcze nigdy mnie nikt nie przepuścił, bo zazwyczaj 3-4 osoby mają już wyłożone wszystko na taśmie i ani myślą to ściągać, dla bezpieczeństwa się nawet nie odwracają, żeby przypadkiem nie złapać kontaktu wzrokowego z ciężarną bądź niepełnosprawnym. To by miało może sens, jakby nie ustawiały się w tych kasach pierwszeństwa osoby bez pierwszeństwa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2019, 10:32
Paula_30 lubi tę wiadomość
-
Kilka dni temu byliśmy z mężem na malych zakupach w Lidlu, podeszlismy sobie do kasy. Nagle z podłogi wyrosła pracownica sklepu i dosłownie nakazała nam podejść bez kolejki, bo kobiety w ciąży maja pierwszeństwo. Było to bardzo miłe Nie sądziłam, ze az tak po mnie widac ciąże.
silent lubi tę wiadomość
-
Domcias wrote:Kilka dni temu byliśmy z mężem na malych zakupach w Lidlu, podeszlismy sobie do kasy. Nagle z podłogi wyrosła pracownica sklepu i dosłownie nakazała nam podejść bez kolejki, bo kobiety w ciąży maja pierwszeństwo. Było to bardzo miłe Nie sądziłam, ze az tak po mnie widac ciąże.
Wow! Ja wyglądam na 8-9 miesiąc i nigdy mnie coś takiego nie spotkało w moim Lidlu. Za to w Rossmanie babeczki zawsze reagują, co też jest miłe. -
Mi się jeszcze nie zdarzył, żeby gdziekolwiek mnie ktoś przepuścił. Do diabetologa mnie pani doktor zawołała, ale i tak przepuściłam dziewczyne na oko w 9 miesiącu
Dziewczyny, któraś z Was wstawiała swój koszyk w Gemini, mogę jeszcze raz prosić? Porównam sobie ze swoją apteką, co mi się bardziej opłaci. -
Mi się już nie chce opisywać jakie ja miałam przygody z kolejkami. Raczej niedługo zaprzestanę zakupów będzie tylko mąż robił bo o ile jeszcze wystoje w kolejce tak jak będą spuchniete stopy nie zamierzam nikogo prosić bo to i tak nic nie da. Więc po prostu sobie odpuszczę. Krew pobieram albo w Szpitalu albo w Diagnostyce takim małym kameralnym punkcie nigdy nie ma wielu osób przede mną. A do szpitala jeżdżę w piątki wtedy też nie ma ludzi w kolejce do labu bo wszystkie starsze Panie jadą w poniedziałek. I faktycznie mam lepsze wyniki moczu jak badam w szpitalu.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyanqa123 wrote:na szczęście ja nie z tych od razu panikujących...pierwsze co bym zrobiła to napisała gin sms i czekała co napisze
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ja jak na nic nie narzekałam tak teraz się zaczyna, bóle nóg, łydek, zadyszka, przekręcam się z boku na bok i czuję ciężar brzucha jak się przetacza na bok zgaga, i to sikanie po kropelce!... o mamo! i ta dieta cukrzycowa... o jeny dajcie mi pudło lodów, plisssss!!!! no ale nadal będę twardzielem i dam rade ze wszystkim