Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja biorę insulinę, zaczynałam w 18tc od 3j, teraz jestem w 28tc na 22j i (odpukać) od kilku dni mam cukier na czczo w normie. Też mam przekroczenia średnio 95, ze dwa razy miałam powyżej 100 (ale miałam kiepską noc, bardzo mało spałam i diabetolog powiedziała, że to miało wpływ).1) Wituś- 23.03.2015 😍
2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
-
nie, to jest tzw stan przejściowy noworodka, gruczoły łojowe nadprodukują łój i on tworzy taką skorupkę,, ale tego się nie leczy tylko natłuszcza i samo zejdzie...może są jakieś patologiczne przypadki, że potrzeba dermatologa, ale to nie choroba...podobnie jak każdy noworoek może mieć zaczerwienione pośladki do 1 mc życia i jest to całkowicie normalne, a niektórzy posądzają już o odparzenie!Esti wrote:A to nie jest schorzenie?
Ja zawsze myślałam, że tak. Widziałam dzieci co to mają dość ciężkie, nie jest to ładne a inne dzieci wcale nie mają.
Kijanka brawo! Super wieści!
Esti lubi tę wiadomość
-
Pamiętam, jak w 3 dobie życia mojego dziecka w szpitalu położna naskoczyła na mnie, że nie dbam należycie o pupę synka, bo czerwona. Się przestraszyłam, bo przebierałam i myłam książkowo... Poszłam do lekarki, aby spojrzała na pupę i ewentualnie zaleciła jakąś maść. Lekarka mi powiedziała, że to żadne odparzenia, to fizjologiczne. Potem czytałam, że hormony kobiet mają wpływ na wygląd narządów u dziecka.anqa123 wrote:nie, to jest tzw stan przejściowy noworodka, gruczoły łojowe nadprodukują łój i on tworzy taką skorupkę,, ale tego się nie leczy tylko natłuszcza i samo zejdzie...może są jakieś patologiczne przypadki, że potrzeba dermatologa, ale to nie choroba...podobnie jak każdy noworoek może mieć zaczerwienione pośladki do 1 mc życia i jest to całkowicie normalne, a niektórzy posądzają już o odparzenie!1) Wituś- 23.03.2015 😍
2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
-
tak dokładnie!! podobnie z wysypkami na samym początku na brzuszku czy klatce piersiowej.. albo, że piersi niemowlaka rosną to jest fizjologiczne! a niektóre osoby i położne powinny się nie odzywać po prostuagndra wrote:Pamiętam, jak w 3 dobie życia mojego dziecka w szpitalu położna naskoczyła na mnie, że nie dbam należycie o pupę synka, bo czerwona. Się przestraszyłam, bo przebierałam i myłam książkowo... Poszłam do lekarki, aby spojrzała na pupę i ewentualnie zaleciła jakąś maść. Lekarka mi powiedziała, że to żadne odparzenia, to fizjologiczne. Potem czytałam, że hormony kobiet mają wpływ na wygląd narządów u dziecka.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWygodna, bo jest duza. Mozesz tam zmiescic pieluszki,ubranko na zmiane,podklad,ewentualnie mleko i butelke. Ale ja nie mam drogiej torby.szkoda mi bylo kasy. A teraz kupilam plecak za 100zl. Ale mega pojemny. Przyda sie na pewnoCecylia wrote:Pytanie do dziewczyn co już mają dziecko. Ta torba specjalna do wózka to jest tak ważna? Widzę, że dziewczyny czasem małą fortunę za nią płacą. Ja nawet nie pomyślałam żeby coś takiego kupować, co ona ma specjalnego?
Cecylia lubi tę wiadomość
-
Cecylia ja tak jak już pisałam brałam ja głównie do lekarzy do przychodni i jak jechaliśmy odwiedzić moją Babcię. Na chodzenie po osiedlu nie była mi potrzebna, był kosz pod wózkiem i moja zwykła torebka z portfelem i telefonem. Ale to nie była taka typowa torba do wózka tylko sobie sama ją do tego przeznaczyłam bo była w gratisie z drogerii
Cecylia lubi tę wiadomość
24cs
Ja: insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy, endometrioza
mąż: ok
Ivf start luty 2019.
13.03 transfer 1 blastocysty
1x❄️
20.05 - USG prenatalne
22.11 - termin!
-
nick nieaktualny
-
Paula_30 wrote:magda ja tez kiedys napisalam ale na nic sie to zdało, bo to było na profilu Lidla Fb i tam mnie ludzie zjechali,ze skoro sie zle czuje w ciazy to powinnam sie sama odezwac i poprosic o pierwszenstwo... Ale ja nie z tych co prosza sie. Jak ludzie nie widza to sie nie odzywam. Ale tez sie wkurzylam.
Za to dzisiaj w aptece pani sama mnie poprosiła z kolejki
Ja jak to nie poskutkuje pojde naprawde do kierownika bo po to sa te kasy zebysmy nie musialy stac po 20 min w kolejce z pierwszenstwem 😡
-
Cecylia, ja chciałam nosić swoją, ale się przekonałam jednak do takiej wozkowej. Mam tam wszystko spakowane w różnych przegródkach, widzę czego brakuje co wziąć na wyjście/spacer. Mąż nauczył się już w której kieszeni co jest i tez od razu widzi. Aha górna, to pieluchy, są, nie ma, za mało. Środek to chusteczki nawilżane, podkłady, ubranko na zmiane. Zewnętrzne kieszenie to woda, chusteczki suche. Jeszcze wewnętrzne mniejsze to smoczki i pudełka na smoczki. A jedna z przodu to na portfel, komórkę itp. Ale ja lubię mieć porządek, ogarnięte wszystko no i nie myśleć jak muszę szybko wyjść czy będę miała jak i czym przewinąć malucha albo co zrobię jak mi się ubrudzi. Jedno spojrzenie na torbę i tez wiem czego brakuje co dopakowac bo się skończyło... Ja w swojej torebce bym tego wszystkiego nie zmieściła, próbowałam, ale wyglądało to źle No i ja nie zniosłabym tego że np. mój portfel z brudnymi pieniędzmi czy klucze leżą obok pieluszki .. A i tak torbę regularnie piorę
Ale to moje freek'i
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2019, 20:27
Cecylia lubi tę wiadomość
-
ja w tej torbie będę nosić minimum, pieluchy, tetry, jakiś podkład do przewijania, rodzimy na jesień/zimę, nie będziemy przewijać dziecka na spacerze w parku przecież krótkie odwiedziny u rodziny, zapakować co potrzeba i tyle, jak czegoś zabraknie...to trzeba będzie kończyć wizytę u teściowej hahah trzeba pamiętać, waga wózka i dziecka plus wypchanej po brzegi torby...to nie dla mnie! ja jestem mega praktyczna! i ciągle kombinuję, żeby było jak najwygodniej dla nas, na wielkie zakupy i tak jeździć z nimi nie będę bo nie zmieszczę się w alejkach tym wozem, wtedy zostawiam dzieci tatusiowi, wsiadam w auto i jadę po zakupy
Cecylia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRodziny "zima",ale torba sie przydaje rowniez w wiosenno-letnich miesiacach. Ja na spacer nie bralam.ale na wyjazdy,do przychodni bardzo sie przydawala. Teraz jak wyjezdzamy,to tez pakuje torbe,bo plecak mam maly. A plecak pakuje jak idziemy na plac zabaw,czy do przychodni. Ale teraz bede miec plecak do wozka,wiec wejda i pieluchy dla malego,czy jedzonko dla starszego
Cecylia, JustBelieve lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGlobulek nie stosowalam,ale krem tak. I spokojnie w ciazy mozna. Skoro lekarz przepisal,to mysle,ze wie co robi. Ja juz nawet nie czytam,jak cos dostaje od lekarza. Bo nawet scopolna,ktory dostalam.rozkurczowo nie polecany wciazy. A on jedynie mi pomagal w 1 ciazyKimsik wrote:Dziewczyny, czy któraś stosowała clotrimazolum globulki?
Dostałam dziś tym razem na grzybice. Ale rzeczywiście mam swędzenie i takie wiecie serowe uplawy.
Ale czytam, że niby niezbyt bezpieczny ten clotrimazolum.
Pomożecie? 😊 -
Kimsik wrote:Dziewczyny, czy któraś stosowała clotrimazolum globulki?
Dostałam dziś tym razem na grzybice. Ale rzeczywiście mam swędzenie i takie wiecie serowe uplawy.
Ale czytam, że niby niezbyt bezpieczny ten clotrimazolum.
Pomożecie? 😊
Ja stosowalam, chyba jakoś na początku II trymestru. Z tego co wyczytałam to jest to jeden z najczęściej przepisywanych leków kobietom w ciąży, więc lekarze uważają go pewnie za bezpieczny w tym okresie
-
nick nieaktualnyNo ja wlasnie w.smyku zamowilam. Kosztowal.115zl,a jeszcze mialam.bon -10zl.tazke kosztowal 105Paula_30 wrote:Dzieczyny apropos toreb do wózka - na stronie smyka jest promocje na takie torby. Niektóre dość sporo przecenione mialam zamawiac na alie (bardzo podobny),ale stwierdziłam,ze jakby co,to i bedzie latwiej zwrocic albo zareklamowac.
Taki sobie wzielam.
Cecylia, Paula_30, Kropka89 lubią tę wiadomość
-
Szczesliwa_mamusia wrote:Rodziny "zima",ale torba sie przydaje rowniez w wiosenno-letnich miesiacach. Ja na spacer nie bralam.ale na wyjazdy,do przychodni bardzo sie przydawala. Teraz jak wyjezdzamy,to tez pakuje torbe,bo plecak mam maly. A plecak pakuje jak idziemy na plac zabaw,czy do przychodni. Ale teraz bede miec plecak do wozka,wiec wejda i pieluchy dla malego,czy jedzonko dla starszego
Dokładnie, rodzimy jesienią/zima ale taka torba się przyda od pierwszych dni przez rok/dwa a może i dłużej 😉 czy na wyjscie na spacer czy nawet do lekarza. Na spacerze może przebierać w nowy komplet ubrań nie będziemy ale nie wyobrażam sobie skracać wizyty u teściowej czy koleżanki czy gdziekolwiek bo czegoś mi brakło i np jechać pół godziny z maluchem który ma przesikane ubranko bo nie spakowałam żeby nie nosić 😅😉Synek 1.11.2019 ❤️
53 cm i 3210g -
natki89 wrote:
Dołączam do grona dziewczyn z pączkami / żyłkami:/ zrobiła mi się w ciągu 4 tygodni sieć pajaczkow na prawej nodze na piszczeli. Jak jest ciepło to zauważyłam że zaczynają się robić delikatnie wypukłe. Koleżanka mnie nastraszyła, że to groźne dla dziecka, coś Wam o tym wiadomo? Jutro koniecznie pokaże to ginowi na wizycie.
Tak na logikę to same pajączki czy widoczne żyłki nie są groźne dla maluszka. Ale one mogą być objawem poważniejszych problemów. Ja niestety na udach miałam pajączki już przed ciążą.Tylko spokój nas uratuje.
-
nick nieaktualnynatki89 wrote:Kijanka ale extra zdjęcie maluszka już nie mogę się doczekać jutrzejszej wizyty
Ja ostatnio też zaliczam same wizyty zdrowotne; laboratorium, usg piersi, endokrynolog, kontrola u dentysty z córeczką i że sobą, plus wizyty z córeczką. Na szczęście sama profilaktyka, więc nie będę narzekała:)
Dołączam do grona dziewczyn z pączkami / żyłkami:/ zrobiła mi się w ciągu 4 tygodni sieć pajaczkow na prawej nodze na piszczeli. Jak jest ciepło to zauważyłam że zaczynają się robić delikatnie wypukłe. Koleżanka mnie nastraszyła, że to groźne dla dziecka, coś Wam o tym wiadomo? Jutro koniecznie pokaże to ginowi na wizycie.
Ja w pierwszej ciąży nie miałam odwagi upominać się o pierwszeństwo i na palcach jednej ręki mogę policzyć jak ktoś mnie puścił. Za to teraz często mnie ktoś puszcza A jak nie to w zależności od sytuacji i osób w kolejce to grzecznie się pytam czy mogłabym skorzystać z pierwszeństwa. Nikt w sumie mi nie odmówił
Żylaki sa niebezpieczne dla nas i ten problem pozniej sie wlecze za nami cale zycie. W tej kwestii dbamy o siebie.
Nie odmowili bo bali sie myszy w domu 😂😂😂
