Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
A w ogóle, to któraś z Was będzie w końcu miała robiony zastrzyk z immunoglobuliny?
Mi dziś wyznaczyli termin na 9.09., czyli 30+3tc. I tak się zastanawiam czy jeśli powinno się go dostać między 28 a 30tc to ja jeszcze się łapię czy to jest do 30+0. Któraś z Was się orientuje?
W ogóle ponoć z refundacją tego zastrzyku są jakieś cyrki, bo NFZ nie płaci za niego 100% i przychodnie muszą dopłacać. I niby najkorzystniej wychodzi, gdy nie jest on robiony w dniu wizyty.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2019, 14:46
-
nick nieaktualnycoma wrote:Czy to ma jakieś znaczenie w którym tygodniu zrobi się USG 3 trymestru? W którym tygodniu najlepiej? Mogę mieć w 29+2 lub w 31+2.
coma lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja jutro jade na echo. Z jednej strony fajnie,z drugiej,jak sobie pomysle ile czeka mnie tak siedzenia i czekania,to mi sie nie chce. Tym bardziej,ze wiem,ze z serduchem mlodego jest wszystko dobrze i jade profilaktycznie. Jeszcze mam tam 70km.
-
nick nieaktualnyKaczorka wrote:A w ogóle, to któraś z Was będzie w końcu miała robiony zastrzyk z immunoglobuliny?
Mi dziś wyznaczyli termin na 9.09., czyli 30+3tc. I tak się zastanawiam czy jeśli powinno się go dostać między 28 a 30tc to ja jeszcze się łapię czy to jest do 30+0. Któraś z Was się orientuje?
W ogóle ponoć z refundacją tego zastrzyku są jakieś cyrki, bo NFZ nie płaci za niego 100% i przychodnie muszą dopłacać. I niby najkorzystniej wychodzi, gdy nie jest on robiony w dniu wizyty.
Ja probuje zalatwic sobie na nfz. Cyrk bo lekarz rodzinny nie ma takiej szczepionki wsrod leków. Jeszcze mam czas. Gin.namawia. Duzo by pisac a dzis nie mam zbytnio czasu. -
coma wrote:Ja to się nie przywiązuję teraz do tych terminów z USG, bo mi ciągle wychodzi o ponad tydzień większa dziewczyna, a moja lekarz uparcie i tak nie zmienia terminu porodu Mówi, że liczy się tylko ten z pierwszego USG.
Kijanka lubi tę wiadomość
2017 #1
2019 #2
-
coma wrote:Czy to ma jakieś znaczenie w którym tygodniu zrobi się USG 3 trymestru? W którym tygodniu najlepiej? Mogę mieć w 29+2 lub w 31+2.
Ja będę mieć w 30+4 😉
Myślę, że możesz wybrać termin, który Tobie bardziej odpowiada.
Iza - ciekawa jestem czy tylko ginekolog może wypisać na NFZ ten zastrzyk czy jakiś inny lekarz też może.
Ja recepty nie dostałam, bo u mnie przychodnia składa zamówienie w zabiegowym na konkretny dzień i na konkretną osobę. I ja mam się tego dnia tylko zgłosić na zastrzyk. -
Ja właśnie wracam z usg. Synek waży już prawie 1kg jak zwykle nie chciał współpracować i wszystkiego pokazać. Ale na szczęście wchłonęły się torbiele splotu naczyniówkowego. Zostały tylko trochę powiększone miedniczki nerkowe, ale lekarz mówił, że nic z tym nie zrobimy i nie ma się co martwić
Kijanka, Szczesliwa_mamusia, momo, Paula_30, silent, Kropka89, Esti, sisi lubią tę wiadomość
Synek ❤️
11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️ -
Mój skrzat ma dzisiaj dzień lenia. Rusza się bardzo mało. Za to ja ciągle jestem w ruchu, więc pewnie maleństwo uznało, że ono nie musi, skoro i tak jest bujane
O dziwo, mam w sobie jakiś wewnętrzny spokój i wcale mnie ten brak ruchów nie stresuje.
Paula_30 lubi tę wiadomość
-
Ja mam immunoglobulinę w 28+1, lekarz mówił właśnie że od 28 tyg można podać, no to zapytałam czy to się liczy od 27+1. Mówił, że nie, od 28+1. Ja już nie wiem, jak te tygodnie się liczy? W każdym razie dostałam skierowanie do poradni przyszpitalnej i tam mam dostać darmowy, pewnie kwestia tego jakie układy i znajomości ma lekarz w szpitalu.
Co do dopłacania to możliwe bo u nas w aptece skarżyła się pani doktor, ze refundacji mają tyle, ze ledwo starcza na cenę brutto w hurtowni. A oni to u nas kupują, więc jeszcze marża apteki dochodzi. Tak jakby nie można było zrobić normalnej refundacji na receptę, przecież każda z nas by chętnie te 20 czy 30zł ponad limit dopłaciła. -
Kijanka wrote:Mój skrzat ma dzisiaj dzień lenia. Rusza się bardzo mało. Za to ja ciągle jestem w ruchu, więc pewnie maleństwo uznało, że ono nie musi, skoro i tak jest bujane
O dziwo, mam w sobie jakiś wewnętrzny spokój i wcale mnie ten brak ruchów nie stresuje. -
anqa123 wrote:moje też ostatnio mało ruchliwe...chyba przez ograniczenie cukru po nim szalały ale wczoraj byłam na kawie z koleżankami, potem w kinie i myślałam, że wyskoczą, jedną prawidłowość zauważyłam, że najbardziej aktywne są w hałaśliwych miejscach, w szkole rodzenia, zebranie w pracy czy właśnie kino...o mamo, ale mnie skopały...chyba wolą zacisze domowe
U mnie różnie z tym bywa. Ale najczęściej jest odwrotnie niż u Ciebie. W zaciszu domowym skrzacik tańczy pogo pomiędzy moim pęcherzem a wątrobą, a jak gdzieś idziemy to siedzi cicho głęboko w kącie i udaje, że go tam nie ma -
Ewelina92 wrote:Ja właśnie wracam z usg. Synek waży już prawie 1kg jak zwykle nie chciał współpracować i wszystkiego pokazać. Ale na szczęście wchłonęły się torbiele splotu naczyniówkowego. Zostały tylko trochę powiększone miedniczki nerkowe, ale lekarz mówił, że nic z tym nie zrobimy i nie ma się co martwić
Super
A jakiej wielkości są teraz miedniczki nerkowe u twojego maleństwa?[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
U mnie ok na USG Mała waży 672 gramy. Z cesarka nie będzie mi robił problemu lekarz nawet sam to zasugerował że z racji iż mam 180km do kliniki możemy się umówić na cięcie 10 dni przed terminem z OM. Cukrzyca to nie problem nawet jakby byla insulina. Buźki dziecka nie widać dalej łożysko zasłania żeby w 3d zobaczyć więc zdjęcia nie mam. Następna wizyta 9 września.
Meggs, Kropka89, Paula_30, Zlaania1, sisi lubią tę wiadomość
-
Zlaania1 wrote:Super
A jakiej wielkości są teraz miedniczki nerkowe u twojego maleństwa?Synek ❤️
11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️