Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Aishha wrote:W ogóle po cholerę one przychodzą? I jeszcze każda mówi co jej się podoba, nie douczaja się a mam wrażenie że my matki jesteśmy nie raz bardziej oczytane.
Moim zdaniem one są elementem systemu wczesnego wykrywania patologii i zawiadamiają MOPS jak widzą, że źle się dzieje. Dlatego trzeba sprzątnąć stojące luzem butelki zwrotne.
Teraz też uważam, że te wizyty są bez sensu, ale może po porodzie zmienię zdanie, jak np nie będę wiedziała, czy pępek się dobrze goi. Wiadomo, zawsze się niekompetentna może trafić ale nie ma się co źle nastawiać.Aishha lubi tę wiadomość
-
mrt87 wrote:Można zmienić położna środowiskowa jak trafi się nawiedzona albo ignorantka
Tak w ogóle to ostatnio się do jakiejś zapisałam, bo zmieniałam przychodnię. W tej przychodni nie słyszeli o edukacji przedporodowej. O możliwości zrobienia KTG u owej położnej też nie. -
Szczesliwa_mamusia wrote:No ja przegapilam wczoraj studniowke. Wchodze dzis na aplikacje,a tam 99dni do porodu. Kurcze. Ale ten czas leci.
Agawa- witamyoczekujesz teraz drugiego synka,czy teraz coreczka?
Szczęśliwa_mamusiu, czekamy na drugiego synka 😍 Mój 5-cio latek bardzo się cieszy. Marzył o braciszku. Zobaczymy jak będzie po porodzieKijanka, Szczesliwa_mamusia lubią tę wiadomość
-
Ja mieszkam w podmiejskiej wsi, mieszkałam pół roku i urodziłam i przyszła położna. Dobrze trafiłam. Zanim przyszła odciągałam mleko i karmiłam moim mlekiem z butelki, bo młody wcześniak i słabo przybierał, w szpitalu nie umiałam karmić piersią i ta położna mi pokazała co i jak. Uspokoiła, że przyjdzie za 3 dni i go zważymy, że nie muszę obsesyjnie liczyć ml wypijanego mleka. Tego samego dnia zamówiłam wagę 😉 dzięki niej udało się kp.1) Wituś- 23.03.2015 😍
2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
-
Kijanka wrote:Moim zdaniem one są elementem systemu wczesnego wykrywania patologii i zawiadamiają MOPS jak widzą, że źle się dzieje. Dlatego trzeba sprzątnąć stojące luzem butelki zwrotne.
Teraz też uważam, że te wizyty są bez sensu, ale może po porodzie zmienię zdanie, jak np nie będę wiedziała, czy pępek się dobrze goi. Wiadomo, zawsze się niekompetentna może trafić ale nie ma się co źle nastawiać.2017 #1
2019 #2
-
Kijanka wrote:Dlatego trzeba sprzątnąć stojące luzem butelki zwrotne.
Tylu wartościowych rzeczy można dowiedzieć się z forum dla przyszłych mamWiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2019, 15:48
agndra, Kaczorka, momo, Kijanka, Kropka89 lubią tę wiadomość
-
Oj się śmiejecie. Znam takiego fakt,że osobnik teraz lat 60 i kiedyś może były inne czasy, ale po 3 corkach urodził się mu syn. Tydzień pił. A biedna kobieta 3 dzieci małych i noworodka do ogarnięcia plus sprzatanie itp bo tatuś nietomny a rano codziennie położna przychodziła.... Zabiłabym go
[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
Ja się już nie martwię. Chociaż nie będę miała nadciśnienia,a to gorsze
Tylko poprostu jestem leniwa, do dupy i nic mi się nie chce.
U mnie położna to była żeby mi krocze obejrzeć 2 razy. Małym specjalnie się nie interesowała, było w domu rok starsze dziecko,więc kojarzyła nas i tylko go zważyła i zadała kilka pytań i tyle. Potem tylko dzwoniła. A płacone napewno miała za to,że przyjeżdzałaMaija lubi tę wiadomość
[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
Chciałam Was o coś zapytać...wiem, że kiedyś już o tym rozmawiałyśmy, ale chciałbym odświeżyć temat.
Czy Wy też o wszystko się martwicie, jeśli chodzi o ciążę? Ja oczywiście mam teraz fazę na skracającą się szyjkę. Biegam co chwilę do lekarza sprawdzać, czy wszystko jest okej. Na każdym badaniu wszystko jest idealnie, nic nie budzi zastrzeżeń, a ja i tak cały czas mam jakiś taki lęk w sobie. Teraz jeszcze dzidziuś tak nisko mi tam siedzi i się tylko nakręcam.Córeczka 18.01.2023
Syn 2019
-
nick nieaktualnyZlaania1 wrote:Ja się już nie martwię. Chociaż nie będę miała nadciśnienia,a to gorsze
Tylko poprostu jestem leniwa, do dupy i nic mi się nie chce.
U mnie położna to była żeby mi krocze obejrzeć 2 razy. Małym specjalnie się nie interesowała, było w domu rok starsze dziecko,więc kojarzyła nas i tylko go zważyła i zadała kilka pytań i tyle. Potem tylko dzwoniła. A płacone napewno miała za to,że przyjeżdzała
A jestes pewna ze w późniejszym okresie ciąży to nadcisnienie nie wystapi? Ja mam caly czas mierzyc cisnienie, lekarz pyta jakie mam w domu i nigdy nie powiedzial ze jsk takie to juz nie skoczy. -
Nie no pewności nie mam. Ale jestem dobrej myśli
Poza tym staram się nie martwić i nie wkręcać sobie niczego. Wystarczy,że nerwów mam co miesiąc czy dostanę zwolnienie i czy je zaakceptują i zapłacą.
Jeszcze trochę to pewnie zacznę się bać porodu i w zupełności mi to zmartwienie będzie wystarczać 😁😁[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
Ja do pewnego czasu tez strasznie martwilam sie o szyjke, nie mówiąc o samej ciąży. Ale szyjka to był moj nr 1... Teraz odpuściłam, bo wiem, ze jestesmy juz na takim etapie, ze w razie czego dziecko ma duze szanse na przezycie. Ostatnio miałam ostrą fazę na powiklania cukrzycowe w ciąży. Przeczytałam chyba tysiąc artykułów, prac i badan naukowych, i polskich, i zagranicznych. Sprawdzałam nawet obowiązujące normy cukru dla ciężarnych w innych krajach, w tym Chiny, Japonia czy kraje Ameryki Pd.
jak nakrecona czytałam... i w końcu się uspokoiłam. Teraz zajmuje sie wyprawką, do polowy wrzesnia chce miec juz wszystko ogarniete.
-
Domcias właśnie ja też odpuściłam zamartwianie i postawiłam na komoletowanie wyprawki. Plus syn za tydzień idzie do szkoły, a za 3 tygodnie zaczyna basen i polską szkołę i bardziej tym teraz mam głowę zaprzątniętą.
Ale poprostu jestem leniwa strasznie ostatnio nic mi się nie chce w domu syf poprostu sama siebie nie poznaję. Nic tylko bombe mi na chatę zrzucić 🤣🤣🤣[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
U mnie caly czas napadowa faza na cieknace wody. Ale juz rzadziej i w mniejszym natezeniu. Dosc szybko jestem w stanie sie uspokoic.AMH=0,83
IVF - 2 blastki
7 dpt - 16.8; 9 dpt - 23.4; 11 dpt - 27.1; 14 dpt - 123;
17 dpt - 511; 22 dpt - 2400
Córeczka urodzona 10/2019
Ciąża pozamaciczna 02/2021
09/2021 ciąża naturals
Synek urodzony 6/2022 -
Nie zdążyłam pokazać tego swojego wlokniaka lekarzowi, bo dziś sam odpadł... Nawet sladu nie ma. Nie widać, w ktorym miejscu był. Od tego mojego ciagniecia i wykrecania chyba krew przestała doplywac do niego, bo zrobił sie czarny, suchy i plaski, jak kartka papieru, no i postanowił sam sie wyniesc
Kijanka, Kaczorka lubią tę wiadomość