X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopad 2019
Odpowiedz

Listopad 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2019, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak dzis moge tzn.musze wstac z łóżka to mi sie nie chce.

  • mrt87 Autorytet
    Postów: 1322 734

    Wysłany: 26 września 2019, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tam gdzie bym chciała rodzić sale są 2 osobowe, zastanawiam się nad wykupieniem jedynki. Z jednej strony to nie jest mały pieniądz bo można za to coś kupić nie wiem prezenty na gwiazdkę np a z drugiej nie rodzę co roku tylko pewnie to ostatnia ciąża.

    24cs
    Ja: insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy, endometrioza
    mąż: ok
    Ivf start luty 2019.
    13.03 transfer 1 blastocysty
    1x❄️
    20.05 - USG prenatalne
    22.11 - termin!
    201911222847.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2019, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez bym chciala 1, bo niektorzy sa ogarnięci w odwiedzinach ale ja mialam takiego pecha ze ciagle ktos u dziewczyn z sali byl, a jak przyszla ta druga to juz wogole, patologia, wódą i papierosami jechalo a cale towarzystwo walalo sie na łóżko szpitalne jak u siebie w domu a ja bylam skrepowana.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2019, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie się spina od rana brzuch i boli jak na @.
    Mrt87- ale to sale porodowe 2osobowe? Czy na poloznictwie?
    W spzitalu,w ktoryn rodzilam i chce teraz rodzic,sa sale pojedyncze do porodu. Maja tylko wspolna łazienke. Liczę na to,ze będę mogla rodzic tam drugi raz,bo nigdzie indziej nie chce. A na poloznictwie jest kilka jedynek, sporo dwojek i pare 4osobowych. Ja lezalalam na dwuosobowej. Ale do dziewvzyny przychodzil tylko maz. Oddzielone bylysmy parawanami,wiec w ogole to nie przeszkadzalo. A jak ktoras szla pod prysznic,to druga w razie czego pobujala dziecko,jak zakwililo przez chwile

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2019, 13:07

  • JustBelieve Autorytet
    Postów: 916 386

    Wysłany: 26 września 2019, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam z mężem na dniach otwartych w wybranym przez nas szpitalu. Był półgodzinny „wykład” prowadzony przez panią doktor, opowiadała ona o fazach porodu, o tym co jest w szpitalu dostępne (np jakie znieczulenie), jak to jest w razie cesarki itp. Później wpuścili nas na oddział gdzie można było sobie samemu pochodzić po salach przedporodowych, porodowych i stały położne na korytarzu w razie jakby ktoś miał pytanie 😉
    Oprócz tego tutaj trzeba się zameldować wcześniej w wybranym szpitalu i ustalają ci wizytę kilka tyg przed terminem. Ja mam w przyszłym tyg, zobaczę wtedy na czym ta wizyta polega oprócz wypełnienia papierów.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2019, 13:07

    Synek 1.11.2019 ❤️
    53 cm i 3210g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2019, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do golenia,to ja lubie byc na lyso. Z racji brzucha,gole sie teraz przed wizyta. Ale juz po 35tyg zaczne 2-3razy w tyg. Pamietam,ze przed porodem ogolilam sie w srode,a wpiatek rodzilam. A i tak jedna polozna zastanawiala sie,czy mnie nie poprawic,ale lekarka powiedziala,zeby nie przesadzala.

    Co do torby,to ja osobiscie polecam plecak do wozka. Zaluje,ze nie kupilam go przy 1 dziecku. Jestem bardzo zadowolona. Planuje sie w niego spakowac do porodu. Jak mialam ta awaryjna wizyte na ip,to sie do niego spakowalam na wszelki wypadek. I wszytsko sie zmiesxilo

  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 26 września 2019, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset - te podwójne wózki akurat totalnie mi się nie podobają :p
    Myślę, że jakoś przeżyję fakt, że nie kupię nowego wózka. Chociaż chęci są.. ;)

    Co do golenia - przed pierwszym porodem sprawdzali mi stan zarostu. Ale akurat tego dnia co urodziłam to wybierałam się na pobranie GBS i się ogarnęłam, więc nie było nic do roboty ;)
    Swoją drogą tak się wtedy przy depilacji nagimnastykowałam, że do dzisiaj się zastanawiam czy to nie przyczyniło się do odejścia wód kilka godzin później.. :p

    Szpitala oglądać nie muszę, bo już go znam. Ale przed pierwszym porodem nie byłam ciekawa jak wygląda porodówka. W sumie dalej wolałabym nie wiedzieć :p to łóżko do rodzenia jakoś nie napawa mnie optymizmem..

    Salę jednoosobową bym chciała, ale w tym szpitalu to raczej niemożliwe. Mam tylko nadzieję, że nie trafię znów na lokatorkę, do której będą przychodzić tabuny ludzi. Bo o ile mam gdzieś, że będą na mnie patrzeć, to jednak obecność tylu osób jest po prostu męcząca.

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2019, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja do siebie nie chce nikogo odwiedzajacego poza mezem. Tesciowa zapewne bedzie oburzona ale trudno. Nie najlepiej wspominam poprzednie wizyty, chcialabym tego uniknac. I tak juz mnie derilka bierze na myśl o komentarzach typu- zle karmisz, nie tak trzymasz dziecko, placze bo jest osuniete itp.

  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 26 września 2019, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa_mamusia wrote:
    Mnie się spina od rana brzuch i boli jak na @.
    Mrt87- ale to sale porodowe 2osobowe? Czy na poloznictwie?
    W spzitalu,w ktoryn rodzilam i chce teraz rodzic,sa sale pojedyncze do porodu. Maja tylko wspolna łazienke. Liczę na to,ze będę mogla rodzic tam drugi raz,bo nigdzie indziej nie chce. A na poloznictwie jest kilka jedynek, sporo dwojek i pare 4osobowych. Ja lezalalam na dwuosobowej. Ale do dziewvzyny przychodzil tylko maz. Oddzielone bylysmy parawanami,wiec w ogole to nie przeszkadzalo. A jak ktoras szla pod prysznic,to druga w razie czego pobujala dziecko,jak zakwililo przez chwile
    O a ja właśnie nie chce żeby mi ktoś ruszał dziecko. Jak idę sikaC to wiem że się mam spieszyć,trzy minuty i jestem a na sali mimo wszystko obca osoba nawet nie wiem jakby była miła.

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 26 września 2019, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka- mnie one też nie porywają, ale mój M., gdy rozważaliśmy Easywalkera i Mutsy, chciał Easywalkera, bo można go rozbudować na rok po roku. Szalony ;) I pomyśleć, że do niedawna to on o drugim dziecku nic nie wspominał, a teraz sam chce jak najszybciej :P

    I trochę zazdroszczę 'opanowania' w zakupach, bo mnie - odkąd sytuacja się ustabilizowała - nieco ponosi ;) Ciągle mam z tyłu głowy, że może to pierwsza i ostatnia szansa na te wydatki, więc zachowując minimum rozsądku (bo jak coś upatrzę to potem szukam okazji/ tańszych alternatyw) kupuję a to organizer na łóżeczko, a to skarpeteczki, a to matę do zdjęć itp. :P

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 26 września 2019, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laski, cos dla nas

    https://mamaginekolog.pl/przygotowac-cialo-szpitala-porodu

    JustBelieve lubi tę wiadomość

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2019, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spirit wrote:
    O a ja właśnie nie chce żeby mi ktoś ruszał dziecko. Jak idę sikaC to wiem że się mam spieszyć,trzy minuty i jestem a na sali mimo wszystko obca osoba nawet nie wiem jakby była miła.
    Nie no. Dzieci sobie nie ruszalysmy. Ale pobujalysmy chwilowo mydelniczka. Akurat mialysmy to szczesxie,ze nasse maluchy byly spokojne,wiec ta sytuacja zdarzyla nam sie po 1,moze 2 razach. Ale w sumie,to spokojniej szlqm pod prysznic. Bo nawet jakbym nie uslyszala dziexka,to koleznka mogla zapukax do drzwi,zeby wychodzic.

  • Agawa Autorytet
    Postów: 329 154

    Wysłany: 26 września 2019, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w sumie tez byłam zadowolona z dwójki. Jakoś tak raźniej. W sali odwiedzali nas tylko mężowie. A jak przyszedł ktoś więcej to wychodziłyśmy na korytarz.

  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 26 września 2019, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa_mamusia wrote:
    Nie no. Dzieci sobie nie ruszalysmy. Ale pobujalysmy chwilowo mydelniczka. Akurat mialysmy to szczesxie,ze nasse maluchy byly spokojne,wiec ta sytuacja zdarzyla nam sie po 1,moze 2 razach. Ale w sumie,to spokojniej szlqm pod prysznic. Bo nawet jakbym nie uslyszala dziexka,to koleznka mogla zapukax do drzwi,zeby wychodzic.
    Nie no pukać do łazienki to tak :D też jakby mi ktoś stanął nad dzieckiem to bym nie pobiła ^^ ale tak ogólnie mi chodziło że różni ludzie,koleżanka np po porodzie pytała czy to było też tak u nas w szpitalu że jak ktoś wychodził A dziecko płakało to ktoś z sali brał i nosił na rękach nieswoje :p dla mnie to wciąż obcy ludzie i raczej bym była niezadowolona z tego niż zadowolona :p

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2019, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po wizycie. Jest lepiej, nie ma leja, szyjka na dlugosc prawie taka sama, moge troche wiecej chodzic jak nie bedzie bolal brzuch. Ale to nie realne, jestem od 14 na nogach daleko od domu i boli jak diabli, oprocz lekarza bylam w aptece i obok w pepco ale szybko wyszlam. No i dobra wiadomisc ze dziecko przez 2 tyg. przybralo prawie 500g, malutka wazy 1730g. Mam się zastanowic nad cc, moge probowac sn ale z moim wywiadem poleca cc.

    Kaczorka, Audreyyy, Meggs, Agawa, Kijanka, Szczesliwa_mamusia, Limonka, Zlaania1, momo, Alu_87 lubią tę wiadomość

  • Audreyyy Autorytet
    Postów: 638 188

    Wysłany: 26 września 2019, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super Iza, najważniejsze, że leja nie ma! Tylko nie rób jak ja, jak tylko sie dowiedziałam, że szyjka dłuższa to się kręcę, sprzątam, a po praniu wóznak myslałam, że umrę ;) musze trochę wyluzować.

    FNh9p2.png
  • mrt87 Autorytet
    Postów: 1322 734

    Wysłany: 26 września 2019, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza a Ty co chcesz SN czy CC?

    U mnie póki co czuje że Mała fiknela i jest w pozycji podłużnej skośnej a była główkowo. Tylko nie wiem czemu jej to przyszło na myśl 😂

    24cs
    Ja: insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy, endometrioza
    mąż: ok
    Ivf start luty 2019.
    13.03 transfer 1 blastocysty
    1x❄️
    20.05 - USG prenatalne
    22.11 - termin!
    201911222847.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2019, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spirit wrote:
    Nie no pukać do łazienki to tak :D też jakby mi ktoś stanął nad dzieckiem to bym nie pobiła ^^ ale tak ogólnie mi chodziło że różni ludzie,koleżanka np po porodzie pytała czy to było też tak u nas w szpitalu że jak ktoś wychodził A dziecko płakało to ktoś z sali brał i nosił na rękach nieswoje :p dla mnie to wciąż obcy ludzie i raczej bym była niezadowolona z tego niż zadowolona :p
    Nie no. Co Ty. Ja bym nie wziela bez pytania czyjegos maluszka. A sama bym sie wsciekla,jakby wyszla,a moje dziecko byloby na czyis rekach. Takie rzeczy to uwazam,ze nie sa w porzadku.


    Dzis mam jakis dzien skurczowy. Nie sa jakies bolesne. Ale przechodza mi w krzyzowe. Ciagle mnie cos ćmi. Gdyby to byl jeszxze 36tydz,to spoko. Ale w 32,to trochę slabo. Jak tak dalej bedzie,to przesune wizyte na za tydzien. A mam teoretycznie za 2tyg

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2019, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Audreyyy wrote:
    Super Iza, najważniejsze, że leja nie ma! Tylko nie rób jak ja, jak tylko sie dowiedziałam, że szyjka dłuższa to się kręcę, sprzątam, a po praniu wóznak myslałam, że umrę ;) musze trochę wyluzować.

    Umieram, zaraz urodze tak podbrzusze boli. Wrocilam, wzielam 2 nospy, 2 magnezy, leze i czekam kiedy przejdzie. O robocie nie ma mowy.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2019, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mrt87 wrote:
    Iza a Ty co chcesz SN czy CC?

    U mnie póki co czuje że Mała fiknela i jest w pozycji podłużnej skośnej a była główkowo. Tylko nie wiem czemu jej to przyszło na myśl 😂

    Sama nie wiem teraz co bym wolala czy sn czy cc. Lekarz powiedzial ze z moim wywiadem dla dziecka lepiej cc, cc byłaby w 38tc, ale patrzac gdzie mialam 1 cc i kto prowadzil moja 1 ciaze to strach robic drugie cc, lepiej sn. Ja tak lekarza zrozumialam, mąż tez.

‹‹ 736 737 738 739 740 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ