Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak, jasne. Typ gier jest bardzo ważny. kiedyś jeszcze słyszałam wypowiedz psychologa, ze jak małemu dziecku daje się tablety, smartfony itp. to potem problem jest taki, ze większość rzeczy jest dla tego dziecka nieatrakcyjne bo nie dostarcza aż tylu bodźców. Zabawki są nudne, poznawanie świata jest nudne. Smutne wiadomo, ze dziecko musi mieć z tym kontakt, bo w takim świecie żyjemy, ale im później tym lepiej. Mam koleżankę, która się cieszyła, ze mały w wieku 2,5 lat sam potrafił obsługiwać tablet i rano sam sobie odpalał bajki. Wygoda jest, ale potem może być różnie.
-
nick nieaktualnySzczesliwa_mamusia wrote:Iza- im blizej porodu,tym sny sa głupsze. Po prostu przezywamy to co ma nastąpic. Podswiadomosc działa. Bedzie dobrze
To moze byc jeszcze gorzej? Mala tak mi sie wiercila na dole ze myslalam ze szuka wyjscia.
A wczoraj zaszalalam, prawie pol dnia na nogach,z przerwami na lezenie, dzis tez juz 1,5godz. i podbrzusze boli i kluje, jak wracalam z lazienki, jak mnie zlapalo to w pol sie zgielam i tak stalam chwile. Chyba za głośno powiedzialam ze dzis wstaje i biore sie za robote. Jeszcze troche. -
nick nieaktualnyU nas doszlo do tego ze córka zamiast isc do szkoly wstawala tylko po to zeby grac. Fajnie bylo, corka zajęta, my moglismy cos wiecej zrobic ale wtedy to my przegielismy ze tyle miala pozwolone. Wiec szlaban. Nawet jak ma teraz gre edukacyjna ze szkoly to byla 2 dni i tez zabronilismy, nic sie nie liczylo tylko gra. Szkoda, bo bardzo fajna.
-
Ja wczoraj prasowałam sporo a teraz plecy i brauch bolą.A O 10 mam lekarza z synem.
Co do tabletów itp. Wzbraniałam się jak mogłam ale mój kupił młodemu już dawno. Ale więcej go nie ma niż ma bo za karę zabieram. Ale jest bardzo podatny na takie rzeczy i gdybym pozwoliła to cały dzień by na nim przesiedział. Ma też xboxa ale gra raz w miesiącu może.[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
nick nieaktualny
-
No fajne to jest w weekend jak chce człowiek pospać,ale czasami jak dasz palec to chce całą rękę... Ja daje mu limity czasowe jak przesadza i nie chce oddać to tydzień kara. A najlepsze,że tak jest zazwyczaj.[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
Nie uniknie się cyfryzacji dzieci, ale ważne jest, aby zachować zdrowe proporcje. Moim zdaniem jeśli dziecko spędza czas z rodzicami, bawią się razem, układają puzzle, jeżdżą na wycieczki to taki tablet od święta szkody nie zrobi. Gorzej, gdy jest nagminnie podawany dziecku, bo rodzice chcą mieć spokój. U nas wielką pasją jest LEGO, to w sumie mąż syna zaraził, bo miał mnóstwo swoich zestawów i z młodym się bawili. Młody dostaje swoje zestawy, jest to najlepszy prezent. Początkowo trzeba było mu złożyć i się bawił. Teraz składa z nami i się bawi, a potem sobie przebudowuje i tworzy całkiem nowe rzeczy. Ostatnio skonstruował turbinę wiatrową ze śmigła helikoptera 😂 Po przedszkolu aż do kolacji siedzi przy tym swoim wielkim stoliku i zatapia się w tym LEGO. Po kolacji i kąpieli prosi, że on się jeszcze nie nabawił. Mam sposób, ustawiam minutnik na 10 minut i pozwalam się jeszcze chwilę bawić a gdy dzwoni, to Witek szybko leci do łóżka, flacha mleka a rodzić czyta bajkę o psim patrolu (są też do czytania), gasimy lampkę i rodzić leży z nim, aż usnie 😉 nie chce jednak sam zasypiać, nawet przy propozycji, że ja lub mąż będziemy w pokoju np. na krześle. On musi głaskać któregoś z nas po ręce i koniec. Może macie jakieś pomysły jak sprawić, aby dziecko samo zasypiało, czy może dać mu jeszcze czas? Dodam, że całej nocy i tak sam u siebie nie prześpi tylko około północy leci do naszej sypialni i ładuje się pomiędzy nas. Tak śpimy do rana😉1) Wituś- 23.03.2015 😍
2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
-
Powiem Wam jeszcze, że kiedyś koleżanka z pracy bardzo mi się chwaliła, że jej nastoletnie dzieci nie mają żadnego Facebooka, że mają ograniczony dostęp do internetu, bo ona nad tym czuwa. Nie chciałam już tego komentować, że pewnie znalazły sposób, aby ją oszukać, a jeśli nie, to moim zdaniem robi im krzywdę (mam rówieśnika, który jest tak do tyłu z technologią, że chodzi do banku i płaci papierowym przelewem, nawet nie wiem jak to się nazywa). Z ciekawości poszperałem w sieci i oczywiście dzieciaki miały konto na Fejsie 😉1) Wituś- 23.03.2015 😍
2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
-
JustBelieve wrote:Co do imion to dajecie dzieciom drugie imię? U nas pierwsze wybrał mój mąż jeszcze zanim w ciąże zdążyłam zajść a nad drugim się zastanawiam ciagle bo nic mi nie przychodzi do głowy ani nic nie psuje.
1)Witold Jan
2) prawdopodobnie Kajetan Henryk1) Wituś- 23.03.2015 😍
2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
-
Ja jestem przeciwna z legalnym komputerem, telefonem i tv od małego ponieważ mam w najbliższej rodzinie autystyka i widziałam co się z nim dzieje po przedawkowaniu np bajek. No i przeszedł przez paru psychologów itp i każdy krytykował podejście rodziców do legalnego oglądania tv i neta. No ale moja znajoma już noworodkowi odpalala cokolwiek w tv żeby mieć spokój, jej sprawa 😉
U mnie z każdym dniem jest ciężej z oddychaniem, udusze się w końcu.
Wczoraj byłam na szkole rodzenia w mojej miescinie, straszne banialuki ale dowiedziałam się że tutaj w szpitalu rutynowo nacina się pierworodki i nie miałam pojęcia ze jak pęknie pęcherz plodowy i poleci pare litrów wody na raz to nie jedzie się samemu do szpitala tylko dzwoni po karetkę.
Poza tym to chyba było wszystko co już wiem odnośnie tego szpitala ale rodzić tu nadal nie zamierzam.
-
Fajnie, że piszecie jak to u was wygląda z grami, fakt, my się trochę martwimy jak temat ogarnąć. Wprawdzie jesteśmy mocno planszówkowi, więc liczymy na to, że 'zarazimy' tym młodego W gry na kompie raczej nie gramy (a jeśli graliśmy to dla zabicia czasu, problem się chyba sam rozwiąże). A macie do polecenia jakieś fajne gry edukacyjne?
Gdyby jeszcze jakaś doświadczona mama rozwinęła temat słodyczy byłoby super - czy np. słodkie podwieczorki są w stanie chociaż trochę załatwić sprawę? Ja w sumie jako dzieciak zajadałam się słodyczami, ale chociaż trochę bym chciała ograniczyć tę ilość w przypadku młodego -
U nas miała być Julka i to był łatwy wybór.
A jak się okazało, że chłopak to już nam było trudniej, ale w końcu wybraliśmy.
Jesteśmy dowcipni, nasz syn będzie miał inicjały BBQ
coma lubi tę wiadomość
2019 zdrowy syn - ciąża naturalna
3 straty - puste jajo x 2 i dodatkowy x
02.23 - I IVF - 1 blastka z dodatkowym x
03.03.23 - cykl po stymulacji - ciąża naturalna
12 dpo beta 27mlU/mL
16 dpo beta 244 mlU/mL
18 dpo beta 747 mlU/mL
oby tym razem dobrze się skończyło -
Ig004 nasz Mały je w szkole obiady, zazwyczaj dostaje też mleko w kartonie lub owoc, a jako drugie śniadanie ode mnie kanapka i woda mineralna. Słodyczy jako takich raczej staramy się mu nie dawać za często przynajmniej tak mi się wydaje bo i tak jak to dziecko pewnie w szkole od kolegów koleżanek coś zje. Dostaje też płatki do mleka które mają cukier niecodzienne ale to jest główny jego cukier w diecie. Soków z kartonu nie pozwalam pić, tym bardziej coca-coli, Kubusia waterr i innych świństw. Kasy do szkoły też nie dostaje.
Ig004 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJesli chodzi o slodycze,to nasz specjalnie nie dostaje,ale jak jem czekolade,czy batonika i moj syn chce,to daje. Trudno,zebym sama jadła,a on na mnie patrzyl. Jak upieke ciasto,a on ma ochotę,też nie ma problemu. Ale tak na codzien nie dostaje
Co do gier,to moj zdecydowanie za maly,wiec nie gra. Ale czasem oglada bajki na telefonie. Choc widzę,że pooglada chwile,a potem go to nudzi. Choc nie powiem, czasem ratujemu sie bajkami w aucieIg004 lubi tę wiadomość
-
Ig004 wrote:Fajnie, że piszecie jak to u was wygląda z grami, fakt, my się trochę martwimy jak temat ogarnąć. Wprawdzie jesteśmy mocno planszówkowi, więc liczymy na to, że 'zarazimy' tym młodego W gry na kompie raczej nie gramy (a jeśli graliśmy to dla zabicia czasu, problem się chyba sam rozwiąże). A macie do polecenia jakieś fajne gry edukacyjne?
Gdyby jeszcze jakaś doświadczona mama rozwinęła temat słodyczy byłoby super - czy np. słodkie podwieczorki są w stanie chociaż trochę załatwić sprawę? Ja w sumie jako dzieciak zajadałam się słodyczami, ale chociaż trochę bym chciała ograniczyć tę ilość w przypadku młodego
Jest też taka gra Kukurrykkuu, odkrywa się zwierzęta i wydaje ich odgłosy.
Gramy też w memory. Złapałam ostatnio młodego na oszustwie. Prosiłam, żeby porozkladal a ja pójdę siusiu. Wracam- wszystko ładnie ułożone, ale skubany zapamiętam gdzie co ułożył i matkę ograł 😂 za rękę go nie złapałam, ale widziałam, że świetnie mu idzie i się bardzo cieszy że swojego sprytu 🤣
Puzzle też są fajne.
Z gier na smartfony/tablety to tylko tę Unblock Ball mamy narazie, ale jak mówiłam- dostaje od wielkiego dzwonu- może 2 razy w miesiącu. Mąż jak dal mu tablet, to tak że swobodnym dostępem, ale to było złe. Na szczęście po dwóch dniach interweniowałam. Moje dziecko będzie miało z nami trudno, bo mąż jest w stanie silnie inwigilować jego aktywność w sieci oraz nakładać różne zabezpieczenia. Podkreślę, że nie zależy nam na zupełnym zakazie, chcemy nauczyć korzystać mądrze.Ig004 lubi tę wiadomość
1) Wituś- 23.03.2015 😍
2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
-
nick nieaktualnyPiękne imiona dajecie dzieciom, każde które poodałyscie albo było na mojej liście albo by spokojnie mogło się znaleźć. Nie słuchajcie nikogo, kto mówi, że nie takie, że staromodne, czy dziwaczne!
Najbardziej to się zakochałam w Serafinie, jak kiedyś będę miała dziewczynkę to chyba ściągnę je sobie..
Ja nie daję drugiego imienia, w sumie nie wiem za bardzo do czego ono służy, ludzie mają drugie ale nigdy się nim nie podpisują i w większości go nie lubią.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2019, 11:00
-
W mojej poprzedniej pracy miałam taką starszą koleżankę, która swojego pierworodnego urodziła gdy miała 46 lat. Jak się poznałyśmy to było to już 5-letnie dziecko zupełnie nieświadome istnienia YouTube, nie potrafiące obsłużyć smartfona, w domu nie było nawet komputera, bo ona korzystała tylko z laptopa służbowego. Dzieciaczek był wychowywany przez nią i jej ponad 80-letnią mamę. Moim zdaniem taka skrajność też jest zła, bo niby fajnie, że młody się bawił resorakami, ale pytanie czy jak pójdzie do szkoły to nie okaże się, że jest bardzo do tyłu w porównaniu z innymi dziećmi. Jednak te technologie będą w życiu tego pokolenia czy tego chcemy czy nie.
Ja jestem rocznik '91. Pierwszą grę telewizyjną (Pegasus) dostałam jak miałam właśnie 5-6 lat. Całe dnie grałam w Mario i polowałam na kaczki, przychodziło do mnie pół zerówki żeby ze mną ciupać w te gry. Jak tata kupił sobie telefon komórkowy to całe dnia grałam w Snake'a. Jak miałam 10 lat dostałam komputer i koledzy z pracy taty zainstalowali mi na nim różne gry - jedną z nich był Return to Castle Wolfenstein. Gra zupełnie nieodpowiednia dla 10-letniej dziewczynki. Przeszłam całą. Jak odkryłam Internet to w ogóle przestałam żyć w niewirtualnym świecie na jakiś czas. No i generalnie żyję, nic mi nie jest, nie wydaje mi się, że jestem kaczką ani że jestem w SS, może rozegrałam 1000 partii na kurniku, ale to tylko dlatego, że jestem na L4
Wiadomo, że teraz tych gier jest znacznie więcej a Internet jest dużo bardziej niebezpiecznym miejscem, ale chyba trzeba to jakoś wypośrodkować
EDIT: Ale nadal lubię gry komputerowe, potrafimy z mężem sobotni wieczór spędzić grając na LAN w Civilization V. Ale to raz na czas powiedzmy, on jest tak słaby, że jak go dojadę moim wojskiem to kilka miesięcy dochodzi do siebie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2019, 11:21
agndra, Audreyyy lubią tę wiadomość