Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kaczorka wrote:Jednemu i drugiemu dajecie na drugie to samo imię?
Mój mąż chciał tak zrobić. Ja w sumie też jestem do tego skłonna, tylko nie wiem czy tak można :p2017 #1
2019 #2
-
Kijanka wrote:Skrzacik już się chyba uzależnił od słodyczy . Niestety dużo ich jem w ciąży
Mleko mamy jest słodkie, więc powinien być zadowolony ten Wasz Skrzacik
Spirit - to może my też się skusimy pogadam o tym jeszcze z mężem.Kijanka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
My daliśmy córce na drugie po teściowej i w sumie trochę żałuję, o ile łatwiej byłoby z jednym. Drugiej też wypadałoby dać chociaż może to olejemy.
Co do słodyczy to w pierwszym roku nie dostawała żadnych czekoladek czy cukierków, po pierwszych urodzinach trochę zluzowałam i jak ktoś ją czymś poczęstował to pozwalałam, a po drugich urodzinach już sami jej dajemy od czasu do czasu. Mam za to koleżankę która strasznie pilnowała żeby jej syn nie jadł słodkiego, teraz ma 4 lata i jak jesteśmy na urodzinach to młody aż się trzęsie na widok słodkości, potrafi się nażreć do porzygania 😉 W domu też nie bardzo chce zdrowo jeść, raczej ma swoje ulubione dania, makaron, pomidorowka, tosty... więc to chyba zależy od dziecka.Ig004 lubi tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mój syn lubi słodkie. Ma dostęp do niego codziennie ponieważ mamy wielkie zapasy przeróżnych słodyczy ( zawsze z Polski przywozimy hurtowe ilości plus mój ciągle gdzies cos kupuje, także 3 półki pełne słodyczy). Ale jak dasz mu wybór surowa marchewka czy czekoalda to wygra marchewka 😊 kocha owoce i warzywa-szczególnie surowe- cebula,papryka, marchew, kalarepa, gorszek,ogórek, rzodkiewka . Nie toleruje jedynie surowego pomidora- zje tylko ugotowanego w zupie i nie lubi masła. Je suchy chleb lub z serkiem topionym, albo jakimś almette[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
Moje dziecko ma 3 lata i nie wie gdzie się włącza tablet. Jedyne z czego korzysta to max 2 bajki dziennie. Kiedyś sobie poczytałam na temat wpływu technologii na wczesny rozwój i stwierdziliśmy, że korzystania z tableta czy komórki nauczy się raz dwa i ma na to czas i raczej łyknie to bardzo szybko. Nie żałuję, ale to nasz wybór każdy robi jak chce. Do roku słodyczy nie dawaliśmy wcale, a teraz ma do nich dostęp (prosi to daje) i nie korzysta za często. Ilościowo 1 lizak na dwa tyg., raz w tyg kilka żelków . Bez szaleństw. A bardzo denerwuje mnie jak moi teście np. na ur próbują jej wciskać ciastko lub lody, ona mówi nie a Ci dalej wrrrr oczywiście reaguje i mówię, że to ona decyduje co chce jeść. Mówi nie to nie i koniec. Często maja focha o to.
Esti lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySukces! Jutro wizyta i udało mi się wydepilować 😂 i to nawet z nogami 😁 postanowiłam sobie, że jak będę to robić co czwartek to może się uda trafić na poród z w miarę ogarniętym krzaczkiem 😁
Kijanka, Zlaania1, Szczesliwa_mamusia, Iza34, Kropka89, silent, Kaczorka, sisi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
coma wrote:OK - jak coś to ja na kurniku jestem plksalami Nie bójcie się jak zobaczycie ilość rozegranych przeze mnie partii
EDIT: jak coś to umiem jeszcze w tysiąca, pana i makao
Jakbyście nie musiały leżeć to byłabym bardzo na Was zła, ja nawet nie m kiedy doczytać forum bo moje dziecko jest tak absorbujące/wyrywa mi telefon a teraz to już ledwo co żyje a Wy gracie w Literaki! Zmiłujcie się nade mną
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPodziwiam ze dajecie rade same z depilacja. Ja sama do tematu juz nie podchodze ale bardziej nie ze bym nie dala rady tylko na konsekwencje wygibasow podczas.
A jaki dzis mialam dzien. Jadlam z rozsadku i spałam prawie cały czas, troche z corka pogralam a tak to taki trupek dzisiaj. Na łóżku czuje się jak wieloryb, musze się dobrze bujnac zeby sie przekrecic a teraz mam tak twardy brzuch ze ciezko oddychac. Wczoraj aktywna, dzis betka. Mam nadzieje ze jutro bedzie lepszy dzien. -
nick nieaktualnyizabel_ka wrote:Przeżyłam dziś to samo 😂
Ja sie dzis duzo na podlodze bawilam z synkiem. Tak mi go szkoda,że nie wychodzimy na jakis spacer,ale się nie nadaje. Wiec jak zacząl padac deszxz,to przynajmniej miałam mniejsze wyrzuty sumienia. Dziś mnie tak bolało spojenie,ze nusiałam wziac paracrtamol.jak dotykam sobie to miejsce,to boli jak cholera. Naprawde jestem ciekawa,co tam sie u mnie dzieje. Musze poczekac do wtorku. -
nick nieaktualnyJa tez mam wiele wyrzutów jesli chodzi o opieke nad córka. Moja juz duza dziewczyna ale tez potrzebuje. No i mimo ze duza to ja jestem pelna obaw jak ja leze a ona probuje tancowac na łóżku, albo "lezy" a jej nogi lataja pod sufitem. Po prostu boje sie ze upadnie na mnie, na brzuch.
-
Jak co noc, wstajesz siku któryś już raz, do głowy wejdzie po drodze jakiś temat i nie ma spania. Zawsze się dziwilam mojej siostrze ze nie może spać pół nocy a teraz sama tak mam.
Młody już chyba nie ma miejsca w brzuchu bo jego ruchy to jest bardziej ból niż smyranie.
-
nick nieaktualny