X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopad 2019
Odpowiedz

Listopad 2019

Oceń ten wątek:
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 18 października 2019, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny - trzymajcie kciuki, żeby nas jutro wypisali do domku! :)
    Ja po CC czuję się świetnie. Zupełnie jakbym nie miała operacji.
    Malutka też dobrze sobie radzi. Już wczoraj została przekazana z wcześniaków na noworodki i od wieczora jesteśmy tylko na samej piersi. Mleczka mam dużo, Ola pięknie się przystawia. Jest bardzo dzielną dziewczynką :)

    Ale powiem Wam, że tak mi dziwnie teraz czytać o Waszych oczekiwaniach na poród.. :p

    Moni**, mrt87, kudłata, Audreyyy, Domcias, Kropka89, Kijanka, agndra, JustBelieve, Szczesliwa_mamusia, Ewelina92, Iza34, Meggs, Esti, Kimsik, sylvuś, Limonka, sisi lubią tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Agawa Autorytet
    Postów: 329 154

    Wysłany: 18 października 2019, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alu, najważniejsze ze z małą wszystko dobrze i jesteście pod stałym nadzorem. Na szczęście to już końcówka.

    Kaczorka, Ty już jesteś w innym wymiarze w porównaniu do nas 🙂 Trzymam kciuki za wypis. Strasznie fajnie, ze obie tak dobrze się czujecie 🌻

    Kaczorka, Alu_87 lubią tę wiadomość

  • karma Autorytet
    Postów: 297 124

    Wysłany: 18 października 2019, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka, mnie jest dziwnie czytać, że wychodzisz z dzieckiem do domu, miałaś termin dzień przede mną :D :)

    Kaczorka, Esti lubią tę wiadomość

    💙
  • Audreyyy Autorytet
    Postów: 638 188

    Wysłany: 18 października 2019, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alu dasz radę, mój sposób na pobyt w szpitalu to spać jak najwięcej i jakoś leci :)

    Alu_87 lubi tę wiadomość

    FNh9p2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 października 2019, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alu- najwazniejsze,ze jestes pod opieka. Malutka jest juz calkiem spora. A jakby co,to szybko zareaguja. A tak jak pisze Audreyyy, staraj sie jak najwiecej spac. Czas szybciej zleci i wiecej sil nedziesz miec :-)

  • Ewelina92 Autorytet
    Postów: 670 404

    Wysłany: 18 października 2019, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a czy zdarzają Wam się zawroty głowy? Nie wiem czy za szybko wstałam, czy co, ale przez chwilę strasznie wirował mi obraz- bałam się, że zaraz się przewrócę, ale chyba adrenalina i strach mi nie pozwoliły. Oczywiście mega się zestresowałam, ale przeszło... Zadzwoniłam po męża i jak wrócił to zrobiło mi się lepiej.

    Synek ❤️

    ex2b3e5e83c3bu23.png

    11.03.19: hcg 59.5 :)
    13.03.19: hcg 147,1 <3
    27.03 jest serduszko ❤️
  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 18 października 2019, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina92 wrote:
    Dziewczyny, a czy zdarzają Wam się zawroty głowy? Nie wiem czy za szybko wstałam, czy co, ale przez chwilę strasznie wirował mi obraz- bałam się, że zaraz się przewrócę, ale chyba adrenalina i strach mi nie pozwoliły. Oczywiście mega się zestresowałam, ale przeszło... Zadzwoniłam po męża i jak wrócił to zrobiło mi się lepiej.
    A nie dostałaś ameni na końcowce? Często się zdążą bo dziecko wyciąga.

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • Ewelina92 Autorytet
    Postów: 670 404

    Wysłany: 18 października 2019, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spirit wrote:
    A nie dostałaś ameni na końcowce? Często się zdążą bo dziecko wyciąga.
    Biorę cały czas tardyferon i wyniki mam ok. Chociaż dzisiaj zwlekałam trochę z kolacją i może się to przyczyniło :/

    agndra lubi tę wiadomość

    Synek ❤️

    ex2b3e5e83c3bu23.png

    11.03.19: hcg 59.5 :)
    13.03.19: hcg 147,1 <3
    27.03 jest serduszko ❤️
  • Audreyyy Autorytet
    Postów: 638 188

    Wysłany: 19 października 2019, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina92 ja mam tak często ostatnio, właśnie takie uczucie jakby miała anemię - zawroty głowy, kołatanie serca, zmęczenie. Wyniki dobre więc chyba to po prostu ciąża.

    Ewelina92 lubi tę wiadomość

    FNh9p2.png
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 19 października 2019, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alu_87 wrote:
    Dziewczyny proszę o kciuki.u mnie wczoraj zabarwiony śluz A dzisiaj już konkretne plamienia ciemno brązowe;(. Czekam jak na szpilkach na wizytę o 14 ale walizkę do szpitala mam spakowaną. 34 plus 2 dopiero ;(
    Kciuki

    Kaczorka, Alu_87 lubią tę wiadomość

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • Agawa Autorytet
    Postów: 329 154

    Wysłany: 19 października 2019, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina, takie zawroty głowy przy zmianie pozycji mogą być związane z uciskiem macicy na naczynia krwionośne. Lepiej nie wstawać zbyt gwałtownie. Za duże przerwy pomiędzy posiłkami tez mogą być przyczyną.

    Ewelina92 lubi tę wiadomość

  • Alu_87 Autorytet
    Postów: 808 590

    Wysłany: 19 października 2019, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kijanka wrote:
    Alu, no niestety przypuszczałam, że skończy się u Ciebie odesłaniem do szpitala. Masz jakieś szanse na wyjście czy będą Cię trzymać aż do samiuśkiego rozwiązania?
    W sumie to nie wiem jak to będzie wyglądać czy prewencyjnie mnie zostawią czy mam jakieś szanse na wyjście. Dzisiaj szyjka niby 34 mm ale ciągle jeszcze mam brudzenie. Od wczoraj już przyjmuję sterydy.

    32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
    MTHFR_1298 A-C-homozygota,
    amh 3,8
    słabsze nasienie
    3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
    ...........................................................
    styczeń 2019 MedArt
    4 IUI: 06.03.2019 :)))
    Emilka 03.11.2019 :)))
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 października 2019, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja zla jestem. Bo jak lekarz pozwolil chodzic to ja nie moge. Nie sadzilam ze pionizacja bedzie taka trudna i ze ja sie tak zaleze. Jak wstanę to jestem slaba, w glowie sie kreci, nogi odmawiają posłuszeństwa, tez slabe i chwila moment brzuch boli. Wczoraj tsk rozbolal okresowo ze az sie przestraszylam. Mam 3 tyg.zeby sie ogarnac.

  • Audreyyy Autorytet
    Postów: 638 188

    Wysłany: 19 października 2019, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza to powolutku, żebyś gdzieś nie rąbnęła. Tak sobię siedzę i odświeżam forum czy coś piszecie bo mi się nie chce kuchni sprzątać :/

    FNh9p2.png
  • Domcias Autorytet
    Postów: 626 383

    Wysłany: 19 października 2019, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jak wyglądają saczace się wody płodowe? Dziś po wstaniu miałam mokrą wkładkę, delikatnie zabarwiona na żółto. Zaczynam trochę panikować, bo juz sama nie wiem czy to jest śluz czy wody... Jak mąż wróci to wyśle go po te wkładki, co rozpoznają wody.

    Wczoraj wieczorem miałam mocne bóle, juz myślałam, że może coś się zaczyna, ale ustały... W nocy pozniej znowu mnie zlapaly takie 3 silne skurcze i dupa. Do tego pół nocy spac nie mogłam, bezsenność totalna. A jak juz zasnelam to mąż mnie nad ranem zaczął szturchac, bo chrapalam... Myślałam, że go zabije, bo musialam wstac przez niego o 7, bo juz nie wytrzymywalam z glodu. Na szczescie udało mi sie pospać po śniadaniu. W ogole ostatnio strasznie chrapie, nieraz sama sie budzę 😃 Mąż chce wyemigrowac na jakiś czas do salonu, bo się nie wysypia przeze mnie.

    Edit: W ogóle jeżeli dotrwamy do wizyty 24.10 to chyba zapytam o cesarke... Już nie daję rady czekać... Poza tym jak mają mi wywoływać poród to lepiej niech odrazu mnie potną. Bardziej już boje sie wywoływania niż tej cesarki.

    Edit2: Dziś zmierzylam cukier o 7 i wyszedł 82, zawsze mierze ok. 8-8:30 i jest tak max. 89. Wiec chyba niewielka różnica 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2019, 11:33


    age.png

    08.10.2018 Aniołek 9tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 października 2019, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak czuje ze nie daje rady to siadam. A ja wlasnie kuchnie ogarniam i obiad robie. A po obiedzie znow poleze.

  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 19 października 2019, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domcias, wody są co do zasady bezbarwne i bezwonne, chyba, ze coś by się działo to są podbarwione krwią/ zielone.
    Ale... na tym etapie zdarza się też sporo rozwodnionego śluzu. Sama tak miałam w czwartek - aż całe majtki i legginsy zrobiły się mokre, a tu ani wkładka, ani papierek tego nie potwierdziły. Co więcej - na wizycie u ginekologa wyszło, że wód mam więcej niż ostatnio, a ciągle coś ze mnie leci. Dziś dla odmiany lecą ogromne ilości mlecznego śluzu (jak w drugiej fazie). Ale serio - ogromne...

    Domcias lubi tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 października 2019, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domcias wrote:
    Dziewczyny, jak wyglądają saczace się wody płodowe? Dziś po wstaniu miałam mokrą wkładkę, delikatnie zabarwiona na żółto. Zaczynam trochę panikować, bo juz sama nie wiem czy to jest śluz czy wody... Jak mąż wróci to wyśle go po te wkładki, co rozpoznają wody.

    Wczoraj wieczorem miałam mocne bóle, juz myślałam, że może coś się zaczyna, ale ustały... W nocy pozniej znowu mnie zlapaly takie 3 silne skurcze i dupa. Do tego pół nocy spac nie mogłam, bezsenność totalna. A jak juz zasnelam to mąż mnie nad ranem zaczął szturchac, bo chrapalam... Myślałam, że go zabije, bo musialam wstac przez niego o 7, bo juz nie wytrzymywalam z glodu. Na szczescie udało mi sie pospać po śniadaniu. W ogole ostatnio strasznie chrapie, nieraz sama sie budzę 😃 Mąż chce wyemigrowac na jakiś czas do salonu, bo się nie wysypia przeze mnie.

    Edit: W ogóle jeżeli dotrwamy do wizyty 24.10 to chyba zapytam o cesarke... Już nie daję rady czekać... Poza tym jak mają mi wywoływać poród to lepiej niech odrazu mnie potną. Bardziej już boje sie wywoływania niż tej cesarki.

    Edit2: Dziś zmierzylam cukier o 7 i wyszedł 82, zawsze mierze ok. 8-8:30 i jest tak max. 89. Wiec chyba niewielka różnica 😉
    Jakbym czytała o sobie 😂😂😂

    Śluzu mam też dużo żółtego, u mnie ten śluz wygląda jak w dni płodne bo to taka galaretka rozciągliwa.

    Kilka razy dziennie mam mocniejsze bóle okresowe i na tym koniec. Za każdym razem pojawia się nadzieja, że to już i dupa 😥

    25.10 mam wizytę i miała niby być taka awaryjna gdybym nie urodziła, ale lekarz był pewnien że już napewno z niej nie skorzystam, wypisał zwolnienie do końca i leki na miesiąc. I co? Pewnie się będę musiała pojawić jak tak dalej pójdzie 😡

    Dziś mi się śniło, że rodzę. To był taki piękny sen, moja dzidzia miała brązowe oczy i ciemne włosy 😂 pamiętam każdy szczegół. Boże jak ja bym chciała, żeby to już było teraz!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2019, 11:51

  • Domcias Autorytet
    Postów: 626 383

    Wysłany: 19 października 2019, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izabel_ka wrote:
    25.10 mam wizytę i miała niby być taka awaryjna gdybym nie urodziła, ale lekarz był pewnien że już napewno z niej nie skorzystam, wypisał zwolnienie do końca i leki na miesiąc. I co? Pewnie się będę musiała pojawić jak tak dalej pójdzie 😡

    U nas to samo z wizytą. Zwolnienie mam do 9.11, ale na wszelki wypadek zapisał nas na wizytę, do której "raczej ma nie dojsc, ale w medycynie wszystko jest możliwe"... Kurde, dwóch lekarzy stwierdzilo, ze urodzę wczesniej, w sensie do 38tc max. Juz sie tak nastawilismy i kazdy dzien to dla mnie katorga (dla męża jeszcze bardziej 🤣), czy to juz czy nie. Tyle strachu całą ciąże było, od początku na luteinie, a tu teraz wylezc uparciuch nie chce. Charakterek chyba po tatusiu będzie 🤣🤣


    age.png

    08.10.2018 Aniołek 9tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 października 2019, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domcias wrote:
    U nas to samo z wizytą. Zwolnienie mam do 9.11, ale na wszelki wypadek zapisał nas na wizytę, do której "raczej ma nie dojsc, ale w medycynie wszystko jest możliwe"... Kurde, dwóch lekarzy stwierdzilo, ze urodzę wczesniej, w sensie do 38tc max. Juz sie tak nastawilismy i kazdy dzien to dla mnie katorga (dla męża jeszcze bardziej 🤣), czy to juz czy nie. Tyle strachu całą ciąże było, od początku na luteinie, a tu teraz wylezc uparciuch nie chce. Charakterek chyba po tatusiu będzie 🤣🤣
    U nas podobnie, zwolnienie do 8.11, miał być tydzień max i napewno coś się zacznie, a tu już minął ponad tydzień i lokator nie zamierza się wyprowadzić 😂

‹‹ 823 824 825 826 827 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ