Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Lepiej zapytajcie czy faktycznie można stosować pyralginę przy KP. Ten lek jest wycofany w wielu krajach ze względu na niebezpieczne skutki uboczne. Z ciekawości sprawdziłam ulotkę i generalnie sporo leku przechodzi do mleka co może wpływać na dziecko. Producent zaleca zbieranie i wylewanie mleka przez 48h od podania leku.
-
nick nieaktualny
-
Kaczorka wrote:Kimsik - u nas w szpitalu, co 4h na zmianę, serwowali po 2 tabletki paracetamolu i ibuprofenu. Jak się pilnowało tego to nic nie bolało 🙂
Na kibelek mogłam usiąść w zasadzie zaraz po pionizacji - nie czułam żadnego dyskomfortu. A przy wstawaniu z łóżka pomagał mi wyciąg/uchwyt zawieszony nad nim. I fakt, że mogłam sobie regulować wysokość tego łóżka.
Krwawić/plamić przestałam całkowicie już po tygodniu od CC. Większe krwawienie trwało chyba tylko jeden dzień. Ale u każdego może być różnie.
Kaczorka, mnie się wydaje, ze problem z siadaniem jest po SN. U Kimsik było zarówno SN jak i CC to nałożył się dyskomfort. Ja tez po CC od razu nie miałam problemu z siadaniem i krótko krwawiłam, ale gorzej było z chodzeniem przez pierwsze dni. mnie późno pionizowali bo dopiero po 17h. Teraz wiem, ze lepiej szybciej to zrobić. Wtedy takie były procedury w moim szpitalu, ciekawe jak będzie teraz. -
Agawa - a no po porodzie SN mogą być problemy z siadaniem. Aczkolwiek nie wiem czy to nie po nacięciu albo przy hemoroidach tylko. Nie znam się
A pionizację miałam teraz po 17h (podobnie jak Ty poprzednio) i myślę, że to wcale nie za późno zniosłam ją super.
Poprzednim razem miałam po 11-12h i chyba było gorzej. -
Kimsik, przytulam mocno i współczuję sytuacji. Musi byc Wam bardzo ciężko. Najważniejsze, że operacja się powiodła i synek niedługo bedzie mógł wrócić z Wami do domu.
Ja mialam problemy z siedzeniem do czasu zdjęcia szwów. Do tego czasu starałam sie siedzieć bardziej bokiem, na jednym poldupku, albo tak maksymalnie jakby na ledzwiach A najlepiej to po prostu leżeć.
U mnie właśnie już zanika wydzielina. Teraz mam takie brudzenie tylko. Krwawilam sporo przez ponad tydzień po porodzie. No i też czuje taki specyficzny zapach. Teraz juz o wiele mniej, ale gdy mocno krwawilam to zapach byl intensywniejszy.
Ja za to mam jakis dziwny ból na wysokości prawego żebra, pod piersia. Boli przy dotyku jakbym miala siniaka, ale nic tam nie ma. Wczoraj zapomnialam o tym lekarzowi powiedzieć... Narazie poczekam, bo to moze po porodzie cos się poprzestawialo. Jak nie przejdzie to wybiore sie do lekarza. -
Domcias a masz wygodna pozycję do karmienia piersią? Bo może sobie coś naciagasz a my i tak po ciąży mamy osłabiony kręgosłup bo musiał nosić ten ciężar m.in
-
nick nieaktualnyJa po pionizacji od razu usiadłam na toaletę i w zasadzie nie miałam z tym żadnych problemów. Gorzej było się rozruszać po nocy. Teraz po dwóch tygodniach wstaje już normalnie z łóżka. Blizna czasem mnie ciągnie z jednej strony. Krwawiłam w sumie półtora tygodnia, potem kilka dni było sucho i znowu dziś się coś pojawiło. Podobno do 4 tygodni można krwawić i plamić.
-
Karmie w roznych pozycjach, głównie klasycznie i na lezaco. Staram sie zawsze wygodnie ułożyć, więc nie wiem czy to moze byc przyczyna. Zobaczymy, narazie bede obserwować, a jak nie bedzie przechodzic to pójdę do lekarza.
-
No to szpital od jutra i zaczynamy już jutro działać w kierunku wywołania porodu naturalnego, chyba że coś się jeszcze wydarzy to wtedy tniemy. Dziś już ponoć bardzo mało wód, co mnie o tyle szokuje, że żadnego wycieku nie widzę, a we wtorek podobno AFI było 10.
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
No i rzeczywiście jaśniepan postanowił wykonać obrót i siedzi już z głową w dole. A już się oswoiłam z wizją cc... Żebym się za bardzo nie cieszyła dowiedziałam się też, że "no spory będzie, głowa duża". Kill me now.
Szczesliwa_mamusia, mmalibu, Kijanka, sisi, Kropka89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja po wizycie. Malutka rzeczywiscie malutka- 2500g, szyjka zgladzona, rozwarcie na opuszek. Lekarz wróży poród przed terminem. Najlepsze bylo ze spojrzał w wyniki, stwierdzil ze zdrowa kobieta, nic tylko w ciąży chodzic i żaden chlop by tego nie wytrzymal w takim zdrowiu.
Kropka89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDomcias wrote:Kimsik, przytulam mocno i współczuję sytuacji. Musi byc Wam bardzo ciężko. Najważniejsze, że operacja się powiodła i synek niedługo bedzie mógł wrócić z Wami do domu.
Ja mialam problemy z siedzeniem do czasu zdjęcia szwów. Do tego czasu starałam sie siedzieć bardziej bokiem, na jednym poldupku, albo tak maksymalnie jakby na ledzwiach A najlepiej to po prostu leżeć.
U mnie właśnie już zanika wydzielina. Teraz mam takie brudzenie tylko. Krwawilam sporo przez ponad tydzień po porodzie. No i też czuje taki specyficzny zapach. Teraz juz o wiele mniej, ale gdy mocno krwawilam to zapach byl intensywniejszy.
Ja za to mam jakis dziwny ból na wysokości prawego żebra, pod piersia. Boli przy dotyku jakbym miala siniaka, ale nic tam nie ma. Wczoraj zapomnialam o tym lekarzowi powiedzieć... Narazie poczekam, bo to moze po porodzie cos się poprzestawialo. Jak nie przejdzie to wybiore sie do lekarza. -
izabel_ka wrote:Ja po cc do teraz czuję lewe zebro. Na początku był to taki ucisk, że tchu brakowało. Teraz czuję je delikatnie, jak się obracam z boku na bok
To może mamy to samo. Ja czuje tez dyskomfort przy zginaniu, czy obracaniu wlasnie. Przez tyle miesiecy wszystko było w środku posciskane, więc moze stad ten bol. -
nick nieaktualny
-
Iza, z tym rodzeniem przed terminem to widzisz jak jest - u mnie rozwarcie na opuszek było już na pewno na wizycie 18 października, dwanaście dni temu odszedł mi czop, a tu skończy się w 39 + 5 na wywoływaniu!
Coma, w sumie termin z USG wychodził mi na 9.11, ten 11.11 to z OM, więc Mała ma szanse się na niego załapać idealnie (a przy okazji miałaby urodziny w ten sam dzień, co jej pradziadek). Poza tym AFI spadło z 10 na 2.5 (sic!), więc nie ma na co czekać. Łożysko też zaczyna się bardzo szybko starzeć, a przy moich problemach z krzepliwością itp. to nie jest dobry sygnał. Więc cóż - rodzimy!Kropka89 lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyIza34 wrote:Szczesliwa mamusia czy jak twoj synus wazy ok.2,5kg to czy ubranka 56 sa bardzo za duze?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2019, 19:48
-
nick nieaktualnyReset- pewnie. Nie ma co ryzykowac. U mnie mimo,ze tetno sie ustabilizowalo,to przez rozwarcie i skurcze, mimo,ze nie byly jakos regularne woleli nie ryzykowac i rozwiazali ciaze. Ale ciesze sie mimo wszystko,ze juz jestem po.
Teraz sie cieszę chwilą sam na sam z 1 synkiem,bo od soboty juz czeka mnie dzielenie sie soba -
Szczęśliwa, jak piszesz o cieszeniu się synkiem to ja mam dziś tak z brzuszkiem - chyba nie zasnę, by móc się nim jeszcze nacieszyć I nie umiem uwierzyć, że jutro przejdę przez drzwi domu 'sama', a wrócę z córą na rękach.
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.