X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopad 2019
Odpowiedz

Listopad 2019

Oceń ten wątek:
  • Esti Autorytet
    Postów: 353 639

    Wysłany: 7 listopada 2019, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset trzymam kciuki!

    Iza wow fajnie, szyjka wygładzona to rzeczywiście może być przed terminem.

    My byliśmy wczoraj na ostatniej wizycie. Mały miał około 3650 g, więc chętna jestem, żeby już dał za wygraną i się ewakuował zanim urośnie za duży. Rozwarcie mam na dwa palce, ale szyjkę nadal długą na 2 cm, (niby miękka, ale długa) więc w sumie nie wiadomo, może to potrwać. Lekarz mi tam porządnie pogrzebał, bolało. Chciał rozluźnić tam cosik - nazwał to manualnym odklejeniem czegoś tam - jak spytałam czy to masaż szyjki mi zrobił. Nie pamiętam jak to nazwał dokładnie, ale przyznał, że to starodawna metoda. Po tym badaniu trochę krwawiłam wieczorem i rano o 5tej ale lekarz mówił, że to od badania i to jest zupełnie normalnie.

    Dzisiaj poszłam na 8 km spacer i wspięłam się na jedną przełęcz - jakieś 40 pięter różnicy wysokości i co?
    No nic. Mały nadal w brzuchu.

    Zobaczymy kiedy postanowi wychodzić. Na razie nic nie zapowiada.

    Z mężem dzisiaj sprawdziliśmy i wyszło, że oboje byliśmy urodzeni w sobotę. Do tego w sobotę są moje urodziny. To może wtedy wyjdzie i będziemy całą rodziną urodzoną w sobotę :-) To by było fajne :-)

    Edit: ta metoda manualna, której zostałam poddana to oddzielenie dolnego bieguna pęcherza płodowego. Zabieg ten zmniejsza prawdopodobieństwo konieczności wykonania indukcji porodu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2019, 22:04

    sisi lubi tę wiadomość

    2019 zdrowy syn - ciąża naturalna

    3 straty - puste jajo x 2 i dodatkowy x
    02.23 - I IVF - 1 blastka z dodatkowym x
    03.03.23 - cykl po stymulacji - ciąża naturalna

    12 dpo beta 27mlU/mL
    16 dpo beta 244 mlU/mL
    18 dpo beta 747 mlU/mL

    oby tym razem dobrze się skończyło <3
  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 7 listopada 2019, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset, powodzenia jutro! Też bym nie zasnęła, tylko głaskała brzuszek :)

    #teamnicsięniedzieje
    No i znów to samo.
    Wstałam i poszłam na spacer do piekarni. Wróciłam, zrobiłam śniadanie. Wpadły ze 2 km spaceru.
    Potem umówiłam się z koleżanką, która jest w 37 tc. U niej na razie też nic, ale coś mi się widzi, że urodzi wcześniej niż ja ;)
    Poszłyśmy na kolejny spacer.
    I na obiad. Zjadłam ostrą pizzę, ale na Skrzaciku nie zrobiło to absolutnie żadnego wrażenia.
    Wróciłam do domu.
    Pojechaliśmy z mężem do Ikei. Przeszliśmy całą, nie było mebla, którego szukaliśmy.
    Wróciliśmy i poszłam spać, bo w nocy myślałam o głupotach i spać nie mogłam.
    Teraz dopadłam rurki z kremem z Lidla. Niech żyje zdrowa dieta. Ech...
    Podsumowując: nic się nie dzieje.

    sisi lubi tę wiadomość

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2019, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja jestem wykonczona a moja corka ani mysli o pojsciu spac. A jutro rano bedzie problem.

  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 7 listopada 2019, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kijanka, mi dziś lekarz powiedział, że poród jest w rękach dziecka i w naszej głowie. I że żaden spacer nie spowoduje wyrzutu oksytocyny, więc prędzej sobie pięty obetrę niż urodzę od spacerów :P

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2019, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak to jest z nospa i magnezem. Lekarz kazal brac do konca.

  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 7 listopada 2019, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    reset wrote:
    Kijanka, mi dziś lekarz powiedział, że poród jest w rękach dziecka i w naszej głowie. I że żaden spacer nie spowoduje wyrzutu oksytocyny, więc prędzej sobie pięty obetrę niż urodzę od spacerów :P

    Reset, wiem.
    Może moje posty na to nie wskazują, ale naprawdę podchodzę do kwestii terminu porodu na spokojnie. Wiem, że Skrzat ma rezerwację w brzuchu do 15.11. Wiem, że przeciętnie ciąża jednak trwa te 40 tygodni, a jako pierworódka bez większych problemów większe szanse mam na poród po terminie niż przed.
    Nawet mam jakieś plany na przyszły tydzień. Niekoniecznie na porodówce.
    Skrzatowi mówimy od jakiegoś czasu, że po drugiej stronie brzucha ma już złożone łóżeczko, wyprane ubranka, odświeżony wózek i czekających rodziców, ale widać woli się jeszcze ze sobą popieścić w brzuchu. I to też jest ok :)
    Za Was trzymam jutro kciuki! Ostatnio na wątku zaczęły dominować porody ekspresowe i życzę Ci, żebyś utrzymała tę tendencję!

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 7 listopada 2019, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    A jak to jest z nospa i magnezem. Lekarz kazal brac do konca.

    U mnie też lekarka zaleciła brać magnez do końca.
    Nie posłuchałam i odstawiłam.

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
  • Kasza Przyjaciółka
    Postów: 86 55

    Wysłany: 7 listopada 2019, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale po co Wy odstawiacie magnez?

    5E5kp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2019, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Porody ekspresowe- lekarz kazal stawic sue w szpitalu w dniu terminu jakbym jeszcze nie urodziła i powiedzial ze jak zjawię sie rano to on sprawi ze do poludnia urodze, i wcale nie mial na mysli cc. Cudotworca jakis czy co? No bo jakim sposobem?

    Andzia86 lubi tę wiadomość

  • Esti Autorytet
    Postów: 353 639

    Wysłany: 7 listopada 2019, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natki jaaaaaaa! Malutka! Gratulacje! Rewelacja. Idź zjedz kotleta 😁

    Kropka89 lubi tę wiadomość

    2019 zdrowy syn - ciąża naturalna

    3 straty - puste jajo x 2 i dodatkowy x
    02.23 - I IVF - 1 blastka z dodatkowym x
    03.03.23 - cykl po stymulacji - ciąża naturalna

    12 dpo beta 27mlU/mL
    16 dpo beta 244 mlU/mL
    18 dpo beta 747 mlU/mL

    oby tym razem dobrze się skończyło <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2019, 02:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka - super. Doczekalas sie. Gratuluję dzielna kobieto :-) Odpoczywajcie i cieszcie się soba ;-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2019, 04:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natki gratulacje!
    Szkoda ze wczesniej nie czytalam bo bym ci tego kotleta wyslala, mialam jeszcze z obiadu.
    No to ja juz swojemu lekarzowi nie wierze bo powiedzial ze w 10 skurczy co 5 min. nie urodze i spokojnie mam czas zeby dojechac. Szpital daleko i jak byla fajna droga tak akurat teraz musieli ja rozkopac. Nie mogli poczekac az urodze?

    Nie moge spac, tak sobie wbilam w głowę ze znow szykuje się male dziecko. A niepotrzebnie bo to nie koniec swiata, corka byla malutka a jak wyrosla.

  • mao Autorytet
    Postów: 3109 2350

    Wysłany: 8 listopada 2019, 05:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    A jak to jest z nospa i magnezem. Lekarz kazal brac do konca.
    Mi lekarz w 37 tc kazał odstawić magnez... nie wiem czemu🤷🏻‍♀️ Ale odstawiłam😉

    201911201770.png

    202201014972.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2019, 05:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też lekarz kazał odstawic magnez,nospe i scopolan. W 36tyg juz. Powiedział,ze mimo wyznaczonego terminu na cc,dobrze by bylo,żeby porod sie zaczął sam. Poza tyk,kiedys trzeba urodzić.

  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 8 listopada 2019, 06:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza - u nas waga urodzeniowa też była prawie 2.5kg (teraz już 2.8kg) i cały czas dobre są ubranka w rozmiarze 50 ;)

    Natki - gratuluję ♥️ dobrze, że udało się dotrzeć do szpitala :)

    Reset - wzruszająco zabrzmiał Twój wpis o powrocie do domu z Julką na rękach :)

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • mrt87 Autorytet
    Postów: 1322 734

    Wysłany: 8 listopada 2019, 06:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza ja bym się cieszyła jakbym miała rodzić SN i Mała była takich gabarytów. Ale do terminu masz jeszcze czas i ona sobie coś tam przytyje jeszcze.

    Ja dalej nie chce SN nawet jak czytam o wszystkich ekspresach po prostu mam wbite do głowy że ja bym tak łatwo nie miała bo pierwszy poród szedł opornie bez rozwarcia.

    24cs
    Ja: insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy, endometrioza
    mąż: ok
    Ivf start luty 2019.
    13.03 transfer 1 blastocysty
    1x❄️
    20.05 - USG prenatalne
    22.11 - termin!
    201911222847.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2019, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tam, glupi leb. Najpierw jak zaczela rosnac 0,5kg na 2 tyg.to się martwilam ze bedzie duza. Teraz martwie się ze mała. Kobiecie w ciąży nie dogodzisz. Dzis jade "zwiedzac" szpital. Lekarz spytał czy torby spakowane. A ja je wczoraj rozkopakam, szczegolnie rzeczy dla dziecka, i zastanawiam sie czy je brac. Dzis dokupie kilka malutkich i musi jakos byc.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2019, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z takich "technicznych" spraw. Jakby mi wody odeszly (zakladajac ze nie beda zielone) to ile mam czasu zeby stawic sie do szpitala? Bo przy skurczach to gin. powiedzial ze jak beda co 5 min.to mamy dopiero wtedy wyjść z domu i spokojnie zdazymy (a wie ile mamy do szpitala).

  • kumen Przyjaciółka
    Postów: 94 57

    Wysłany: 8 listopada 2019, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    Z takich "technicznych" spraw. Jakby mi wody odeszly (zakladajac ze nie beda zielone) to ile mam czasu zeby stawic sie do szpitala? Bo przy skurczach to gin. powiedzial ze jak beda co 5 min.to mamy dopiero wtedy wyjść z domu i spokojnie zdazymy (a wie ile mamy do szpitala).
    Dzien dobry i witam. Ja z wrzesnia 2019 wpadam na chwile zeby Ci odpowiedziec. Otoz jak odejda wody to masz jechac do szpitala natychmiast. Tak mi powiedzial moj prowadzacy jak do niego zadzwonilam w trakcie odchodzenia wod, by zapytac ile mam czasu. Moje wody plodowe w domu byly bezbarwne, natomiast godzine pozniej juz w szpitalu byly zielone. Mala oddala smolke. Tak wiec jechac od razu i nie czekac. Powodzenia!

    Iza34 lubi tę wiadomość

    ojxeqps6tlwyp5f8.png
  • Ewelina92 Autorytet
    Postów: 670 404

    Wysłany: 8 listopada 2019, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    Z takich "technicznych" spraw. Jakby mi wody odeszly (zakladajac ze nie beda zielone) to ile mam czasu zeby stawic sie do szpitala? Bo przy skurczach to gin. powiedzial ze jak beda co 5 min.to mamy dopiero wtedy wyjść z domu i spokojnie zdazymy (a wie ile mamy do szpitala).
    Mój lekarz w razie odejścia wód kazał od razu przyjechać lub jeśli skurcze będą co 5 min.

    Synek ❤️

    ex2b3e5e83c3bu23.png

    11.03.19: hcg 59.5 :)
    13.03.19: hcg 147,1 <3
    27.03 jest serduszko ❤️
‹‹ 884 885 886 887 888 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ