Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dziękuję dziewczyny wszystkie kciuki pomogły!
O 3:50 pierwsza dawka znieczulenia, od 4-5 spałam (!!!) potem trochę spacerków, siku i ruszyło wiec dodali znieczulenia i się zaczęło na serio, powiedzieli że nie ma na co czekać a ja tak bardzo chciałam czekać na położna nasza Ale nie doczekałam, namówili mnie że to już to i żeby próbować i serio pomogło to znieczulenie chyba jeszcze bo mogłam normalnie współpracować, przec i oddychać (no trochę panikowalam i chciałam płakać ale się nie rozkleiłam) i tak jak zaczęliśmy rodzić na serio o 6 tak 6:40 Janek był już na świecie. Mega świadomie go wyparlam bez żadnego opadku z sił. Jest cudny, odpoczywa teraz na jednym piętrze a ja na innym ale mają się zwolnić miejsca niedługo po wypisach i nas przewiozą do pokoju razem Teraz chwile odpocznę. Przystawialam go ile wlezie przez godzinę ale śpioch mega. Za to odruch sam sprawdziłam, palec pięknie ssie. Na pierś się narazie wkurza ale będzie walka A jak ogarnę siebie to co sprawdzę? Wedzidelko Freek Dobra zamykam oko żeby kimnac chwileagndra, Janka78, Domcias, Agawa, Iza34, Nieplanowana, natki89, sylvuś, Ewelina92, Kaczorka, Cecylia, Limonka lubią tę wiadomość
-
Witamy Janka.moj pierwszy wybór imienia tez padł na to imię stad nick😉potem zmieniłam na Nikodem🙂dziewczyny czym wyciągać kozy😱😜czy dalej gruszka jest stosowana do tego?musze podejść do apteki bo widze kozuchy w nosku a nie mam czym wyciągnąć.
Kropka89 lubi tę wiadomość
-
Kropka, Gratulacje. Super, ze tym razem poszło tak sprawnie! Dużo zdrowia dla Ciebie i Janka.
Janka78, z tego co mi wiadomo, gruszek już dawno nie zalecają, ze względu na urazy mechaniczne. Jak są kozy to zapsikaj do nosa solą dla maluchów np, disnemar baby, poczekaj kilka minut ( mówili mi ze nawet z 10) a potem odciągnij aspiratorkiem do nosa.Kropka89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
#teamnicsieniedzieje
Z rana poszłam po raz ostatni w ciąży do laboratorium.
Szybkie zakupy. Śniadanko i reszta tortu urodzinowego na deser.
Szybkie KTG. Zapis położna zaakceptowała, choć jak dla mnie to Skrzacik za bardzo rozespany był i powinna mnie potrzymać dłużej. No ale luz. Na kontrolnym badaniu ginekologicznym lekarz powiedział, że jest dla mnie nadzieja, bo "szyjka ładnie przygotowuje się do porodu, jest miękka". Wątpię, żeby na 40t3d ciąży było to duże osiągnięcie, ale zawsze coś.
Potem poszłam do sklepu z akcesoriami dla artystów, żeby nabyć materiały piśmiennicze na tworzenie Skrzacich opowieści.
A później byliśmy na długim spacerze.
Odgrzałam nam obiad i piję herbatkę.
W planach mam jeszcze godzinkę rozciągania na macie. Podczas KTG położna śmiała się z mojej jogi, twierdząc, że skoro tyle ćwiczę, to mam szanse na orgazm podczas porodu. To byłoby coś. Najpierw jednak trzeba zacząć rodzić. Tutaj polecała mi herbatę z liści malin, ale jak zobaczyła sceptycyzm na mojej twarzy, to tylko poleciła używać męża 5 razy dziennie .mrt87, Szczesliwa_mamusia, agndra, silent, Kropka89 lubią tę wiadomość
-
Kijanka, to bierz męża w obroty
Co do liści malin, wiesiołka i daktyli - nie potwierdzam teorii, że ma to w czymś pomóc 🤪 ja jestem ponacinana, pozszywana w środku i na zewnątrz. Ale to pewnie moja wina, bo za wcześnie zaczęłam przeć 🤷♀️Synek ❤️
11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️ -
nick nieaktualny
-
Bozeeee, napisałam posta i mi sie skasowal... W skrócie, na suchą skórę polecam olej kokosowy, lyzeczka do kapieli. Ja uzywam tez oliwki Hipp i w razie konieczności smaruje tylko suche miejsca.
Czuje sie jak zombie... Od 3 nocy malo spie. Emilce przeusnal sie czas czuwania i w nocy nie spi od mniej wiecej od 24-3. Kropelki na brzuszek wczoraj podzialaly, nie wybudzala sie z pierdami. Tyle dobrego chociaz. A tak nam ladnie przesypiala noce 😭 Potrafiła przepsac 5godz. Jak ja nakarmilam ok. 24, tak budzila sie dopiero nad ranem... ehhhRubii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Idę jutro na 11 do szpitala, a popołudniu cesarka. Trzymajcie kciuki 😉
Spirit, Cecylia, Limonka, Domcias, Zlaania1, agndra, mrt87, sylvuś, Kropka89, Kaczorka lubią tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Mnie położna mówiła, że jeżeli ładnie przybiera na wadze i chętnie je to nie wybudzać. Jak jej mowilam na początku, że malutka w nocy przeyspia 4-5h to mówiła, że tylko się cieszyć. Ciekawa jestem jak dzisiejsza noc minie 😖 W dzień pięknie spala, zeby tak w nocy chciala to byłoby super.
-
Domcias wrote:Bozeeee, napisałam posta i mi sie skasowal... W skrócie, na suchą skórę polecam olej kokosowy, lyzeczka do kapieli. Ja uzywam tez oliwki Hipp i w razie konieczności smaruje tylko suche miejsca.
Czuje sie jak zombie... Od 3 nocy malo spie. Emilce przeusnal sie czas czuwania i w nocy nie spi od mniej wiecej od 24-3. Kropelki na brzuszek wczoraj podzialaly, nie wybudzala sie z pierdami. Tyle dobrego chociaz. A tak nam ladnie przesypiala noce 😭 Potrafiła przepsac 5godz. Jak ja nakarmilam ok. 24, tak budzila sie dopiero nad ranem... ehhh
Koniec spania jest około 23 i potem nie śpi kilka godzin, płacze i nie jest głodna bo na karmiona wiec nie chce ani jesc ani spać pieluszka sucha. Tak mamy juz druga noc pod rzad
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2019, 01:59
W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
Ja swoją już dostałam od losu:)
"https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png" -
U nas to niespanie i marudzenie trwa id 19-22. Jest taki wtedy niespokojny wiercący i zmęczony ze usnąć nie może.wtedy śpiewamy ,jeździmy wózkiem ,nosimy się na rękach , wszystko żeby usnął.potem jest jyz Ok.dzis mamy w końcu wizytę u lekarza u dzieci zdrowych.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2019, 06:33
-
A my dziś po pierwszej nocy, trochę się budził maluszek widać że jeszcze walczy z płynem po porodzie, trochę mu się ulewa i się krztusił ale tak to super. Dwie smółki były, karmiłam tylko wczoraj o 14 i o 19 bo mam mega zjazdy narazie przy karmieniu. Ból jest taki że ładuje prawie na podłodze, zdążę tylko zawołac przez kogoś położna i bierze mnie na wymioty. Podobno przy drugim dziecku tak może być że to obkurczanie się macicy jest takie bolesne i ten wyrzut oxy może powodować wymioty. No cóż, wiec sobie narazie odpuściłam trochę przystawialam ale raczej spał więc ta pierwsza doba na luzie. Mąż przywiezie mi pewnie i tak MM na wszelki wypadek z dwojga złego nie chce wymiotować na Janka albo nie daj Boże go upuścić przy tym bólu. Podobno to ma przejść po 2-3 dniach wiec idealnie, wtedy będzie też nawał i się dogadamy
Czekam na śniadanieCecylia, natki89 lubią tę wiadomość
-
Mi wczoraj ok 19 zaczęły wody odchodzić... leżę na patologi z nieregularnymi skurczami i czekamy, aż się zacznie...o ile samo się zacznie..
W nocy jedna z pacjentek zaczęła rodzić i tak wrzeszczeć na cały oddział, że jestem PRZERAŻONA.... w nocy prawie nie spałam, bo te wody się lały i non stop chodziłam wkłady zmieniać.. i te krzyki... Matko 😱😱😱😱Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2019, 07:35
agndra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymao wrote:Mi wczoraj ok 19 zaczęły wody odchodzić... leżę na patologi z nieregularnymi skurczami i czekamy, aż się zacznie...o ile samo się zacznie..
W nocy jedna z pacjentek zaczęła rodzić i tak wrzeszczeć na cały oddział, że jestem PRZERAŻONA.... w nocy prawie nie spałam, bo te wody się lały i non stop chodziłam wkłady zmieniać.. i te krzyki... Matko 😱😱😱😱
No i mowilam ze tak bedzie, ze ty zaczniesz wczesniej, ja pozniej. Tez bylam na oddziale jak kobietka rodzila i krzyczala, az wlosy nam się najezyly 😲. Powidzenia. Oby szybko i sprawnie poszlo.