Listopad ! 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Tysia33 wrote:Ja w ogóle nie udzielam się na portalach społecznościowych. Nie mam konta na Facebooku ani Instagramie... Jedynie to forum to moje wielkie wsparcie i Wam się wszystkim chwalę 😊😘
Ja też jakoś zbytnio się nie udzielam na Facebooku a Instagrama już od paru miesięcy nie mam ponieważ (muszę to przyznać) byłam uzależniona i musiałam drastycznie z tym skończyć. Podejrzewam,że wrzucę jedno zdjęcie po narodzinach i na tym się skończy.
Casteam, Moniiiikaaa Super wiadomości ❤️
A u nas dziś małe święto w domu.Moj syn obchodzi 11 urodziny i aż mi łezka się zakręciła w oku jak pomyślę ,że 11 lat temu byłam właśnie w szpitalu i oczekiwałam na mojego synka 🥰 -
U mnie to samo co u większości. Nie czuję potrzeby chwalenia się w mediach wiedzą Ci co mają wiedzieć od nas osobiście 😊Ida 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
Ja tez nie chwale sie publicznie.
Wie najblizsza rodzina i kilka przyjaciolek. Ja jestem panikara i do samego porodu sie boje. A w sumie po porodzie tez nic nie wrzucalam. Wysylam raczej na priv:)
Teraz sie zastanawiam czy pochwalic sie juz kolezankom z ktorymi akurat mam staly kontakt. Bo teraz wie 3 na krzyz.
-
nick nieaktualnyJa używam fb i insta ale nie wrzucam zdjęć jakoś często. W sumie raz na kilka mcy. Na fb i insta prowadzę nasze firmowe profile, więc muszę być obecna.
U mnie wysyp dzieci u znajomych i tak myślę, że co mi szkodzi
U mnie wie już pół rodziny. Ze znajomych dosłownie garstka. -
Hej. casteam jesli masz potrzebe to sie chwal, pewnie! Przeciez ciąża to mega radość 😍 Ja raczej odpuszczam poki co bo dla mnie za wczesnie jednak kobiety po poronieniach to maja gdzies zawsze te zle mysli z tylu glowy 😩 W ciazy z synkiem wrzucilam zdjęcie z brzuszkiem jakies 2mc przed porodem. Teraz poki co wie najblizsza rodzina.11.02.2016r Aniołek
-
Dziewczyny, slyszalyscie, że mają wrócić porodu rodzinne? W Warszawie z 3 szpitali była informacja, więc mam nadzieję, że to nie żarty, bo bardzo się boję porodu bez męża... Wczoraj Szumowski wypowiadał się na ten temat, choć wlasnie nie jednoznacznie...
-
Do czasu naszych porodow może się dużo wydarzyć jak i to że wirus całkowicie zniknie jak i to że będzie druga fala więc póki co nie zastanawiam się nad tym jak będzie wyglądał poród 😊Ida 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
Ja wiem, ze wszystko może sie jeszcze 5 razy zmienić, zdania też są podzielone, bo przecież o bezpieczeństwo chodzi, ale po moim traumatycznym, ciężkim porodzie bardzo boję się, ze będę wtedy sama... W pierwszej ciąży, nawet nie wiedziałam czy mąż bedzie przy porodzie, ale teraz wiedząc co mnie czeka, serio przez to już kilka nocy nie spałam... Nie mam na to wpływu...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Paolina91 wrote:Laski te co juz sa bliżej 2 trymestru czy Wy się serio lepiej czujecie? Ja juz mam na prawde dość tego że mi jest ciagle niedobrze 😭