X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopad ! 2020
Odpowiedz

Listopad ! 2020

Oceń ten wątek:
  • Malamii26 Autorytet
    Postów: 1364 608

    Wysłany: 12 października 2020, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziewczęta zaczęłam dziś 37 tc. Od kilku dni młoda kopie i to praktycznie cały czas. Torba prawie spakowana będę szła jak cyganka na tą porodówkę z tobolami 😂

    Niercierpliwa v2.0 lubi tę wiadomość

    Ida 20.11.2020 :*
    Aniołek 2018 r. (*)
    Aniołek 2017 r. (*)
    mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
    Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
    Allo Mlr 22
    PCOS i Insulinooporność
  • Poziomka6 Autorytet
    Postów: 738 354

    Wysłany: 12 października 2020, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nina, u mnie raz mocno się rusza a raz słabiej, zależy od dnia. Czasem kopie tak mocno, że ból ledwo do wytrzymania jest.
    Walizka wstępnie spakowana, ale brakuje kilku rzeczy. Dziś zamówiłam jeszcze szlafrok i jedna koszule. Wodę biorę, ale położę ja na walizkę (tak podejrzałam u innych kobiet gdy byłam na izbie przyjęć).chce dokupić jeszcze butelkę z filtrem na wypadek jakbym dłużej została w szpitalu.
    W nocy często się budzę i nie śpię godzinę lub dwie, ale potem w ciągu dnia to odsypiam. Męczy mnie zgaga i przez to mniej jem i schudłam 2 kg.

    Starania od 2015.
    Morfologia 07.2017 - 0,9%
    Morfologia 03.2018 - 4%
    Morfologia 04.2019 - 5%
    Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
    Hsg -ok
    IUI 24.04.2019
    Histeroskopia 11.2019
    Kariotypy - ok
    IVF start 03.2020
    ICSI - beta w 7 dpt 34
  • Tysia33 Autorytet
    Postów: 1008 440

    Wysłany: 13 października 2020, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie od soboty ból promieniujacy od odcinka ledzwiowego do prawego pośladka podczas chodzenia. Czy któraś z Was tak ma? Pewnie dzidziuś naciska na jakiś nerw?

    dadaa3cd7a.png
    PCOS i insulinooporność z hiperinsulinemią
    Niedoczynność tarczycy
    Mutacja MTHFR hetero i PAI-1 homo
    Stymulacja jajeczkowania od 06.2019
  • blair. Autorytet
    Postów: 1695 1758

    Wysłany: 13 października 2020, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tysia33 wrote:
    U mnie od soboty ból promieniujacy od odcinka ledzwiowego do prawego pośladka podczas chodzenia. Czy któraś z Was tak ma? Pewnie dzidziuś naciska na jakiś nerw?

    Właśnie wczoraj miałam kolejna wizytę u fizjo, i trochę mi z tym pomogła, ale też na pewno mała zmieniła pozycję bo ogólnie było lepiej wczoraj, u mnie taki ból promieniujący do lewego pośladka, niestety właśnie to ucisk na nerw. W piątek i sobotę to aż nie mogłam chodzić tak bolało 😬

  • Poziomka6 Autorytet
    Postów: 738 354

    Wysłany: 13 października 2020, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tysia33 wrote:
    U mnie od soboty ból promieniujacy od odcinka ledzwiowego do prawego pośladka podczas chodzenia. Czy któraś z Was tak ma? Pewnie dzidziuś naciska na jakiś nerw?
    Ja mam od tygodnia ból w lewym pośladku. Basen pomaga na trochę, ale ogólnie jest coraz gorzej. Przyczyn tego jest dużo, np. przeciążenie kręgosłupa. Na razie ból jest do wytrzymania więc nie byłam z tym u lekarza.

    Starania od 2015.
    Morfologia 07.2017 - 0,9%
    Morfologia 03.2018 - 4%
    Morfologia 04.2019 - 5%
    Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
    Hsg -ok
    IUI 24.04.2019
    Histeroskopia 11.2019
    Kariotypy - ok
    IVF start 03.2020
    ICSI - beta w 7 dpt 34
  • Tysia33 Autorytet
    Postów: 1008 440

    Wysłany: 13 października 2020, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja się cieszyłam do tej pory, że nie mam żadnych dolegliwości, ani wymiotow, zgagi, dobrze śpię, jestem pełna energii, młody nie ucieka na pęcherz, a tu nagle ten ból pośladka-czasami jest nie do wytrzymania. Byłam u fizjo tydzień temu i mnie pochwaliła za dobrą kondycję, a tu taki psikus.

    dadaa3cd7a.png
    PCOS i insulinooporność z hiperinsulinemią
    Niedoczynność tarczycy
    Mutacja MTHFR hetero i PAI-1 homo
    Stymulacja jajeczkowania od 06.2019
  • Tysia33 Autorytet
    Postów: 1008 440

    Wysłany: 13 października 2020, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy któraś z Was zauważyła, że opadł już jej brzuszek?? Mój nadal jest wysoko, a termin niby za 3 tygodnie.

    dadaa3cd7a.png
    PCOS i insulinooporność z hiperinsulinemią
    Niedoczynność tarczycy
    Mutacja MTHFR hetero i PAI-1 homo
    Stymulacja jajeczkowania od 06.2019
  • blair. Autorytet
    Postów: 1695 1758

    Wysłany: 13 października 2020, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie 4 tygodnie do końca i brzuszek nadal wysoko, nic nie opadł.
    No u mnie też ten ból tak znikąd, nagle przyszedł, oby Twój maluch trochę zmienił pozycję, to też trochę pomoże. Fizjo mocno mi też rozmasowala lędźwie i pośladek, dużo napięcia tam było, i duża ulga. Spróbuj sobie porozluzniac tak trochę :)

    Tysia33 lubi tę wiadomość

  • Magda603 Ekspertka
    Postów: 245 104

    Wysłany: 13 października 2020, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Dawno nic nie pisałam ale cały czas czytam Wasze posty. U nas brzuch już trochę opadł mimo że termin dopiero na 21 listopada, lekarz powiedział że do terminu już raczej nie dotrwamy, główka nisko. Prawie całą ciążę męczą mnie infekcje intymne. Ostatnio na wizycie lekarz zasugerował że to może kłykciny kończyste aczkolwiek nie wiem gdzie bym się mogła nimi zarazić, od 10 lat ten sam partner zresztą pierwszy i ostatni. Wcześniej nic lekarz nie widział teraz nagle cos wymyślił. Robiłam ostatnio na polecenie lekarza też badanie moczu. Wyszły liczne bakterie, pasma śluzu, leukocyty 5-10, nabłonki płaskie i okrągłe. Lekarz wyniki kazał wysłać mmsem ale nic na nie nie zareagował. Nie wiem czy mam sama do niego dzwonić czy co. Wyniki moczu wskazują na infekcje układu moczowego chyba prawda?

  • Niercierpliwa v2.0 Autorytet
    Postów: 1182 2201

    Wysłany: 13 października 2020, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malamii gratki z okazji 37 tygodnia.
    Ja chyba oprócz torby spakuje mały podręczny plecaczek z takimi podręcznymi rzeczami:)
    Co do brzucha to u mnie na razie nic duży i wysoki
    Magda wygląda to na infekcje, ale wiadomo taka diagnoza internetowa to ..:) pij sok żurawinowy, zawsze to naturalne wspomaganie, które w niczym nie zaszkodzi:)
    My wczoraj mieliśmy szybką kontrolę, szyjka się powoli rozpulchnia, ale nadal długa i zamknięta, wagowo nie wiem - następna wizyta już taka standardowa za 2 tygodnie czyli w 36+1 :)

    btw założycielka naszego wątku jeśli się nie mylę, to powita swoje bliźniaki dzisiaj :)




    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2020, 11:20

    Malamii26, blair. lubią tę wiadomość

    12.03.2020 II ♡
    H1rnp1.png
  • papola Ekspertka
    Postów: 159 310

    Wysłany: 13 października 2020, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Często infekcje biorą się od korzystania z toalety, zwłaszcza publicznej, sklepowej czy u kogoś w domu. Ja unikam takich miejsc jak ognia, w domu mam medisept z rossmanna i przed spaniem przemywam i pryskam nim kibelek. Do tego używam moim zdaniem super emulsji do higieny intymnej Oillan Mama. Codziennie rano i wieczorem się podmywam i nie mam problemu z żadnymi infekcjami.
    Z tego co pamiętam to wzięłam do szpitala gotowe mleko modyfikowane w butelce i smoczek do niej (kupione w aptece w razie W) w domu miałam jeszcze takie 2. Smoczki są sterylne i nadają się do ponownej sterylizacji i użycia. Koszt zestawu tj. mleko i smoczek ok 5 zł. Nigdy nie wiadomo za pierwszym razem co będzie z karmieniem, teraz nie kupuję, bo już dwa razy karmiłam z piersi i problemu nie było.
    Co do spania to u mnie często pomiędzy nogi jest gruby jasiek albo poduszka do karmienia, jakoś tak się mi lepiej śpi.
    U mnie brzuszek jest malutki, mała waży ponad 2 kg, a ja mam ok +8 kg. W niektórych ubraniach nawet nie widać, że w ciąży jestem. Szyjka twarda, wysoko, ale od początku biorę luteinę 400 mg. Skurcze mam często i to już bolesne, ale biorę też magne B6 8 tabletek dziennie. Czekam cierpliwie, aż samo się zacznie, po wcześniaku nie chcę ani jednego dnia wcześniej niż dziecko samo nie będzie gotowe na wyjście, nie ma co pośpieszać. Z synem wszyscy mi wróżyli wcześniejszy poród, młody był już po sterydach na płucka, potem każde ktg od 34 tygodnia było porodowe, a urodziłam dzień po terminie ;)
    Jedyne o co warto zapytać lekarza czy położną to o żel ułatwiający poród, podobno ma przyspieszyć skracanie się szyjki i ułatwić poród naturalny. Mi o nim położna powiedziała dopiero przy porodzie i już nie było jak go załatwić. A podobno pomaga, nie wiem, nie stosowałam.

    Pierniczek lubi tę wiadomość

    [*] 03.2015 - Aniołek 9tc
    <3 01.2017 - Synek
    [*] 06.2019 - Córeczka 24tc(cc)
    <3 Listopad 2020
  • papola Ekspertka
    Postów: 159 310

    Wysłany: 13 października 2020, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do badań, to powinno się mieć przy sobie badanie GBS i grupę krwi. Najlepiej wszystko podpiąć do karty ciąży, żeby się nie zgubiło. Jeśli macie dodatkowe schorzenia, nieprawidłowe badania itp to niech lekarz wam koniecznie wpisze to w kartę ciąży. Znacznie ułatwia prace lekarzom i nie traci się cennego czasu gdy sytuacja się komplikuje. Sorry, że tak sieje czarnymi wizjami, ale już raz na ostro jechałam na blok operacyjny i wiem, że wszystko co było potrzebne znaleźli w karcie ciąży.

    Pierniczek lubi tę wiadomość

    [*] 03.2015 - Aniołek 9tc
    <3 01.2017 - Synek
    [*] 06.2019 - Córeczka 24tc(cc)
    <3 Listopad 2020
  • Pierniczek Ekspertka
    Postów: 141 84

    Wysłany: 13 października 2020, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do bólu to czasem i tylko trochę czuję odcinek lędżwiowy. Brzuszek, hmm, sama nie wiem czy opadł. Góra jest jakby niżej ale dół bez zmian. W sumie od początku brzuch mam nisko - nie miałam problemów z oddychaniem itp. Na ostatniej wizycie lekarz mówił, że przewiduje termin..
    Spakowałam się w kabinówkę. Poza tym rzeczy małej te po porodzie+pampersy+chusteczki+kocyk i rożek w kuferek i też chyba wezmę jeszcze mały plecak żeby mieć dokumenty i inne drobnstki pod ręką.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2020, 12:25

    17u9e6ydm08lpwpi.png
    ➡️18.02 transfer 2ET
    28 dpt 💓
    09.06 ♀️💞🤗
  • Tysia33 Autorytet
    Postów: 1008 440

    Wysłany: 13 października 2020, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda603 wrote:
    Cześć dziewczyny. Dawno nic nie pisałam ale cały czas czytam Wasze posty. U nas brzuch już trochę opadł mimo że termin dopiero na 21 listopada, lekarz powiedział że do terminu już raczej nie dotrwamy, główka nisko. Prawie całą ciążę męczą mnie infekcje intymne. Ostatnio na wizycie lekarz zasugerował że to może kłykciny kończyste aczkolwiek nie wiem gdzie bym się mogła nimi zarazić, od 10 lat ten sam partner zresztą pierwszy i ostatni. Wcześniej nic lekarz nie widział teraz nagle cos wymyślił. Robiłam ostatnio na polecenie lekarza też badanie moczu. Wyszły liczne bakterie, pasma śluzu, leukocyty 5-10, nabłonki płaskie i okrągłe. Lekarz wyniki kazał wysłać mmsem ale nic na nie nie zareagował. Nie wiem czy mam sama do niego dzwonić czy co. Wyniki moczu wskazują na infekcje układu moczowego chyba prawda?
    Radzę zrobić posiew moczu, a do tego czasu brać zuravit i urosept 3x1, do tego dużo wody z cytryną. Jak posiew wyjdzie dodatni to ewentualnie antybiotyk i kontrola za 2 tyg.

    Mona90 lubi tę wiadomość

    dadaa3cd7a.png
    PCOS i insulinooporność z hiperinsulinemią
    Niedoczynność tarczycy
    Mutacja MTHFR hetero i PAI-1 homo
    Stymulacja jajeczkowania od 06.2019
  • Malamii26 Autorytet
    Postów: 1364 608

    Wysłany: 13 października 2020, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tysia33 wrote:
    U mnie od soboty ból promieniujacy od odcinka ledzwiowego do prawego pośladka podczas chodzenia. Czy któraś z Was tak ma? Pewnie dzidziuś naciska na jakiś nerw?
    Mnie tak od 2 dni promieniuje od kręgosłupa po biodro myślę że to pewnie już taki czas że choć gdzie nas łupnie 😂
    Co do brzucha mój też nadal wysoko i trochę ponad 3 tyg do terminu 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2020, 13:49

    Ida 20.11.2020 :*
    Aniołek 2018 r. (*)
    Aniołek 2017 r. (*)
    mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
    Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
    Allo Mlr 22
    PCOS i Insulinooporność
  • Magda603 Ekspertka
    Postów: 245 104

    Wysłany: 13 października 2020, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarz na moje wyniki powiedział, że jest ok. Sama już nie wiem co o tym myśleć. Czy ufać lekarzowi czy działać na własną rękę.

  • ines Przyjaciółka
    Postów: 72 83

    Wysłany: 13 października 2020, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda603 wrote:
    Lekarz na moje wyniki powiedział, że jest ok. Sama już nie wiem co o tym myśleć. Czy ufać lekarzowi czy działać na własną rękę.
    Gdy mnie podczas któregoś z badań wyszły liczne bakterie lekarz kazał zrobić posiew aby się upewnić, posiew wykluczył infekcje. Czasem taki wynik jest efektem pobierania moczu. Od tamtego czasu zawsze to robię dopiero po prysznicu. Dziewczyny pamiętajcie że ok 35/36 tygodnia ciazy powinno się odstawić magnez. W pierwszej ciąży nikt mi o tym nie powiedział przenosilam 9 dni po terminie już miałam mieć wywoływanie na szczęście dzień przed młody się zdecydował.

    Pierniczek lubi tę wiadomość

  • Tysia33 Autorytet
    Postów: 1008 440

    Wysłany: 14 października 2020, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poszłam wczoraj na jogę, potem mąż zrobił mi masaż, położyłam na plecy termofor i dziś już jest o wiele lepiej, posladek tak nie boli.

    Tigana, Niercierpliwa v2.0, Pierniczek, blair., Malamii26 lubią tę wiadomość

    dadaa3cd7a.png
    PCOS i insulinooporność z hiperinsulinemią
    Niedoczynność tarczycy
    Mutacja MTHFR hetero i PAI-1 homo
    Stymulacja jajeczkowania od 06.2019
  • Pierniczek Ekspertka
    Postów: 141 84

    Wysłany: 14 października 2020, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niercierpliwa v2.0 wrote:
    Ja negocjuje z młodym, żeby jednak wyszedl szybciej niż później:)
    Za dwa tygodnie zaczynam pic napar z liści malin i zazywac olej z wiesiołka plus jesc daktyle:)

    Mam pytanie o wiesiołka Niecierpliwa; olej będziesz brać czy kapsułki? I jaki polecasz? 🙂
    Właśnie zamówiłam liście malin.. 😉

    17u9e6ydm08lpwpi.png
    ➡️18.02 transfer 2ET
    28 dpt 💓
    09.06 ♀️💞🤗
  • Niercierpliwa v2.0 Autorytet
    Postów: 1182 2201

    Wysłany: 14 października 2020, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierniczek wrote:
    Mam pytanie o wiesiołka Niecierpliwa; olej będziesz brać czy kapsułki? I jaki polecasz? 🙂
    Właśnie zamówiłam liście malin.. 😉

    Dziewczyny już po porodach polecają oeparol w kapsułkach- ponoć się nadaje zarówno doustnie jak i rozpuszcza się dopochwowo więc można atakować z dwóch stron :P


    Pierniczek, Tysia33 lubią tę wiadomość

    12.03.2020 II ♡
    H1rnp1.png
‹‹ 205 206 207 208 209 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ