Listopad ! 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dziewczęta zaczęłam dziś 37 tc. Od kilku dni młoda kopie i to praktycznie cały czas. Torba prawie spakowana będę szła jak cyganka na tą porodówkę z tobolami 😂
Niercierpliwa v2.0 lubi tę wiadomość
Ida 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
Nina, u mnie raz mocno się rusza a raz słabiej, zależy od dnia. Czasem kopie tak mocno, że ból ledwo do wytrzymania jest.
Walizka wstępnie spakowana, ale brakuje kilku rzeczy. Dziś zamówiłam jeszcze szlafrok i jedna koszule. Wodę biorę, ale położę ja na walizkę (tak podejrzałam u innych kobiet gdy byłam na izbie przyjęć).chce dokupić jeszcze butelkę z filtrem na wypadek jakbym dłużej została w szpitalu.
W nocy często się budzę i nie śpię godzinę lub dwie, ale potem w ciągu dnia to odsypiam. Męczy mnie zgaga i przez to mniej jem i schudłam 2 kg.Starania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
U mnie od soboty ból promieniujacy od odcinka ledzwiowego do prawego pośladka podczas chodzenia. Czy któraś z Was tak ma? Pewnie dzidziuś naciska na jakiś nerw?
-
Tysia33 wrote:U mnie od soboty ból promieniujacy od odcinka ledzwiowego do prawego pośladka podczas chodzenia. Czy któraś z Was tak ma? Pewnie dzidziuś naciska na jakiś nerw?
Właśnie wczoraj miałam kolejna wizytę u fizjo, i trochę mi z tym pomogła, ale też na pewno mała zmieniła pozycję bo ogólnie było lepiej wczoraj, u mnie taki ból promieniujący do lewego pośladka, niestety właśnie to ucisk na nerw. W piątek i sobotę to aż nie mogłam chodzić tak bolało 😬 -
Tysia33 wrote:U mnie od soboty ból promieniujacy od odcinka ledzwiowego do prawego pośladka podczas chodzenia. Czy któraś z Was tak ma? Pewnie dzidziuś naciska na jakiś nerw?Starania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
No ja się cieszyłam do tej pory, że nie mam żadnych dolegliwości, ani wymiotow, zgagi, dobrze śpię, jestem pełna energii, młody nie ucieka na pęcherz, a tu nagle ten ból pośladka-czasami jest nie do wytrzymania. Byłam u fizjo tydzień temu i mnie pochwaliła za dobrą kondycję, a tu taki psikus.
-
Czy któraś z Was zauważyła, że opadł już jej brzuszek?? Mój nadal jest wysoko, a termin niby za 3 tygodnie.
-
U mnie 4 tygodnie do końca i brzuszek nadal wysoko, nic nie opadł.
No u mnie też ten ból tak znikąd, nagle przyszedł, oby Twój maluch trochę zmienił pozycję, to też trochę pomoże. Fizjo mocno mi też rozmasowala lędźwie i pośladek, dużo napięcia tam było, i duża ulga. Spróbuj sobie porozluzniac tak trochęTysia33 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny. Dawno nic nie pisałam ale cały czas czytam Wasze posty. U nas brzuch już trochę opadł mimo że termin dopiero na 21 listopada, lekarz powiedział że do terminu już raczej nie dotrwamy, główka nisko. Prawie całą ciążę męczą mnie infekcje intymne. Ostatnio na wizycie lekarz zasugerował że to może kłykciny kończyste aczkolwiek nie wiem gdzie bym się mogła nimi zarazić, od 10 lat ten sam partner zresztą pierwszy i ostatni. Wcześniej nic lekarz nie widział teraz nagle cos wymyślił. Robiłam ostatnio na polecenie lekarza też badanie moczu. Wyszły liczne bakterie, pasma śluzu, leukocyty 5-10, nabłonki płaskie i okrągłe. Lekarz wyniki kazał wysłać mmsem ale nic na nie nie zareagował. Nie wiem czy mam sama do niego dzwonić czy co. Wyniki moczu wskazują na infekcje układu moczowego chyba prawda?
-
Malamii gratki z okazji 37 tygodnia.
Ja chyba oprócz torby spakuje mały podręczny plecaczek z takimi podręcznymi rzeczami:)
Co do brzucha to u mnie na razie nic duży i wysoki
Magda wygląda to na infekcje, ale wiadomo taka diagnoza internetowa to ..pij sok żurawinowy, zawsze to naturalne wspomaganie, które w niczym nie zaszkodzi:)
My wczoraj mieliśmy szybką kontrolę, szyjka się powoli rozpulchnia, ale nadal długa i zamknięta, wagowo nie wiem - następna wizyta już taka standardowa za 2 tygodnie czyli w 36+1
btw założycielka naszego wątku jeśli się nie mylę, to powita swoje bliźniaki dzisiaj
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2020, 11:20
Malamii26, blair. lubią tę wiadomość
-
Często infekcje biorą się od korzystania z toalety, zwłaszcza publicznej, sklepowej czy u kogoś w domu. Ja unikam takich miejsc jak ognia, w domu mam medisept z rossmanna i przed spaniem przemywam i pryskam nim kibelek. Do tego używam moim zdaniem super emulsji do higieny intymnej Oillan Mama. Codziennie rano i wieczorem się podmywam i nie mam problemu z żadnymi infekcjami.
Z tego co pamiętam to wzięłam do szpitala gotowe mleko modyfikowane w butelce i smoczek do niej (kupione w aptece w razie W) w domu miałam jeszcze takie 2. Smoczki są sterylne i nadają się do ponownej sterylizacji i użycia. Koszt zestawu tj. mleko i smoczek ok 5 zł. Nigdy nie wiadomo za pierwszym razem co będzie z karmieniem, teraz nie kupuję, bo już dwa razy karmiłam z piersi i problemu nie było.
Co do spania to u mnie często pomiędzy nogi jest gruby jasiek albo poduszka do karmienia, jakoś tak się mi lepiej śpi.
U mnie brzuszek jest malutki, mała waży ponad 2 kg, a ja mam ok +8 kg. W niektórych ubraniach nawet nie widać, że w ciąży jestem. Szyjka twarda, wysoko, ale od początku biorę luteinę 400 mg. Skurcze mam często i to już bolesne, ale biorę też magne B6 8 tabletek dziennie. Czekam cierpliwie, aż samo się zacznie, po wcześniaku nie chcę ani jednego dnia wcześniej niż dziecko samo nie będzie gotowe na wyjście, nie ma co pośpieszać. Z synem wszyscy mi wróżyli wcześniejszy poród, młody był już po sterydach na płucka, potem każde ktg od 34 tygodnia było porodowe, a urodziłam dzień po terminie
Jedyne o co warto zapytać lekarza czy położną to o żel ułatwiający poród, podobno ma przyspieszyć skracanie się szyjki i ułatwić poród naturalny. Mi o nim położna powiedziała dopiero przy porodzie i już nie było jak go załatwić. A podobno pomaga, nie wiem, nie stosowałam.
Pierniczek lubi tę wiadomość
[*] 03.2015 - Aniołek 9tc
01.2017 - Synek
[*] 06.2019 - Córeczka 24tc(cc)
Listopad 2020
-
Co do badań, to powinno się mieć przy sobie badanie GBS i grupę krwi. Najlepiej wszystko podpiąć do karty ciąży, żeby się nie zgubiło. Jeśli macie dodatkowe schorzenia, nieprawidłowe badania itp to niech lekarz wam koniecznie wpisze to w kartę ciąży. Znacznie ułatwia prace lekarzom i nie traci się cennego czasu gdy sytuacja się komplikuje. Sorry, że tak sieje czarnymi wizjami, ale już raz na ostro jechałam na blok operacyjny i wiem, że wszystko co było potrzebne znaleźli w karcie ciąży.
Pierniczek lubi tę wiadomość
[*] 03.2015 - Aniołek 9tc
01.2017 - Synek
[*] 06.2019 - Córeczka 24tc(cc)
Listopad 2020
-
Co do bólu to czasem i tylko trochę czuję odcinek lędżwiowy. Brzuszek, hmm, sama nie wiem czy opadł. Góra jest jakby niżej ale dół bez zmian. W sumie od początku brzuch mam nisko - nie miałam problemów z oddychaniem itp. Na ostatniej wizycie lekarz mówił, że przewiduje termin..
Spakowałam się w kabinówkę. Poza tym rzeczy małej te po porodzie+pampersy+chusteczki+kocyk i rożek w kuferek i też chyba wezmę jeszcze mały plecak żeby mieć dokumenty i inne drobnstki pod ręką.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2020, 12:25
➡️18.02 transfer 2ET
28 dpt 💓
09.06 ♀️💞🤗 -
Magda603 wrote:Cześć dziewczyny. Dawno nic nie pisałam ale cały czas czytam Wasze posty. U nas brzuch już trochę opadł mimo że termin dopiero na 21 listopada, lekarz powiedział że do terminu już raczej nie dotrwamy, główka nisko. Prawie całą ciążę męczą mnie infekcje intymne. Ostatnio na wizycie lekarz zasugerował że to może kłykciny kończyste aczkolwiek nie wiem gdzie bym się mogła nimi zarazić, od 10 lat ten sam partner zresztą pierwszy i ostatni. Wcześniej nic lekarz nie widział teraz nagle cos wymyślił. Robiłam ostatnio na polecenie lekarza też badanie moczu. Wyszły liczne bakterie, pasma śluzu, leukocyty 5-10, nabłonki płaskie i okrągłe. Lekarz wyniki kazał wysłać mmsem ale nic na nie nie zareagował. Nie wiem czy mam sama do niego dzwonić czy co. Wyniki moczu wskazują na infekcje układu moczowego chyba prawda?
Mona90 lubi tę wiadomość
-
Tysia33 wrote:U mnie od soboty ból promieniujacy od odcinka ledzwiowego do prawego pośladka podczas chodzenia. Czy któraś z Was tak ma? Pewnie dzidziuś naciska na jakiś nerw?
Co do brzucha mój też nadal wysoko i trochę ponad 3 tyg do terminu 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2020, 13:49
Ida 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
Magda603 wrote:Lekarz na moje wyniki powiedział, że jest ok. Sama już nie wiem co o tym myśleć. Czy ufać lekarzowi czy działać na własną rękę.
Pierniczek lubi tę wiadomość
-
Poszłam wczoraj na jogę, potem mąż zrobił mi masaż, położyłam na plecy termofor i dziś już jest o wiele lepiej, posladek tak nie boli.
Tigana, Niercierpliwa v2.0, Pierniczek, blair., Malamii26 lubią tę wiadomość
-
Niercierpliwa v2.0 wrote:Ja negocjuje z młodym, żeby jednak wyszedl szybciej niż później:)
Za dwa tygodnie zaczynam pic napar z liści malin i zazywac olej z wiesiołka plus jesc daktyle:)
Mam pytanie o wiesiołka Niecierpliwa; olej będziesz brać czy kapsułki? I jaki polecasz? 🙂
Właśnie zamówiłam liście malin.. 😉
➡️18.02 transfer 2ET
28 dpt 💓
09.06 ♀️💞🤗 -
Pierniczek wrote:Mam pytanie o wiesiołka Niecierpliwa; olej będziesz brać czy kapsułki? I jaki polecasz? 🙂
Właśnie zamówiłam liście malin.. 😉
Dziewczyny już po porodach polecają oeparol w kapsułkach- ponoć się nadaje zarówno doustnie jak i rozpuszcza się dopochwowo więc można atakować z dwóch stron
Pierniczek, Tysia33 lubią tę wiadomość