Listopad ! 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Tigana po porodzie to w koszuli do karmienia. Biorę też szlafrok. Jeśli się trafia dużo wcześniej na oddział to w moim szpitalu dziewczyny chodzą w leginsach itp.
Biorę japonki + kapcie.
W temacie krocza to czuję takie jakby naciąganie w pachwinach na wysokości krocza ale po bokach.. To te więzadła macicy? 🤔 Macie coś takiego?
Tigana lubi tę wiadomość
➡️18.02 transfer 2ET
28 dpt 💓
09.06 ♀️💞🤗 -
Wczoraj wieczorem zrobiłam pierwszy spacer i jest naprawdę dobrze.Nogi później bolały jak po maratonie.Dziś przenoszą mnie bliżej synka.
blair., Pierniczek, Moniiiikaaaa, Niercierpliwa v2.0, h_anulka, 83xxx, Tigana, Malamii26 lubią tę wiadomość
-
Alexis wspaniałe życzę dużo zdrowia dla was
Zdecydowanie wszystkie mamy są w koszulach mało która zakłada szlafrok bo jest poprostu gorąco Ja szlafrok miałam na sobie tylko jak przechodziłam z izby przyjęć na oddział i jak kazali mi się ubrać w seksi koszulkę operacyjną i czekałam na swoją kolej
My walczymy o karmienie Alicja jest śpiąca królewna na każde karmienie trzeba ją budzić dużo spadła na wadze Laktator mi się przydał bardzo bo przy piersi sobie nie radziła zasypiała przez dwa dni ściągałem pokarm i podawałam butelką dostała też trochę mam jak było mało a wczoraj i nocy już tylko na piersi więc udało się.
Malami masz laktator Esperanza to moja rada weź inną butelkę bo ten smoczek mojej np ciężko szło jedzenie
Pierniczek lubi tę wiadomość
-
Dzięki za radę 😊 butelki mam spakowane z aventa 😊😊Stokrotka2626 wrote:Alexis wspaniałe życzę dużo zdrowia dla was
Zdecydowanie wszystkie mamy są w koszulach mało która zakłada szlafrok bo jest poprostu gorąco Ja szlafrok miałam na sobie tylko jak przechodziłam z izby przyjęć na oddział i jak kazali mi się ubrać w seksi koszulkę operacyjną i czekałam na swoją kolej
My walczymy o karmienie Alicja jest śpiąca królewna na każde karmienie trzeba ją budzić dużo spadła na wadze Laktator mi się przydał bardzo bo przy piersi sobie nie radziła zasypiała przez dwa dni ściągałem pokarm i podawałam butelką dostała też trochę mam jak było mało a wczoraj i nocy już tylko na piersi więc udało się.
Malami masz laktator Esperanza to moja rada weź inną butelkę bo ten smoczek mojej np ciężko szło jedzenieIda 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
Ja mam wizytę jutro i się modliłam żeby do niej dotrwac bo też mam tyle pytań że aż chyba dziś muszę przysiąść i je spisać żeby o niczym nie zapomnieć 😊Niercierpliwa v2.0 wrote:Alexis bardzo się cieszę na przenosiny:)
Stokrotka kciuki za rozkręcenie laktacji!!
Ja juz sie nie mogę doczekać wtorkowej wizyty, mam milion pytan, aż wspolczuje doktorkowi:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2020, 10:37
Ida 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
Stokrotka, moze masz cieplo na sali. Ja mialam ze starszakiem jeden taki dzien ze spal caly czas. Nawet na szczepieniu (igla) sie nie o obudzil i polozna rozszczelnila okno (nie otworzyla uchylnie tylko tak klamke na ukos). Troche wpadlo powietrza i sie ozywil.
-
kkasia wrote:Nika ty rodziłąs cc czy sn?
SN ale z ZZO od 8cm zeby nabrać siły na ostatniej prostej i powiem ze nie wyobrażam sobie porodu bez ZZO ale może dlatego że 4 dni chodziłam ze skurczami krzyżowymi na ktore lekarze nie reagowali i mieli mnie za wariatke.
-
Nikaa92 wrote:SN ale z ZZO od 8cm zeby nabrać siły na ostatniej prostej i powiem ze nie wyobrażam sobie porodu bez ZZO ale może dlatego że 4 dni chodziłam ze skurczami krzyżowymi na ktore lekarze nie reagowali i mieli mnie za wariatke.
Oj Nika znaam ten ból, mi położna też nie wierzyła na początku w bóle krzyżowe a ja już po ścianach chodziłam z wyczerpania...Dobrze że Ci dali na koniec zzo.
-
Na codzień raczej dobrze się czuje ale chwilami tak mi brzuch spina że już sama nie wiem czy mnie bolą jajniki bo brzuch spielo czy to już jakieś skorcze się zaczęły. Przeważnie tak się dzieje jak w ciągu dnia dużo czasu spędzę w pozycji siedzącej to pod wieczór mój brzuch robi się twardy i taki wielki że szok.Pierniczek wrote:Coś przeczuwasz Malamii? 😁
Pierniczek lubi tę wiadomość
Ida 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
Nikaa92 wrote:SN ale z ZZO od 8cm zeby nabrać siły na ostatniej prostej i powiem ze nie wyobrażam sobie porodu bez ZZO ale może dlatego że 4 dni chodziłam ze skurczami krzyżowymi na ktore lekarze nie reagowali i mieli mnie za wariatke.
Nika szacun...😨 bóle krzyżowe okropieństwo 😨
9.12.2017r. 10tc [*] puste jajo płodowe
18.01.2019r. Julcia
cc, kp
19.03.2020 -> Jest ❤
31.08.2020 -> usg 3 trym 1.5kg
15.10.2020 -> usg 2520g
21.10.2020 -> wizyta gin -
Ja dzis dziewczyny nocka masakra. Od 3 godzin nie śpię. Najpierw mnie brzuch pobolewal okresowo caly czas. Wzięłam pół nospy forte, ale nie przeszło, to po godzinie wzięłam kolejne pół, to bol brzucha odpuścił trochę ale zaczęło się rypanie krzyża. Czy leżę czy siedzę to napieprza. Jeszcze maly tez spać nie mogl ze mna i mi strasznie na pecherz uciskal, ze co chwila mi się siku chciało 🤦🏼.
Wzięłam sobie właśnie cieply prysznic, podczas ktorego uznalam ze na wszelki wypadek się ogole xD także pierwszy raz w zyciu golilam sie o godzinie 4 w nocy/nad ranem xD po prysznicu myslalam ze puszcze pawia, ale tylko mnie naciągnęlo. Obecnie siedzę, jem kanapke, pije herbatę i czekam az mnie krzyż przestanie bolec... Nie ma bata zebym teraz usnela
Moze wziąć sobie jeszcze apap na te plecy? Jest szansa ze cos pomoże?
12cs 💚⏸️
Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
godz 21:48
Waga 2980g
Dlugosc 51 cm -
Apap można zazyc,ale czy pomoże to nie wiem, na mnie osobiście nigdy nie dzialal.doomi03 wrote:Ja dzis dziewczyny nocka masakra. Od 3 godzin nie śpię. Najpierw mnie brzuch pobolewal okresowo caly czas. Wzięłam pół nospy forte, ale nie przeszło, to po godzinie wzięłam kolejne pół, to bol brzucha odpuścił trochę ale zaczęło się rypanie krzyża. Czy leżę czy siedzę to napieprza. Jeszcze maly tez spać nie mogl ze mna i mi strasznie na pecherz uciskal, ze co chwila mi się siku chciało 🤦🏼.
Wzięłam sobie właśnie cieply prysznic, podczas ktorego uznalam ze na wszelki wypadek się ogole xD także pierwszy raz w zyciu golilam sie o godzinie 4 w nocy/nad ranem xD po prysznicu myslalam ze puszcze pawia, ale tylko mnie naciągnęlo. Obecnie siedzę, jem kanapke, pije herbatę i czekam az mnie krzyż przestanie bolec... Nie ma bata zebym teraz usnela
Moze wziąć sobie jeszcze apap na te plecy? Jest szansa ze cos pomoże?
moze kolejna długa kapiel ?
Albo masaz jeśli maz jest dostępny?
12.03.2020 II ♡
