Listopad ! 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
doomi03 wrote:P. S. Od wieczora jestem na porodówce 😛 wczoraj miałam takie skurcze ze myslalam ze sie zacznie, męczyły różne od popoludnia, nie zniknęły po no spie ani kąpieli... Ale jak tylko mnie przyjęli na oddział tp nagle cisza jak makiem zasial wszystko ustalo.
-
Daniela,a w którym dokładnie szpitalu rodziłaś?
-
Na obchodzie lekarz stwierdził ze 1 palec rozwarcia szyjka miękka i trochę skrócona, sle główka jeszcze wysoko, czop w środku czysty i akcji porodowej w tym nie widzi, więc wczoraj pewnie fałszywy alarm. Na dziś położyli mnie na patologii ale jak do jutra nic sie nie rozwinie to mówili ze wypiszą do domu.
Pierniczek lubi tę wiadomość
-
doomi to spaceruj dużo, nawet po korytarzu, może ruszy. Ja też tak miałam z synkiem i biłam kilometry na schodach, na następny dzień skurcze zaczęły się konkretne i już posłali mnie na porodówkę. Po porodzie to miałam takie zakwasy w nogach od tych schodów, że ledwo chodziłam. 7 pięter góra - dół 🤣[*] 03.2015 - Aniołek 9tc
01.2017 - Synek
[*] 06.2019 - Córeczka 24tc(cc)
Listopad 2020
-
Uzupełniona 1 strona 😊 Daniela Wow! Poród marzenie 😍 gratulacje!
Pierniczek lubi tę wiadomość
9.12.2017r. 10tc [*] puste jajo płodowe
18.01.2019r. Julciacc, kp
19.03.2020 -> Jest ❤
31.08.2020 -> usg 3 trym1.5kg
15.10.2020 -> usg 2520g
21.10.2020 -> wizyta gin -
U mnie dzisiejszy zapis ktg ok ale leżałam godz, bo księżniczka na początku spała 😅
I jak to położna powiedziała "jakieś skurczyki widać" więc coś powoli rusza. No i czuję, że od wczorajszego popołudnia/wieczoru brzuch mi się inaczej i bardziej napina... W czwartek będę robić test na 👑
➡️18.02 transfer 2ET
28 dpt 💓
09.06 ♀️💞🤗 -
papola wrote:doomi to spaceruj dużo, nawet po korytarzu, może ruszy. Ja też tak miałam z synkiem i biłam kilometry na schodach, na następny dzień skurcze zaczęły się konkretne i już posłali mnie na porodówkę. Po porodzie to miałam takie zakwasy w nogach od tych schodów, że ledwo chodziłam. 7 pięter góra - dół 🤣
Teraz to chyba nie bardzo jest jak po schodach bo oddzialow nie można opuszczać ze względu na covid 🤦🏼 -
Doomi widzę, że do terminu jeszcze trochę masz więc chyba faktycznie średnio jakbyś już miała zostać 😏 chyba, że to chwilowy zastój i jednak coś ruszy 🤗
Papola dużo spacerowałam w ciąży i kondycja ok.. A od 2 tyg każdego dnia jeszcze min 7 km cisnę 🙈 ale za dyganie na 7 piętro szacun dla Ciebie 💪 bo nie wiem czy bym podołała haha
➡️18.02 transfer 2ET
28 dpt 💓
09.06 ♀️💞🤗 -
Doomi wiem, dlatego nawet spacer po korytarzu będzie dobry.
Pierniczek to masz kondycjępójdziesz na porodówkę to po 3 skurczach urodzisz
Ja tak cisnęłam po schodach, bo nie chciałam mieć wywoływanego porodu. A kondycję tez miałam dobrą, bo po 10 minutach od kiedy położyli mnie na łóżku synek był na świecie. Całe 4 skurcze parte i po bólu.
Pierniczek lubi tę wiadomość
[*] 03.2015 - Aniołek 9tc
01.2017 - Synek
[*] 06.2019 - Córeczka 24tc(cc)
Listopad 2020
-
papola niestety kondycja niekoniecznie ma coś wspólnego z długością porodu, jak dziecko jest źle ustawione albo dopiero się obniża itd. to i super wysportowanej dziewczyny będzie to trwało godzinami.
Pierniczek to może akurat idealnie w terminie Ci się uda urodzić.
Pierniczek, JustynaG lubią tę wiadomość
-
blair. wrote:Doomi w sumie jeszcze masz trochę do terminu, więc jak nic się nie rozkręci do jutra to w domu chyba lepiej pójdzie rozkręcanie, więcej możliwości
kciuki! 😊
Taki właśnie mam plan 😂blair. lubi tę wiadomość
-
Papola to porod marzenie miałaś.. Podobnie jak porod Danieli.. Bajeczka 😇
I zgadzam się z Tigana, że chyba więcej czynników ma wpływ na długość porodu. Tak czy siak damy radę 💪😎
Tigana podobno bardzo mało dzieci rodzi się w terminie ale kto wie 🤷♀️😁
➡️18.02 transfer 2ET
28 dpt 💓
09.06 ♀️💞🤗 -
Pierniczek wrote:Papola to porod marzenie miałaś.. Podobnie jak porod Danieli.. Bajeczka 😇
I zgadzam się z Tigana, że chyba więcej czynników ma wpływ na długość porodu. Tak czy siak damy radę 💪😎
Tigana podobno bardzo mało dzieci rodzi się w terminie ale kto wie 🤷♀️😁blair., Pierniczek lubią tę wiadomość
Ida 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
Tigana wrote:papola niestety kondycja niekoniecznie ma coś wspólnego z długością porodu, jak dziecko jest źle ustawione albo dopiero się obniża itd. to i super wysportowanej dziewczyny będzie to trwało gdzinami.
Zgadzam się w 100%. Ha na minus uprawiania sportu musiałam mieć nacinane krocze, bo położna stwierdziła, że te mocno wysportowane krocza są twarde i nie chcą się naciągać. Szycie było najgorszym dla mnie etapem porodu.
Leniwe te msze listopadowe dzieciaczki, coś nie chcą na świat się pchaćw sumie przy takiej pogodzie to kto by chciał
Pierniczek lubi tę wiadomość
[*] 03.2015 - Aniołek 9tc
01.2017 - Synek
[*] 06.2019 - Córeczka 24tc(cc)
Listopad 2020
-
Ja mam dzisiaj wizyte w szpitalu w którym chce rodzic i czaruje od rana zeby juz tam zostać, lozeczko przygotowalam nawet:D ale raczej nic z tego, cos tam w nocy lekko pobolewa brzuch, czuje jak sie pochylam, że coś mnie tam blokuje ale to by było na tyle:)
Tigana, Pierniczek lubią tę wiadomość