💚LISTOPAD 2021💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja już po wizycie dziewczyny jestem zdziwiona bo wg USG wyszło że mój dzidziuś jest starszy o tydzień ! A to nie jest możliwe bo mam bardzo krótkie cykle i robiłam sobie testy owulacyjne i wiem kiedy była owulacja no i nie wiem teraz jak to wróży dobrze czy źle, mam termin porodu na 28.11 i 21.11 zobaczymy co na prenatalnych wyjdzie
A co dopiero obiadu to spaliłam cebulę i rozgotowalam kopytka masakra.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2021, 16:52
Atena37a, castaway lubią tę wiadomość
01.01.2021 nasz aniołek 8tc -
anyzratak wrote:Ja już po wizycie dziewczyny jestem zdziwiona bo wg USG wyszło że mój dzidziuś jest starszy o tydzień ! A to nie jest możliwe bo mam bardzo krótkie cykle i robiłam sobie testy owulacyjne i wiem kiedy była owulacja no i nie wiem teraz jak to wróży dobrze czy źle, mam termin porodu na 28.11 i 21.11 zobaczymy co na prenatalnych wyjdzie
A co dopiero obiadu to spaliłam cebulę i rozgotowalam kopytka masakra.
Najważniejsze, że jest serduszko wiekiem ciąży się nie przejmuj, u mnie na pierwszych wizytach tez wychodziła ciąża starsza o kilka dni, a ma prenatalnych już bylo ok
-
Ja z karmieniem miałam tak że chciałam. Doradca laktacyjna po porodzie powiedziała że mam wklęsłe brodawki i muszę używać nakładek a resztę odciągać laktatorem bo dziecko nie będzie dojadać. Więc myślę "a ch.j będę tylko odciągać a nie bawić się". No i tak robiłam moje na zmianę z modyfikowanym. Potem presją otoczenia sprawiła że zaczęłam próbowac karmić i jakoś szło. Ale jak tylko miałam brodawki podrażnione to robiłam przerwę na butelkę k leczyłam brodawki. W efekcie po jakimś czasie karmiłam tylko piersią, żadnych wklęsłych nie było, mogłam karmić w każdej pozycji i karmiłam ponad rok. Także dziewczyny - na spokojnie, bez ciśnienia , mieszajcie, kombinujcie i tyle.
castaway, Karooolcia :) lubią tę wiadomość
-
Jest serduszko pięknie pulsowało pierwsze co to patrzyłam czy jest , dziewczyny a wasi lekarze dużo wam mówią na wizytach? Bo ten mój lekarz to straszny mruk mówi tylko ze wszystko ok i tyle żadnych szczegółów nic konkretnego.
01.01.2021 nasz aniołek 8tc -
Aniołek 85 czasem te laktacyjne to są okrutne baby mi też próbowały wmówić że mam za mało pokarmu ale się nie poddałam i im nie wierzyłam bo się naczytałam różnych źródeł i jak wół było przystawiać dziecko cały czas to się pokarm naprodukuje i tak robiłam brałam takie saszetki na laktacje bardzo fajne i pomocne piłam też piwko bezalkoholowe i jakoś szło.
01.01.2021 nasz aniołek 8tc -
Ja karmie jeszcze 2latka . Dla mnie to jest duze ułatwienie, zasypia mi szybko przy piersi, nie musze bujać ani nosić. Płacze daje piers . Nie musze w nocy wsrawac jak płacze bo spi ze mną i daje mu tylko cycka jak się przebudzi. Wysypiam się mimo dwójki małych dzieci. Jak się urodzi trzecie może będę dwójkę karmić jednocześnie ale na nic się nastawiam. Będę patrzeć na potrzeby starszego ale dzidzius bedzie wiadomo na pierwszym miejscu.👩35🧔♂️34
starania od 07.24r.-3cs
Mutacja Mthr(C677)-homozygota
Mutacja Pa-1 heterozygota
Czynnik V R2-heterozygota
Na stanie trójeczka dzieci i jeden Aniołek ( 20tyg ciazy;() -
anyzratak wrote:Jest serduszko pięknie pulsowało pierwsze co to patrzyłam czy jest , dziewczyny a wasi lekarze dużo wam mówią na wizytach? Bo ten mój lekarz to straszny mruk mówi tylko ze wszystko ok i tyle żadnych szczegółów nic konkretnego.
Dziewczyny przerażacie mnie, że juz myślicie o kp ja nawet nie mam planu co będzie za miesiąc... ale to przyjdzie z czasem,prawda? 😊34 lata, AMH 3,6
Słabe parametry nasienia ICSI 06.2020
I transfer 02.07 nadzieja zgasła 31.07
II transfer 21.12 bhcg 1,1😔
III transfer 12.02.2021 3-dniowca
8dpt bhcg 44 prog 32
10dpt bhcg 95 prog 39
12 dpt bhcg 287 prog 41
14 dpt bhcg 629 prog 38
19 dpt bhcg 3877 prog 28
25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤
31 dpt 1 cm szczęścia 😊
8 tc 1,69 cm, rosnę 😊
bhcg 111513, prog 35
9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊
10t1d 3,6 cm 😊
11 tc 4,39 cm 😊
12t1d 5,74 cm 😊
Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪
12t3d 6,79 cm 😊
14t3d 8,92 cm
20t2d 360 gram Człowieka
21t3d 460 gram ❤
29t6d 1348 gram ❤
35t 2d 2520 gram ❤
36 t 3d 2750 gram ❤
30.10.2021 r moja miłość Aleksander ❤
❄❄❄❄❄cdn
Nie zwyciężaj
Nie broń się
Nie poddawaj się
"Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie"
-
Alicja w Krainie Czarów wrote:Gratulacje serduszka. Moj lekarz wszystko omawia, zrobił mi mase fotek nóżek, rączek bo u nas 10 tc.
Dziewczyny przerażacie mnie, że juz myślicie o kp ja nawet nie mam planu co będzie za miesiąc... ale to przyjdzie z czasem,prawda? 😊 -
nick nieaktualnyNo właśnie ja też w ogóle nie myślę o porodzie, a co dopiero karmieniu. Jedyne co wiem na ten temat aktualnie, że mnie to przeraża 😂
Ja jeszcze ani raz nie wymiotowałam. Mam mdłości raz większe raz mniejsze. Co ciekawe u mnie gorzej jest przy zasypianiu niż rano. Rano czuję się jak na kacu ( którego miałam z 5 razy w życiu 😂 więc teraz nadrabiam), ale ja też od zawsze mam problem ze wstaniem z łóżka i chodzę po ścianach.
-
anyzratak wrote:Dziewczyny codziennie wymiotujecie? Ja dzisiaj bez wymiotów rano i oczywiście już świruje
Czy któraś z Was zamówiła już segregator od mamyginekolog?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2021, 09:42
4.11.2021 ❤️🙏🏻 Nasz wymarzony Cud ❤️ -
słuchajcie jest nadzieja, u mnie chyba koniec z mdłościami.
Od 2ch dni czuję się lepiej, jem prawie wszystko, mam więcej energii, nie jesy jeszcze idealnie, ale w porównaniu z tym co było niebo a ziemia. Od 9+4 lepiej, 9+2 i 9+3 największa apokalipsa mdłościAwokado30 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, melduje się z datą porodu na 5.11 🙂 bobo na pokładzie równo 10 tygodni. Na szczęście nie mam mdłości, ale jestem ospała, taka do niczego i od tygodnia codziennie boli mnie głowa. Dziewczyny smarujecie już brzuchy? To moja pierwsza ciąża i jestem zielona!
Atena37a, Karooolcia :) lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny! Jestem lekko przerażona, mój mąż miał wczoraj wysoka gorączkę. Chce mu zrobić syrop z cebuli, myślicie że ja też mogę brać tak profilaktycznie ? Nie mam żadnych objawów narazie.
Co do mojej ciąży, mam wrażenie że też czuje się lepiej, nie jestem już tak zmęczona, nie miewam nudności, lepiej śpię. Czasami tylko panikuje czy to dobrze że objawów nie ma czy źle xd Ale taka już chyba moja natura. -
Luna_5 wrote:słuchajcie jest nadzieja, u mnie chyba koniec z mdłościami.
Od 2ch dni czuję się lepiej, jem prawie wszystko, mam więcej energii, nie jesy jeszcze idealnie, ale w porównaniu z tym co było niebo a ziemia. Od 9+4 lepiej, 9+2 i 9+3 największa apokalipsa mdłości -
ja kupilam wczoraj te gumy na mdlosci, powiem wamze zjadlam pol opakowania wczoraj i dzieki temu tylko 4 x wymiotowalam, stopuje to mdlosci i nie chce sie tak wymiotowac. ulga trwa doslownie chwile ale mimo wszystko ciut lepiej na te pare minut...
dzis od mdlosci okropne ale w toalecie bylam tylko rano. mimo wszystko te uczucie mdlosci zabiera radosc z zycia, leze i leze nie mam sily wstac z lozka, malo jem, na kazde jedzenie mam odruch wymiotny ;/ takze z tymi wymiotami roznie raz 2x a raz 8x ale mdosci sa non stop nawet nocą
wrzesień 2018 - córcia 6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
To ja się mecze dalej z Mdłościami i odbiera mi to siły i radość życia . Mam tyle nauki i zaległych rzeczy a tu takie kijowe samopoczucie . W nocy nawet jak Albin się budzi ( skończone 2 lata ) tak jak dziś to tez od razu mdłości straszne to . Już nie wiem co jeść , nic mi nie smakuje i nie wchodzi A to dopiero 8 tydzień. Młody poszedł do nowego przedszkola , 3 dni pochodził i już katar się leje i gorączka początki przedszkola są ciężkie dopóki nie nabierze odporności .
-
beamyx wrote:Mi się zdarzyło raz nie wymiotować, za to później cały wieczór było mi źle. Dzisiaj też bez wymiotów. Pewnie powoli odpuszczają.
Czy któraś z Was zamówiła już segregator od mamyginekolog?