LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Olo323 wrote:A zmieniając temat, mam do Was pytanie- czy któraś z Was stosowała lub rozważa pieluchy wielorazowe?
Podzielicie się doświadczeniem? 😊
Ja rozważam. Moja przyjaciółka ma trójkę dzieci i jest dla mnie najlepszą doradczynią Jej zdaniem wielorazowe mniej podrażniają skórę niż pieluchy typu pampersy. Najmłodsze jej dziecko jest alergikiem i w ogóle tylko takie się sprawdziły.
Jeśli będzie ok, to chciałabym ich używać w domu, a jednorazowych na zewnątrz, podczas spacerów itp.Olo323 lubi tę wiadomość
40 lat, kilka lat starań
Gyncentrum Ostrawa:
X 2021 - AZ, CB
III 2022 - AZ, beta: 8dpt -7,4; 10dpt - 22; 15dpt-279, 17dpt - widoczny pęcherzyk, 21dpt-2594, 26dpt jest , badania prenatalne I, II i III trym - ok.
XI 2022 - Synek już na świecie -
A, jeszcze chciałam wrócić do tematów porodów w Holandii. Moja znajoma holenderka rodziła 2 tygodnie temu. Poród oczywiście w domu. Poszła spać, odeszły jej wody płodowe, zadzwoniła do położnej i kazali jej czekać bo poród może rozpocząć się w najbliższych 24-48 godzinach (swoją drogą, zawsze myślałam że odejście wód płodowych to już jest rozpoczęcie porodu😳), ale szybko dostała skurczy. Urodziła o 5 rano, w dzień 4 urodzin swojej starszej córki, i o 7 rano już zeszła na rodzinne urodzinowe śniadanie! Takie rzeczy to tylko w Holandii.
Nie wiem, te kobiety chyba dlatego mają takie łatwe porody i tak szybko dochodzą do siebie że całe życie na rowerach jeżdżą niezależnie od pogody i pory roku, a tutaj wiać to potrafi! Ta moja znajoma do samego porodu na rowerze dzieci woziła i przywoziła z przedszkola. -
Joanne, brzmi to ciekawie. Pewnie milsze wspomnienia ma się z takiego porodu niż ze szpitalnego, ale ja bym się nie odważyła. Co w sytuacji, kiedy coś się komplikuje? Przyjeżdża karetka i zabiera do szpitala?40 lat, kilka lat starań
Gyncentrum Ostrawa:
X 2021 - AZ, CB
III 2022 - AZ, beta: 8dpt -7,4; 10dpt - 22; 15dpt-279, 17dpt - widoczny pęcherzyk, 21dpt-2594, 26dpt jest , badania prenatalne I, II i III trym - ok.
XI 2022 - Synek już na świecie -
Pewnie tak. Z tego co kojarzę to trzeba mieszkać w określonej odległości od szpitala żeby właśnie karetka miała możliwość dojazdu na czas, ale wiadomo, czasami sekundy się liczą. Dla mnie poród w domu to byłby dodatkowy stres. Już wolę dopłacić nawet jeśli będę miała poród niemedyczny i mieć pewność że jakby co to od razu będę miała zapewnioną opiekę.
-
Mlina wrote:Kiedy sie robi USG 3D/4D ?😊 gdzie nie zapytam kazdy mówi co innego.. miedzy 18-22 tyg czy 26-32tyg ? Dzwoniłam do rejestracji tam gdzie miałam pierwsze prenatalne to Pani powiedziała ze ona nie ma takich informacji.. to skąd ma sie człowiek dowiedziec ..
U mnie w miescie nigdzie nie robią , musiałabym na takie USG jechac 150 km i wole byc pewna w których tyg. sie je wykonuje 🤭 dodam ze jestem z grupy Grudzień 22 , i aktualnie mam 20tydz.
Mój gin mi robi normalnie w ramach wizyty 3D jak tylko uda mu się złapać małą dobrze 😊 mam już z 3 wizyt usg 3D -
Olo323 wrote:Mnie tez dużo bardziej przeraża CC niż poród SN, mam nadzieje, ze uda się uniknąć cesarki, ale wiadomo oddam się decyzji lekarzy, jednak liczę poród SN (chociaż bratowa mojego męża i jej siostra twardo wmawiają mi ze cesarka jest super, obie miały na życzenie i twierdzą, ze nic ich nie bolało i żadnych komplikacji/problemów. Jedna z nich tak to opowiadała jakby z bloku schodziła o własnych siłach 😂) z kolei te koleżanki co maja porównanie twardo mówią, ze poród SN sto razy lepszy i nigdy same z siebie by nie wybrały cesarki…
A zmieniając temat, mam do Was pytanie- czy któraś z Was stosowała lub rozważa pieluchy wielorazowe?
Podzielicie się doświadczeniem? 😊
W tym aspekcie jestem totalnie nie eko, nie rozważam w żadnym wypadku wielorazowych, stawiam na wygodę 🙈 -
meggie94 wrote:W tym aspekcie jestem totalnie nie eko, nie rozważam w żadnym wypadku wielorazowych, stawiam na wygodę 🙈
Ja dokładnie to samo, chcę mieć jak najwięcej czasu dla siebie i męża a nie na pranie obsranych pieluch ;d Moja koleżanka sobie wymarzyła, że będzie używać wielorazowych, ale przeszło jej po pierwszym praniu, gdzie kupa była WSZĘDZIE to zrezygnowała xDDmeggie94, Ultra-Dżasta lubią tę wiadomość
-
Ja dziś też miałam echo serca, wszystko pięknie, dzidzia waży już 570g.
Co do położenia - dzisiaj była miednicowo, a tydzień temu główkowo, więc naprawdę one się będą jeszcze sto razy obracać
Z wyprawki dalej nie mam nic, coś tam mi przygotowała bratowa po swojej córce, ale jeszcze nie patrzyłam. I pewnie wezmę się za to gdzieś koło października.
Joanne, Altair, meggie94, MamaNl lubią tę wiadomość
-
Ciekawe czy moja mała też już tyle waży 😊 Po ruchach czuję że dużo urosła.
Dziewczyny a czy Wasze maluchy miały już czkawkę? Mi się wydaje że dzisiaj rano moja mała miała bo w równych odstępach czasu podskakiwała. Czasami ten ruch był na tyle mocny że zastanawiałam się czy oby wszystko w porządku. Teraz o tym poczytałam i rzeczywiście na tym etapie ciąży to występuje. -
Asia11 wrote:Jeśli któraś chciałaby zdjęcia z dzidziusiem zaraz po cesarce można poprosić anestezjologa żeby zrobił. Jak będzie miał przy sobie telefon to bez problemu zrobi 😉
Jak moja siostra rodziła to nie chcieli robić zdjęć... Pokazali jej mężowi tylko kartkę ile mała waży ile cm i ile punktów ma 🙄🙄Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Joanne wrote:Ciekawe czy moja mała też już tyle waży 😊 Po ruchach czuję że dużo urosła.
Dziewczyny a czy Wasze maluchy miały już czkawkę? Mi się wydaje że dzisiaj rano moja mała miała bo w równych odstępach czasu podskakiwała. Czasami ten ruch był na tyle mocny że zastanawiałam się czy oby wszystko w porządku. Teraz o tym poczytałam i rzeczywiście na tym etapie ciąży to występuje.
Pewnie, moja miała dzisiaj czkawkę w trakcie USGJoanne lubi tę wiadomość
-
meggie94 wrote:Codziennie na wieczór tak się czuje… w ciągu dnia okej, a na wieczór brzuch jakby tonę ważył i ruszam się jak słonica 🙈
No ja mam tak od kilku dni ale w ciągu dnia też 🙄 dobrze że we wtorek wizyta to się podpytam czy to normalne
Bo w tej ciąży mam o wiele mniejszy brzuch i się czuje jakby brzuch był za mały a dziecko takie wielkie 🙈🙈Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Moja szwagierka bawiła się w wielopelo przy pierwszym dziecku... Tylko że ona mieszka z mamą i z babcią i one jej te pieluchy prały i prasowaly. Przy kolejnych ciążach już zrezygnowała.
Wiem że te bardzo nieekologiczne, ale ja nawet nie chce spróbować . Ułatwiam sobie życie w temacie macierzyńska tam gdzie tylko się da.Tony, meggie94 lubią tę wiadomość
-
Strata wrote:Moja szwagierka bawiła się w wielopelo przy pierwszym dziecku... Tylko że ona mieszka z mamą i z babcią i one jej te pieluchy prały i prasowaly
To pewnie były tetrowe pieluchy? Tych nowoczesnych pieluch wielorazowych się nie prasuje, ani nie gotuje. Pierze się je w temperaturze 60 stopni. Ale sprawdzałam właśnie składy ma stronie, i one mają z kolei dodatek sztucznych włókien (np. bawełna z poliestrem), co trochę się kłóci z ideą eko, no i nie jest wcale takie dobre w kontakcie ze skórą.
40 lat, kilka lat starań
Gyncentrum Ostrawa:
X 2021 - AZ, CB
III 2022 - AZ, beta: 8dpt -7,4; 10dpt - 22; 15dpt-279, 17dpt - widoczny pęcherzyk, 21dpt-2594, 26dpt jest , badania prenatalne I, II i III trym - ok.
XI 2022 - Synek już na świecie -
Nosia wrote:Ja mam teraz mocne zaparcia i to jest straszne bo wydaje mi się, że ważę tonę. Ciężko się odżywiać normalnie i kontrolować wagę przy zaparciach..😒
Też mam całą ciążę problem z zaparciami, a od kiedy biorę żelazo to jest jeszcze gorzej. Oprócz picia dużej ilości wody, jedzenia warzyw i owoców to polecam Laktulozę, jest bez recepty i łagodnie przeczyszcza