LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Kalli95 wrote:Moja mama gdzieś wyczytała ze ocet jest dobry żeby ubrania były miękkie dla dzieci i faktycznie jakos to tak upala ze nie było tego octu w ogóle czuć wiec może zamiast płynu do płukania ten ocet będę wlewała 😅
Moja mama jak mi prała część ubranek, które kupiła, to użyła płynu bobini. Do części prania dolała właśnie ocet i stwierdziła że sama przerzuca się na ocet, bo efekt fajnykid_aa lubi tę wiadomość
-
Asia11 wrote:Moja mama jak mi prała część ubranek, które kupiła, to użyła płynu bobini. Do części prania dolała właśnie ocet i stwierdziła że sama przerzuca się na ocet, bo efekt fajny
Dopytaj proszę gdzie ten ocet wlewać? Do bębna czy do szufladki na płyn do płukania:)
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017IMSI 08.2017
IMSI 01.2018
IMSI 03.2019
IMSI 05.2019 (Mini-IVF)
08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.20227dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
nick nieaktualnyHej.
Ja dziś robiłam kolejne wyniki: krew, mocz, tsh z ft4 i żółtaczka. Trochę dziwnie rozchwiane wyszły wyniki krwi, ale sądzę, że to będzie normą w ciąży.
Nie pamiętam, która z Was pisała o tym mydle Aleppo, ale ponawiam moje pytanie: jakie stężenie dla maluszka?? 15%lauru nie będzie za mocne??
-
nick nieaktualnykid_aa wrote:Ten ocet do mnie przemawia. Swego czasu starał się mocno ograniczyć chemię w życiu i stosowałam taki z lidla do mycia łazienki i był super, choć mój Małż klął na czym świat stoi, bo mu to śmierdziało okrutnie.
Dopytaj proszę gdzie ten ocet wlewać? Do bębna czy do szufladki na płyn do płukania:)
A ja jeszcze dopytam ile go wlewać? 😁
kid_aa lubi tę wiadomość
-
Byłam dziś z synem na bilansie dwulatka i na pierwszej wizycie u dentysty. Jestem dumna z mojego zucha.
Ale całe szczęście zdarzyłam wrócić do domu na drzemkę bo sama padam na twarz.
Widzę że mam coraz mniej siłyOlo323 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyStrata wrote:Byłam dziś z synem na bilansie dwulatka i na pierwszej wizycie u dentysty. Jestem dumna z mojego zucha.
Ale całe szczęście zdarzyłam wrócić do domu na drzemkę bo sama padam na twarz.
Widzę że mam coraz mniej siły
Wiem coś o tym 😁
Jeden mały wysiłek, a zmęczenie jak po maratonie
-
Sóweczka wrote:Nie pamiętam, która z Was pisała o tym mydle Aleppo, ale ponawiam moje pytanie: jakie stężenie dla maluszka?? 15%lauru nie będzie za mocne??
Najlepiej 5% ☺.Sóweczka lubi tę wiadomość
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
nick nieaktualny
-
Asia11 wrote:Ja bym chciała w miejskim albo MSWiA, ale mój gin jest z Biziela 🙄
Ja chciałam w MSWiA ale boje się bo nie mają tam sprzętu jakby coś się działo poważnego i że muszą wtedy dziecko przewozić do innego, więc dla mnie to za dużo stresu 🫣Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
No ja dziś po kontroli w szpitalu i niestety wieczór wracam do szpitala nie dość ze ciśnienie dziś było wysokie tak jeszcze wyszło białko w moczu i na te min 24 godz muszę być w szpitalu bo będą dalej wszystko sprawdzać także kończę porządki pakuje walizę i młodzi zostają dzielnie sami do jutra
-
nick nieaktualnyMamaNl wrote:No ja dziś po kontroli w szpitalu i niestety wieczór wracam do szpitala nie dość ze ciśnienie dziś było wysokie tak jeszcze wyszło białko w moczu i na te min 24 godz muszę być w szpitalu bo będą dalej wszystko sprawdzać także kończę porządki pakuje walizę i młodzi zostają dzielnie sami do jutra
Na pewno dadzą sobie radę 👍
A Ty daj znać jak dalsza diagnostyka 🤗
-
Ultra-Dżasta wrote:No ale wartości KTG widać w trakcie badania, lekarze nic nie muszą mówić. Nawet jak leżę na tym lewym boku to i tak głowa ciągnie w prawo. To ja się tylko upewniam, czy wszystko jest okej 😅. Wiadomo, że jak się rusza to tętno będzie wyższe, ale żeby aż tak? 😅
Za to jedna z pań położnych zachowała się bardzo nierozsądnie. Na cały głos, na korytarzu powiedziała, że zmarło jedno dziecko na noworodkach. Jak tylko to usłyszałam, to od razu miałam tysiące myśli w głowie. Mam zamknięte drzwi ale i tak było słychać tą wiadomość, jestem ciekawa co pomyślał sobie przyszły tatuś czekający na to, aż go zawołają do cesarki 😳.Nie powinny tego mowić albo uważać jak mówią, żeby inni pacjenci nie słyszeli. Współczuję.
A co do tego co powinien lekarz mowić to jestem jak najbardziej za tym, żeby mówił jak coś jest nie tak. Chcę być jak najbardziej świadoma czy ze mną i moim dzieckiem jest wszystko ok. Czasami po prostu lekarze cos powiedza, my się na tym nie znamy, w domu przeszukujemy "internety" a potem się okazuje, że tylko się nakrecałyśmy a jest ok, że to naturalne zjawisko itp. Tylko o to mi chodziło
Olo323 lubi tę wiadomość
-
Nosiu, ja się nie obrażam ani nie chciałam abyś Ty się poczuła urażona 😅.
Prowadzący łopatologicznie wytłumaczył, że na tym etapie ciąży norma jest 120-180 a to, co piszą w internetach to dotyczy porodu 😅.
Wyszły jakieś bakterie w moczu, no nie wytrzymam. I tak zrozumiałam, że chyba zostaję na weekend 😳. Oby nie 😅.
Nosia lubi tę wiadomość
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
MamaNl wrote:No ja dziś po kontroli w szpitalu i niestety wieczór wracam do szpitala nie dość ze ciśnienie dziś było wysokie tak jeszcze wyszło białko w moczu i na te min 24 godz muszę być w szpitalu bo będą dalej wszystko sprawdzać także kończę porządki pakuje walizę i młodzi zostają dzielnie sami do jutra
Będzie dobrze, wychodzę z założenia, że już lepszy szpital niż miałoby się coś stać dziecku lub Tobie 😉.
Dawaj znać na bieżąco!Olo323 lubi tę wiadomość
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
MamaNl wrote:No ja dziś po kontroli w szpitalu i niestety wieczór wracam do szpitala nie dość ze ciśnienie dziś było wysokie tak jeszcze wyszło białko w moczu i na te min 24 godz muszę być w szpitalu bo będą dalej wszystko sprawdzać także kończę porządki pakuje walizę i młodzi zostają dzielnie sami do jutra
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2022, 18:50
Mama Piątki
2005 🐭
2019 🐹
2021🐭
2021 👼🏻 8tc
2022 🐹🐹 -
Kalli95 wrote:Kid aa ja prałam w 60 stopniach, po 90 chyba mało co by się nadawało do użycia 🙈 nie wlewałam płynu do płukania bo gdzieś wyczytałam ze jak najmniej detergentów tym lepiej ale i tak chyba dokupię sobie ten plyn i będę plukala ciuszki dla małego bo będą przyjemniejsze moze dla jego skóry. Ja prałam w tym mleczku do prania lovela do kupienia w marketach ale są też proszki i na zapas tez mam proszek. W rossmanie widziałam z tej firmy tez plyn do płukania. Chyba w Lidlu tez ale nie dam sobie ręki uciąć ☺
Ja prałam identycznie w 60 stopniach i tym mleczku do prania lovela.
Zostały mi jedynie te pieluchy i jeden kocyk, coś nie mogę się za to zabrać 🙈
Ogólnie powiem Wam, ze dosłownie od kilku dni jakoś ciężko mi się funkcjonuje- ciężko oddycha, schylanie, chodzenie idzie jakoś ciężko, a założenie skarpetek/butów dramat…
W ogóle zaczęłam jakoś strasznie pucharach, tak jak w upałach- kostki, stopy spuchnięte, palce u stop takie serdelki, ze aż nie poznaje moich stop 😅 obrączkę miałam mniejsza wiec już dawno nie nosze, ale dziś ściągnęłam nawet pierścionek zaręczynowy, który do tej pory był luznawy 🙈
👩❤️👨 29 lat
👩- hashimoto, PCOS
👨🦰- okaz zdrowia
2019r - 19 tc 💔
11.2022 - 💙👶 (12cs)
11.2024- ZACZYNAMY PROJEKT- RODZEŃSTWO ❤️ -
MamaNl wrote:No ja dziś po kontroli w szpitalu i niestety wieczór wracam do szpitala nie dość ze ciśnienie dziś było wysokie tak jeszcze wyszło białko w moczu i na te min 24 godz muszę być w szpitalu bo będą dalej wszystko sprawdzać także kończę porządki pakuje walizę i młodzi zostają dzielnie sami do jutra
Młodzież na pewno sobie poradzi 💪
Dawaj znać jak się czujecie i jak diagnostyka, na pewno będzie wszystko dobrze, trzymamy kciuki ❤️👩❤️👨 29 lat
👩- hashimoto, PCOS
👨🦰- okaz zdrowia
2019r - 19 tc 💔
11.2022 - 💙👶 (12cs)
11.2024- ZACZYNAMY PROJEKT- RODZEŃSTWO ❤️ -
Olo323 wrote:Ja prałam identycznie w 60 stopniach i tym mleczku do prania lovela.
Zostały mi jedynie te pieluchy i jeden kocyk, coś nie mogę się za to zabrać 🙈
Ogólnie powiem Wam, ze dosłownie od kilku dni jakoś ciężko mi się funkcjonuje- ciężko oddycha, schylanie, chodzenie idzie jakoś ciężko, a założenie skarpetek/butów dramat…
W ogóle zaczęłam jakoś strasznie pucharach, tak jak w upałach- kostki, stopy spuchnięte, palce u stop takie serdelki, ze aż nie poznaje moich stop 😅 obrączkę miałam mniejsza wiec już dawno nie nosze, ale dziś ściągnęłam nawet pierścionek zaręczynowy, który do tej pory był luznawy 🙈
Odnośnie jeszcze tego puchnięcia to obserwuj się, czy opuchlizna schodzi po nocnym odpoczynku. Mi wyszło w badaniach duże prawdopodobieństwo stanu przedrzucawkowego i wiem, że muszę na takie nagle puchnięcie zwracać uwagę. Tak samo na białko w moczu i wysokie ciśnienie, bóle głowy itp. Może po prostu też teraz tak będzie, że wszystko uciśnięte i kiepskie krążenie w organizmie.