LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie z libido było słabo kilka miesięcy już przed udanym cyklem. Później jak jeszcze nie wiedziałam, ze jestem w ciąży to libido miałam jak na początku związku i tak tez trochę szaleliśmy jak na początku związku kiedy WSZĘDZIE i ZAWSZE masz ochotę 😂
Później przez tego krwiaka długo był zakaz a jak już było zielone światło, to już nie miałam tak ochoty 🤷♀️
A od kiedy mam już brzuch i bolą mnie plecy to w każdej pozycji mi niewygodnie 😂
Teraz przez kilka dni były plany na jakieś działania, ale jak takie stare pryki woleliśmy pójść w spanko 😂
Dziś z kolei robimy sobie randkę „na mieście”, bo tak pomyśleliśmy, ze to może być nasz ostatni weekend we dwoje 😊Tony, Joanne, kamilamhm lubią tę wiadomość
👩❤️👨 29 lat
👩- hashimoto, PCOS
👨🦰- okaz zdrowia
2019r - 💔
11.2022 - 💙👶 (12cs)
11.2024- ZACZYNAMY PROJEKT- RODZEŃSTWO ❤️ -
Scandi właśnie dzisiaj mam jakiś kryzys.
Bol jajników jakbym miała okresu dostać.
Ponoć jestem tez zmieniona na twarzy.
Ale nie ukrywam narobiłam się od powrotu bo j chatę ogarnęłam i liście z ogrodu zgrabilam.
Jutro mam jechać do mamy robić wiązanki na groby. Zobaczymy czy dojadę. 😅
-
Słuchajcie mam jeszcze pytanie do w
Was, bo muszę jeszcze spakować ubranka dla dziecka na wyjście że szpitala (okazało się, że na pobyt nie potrzebuje). Patrzyłam w necie, ale wydaje mi się jakoś strasznie dużo tych warstw i niewygodnie
Zakładając, że pod koniec listopada temperatura może być około zera, jak byście ubrały?
Myślałam tak:
Body z dlugim rękawem, polspiochy, dodatkowo skarpetki, na to bluza rozpinana i dresy, rękawiczki, szalik, czapka. I kombinezon do fotelika.
Wystarczy? Za dużo, za mało? -
Tony wrote:Słuchajcie mam jeszcze pytanie do w
Was, bo muszę jeszcze spakować ubranka dla dziecka na wyjście że szpitala (okazało się, że na pobyt nie potrzebuje). Patrzyłam w necie, ale wydaje mi się jakoś strasznie dużo tych warstw i niewygodnie
Zakładając, że pod koniec listopada temperatura może być około zera, jak byście ubrały?
Myślałam tak:
Body z dlugim rękawem, polspiochy, dodatkowo skarpetki, na to bluza rozpinana i dresy, rękawiczki, szalik, czapka. I kombinezon do fotelika.
Wystarczy? Za dużo, za mało?
Zależy jak gruby kombinezon jeśli typowo taki zimowy to ja bym aż tak grubo nie ubierała tym bardziej do auta, bo tak to nawet na chwilę możesz kocykiem przykryć jakby było mega zimno czy by wiało czy coś ale też mam z tym problem bo córkę w maju rodziłam to było ciepło 🙈 a niby lepiej jak dziecko chłodniej ubierzesz niż je przegrzaćTony lubi tę wiadomość
Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Olo my planujemy randkę za tydzień bo kolejny raz to niewiadomo kiedy będzie okazja😉 ale chyba wybierzemy się na kolację do mnie do roboty żebym od razu mogła odwiedzić szefa i moich chłopaków na kuchni bo miałam przyjechac z tortem niespodzianką- różowym bądź niebieskim w środku i jakoś tak nie było sposobności. Ale to już sobie daruję. Po prostu z brzuchem im się pokaże i wystarczy😉
Olo323 lubi tę wiadomość
-
Tony wrote:Słuchajcie mam jeszcze pytanie do w
Was, bo muszę jeszcze spakować ubranka dla dziecka na wyjście że szpitala (okazało się, że na pobyt nie potrzebuje). Patrzyłam w necie, ale wydaje mi się jakoś strasznie dużo tych warstw i niewygodnie
Zakładając, że pod koniec listopada temperatura może być około zera, jak byście ubrały?
Myślałam tak:
Body z dlugim rękawem, polspiochy, dodatkowo skarpetki, na to bluza rozpinana i dresy, rękawiczki, szalik, czapka. I kombinezon do fotelika.
Wystarczy? Za dużo, za mało?
Ja co prawda rodzę szybciej, ale zaplanowałam tak samo tylko bez szalika i rękawiczek(kombinezon ma łapki w razie czego). Kombinezonu nie mam grubego, ale jak będzie ciepło, to po prostu od razu w dresiku wsadzę do otluacza bez kombinezonu -
Wychodziłam z pierwszą córką ze szpitala w lutym, gdy zima hulała na całego (łącznie z sypiącym śniegiem, fajne wspomnienia ). Małą ubrałam w body z krótkim rękawem, na to pajac, kombinezon typu miś, skarpetki, czapka i przykryłam ją kocykiem. Droga ze szpitala do domu nie była długa.
Tony, kamilamhm, Asia11 lubią tę wiadomość
-
A ja nadal nie wiem co z praniem ciuszków po wyjściu ze szpitala xD Chyba kupię Nappy Fresh albo Mr Ziggi do dezynfekcji i przepiorę w 50-60 stopniach. Szkoda mi materiałów na 90 stopni.
Co zabawek w sypialni - mówicie, że ten pingwinek to sztos? Tyle o tym słyszałam, ale w końcu nie kupiłam. Dostałam za to od Małżonka Magic Wand i mogę śmiało polecić, świetna zabaweczka Jak ktoś oglądał Seks w Wielkim Mieście, to będzie wiedział co to za cudo
Na wyjście ze szpitala myślałam, żeby ubrać body z długim rękawkiem, spodenki ze stópkami i na to jakiś sweterek, dzidziuta do kombinezonu, a w samochodzie ten kombinezon zdjąć po prostu. Jeszcze myślę nad otulaczem (zamiast kombinezonu), ale większość na alledrogo jest takich cienkich..Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2022, 22:38
Tony, kamilamhm lubią tę wiadomość
Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6 !
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Komuś się szykuje bezsenna noc 🤪. Zwariuje. Jeszcze zmiana czasu, to już w ogóle nie wiem jak dotrwam do rana 😂.
Też grabiłam wczoraj liście i jedyne czego się po nim dorobiłam to zaczepisty ból krocza. No ledwie chodzę a i leżąc nie jest wygodnie. Grabiąc bardziej myślałam o skurczach niż o kroczu no ale okej - w końcu nie można mieć w życiu wszystkiego. Prawy bok mnie boli. Zanim się przeturlam na lewy to mija 10 minut 😂 a jak zasypiam na lewym to od razu turlam się przez kolejne 10 na prawy, bo jednak na nim mi najwygodniej 🤣. W trakcie tutlania przez chwilę odpoczywam na plecach. Widocznie Młody tego nie lubi, bo wtedy po żebrach kopie 🤡 i przy okazji cała kolacja podchodzi mi do gardła 🤢 (a wcale dużo nie zjadłam, od kiedy moje jelita są po żebrami nie wiem, czy dobijam do 2000 kcal).
Jeszcze mój się pyta dlaczego nie śpię. Zaraz zbiorę resztkę sił i wyrzuce go przez okno, serio 🤡. Ten to się uśpi w każdych warunkach i choćby skały sra** to i tak by się nie obudził.
Będę wegetować do rana. Nie ma wyjścia 😆.kamilamhm, Olo323 lubią tę wiadomość
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Witajw klubie Dżasta, ja mam drugą bezsenną noc. Co zasnę to budzi mnie ból brzucha ale to chyba ucisk na jelita bo tak w górze brzucha mnie ciśnie. Myślałam że jak poprzedniej nocy przespałam może z 5h a w dzień nie było drzemki to dzisiaj jak dzidziuś spać będę ale nic z tego.
-
Powiedzcie mi, jak to jest z ruchami dzieciaczków? Ja zwykle czuję najmocniej rano, często też w nocy mnie budzi jakieś kopanie. Dzisiaj w nocy i rano była zupełna cisza. Dopiero po śniadaniu poczułam kilka ruchów, ale delikatnych i niemrawych. Czy w takiej sytuacji powinnam jechać na IP, żeby sprawdzili? To jest końcówka 36 tygodnia. Dodam jeszcze, że w piątek byłam na kontroli u mojej dr i wszystko było w porządku.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2022, 07:37
40 lat, kilka lat starań
Gyncentrum Ostrawa:
X 2021 - AZ, CB
III 2022 - AZ, beta: 8dpt -7,4; 10dpt - 22; 15dpt-279, 17dpt - widoczny pęcherzyk, 21dpt-2594, 26dpt jest , badania prenatalne I, II i III trym - ok.
XI 2022 - Synek już na świecie -
Wydaje mi się, że pod koniec ruchy mogą takie być, bo mają już mało miejsca. Dodatkowo czasem są bardziej czasem mniej aktywne dni 😊
U mnie opadł brzuszek znacznie, nie mam już zgagi i ucisku na żołądek a wczoraj w nocy dodatkowo odpadł spory kawałek czopu śluzowego. Jestem przeszczęśliwa! Dzisiaj 36+4 wiec za pare dni mogę jechać rodzić 🥰Altair, Angelaaaa, Tony, Ultra-Dżasta, Scandi-B, Decemberry, kamilamhm lubią tę wiadomość
-
Ania98 wrote:Wydaje mi się, że pod koniec ruchy mogą takie być, bo mają już mało miejsca. Dodatkowo czasem są bardziej czasem mniej aktywne dni 😊
U mnie opadł brzuszek znacznie, nie mam już zgagi i ucisku na żołądek a wczoraj w nocy dodatkowo odpadł spory kawałek czopu śluzowego. Jestem przeszczęśliwa! Dzisiaj 36+4 wiec za pare dni mogę jechać rodzić 🥰
Może jednego dnia będziemy rodzic bo u mnie 36+3😁😁 szczerze to mogę w 37tc rodzić bo już jestem mega zmęczona 🙈🙈 a jednocześnie przerażona jak córka zareaguje i jak sobie poradzimy 🙈kamilamhm lubi tę wiadomość
Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Altair a masz detektor tetna? Moze nim zobacz jak akcja serca. Te ruchy rzeczywiście podobno słabną pod koniec ciąży, ja zauważyłam że jest ich zdecydowanie mniej gdy miałam intensywny dzień albo jestem zmęczona. Ale jeśli jesteś zaniepokojona to podjedź na IP.
Altair lubi tę wiadomość
-
Altair wrote:Powiedzcie mi, jak to jest z ruchami dzieciaczków? Ja zwykle czuję najmocniej rano, często też w nocy mnie budzi jakieś kopanie. Dzisiaj w nocy i rano była zupełna cisza. Dopiero po śniadaniu poczułam kilka ruchów, ale delikatnych i niemrawych. Czy w takiej sytuacji powinnam jechać na IP, żeby sprawdzili? To jest końcówka 36 tygodnia. Dodam jeszcze, że w piątek byłam na kontroli u mojej dr i wszystko było w porządku.
Pod koniec ciąży ruchy tracą na intensywności. U mojego niby są stałe pory ale w zależności od dnia czuję ich więcej lub mniej. A no i jeszcze jak mąż mówi do brzucha to czuję odzew 😅. Bardziej czuć rozpychanie, przeciąganie - maluch nie ma już takiego pola do popisu ☺. Ostatnio u mojego lekarza też byłam spanikowana, bo Młody miał słabszy dzień (36+1) no ale wszystko jest okej z przepływami i było widać na USG, że się rusza tylko po prostu niektórych ruchów już się nie czuje na tym etapie. Lekarz mi mówił, że ogólnie ma być 10 ruchów na dobę. Jeśli potrafisz wyłapać stałe pory ruchów to 10 ruchów na godzinę.
Natomiast jeśli Cię coś niepokoi to podjedź na IP (z torbą, bo mogą Cię zostawić na obserwację 🙂).
Altair lubi tę wiadomość
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Altair Jesli Cię faktycznie to niepokoi to jedz na IP mnie na ostatniej wizycie lekarz bardzo uczulil na ruchy, ze mam obserwować i pilnować, ze teraz to bardzo ważne. Wierze w nasza intuicje, ze jeśli nas coś niepokoi to trzeba tego głosu posłuchać, przecież to my nosimy tego dzidziusia w brzuszku. Wychodzę z założenia, ze lepiej jechać raz za dużo niż za mało.
Ja osobiście nie czuje na końcówce mniej ruchów- może tak jak napisała to Dżasta- na pewno zamieniły się one bardziej na kopniaki i wypychanie (dość bolesne bardzo😅). Rano i koło 22-23 jest istna masakra, w ciągu dnia (może dlatego ze nie leżę to są jakieś łagodniejsze😅)👩❤️👨 29 lat
👩- hashimoto, PCOS
👨🦰- okaz zdrowia
2019r - 💔
11.2022 - 💙👶 (12cs)
11.2024- ZACZYNAMY PROJEKT- RODZEŃSTWO ❤️ -
Ja też mam takie akcje w brzuchu 🤣 najlepsze są na sam wieczor kiedy matka chce spać to wbija się w pecherz i po bokach takie widoczki jutro wizytę mam zobaczymy ile waży🥰
Olo323, kamilamhm lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny. Przestałam się udzielać już dawno ale trochę was podczytuje.mimo to postanowiłam napisać, żeby podbić statystyki kto urodził kto jeszcze nie. Gratulacje dla wszystkich ropakowanych mam 🙂. My od czwartku 27.10tez już w komplecie. Ciąża rozwiązana w 37+6, synek ważył 3890gr.czujemy się dobrze, być może dziś nawet wrócimy do domu.
Powodzenia dla wszystkich oczekujących na poród. 🙂💪MamaNl, Angelaaaa, Joanne, MamaTrójki, Olo323, Ultra-Dżasta, KaroInka, Sóweczka, Decemberry, Asia11, Scandi-B, Altair, meggie94, kamilamhm, Tony, Strata, Kitaja lubią tę wiadomość
-
No u mnie z ruchami tez różnie ale pamietam ze starsi chłopcy byli tez duzi i w sumie od 38 do 40 tc w sumie nie czułam ruchów i jeździłam co 2 dni na ktg w Polsce. Teraz tez różnie z ruchami wdl ktg jest mega aktywny ale ja nie czuje tych ruchów prawie wcale.
Altair lubi tę wiadomość