LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Olo, super ze jest konkretny plan i wiesz co Cię czeka. Wszystko będzie dobrze, dacie rade
Marta,zwykle jak odchodzą wody to te skurcze się nasilają i poród się rozkręca. Ale jak masz się denerwować to lepiej pojechać sprawdzić. -
Olo to trzymam kciuki za jutro. Dobrze, że już nie chcą czekać do tej niedzieli.
Trochę śmiać mi się chce jak sobie przypomnę moje przyjęcie na izbie. Położne i lekarka zadawały milion pytań a ja na skurczu klęcze pod krzesłem i się jąkam 😆. Nie spodziewałam się, że jak się wreszcie zacznie to z grubej rury. Nawet do windy nie pozwolili mi iść tylko na wózku, żeby trochę spowolnić akcję. No i na porodówce też musiałam leżeć cały czas i przez to było mi niewygodnie. Ale musieli podać antybiotyk to może dlatego trochę stopowali akcje. Mój maluszek śpi, przysał się na chwilę po porodzie i od tej pory nie chce jeść. Zobaczymy jak będzie w nocy i jutro jak się ogarnie, że się urodził.
Wszystkim czekającym życzę powodzenia:DAngelaaaa, Joanne, Tony, Marta93, Scandi-B, Olo323 lubią tę wiadomość
7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙 -
Marta93 wrote:Kupiłam te test pH i teraz miałam trochę tej wydzieliny to niby az granatowy nie jest,rano mam więcej,to zrobię drugi rano i jak okaże się że jest granatowy to jechać na IP czy jak? Jak nie mam jakiś częstych skurczy
-
Joanne wrote:Nie mam żadnych symptomów tylko z ciekawości się pytam. Jedyne co czuje to jak dziecko non stop podejmuje próby żeby w ten kanał wejść.
Moja pierwsza córka źle się wstawiła główką w kanał rodny a normalnie akcja porodowa się zaczęła ale musiałam mieć ccJoanne lubi tę wiadomość
Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Joanne wrote:Dziewczyny, może głupie pytanie, ale nie wiem, jeśli dziecko nie jest odpowiednio ułożone to czy poród może samoistnie się zacząć? W sumie skoro są porody przedwczesne to chyba tak?
Tak, może. Mogą odejść wody, pojawić się skurcze itp. Może się też urodzić, choć jest to oczywiście trudne i ryzykowne, więc najczęściej jest wykonywane cc. A u Ciebie jest źle ułożone?Joanne lubi tę wiadomość
-
Dzięki Dziewczyny za wsparcie, trochę mi wstyd, ze tak panikuje.
Nie wiedziałam, ze aż tak mnie jakoś przerazi…
Czuje tez się źle z tym, ze tak bardzo to przeżywam, mam takie wyrzuty sumienia jak każdy mi mówi, ze powinnam się cieszyć, bo jutro przytule mojego dzidziusia a ja jedyne o czym myśle, to tylko o tym, ze boje się cesarki. Nie umiem powiedzieć dlaczego i co dokładnie powoduje u mnie aż taki ogromny strach..
mam właśnie takie wyrzuty sumienia i czuje się już okropna matka, totalna egoistka, ze zamiast myśleć o dziecku- myśle o sobie..
No nic, najważniejsze ze to będzie jutro, bo nie wiem czy bym wytrzymała do niedzieli
Także dam znać jutro jak będzie po wszystkim!👩❤️👨 29 lat
👩- hashimoto, PCOS
👨🦰- okaz zdrowia
2019r - 💔
11.2022 - 💙👶 (12cs)
11.2024- ZACZYNAMY PROJEKT- RODZEŃSTWO ❤️ -
Olo, bo o sobie też musisz myśleć!!!! Szczęśliwa matka to szczęśliwe dziecko, jesteś tak samo ważna. CC to rutynowy zabieg, trwa chwilkę, może trochę dłużej się dochodzi do siebie, ale w razie czeego proś o środki przeciwbólowe, bo nie ma się co męczyć. Głowa do góry
Olo323 lubi tę wiadomość
-
Tony wrote:Tak, może. Mogą odejść wody, pojawić się skurcze itp. Może się też urodzić, choć jest to oczywiście trudne i ryzykowne, więc najczęściej jest wykonywane cc. A u Ciebie jest źle ułożone?
Dziecko nie wchodzi w kanał rodny. Dysproporcja płodowo miednicza- chyba tak to położna nazwała. -
Olo nie miej sobie tego za złe, nie jesteś egoistką. Dziecko stawiamy na pierwszym miejscu nawet jeśli w takich sytuacjach wydaje nam się że jest inaczej, ale to że czegoś się boimy jest zupełnie naturalne. Ja to boję się i cc i sn😆 wszystko ma swoje plusy i minusy, ale jeśli Dziecko rzeczywiście jest duze to wolę cc żeby się nie zablokowało, mnie nie porozrywało i nie chciałabym mieć traumy po porodzie. Tego się najbardziej chyba boję.
Olo323 lubi tę wiadomość
-
Joanne wrote:Dziecko nie wchodzi w kanał rodny. Dysproporcja płodowo miednicza- chyba tak to położna nazwała.
Pewnie chodzilo o niewspółmierność miednicowo-główkową jeśli w usg się potwierdzi to jest to wskazanie do cc... Ale poczekaj spokojnie do poniedziałku, choć domyślam się, że ciężko tu mówić o spokoju. -
Decemberry, Karolnka - gratulacje dziewczyny! Nareszcie chlopaki sa juz z wami 💕 🎉
Olo powodzenia jutro, cokolwiek sie wydarzy - bedzie to wspanialy dzien, bo bedziesz trzymac synka w ramionach 🥰Olo323 lubi tę wiadomość
-
Tony wrote:Pewnie chodzilo o niewspółmierność miednicowo-główkową jeśli w usg się potwierdzi to jest to wskazanie do cc... Ale poczekaj spokojnie do poniedziałku, choć domyślam się, że ciężko tu mówić o spokoju.
O, dokładnie tak mówiła. Spokój zachować trudniej dlatego że nie wiem co u Małej. Ona non stop jeździ mi po tych kościach, to nie boli ale nie wiem czy dziecko się np nie obciera, nic jej się nie dzieje? Ogólnie musi mieć tam mega ciasno, wiec czy sie nie poddusza? Mi jelita strasznie się przyblokowały, bardzo bolą szczególnie w nocy. Czuję nacisk ma odbyt, powyskakiwaly hemoroidy, ale na szczęście nie są przekrwione, smaruje maścią z arniki. 15 minut ciężko mi ustać np w kuchni. Chciałoby się coś porobić a nic nie można. Do tego czasem łapie kołatanie serca, mdłości, bóle stawów. W zasadzie wszytko oprócz zgagi i bólu pleców😉 Pewnie nie powinnam tego robić ale dzisiaj aby przetrwać noc musiałam wziąć dwie nospy i paracetamol. -
Olo powodzenia dzisiaj!
My po nocy. No powiem, że dramat:D jak się koło 22 uaktywnił tak do 5 był płacz I walka z cyckiem. Oj ciężka noc za nami. Za to od 5 śpi. No zobaczymy czy nie skapituluje z kp:D mam nadzieję, że jakoś to nam pójdzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2022, 08:13
Olo323 lubi tę wiadomość
7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙 -
Dziewczyny ja ciągle w szpitalu, wyjdę może w 4 dobie.
Poród miałam bardzo długi i ciężki. Były komplikacje, rozwarcie było piękne bardzo długo, ale zabrakło skurczow partych. Akcja się zatrzymała. Główka była bardzo nisko. Musiałam mieć poród zabiegowy vacuum bo na cc było już za późno 2 lekarzy i 2 położne "wyciągali" ze mnie małą. Wyszło na to, że jestem za wąska. Psychicznie to wszystko bardzo źle zniosłam. Wymęczył mnie ten poród.
Są komplikacje ze mną po vacuum, nie trzymam w ogóle moczu. Także zostaje na obserwacji w szpitalu.
Powoli rozkręca się nawał pokarmu, może być ciężko, ale muszę dać radę.