LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Widzę że te dzidzię jakieś nie spokojnie się rodzą w tym listopadzie 😱😱🤣 Ja idę robić rurki z kremem i na 15 na Ktg mam nadzieję że dowiem się w końcu kiedy mam do tego szpitala jechać 😁
Joanne, Tony, Scandi-B lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nosia przykro mi, że to Cie spotkało. Przytulam mocno i mam nadzieję, że uda się wszystkie nieprzyjemne skutki zabiegu wyleczyć. Jesteś naprawdę dzielna❤.
Dziewczyny ale macie piękne brzuszki:). To już ostatnie chwile w 2paku.
Nosia, Joanne, Marta93 lubią tę wiadomość
7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙 -
meggie94 wrote:Nooo nasz pierwszy mundialowy w grupie ! 😂 Wika ma nawet strój kibica 😂
Jakoś zimowy mundial do mnie nie przemawia, człowiek już by chciał choinkę ubierać a tu takie wakacyjne emocjemeggie94 lubi tę wiadomość
-
Nosiu, jest mi bardzo przykro. Rozumiem Cię i tulę mocno! 🤗
Joanne jaki duży brzuszek! Twoja "Mała" wcale nie jest mała 😅.
Melduję się po pierwszej dobie w domu.
Po przyjedzie ze szpitala złapał mnie taki płacz, obawy, że nie dam sobie rady... Że Młody płacze a ja nie wiem dlaczego... Cały wieczór przepłakałam, także no 😞. Mam stresa o wszystko: kupę, siku. Jak w pierwszy dzień smółkę robił co chwilę, tak teraz mało co.
Co do nocy - nie chcę na razie chwalić swojego dziecka ani laktacji, bo mogę zapeszyć. W każdym razie moi mężczyźni się wyspali a ja na każde sapnięcie Małego meldowałam się przy łóżeczku 🙃, więc niewyspana to jestem ja 😂. Karmię piersią co 3h i raczej tak już zostanie. Zakochałam się w tych oczach przy ssaniu. Oczywiście, też dokarmiam MM, bo mam wrażenie, że nie dojada.
Nie jestem pewna ale po tym cewnikowaniu w trakcie porodu chyba złapałam jakąś infekcje w drogach moczowych 😌 albo to w pochwie... I nawet nie wiem jak się tego pozbyć, gdy krocze nacięte i krwawienie po porodzie w tle.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2022, 15:25
Joanne, Decemberry lubią tę wiadomość
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Tony wrote:Dobra dziewczyny jeszcze jedna sprawa z kategorii problemy pierwszego świata. Golić bobra przed porodem? Jeśli tak to na ile przed?
Ogoliłam tydzień przed, położnym przy nacięciu to nie przeszkadzało. Ogarnęły maszynką w minutę, serio. I jeszcze do mnie z tekstem "nie takie rzeczy rodzącym robimy" 😂.Tony lubi tę wiadomość
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Tony wrote:Dobra dziewczyny jeszcze jedna sprawa z kategorii problemy pierwszego świata. Golić bobra przed porodem? Jeśli tak to na ile przed?
Ale mialam frajdę jak juz widziałam moja kolezanke w domu i mogłam się fest ogolic xdWiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2022, 15:31
Tony lubi tę wiadomość
-
Ultra-Dżasta wrote:Nosiu, jest mi bardzo przykro. Rozumiem Cię i tulę mocno! 🤗
Joanne jaki duży brzuszek! Twoja "Mała" wcale nie jest mała 😅.
Melduję się po pierwszej dobie w domu.
Po przyjedzie ze szpitala złapał mnie taki płacz, obawy, że nie dam sobie rady... Że Młody płacze a ja nie wiem dlaczego... Cały wieczór przepłakałam, także no 😞. Mam stresa o wszystko: kupę, siku. Jak w pierwszy dzień smółkę robił co chwilę, tak teraz mało co.
Co do nocy - nie chcę na razie chwalić swojego dziecka ani laktacji, bo mogę zapeszyć. W każdym razie moi mężczyźni się wyspali a ja na każde sapnięcie Małego meldowałam się przy łóżeczku 🙃, więc niewyspana to jestem ja 😂. Karmię piersią co 3h i raczej tak już zostanie. Zakochałam się w tych oczach przy ssaniu. Oczywiście, też dokarmiam MM, bo mam wrażenie, że nie dojada.
Nie jestem pewna ale po tym cewnikowaniu w trakcie porodu chyba złapałam jakąś infekcje w drogach moczowych 😌 albo to w pochwie... I nawet nie wiem jak się tego pozbyć, gdy krocze nacięte i krwawienie po porodzie w tle. -
Cześć dziewczyny 😊
Wielkie gratulacje dla wszystkich tulących swoje maleństwa. Jesteście wielkie, Mamusie!
Nie ma różnicy czy SN, czy CC każda jest bohaterką!
U mnie spokojnie. Nic się nie dzieje, czekam w spokoju. W zeszły poniedziałek na ktg wszystko dobrze, zapisał się jeden skurcz przepowiadający, wczoraj na wizycie też ginekolog powiedziała, że jeszcze sobie pochodzę, rozwarcie malutkie, szyjka do k. ogonowej. Zastanawiam się jak Mała znajduje miejsce, bo potrafi naprawdę brykać.
Zajęłam się oglądaniem The Crown. Mój mąż jest w domu,więc jeszcze korzystamy i gdzieś wychodzimy, wczoraj ja spotkałam się z koleżanką, on z kumplem i tak...
Teraz najbardziej chyba mi przeszkadza wieczorne swędzenie skóry (co 2 tygodnie mam badania w kierunku cholestazy i wszystko ok) i drętwienie oraz ból rąk (szczególnie wieczorem).
Nie odzywam się regularnie, ale czytam i wspieram myślami, i wzruszam się jak ogłaszacie dobre wieści 😊
Tony, Scandi-B lubią tę wiadomość