LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej
Nam dziś zleciał miesiąc 🤷
Strasznie szybko zleciało 🥰
Marlena nie przepada za zbytnim ciepłem, więc spi w pajacu i w dzień flanelka, a na noc kołderka.
Aga pierwszy raz słyszę o tych czopkach 🤷
Też caly dzien o Joanne myślę i wchodzę co chwilę pomiędzy prasowaniem i Małą aby zobaczyć czy są jakieś wieści 😁
Tony, Decemberry, Aga300, Scandi-B, meggie94, Altair, Nosia lubią tę wiadomość
-
Mój natomiast jest bardzo ciepłolubny po mnie. W dzień chodzimy w bodach i pajacu, jak śpi to narzucam cieniutki kocyk, w nocy body i pajac i śpiworek. Ręce tez zimne ale kark ciepły. Jak tylko robi mu się chłodniej od razu drży mu warga i się denerwuje, uwielbia być za to owinięty jak burrito 😂 dzisiaj byliśmy na sesji zdjęciowej i nie mogę się doczekać jak zobaczę jej efekty, mały nie chciał spać był tak zainteresowany aparatem, ze ciagle miał oczy jak 5 zł. Za to jak wróciliśmy to muszę go aż budzić do karmienia bo tak odsypia.
Tony, Ultra-Dżasta, Sóweczka, Scandi-B, Decemberry, Kalli95, Angelaaaa, Nosia lubią tę wiadomość
14.11.2022 Marcel 3190g, 53 cm, 10 pkt ❤️
🤰🏻30 lat
01.03 ⏸
11.03 pierwsza wizyta (5+6)
29.03 druga wizyta, słyszałam bicie serduszka 166 ud/min (8+2)
26.04 badania prenatalne (12+2)
24.05 będzie chłopak 💚 155 gram, 144 ud/min (16+2)
Niedoczynność tarczycy -Euthyrox 50
PCOS -
Aga czyli plan podobny jak u mnie. Ja byłam dzisiaj na ktg znowu, jakieś tam skurcze się piszą. Ale nie czuję się, jakbym miała zaraz rodzic (chociaż nie wiem jakie to uczucie ).
Byłam dzisiaj 3 razy na spacerze z psem (a pogoda fatalna), zrobiłam 25 pięter po schodach, a wczoraj nawet były udane seksy 😍 pije te liście malin i tyle. Jutro termin wg usg. Wg om we wtorek i wtedy się widzę z lekarzem.
Też myślę o Joanne i się martwięScandi-B, Decemberry, Altair, Angelaaaa, Nosia, Asia11 lubią tę wiadomość
-
Tony na to wygląda 😊 ja w poniedziałek mam mieć ktg. Wczoraj też spacer zrobiłam, dziś też. Seksy też były ❤️ u nas dziś spadł pierwszy śnieg...
Sóweczka też nie słyszałam o tych praktykach z czopkami. Najlepsza była pani w aptece, bo nie było tych czopków i mówię żeby zamówiła i żeby chociaż na weekend były. A potem poprosiłam o zestaw do lewatywy (tak na wszelki wypadek, bo nie wiadomo czy w szpitalu zdążą). Ona tak patrzy - najpierw czopki rozkurczowe doodbytniczo, potem lewatywa i pyta czy pani ktoś to zalecił ( brzucha nie było widać bo pod ladą). Mówię że spokojnie to do porodu - ona bordowa. Nie wiem co pomyślała 🙈 ale na jej twarzy widać było duże zaniepokojenie co zamierzam z tym robić...Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2022, 21:41
Scandi-B, Decemberry, Tony, Ultra-Dżasta, Altair lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAga300 wrote:Tony na to wygląda 😊 ja w poniedziałek mam mieć ktg. Wczoraj też spacer zrobiłam, dziś też. Seksy też były ❤️ u nas dziś spadł pierwszy śnieg...
Sóweczka też nie słyszałam o tych praktykach z czopkami. Najlepsza była pani w aptece, bo nie było tych czopków i mówię żeby zamówiła i żeby chociaż na weekend były. A potem poprosiłam o zestaw do lewatywy (tak na wszelki wypadek, bo nie wiadomo czy w szpitalu zdążą). Ona tak patrzy - najpierw czopki rozkurczowe doodbytniczo, potem lewatywa i pyta czy pani ktoś to zalecił ( brzucha nie było widać bo pod ladą). Mówię że spokojnie to do porodu - ona bordowa. Nie wiem co pomyślała 🙈 ale na jej twarzy widać było duże zaniepokojenie co zamierzam z tym robić...
🤣🤣🤣
Ciekawy zestaw 🤣🤣🤣
-
Mojemu mężowi jakiś czas temu wyszły hemoroidy, w aptece wstydził się, więc poprosil o coś na hemoroidy dla żony w ciąży🤦♀️ przyniosła jakąś maść i już mu miała wydawać ale mówi "oj ale tego jednak nie można w ciąży...", na co mąż "a to nic nie szkodzi, poproszę". Baba zbaraniała xD
Decemberry, Aga300, Kalli95, Mlina, Ultra-Dżasta, meggie94, Altair, Joanne, kamilamhm, MamaTrójki, Angelaaaa, Nosia, Asia11 lubią tę wiadomość
-
Tony i Aga, prawie padlam z mezem ze smiechu jak to przeczytalam 🤣🤣🤣
Aga300, Mlina lubią tę wiadomość
Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6 !
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Pamiętam jak na studiach musiałam kupić leki na infekcję intymną. Pani w aptece wzięła receptę i na cały głos mówi zza szuflady, w której szukała leku, że akurat tych globulek nie ma ale ma inne przeciwgrzybicze. Myślałam, że się zapadnę pod ziemię bo za mną była dość spora kolejka 😀.7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙 -
Aga - myślę, że zdążyłyby z tą lewatywą - gorzej z odczuwaniem skurczy 😅. Jak położna robiła mi lewatywę (lub cokolwiek na sali porodowowej) to zawsze prosiłam, by przeczekała najbliższy skurcz 😂. Powiem szczerze, że dziwne uczucie ta lewatywa 🤭.
Tony padłam 😂. Nasze chłopy to właśnie tacy są z nich wstydnisie 😂. Akuratnie mój to z niczym nie ma problemu. Nawet ostatnio kupował mi podpaski (krwawienie już na nie pozwala) i wysłałam mu screena jakie. A ten przychodzi z zakupów i mówi tak: wiesz, wziąłem Ci inne, babka mówiła, że tamte są mniej chłonne a w ogóle to polecała majtki menstruacyjne lub kubeczek, kup se, zaoszczędzimy 🤦♀️😂🤣.
Nakarmiłam Młodego i zasnął. W ogóle on chyba ogarnia kiedy idę do niego z butlą, bo zawsze wtedy wypluwa smoczek 😂. Mąż śpi. A ja odciągam pokarm. Aż cud, że jeszcze nie przypominam zombie.
Czy Wasze dzieci też wydają dziwne dźwięki? 😆 Mój to ma fazę na charczenie, niby położna mówiła, że to okej, bo struny głosowe są jeszcze niedojrzałe i tak może być. Trochę creepy.
I tak jak Wy, zastanawiam się co u Joanne 😌.Decemberry, Tony lubią tę wiadomość
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Tony wrote:Mojemu mężowi jakiś czas temu wyszły hemoroidy, w aptece wstydził się, więc poprosil o coś na hemoroidy dla żony w ciąży🤦♀️ przyniosła jakąś maść i już mu miała wydawać ale mówi "oj ale tego jednak nie można w ciąży...", na co mąż "a to nic nie szkodzi, poproszę". Baba zbaraniała xD
Hahaha 😂😂😂Tony lubi tę wiadomość
-
Ultra-Dżasta wrote:Aga - myślę, że zdążyłyby z tą lewatywą - gorzej z odczuwaniem skurczy 😅. Jak położna robiła mi lewatywę (lub cokolwiek na sali porodowowej) to zawsze prosiłam, by przeczekała najbliższy skurcz 😂. Powiem szczerze, że dziwne uczucie ta lewatywa 🤭.
Tony padłam 😂. Nasze chłopy to właśnie tacy są z nich wstydnisie 😂. Akuratnie mój to z niczym nie ma problemu. Nawet ostatnio kupował mi podpaski (krwawienie już na nie pozwala) i wysłałam mu screena jakie. A ten przychodzi z zakupów i mówi tak: wiesz, wziąłem Ci inne, babka mówiła, że tamte są mniej chłonne a w ogóle to polecała majtki menstruacyjne lub kubeczek, kup se, zaoszczędzimy 🤦♀️😂🤣.
Nakarmiłam Młodego i zasnął. W ogóle on chyba ogarnia kiedy idę do niego z butlą, bo zawsze wtedy wypluwa smoczek 😂. Mąż śpi. A ja odciągam pokarm. Aż cud, że jeszcze nie przypominam zombie.
Czy Wasze dzieci też wydają dziwne dźwięki? 😆 Mój to ma fazę na charczenie, niby położna mówiła, że to okej, bo struny głosowe są jeszcze niedojrzałe i tak może być. Trochę creepy.
I tak jak Wy, zastanawiam się co u Joanne 😌.
O fajnie, że piszesz o charczeniu, bo moja tez charczy i miałam o to w pon pytać pediatrę. A dziś mamy ortopedę.
Co do mężów - mój kiedyś pojechał do biedry, zadzwonił do mnie na kamerce i pokazywał mi tampony, bo nie wiedział które wziąć 😂 Nie, nie miał słuchawek 🤣Tony lubi tę wiadomość
-
Zacznę od tego że jest wszystko ok, żebyście nie umarły na zawał podczas czytania po kolei co się działo😉 Sorki ze tyle się nie odzywałam, ale wczoraj dzień szybko zleciał.
Nie wiem ile Wam pisałam z dnia z balonikiem, ale jak założyli mi ten balonik I wróciłam do domu to dostałam bóli i skurczy. Miałam tak ok 3 skurcze na 10 minut. Tak bolesne że myślałam że zwariuję ale oczywiście wiedziałam że na poród za wcześnie. Wróciłam do szpitala, podłączyli mnie do ktg, skurcze się malowały, mnie bolało, ale do 20 przeszło i zdecydowaliśmy że wracamy na noc do domu.
lawendowePole lubi tę wiadomość
-
Rano pojechaliśmy na wywolywanie. Ok godziny 9 wyjeli mi balonik, przebili wody i podłączyli do kroplówki z oksytocyną. Miałam 4 cm rozwarcia. Skurcze bardzo szybko się pojawiły ale nie bolały! Co rusz zwiększali mi dawkę, akurczy było więcej i byly mocniejsze, czułam je ale były bezbolesne. I tak do 15. I bez badania, bez niczego wiec nie wiedziałam czy są jakieś postępy czy nie. Te wody wyciekały, było ich tak dużo że pomyślałam że może rzeczywiście dziecko wcale nie jest takie duże tylko wody tak dużo. Poprosiłam o badanie ginekologiczne a oni że nie bo skoro skurcze nie są bolesne to znaczy że jeszcze za wcześnie na badanie. I w tym momencie tak się wk🤬🤬🤬! Byłam z siebie dumna że takie skurcze bez bólu a oni że musi boleć itp. I z tych nerwów złapały mnie bóle.
Dawkę oxy co rusz zwiększali a ja miałam coraz boleśniejsze skurcze. W końcu zrobili badanie a tam.. . 4cm rozwarcia i dziecko wysoko🤦🏻♀️ zwiększyli dawkę i po dwóch godzinach wynik ten sam a ja już miałam skurcze co 1 max 1,5 minuty bardzo bolesne że nie nadążałam pomiędzy nimi odpocząć od bólu. Nie dawałam rady się odprężyć. Miałam super pokój z ogromną wanną i jak z niej skorzystałam to żałowałam że w ogóle do miej weszłam bo zastanawiałam się jak z takimi bólami z niej wyjść i kiedy skoro te przerwy pomiędzy skurczami są takie krótkie. -
Asia pisz na spokojnie, poczekamy na relacje ile trzeba, bo najwazniejsze, ze napisalas, ze wszystko ok! ❤️❤️❤️❤️
Tulaski!Joanne, Kalli95 lubią tę wiadomość
Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6 !
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Zapytalam o możliwości znieczulenia. Zrobili badanie żeby zobaczyć postępy. Było bez zmian. Zdecydowałam się na zzo ale bałam się że nie dadzą rady założyć bo z każdym wkuciem się, badaniem, ruchem, musieli czekać na przerwę pomiędzy skurczami bo nad sobą nie panowałam, tak mnie spinało. O dziwo dałam radę i od razu po wkuciu i podaniu środka przestało boleć.
Tak więc zwiększali dawkę oxy, skurcze malowały się na duże rozwarcie a efekt ten sam od godziny 9 rano. Zapytałam więc o cesarkę. Doktorka uznała że rzeczywiście trzeba będzie wziąć to pod uwagę ale żeby dać sobie czas i że wróci o 22.30 na badanie. Ogólnie wychodziła też z założenia że dziecko max 3,5 kilo.
Po kolejnym badaniu było bez zmian oczywiście a że okazało się że blok operacyjny jest wolny i wszyscy siedzą beż zajecia o godzinie 23.08 usłyszałam płacz córki❤️ aż do tego momentu nie miałam takiego poczucia że zostanę mamą a jak usłyszałam jej płacz to zadziała się magia.Decemberry, Tony, kamilamhm, Ultra-Dżasta, Altair, Anita2022, Angelaaaa, Sóweczka, Asia11, Nosia, meggie94 lubią tę wiadomość
-
Ohhh ✨😭 ciesze sie, ze wszystko sie udalo. Przykro mi, ze musialas znosic tyle bolu, ale grunt, ze malutka jest juz z Toba i jestescie cale i zdrowe.
🥰❤️Joanne lubi tę wiadomość
Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6 !
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g