X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LISTOPAD 2022 ❤️
Odpowiedz

LISTOPAD 2022 ❤️

Oceń ten wątek:
  • Altair Autorytet
    Postów: 767 796

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem czy takie maluchy mogą już mieć tak konkretne intencje, jak chęć włączonego światła? Na pewno mam kłopoty z założeniem ubranka, kiedy młody się napreży. Muszę czekać, aż sam się rozluźni.

    Dziewczyny, miałam teleporadę i dr orzekła, że prawdopodobnie źródłem obecnych naszych problemów (ulewanie, czasem wymioty, kaszel w nocy, ciągły płacz) jest refluks. Widziałam wcześniej w wątku, że część z Was też się z tym zmaga. Czy możecie napisać, co pomogło Waszym dzieciaczkom i czy robiłyście jakieś dodatkowe badania?
    My na razie mamy podawać syrop Gastrotuss Baby po posiłkach.

    40 lat, kilka lat starań
    Gyncentrum Ostrawa:
    X 2021 - AZ, CB
    III 2022 - AZ, beta: 8dpt -7,4; 10dpt - 22; 15dpt-279, 17dpt - widoczny pęcherzyk, 21dpt-2594, 26dpt jest <3, badania prenatalne I, II i III trym - ok.
    XI 2022 - Synek już na świecie
  • KaroInka Autorytet
    Postów: 517 503

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Altair ja byłam kilka razy u dr Izabeli Jastrzębskiej. Ona przyjmuje w Krakowie, ma też teleporady. Na pewno warto zrobić usg brzucha. Gastrotuss kazała dawać przed karmieniem. U nas pomógł czas. Dopiero jak syn zaczął raczkować jakoś po 8 miesiącu to się refluks wyciszył ale do 1 rż zdarzyla mu się jeszcze czasem cofka jak wypił dużo płynów. Czasem też może być alergia powodem refluksu i wtedy trzeba przejść albo na mm dla alergików albo przy kp na dietę eliminacyjna. Dr Jastrzębska zna się na eliminacji więc spokojnie podpowieco jeść. Ja byłam na takiej diecie ale nic nie pomogło. Tylko czas, morze cierpliwości i cala szuflada pieluch.

    Dużo też dowiedziałam się na grupie nafb-refluksowe dzieci, problemy jelitowe, alergie pokarmowe

    7.01.19. Aniołek👼💔
    20.04.21 Synek M 👶💙
    17.11.22 Synek A 👶💙
  • Nosia Autorytet
    Postów: 1178 629

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta93 moja też się tak pręży i ma tyle siły. Rusza rączkami i nóżkami, głośno placze. Też nie mam siły czasami nosić jak tak się wije. Plecy wysiadają a jak leży sama to się zachodzi. Oczywiście zdarza się też tak, że leży sobie obok mnie i jest zadowolona, uśmiecha się, "zaczepia". Zdarzają się też super noce a zdadzą się też tak jak wczoraj, że do 1 w nocy cyc, lulanie, prężenie, płacz aż w końcu niewiadomo kiedy jakby jej odciął zasilanie. Zasnęla tak mocno, że można jej było robic wszystko.

  • Angelaaaa Autorytet
    Postów: 3962 4550

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta93 wrote:
    Czy wasze maluchy też tak się prężą wyrywają łapią rączkami jak im się coś nie podoba? Moja dziś o 4 rano tak zrobiła bo nie chciałam zapalić światla po tym jak ja przebrałam i tak mnie podrapała,cycek nie smoczek nie na rękach prawie mi się wysunęła bo z taką siłą się wyrwała że się zastanawiałam czy ona oby napewno ma 1,5 miesiąca a nie pół roku 😱 zastanawiam się czy to normalne


    Taa u mnie to samo. Już mnie za włosy ciągnie i często mnie drapie jak płacze 🤷‍♀️

    Maja 06.05.21r ❤️

    Alicja 19.11.22r.❤️


  • Joanne Autorytet
    Postów: 922 1002

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OMG, w końcu Was nadrobiłam! Z 25 stron zaległości miałam😳 Będę pisać "w odcinkach"😉 co u mnie bo ze 3 tygodnie temu ostatnio tu byłam i przez ten czas bywało różnie i z Krysiulką i ze Starym który w tym czasie "wygrał" brak obiadów do pracy i do tego w domu też mało kiedy jest obiad, to że planuję wrócić do roboty na weekendy bo skoro te weekendy rodzinnie nam nie wychodzą a ja nie czuję się w te dni odciążona to wolę iść do pracy żeby się nie zajechać domowymi obowiązkami, a w ostatni dzień roku wygrał osobiste pranie swoich rzeczy skoro nie wie że to też praca szczególnie przy dziecku😂 po prostu mamy kryzys. Kocham go jak jest w pracy, jak wraca do domu to tak na nerwy mi działa...

    age.png
  • Marta93 Autorytet
    Postów: 1674 1536

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Altair wrote:
    Nie wiem czy takie maluchy mogą już mieć tak konkretne intencje, jak chęć włączonego światła? Na pewno mam kłopoty z założeniem ubranka, kiedy młody się napreży. Muszę czekać, aż sam się rozluźni.

    Dziewczyny, miałam teleporadę i dr orzekła, że prawdopodobnie źródłem obecnych naszych problemów (ulewanie, czasem wymioty, kaszel w nocy, ciągły płacz) jest refluks. Widziałam wcześniej w wątku, że część z Was też się z tym zmaga. Czy możecie napisać, co pomogło Waszym dzieciaczkom i czy robiłyście jakieś dodatkowe badania?
    My na razie mamy podawać syrop Gastrotuss Baby po posiłkach.
    Jak zapale światło to zadowolona jest

    8969aff1d1.png
    11.2022 w oczekiwaniu na nasz naturalny cud po 6 latach ciężkich starań 😍🤰🏼
  • Marta93 Autorytet
    Postów: 1674 1536

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanne wrote:
    OMG, w końcu Was nadrobiłam! Z 25 stron zaległości miałam😳 Będę pisać "w odcinkach"😉 co u mnie bo ze 3 tygodnie temu ostatnio tu byłam i przez ten czas bywało różnie i z Krysiulką i ze Starym który w tym czasie "wygrał" brak obiadów do pracy i do tego w domu też mało kiedy jest obiad, to że planuję wrócić do roboty na weekendy bo skoro te weekendy rodzinnie nam nie wychodzą a ja nie czuję się w te dni odciążona to wolę iść do pracy żeby się nie zajechać domowymi obowiązkami, a w ostatni dzień roku wygrał osobiste pranie swoich rzeczy skoro nie wie że to też praca szczególnie przy dziecku😂 po prostu mamy kryzys. Kocham go jak jest w pracy, jak wraca do domu to tak na nerwy mi działa...
    U nas tez np przyjdzie i pyta za ile obiad ale później się śmieje że żartuje że są dużo do siebie biorę 🤣

    8969aff1d1.png
    11.2022 w oczekiwaniu na nasz naturalny cud po 6 latach ciężkich starań 😍🤰🏼
  • Joanne Autorytet
    Postów: 922 1002

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    20221210-105113.jpg 20221212-150304.jpg 20221214-113317.jpg

    Zobaczcie co działo się z moim dzieckiem po drugim tż. W ciągu kilku dni od krostek przy nosku do tych zdjęć powyżej. Moje położne jak zwykle mnie zlały, pielęgniarka która przyszła na wizytę powiedziała, uwaga cytat! "Małe dzieci są po prostu brzydkie i zawsze coś im dolega. Nie przejmuj się tym"😳🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️ I kontaktowałam się z takim jakby specjalnym oddziałem pedriatycznym to oczywiście spoko luz, to tylko trądzik niemowlęcy i przejdzie do trzech miesięcy. A ja nad nią siedziałam i płakałam z tej bezradności. W końcu pomogła doktor rodzinna (na szczęście mam polkę) I powiedziała że to za szybko na trądzik niemowlęcy i za bardzo dziecko zsypalo. Przepisała maść i po 3 posmarowaniach poznikało...

    Potem miała lżejszy wysyp na klatce piersiowej a kolejny na główce we włoskach i na szyi ale to już chyba było od super szamponu do włosów z naturalnym skladem który właśnie miał nie uczulać 🙈

    age.png
  • Angelaaaa Autorytet
    Postów: 3962 4550

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanne od razu widać że to nie trądzik niemowlęcy 🙄 dobrze że w końcu trafiłaś na odpowiednią osobę.. i weź tu ufaj lekarzom czy położnym 🥴

    Maja 06.05.21r ❤️

    Alicja 19.11.22r.❤️


  • Angelaaaa Autorytet
    Postów: 3962 4550

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam jutro pierwsza wizytę u ginekologa po CC.. jestem ciekawa jak się tam sprawy mają czy wszystko ok bo ja bardzo mało krwawiłam a mówili że przy drugim porodzie tak może być i od wczoraj znowu pojawiła się żywa krew 🤦‍♀️ no i bardzo jestem ciekawa co ona mi powie na temat tej cesarki czy faktycznie tak źle było że te zrosty itp. i czy też zabroni kolejnej ciąży 🥹🥹

    Maja 06.05.21r ❤️

    Alicja 19.11.22r.❤️


  • Tony Autorytet
    Postów: 1215 1670

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanne, strasznie to wygląda, jak opryszczka 😱 dobrze, że w końcu ktoś wziął sprawę na poważnie.

    U nas zakończył się okres noworodkowy 😍 jutro mamy pierwszą wizytę u pediatry.

    Laura obdarowała mnie dzisiaj pięknym uśmiechem. Puściła głównego bąka, zaczęłam się śmiać a ona razem ze mną przez kilkanaście sekund :D wygląda przy tym jak bezzębna staruszka 🤣🤣

    Asia11, Decemberry, Joanne, Scandi-B lubią tę wiadomość

    age.png
    👱🏼‍♀️34 - PAI-1 homozygota 🧔🏻32
    10.21 -ciąża bliźniacza👶👶
    12.21 - poronienie 9tc [*][*]
    4.12.22 - Laurka 😍
  • Altair Autorytet
    Postów: 767 796

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KaroInka wrote:
    Altair ja byłam kilka razy u dr Izabeli Jastrzębskiej. Ona przyjmuje w Krakowie, ma też teleporady. Na pewno warto zrobić usg brzucha. Gastrotuss kazała dawać przed karmieniem. U nas pomógł czas. Dopiero jak syn zaczął raczkować jakoś po 8 miesiącu to się refluks wyciszył ale do 1 rż zdarzyla mu się jeszcze czasem cofka jak wypił dużo płynów. Czasem też może być alergia powodem refluksu i wtedy trzeba przejść albo na mm dla alergików albo przy kp na dietę eliminacyjna. Dr Jastrzębska zna się na eliminacji więc spokojnie podpowieco jeść. Ja byłam na takiej diecie ale nic nie pomogło. Tylko czas, morze cierpliwości i cala szuflada pieluch.

    Dużo też dowiedziałam się na grupie nafb-refluksowe dzieci, problemy jelitowe, alergie pokarmowe

    Dziękuję bardzo! Będę działać. 8 miesięcy to bardzo długo. Jak sobie daliście radę z funkcjonowaniem do czasu poprawy?

    40 lat, kilka lat starań
    Gyncentrum Ostrawa:
    X 2021 - AZ, CB
    III 2022 - AZ, beta: 8dpt -7,4; 10dpt - 22; 15dpt-279, 17dpt - widoczny pęcherzyk, 21dpt-2594, 26dpt jest <3, badania prenatalne I, II i III trym - ok.
    XI 2022 - Synek już na świecie
  • kid_aa Autorytet
    Postów: 2575 3231

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a tak z innej beczki, jak to jest z 500 plus - jest wypłacane co miesiąc w całości czy z tego cos odliczają? bo dostałam 816zł czy to liczyć za pół listopada i grudzień? Nie ogarniam tych spraw

    age.png
    30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
    IUI 05.2017 :( IMSI 08.2017 :( IMSI 01.2018 :( IMSI 03.2019 :( IMSI 05.2019 (Mini-IVF) :( 08.2020 stymulacyjna klapa :(
    AZ 02.2022 :( 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
    AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
    genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
    2950g Syn - Nasza Miłość😍
  • Angelaaaa Autorytet
    Postów: 3962 4550

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kid_aa wrote:
    Dziewczyny a tak z innej beczki, jak to jest z 500 plus - jest wypłacane co miesiąc w całości czy z tego cos odliczają? bo dostałam 816zł czy to liczyć za pół listopada i grudzień? Nie ogarniam tych spraw



    316 wyliczyli Ci za listopad a te 500 to już za grudzień
    I teraz ciągle będziesz dostawać równe 500zł

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2023, 17:21

    Nosia, kid_aa lubią tę wiadomość

    Maja 06.05.21r ❤️

    Alicja 19.11.22r.❤️


  • mt30 Autorytet
    Postów: 2436 771

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak u Was jest że spacerami? Ja odkąd zaczęłam wychodzić codziennie przed spacerem karmię, chodzimy ok. 1h, mały śpi cały czas. Wracamy to przy rozbieraniu się budzi, przewijak i znów jedzenie. W ogóle nie śpi po spacerze, oczy jak monety, tylko jedzenie, kupa itd. tych kup przy każdym przewijaniu tak do 4 przebrań. Mam wrażenie,że zwraca więcej niż zjadł. Wczoraj jeździliśmy prawie 2h to ledwie pampers pomieścił...i waga też jakby od kilku dni w miejscu. Jutro chyba sprawdzę i nie będziemy wychodzić na spacer, bo po spacerach gastryka rusza z pełną pompa. Jeździmy po chodnikach, więc nie trzęsie. Wasze dzieci, też takie są aktywne po spacerze?

  • Asia11 Autorytet
    Postów: 960 1173

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój wręcz przeciwnie. Po spacerze często dalej śpi, bo zostawiam go w gondoli (tylko rozpinam kombinezon i wyciągam ręce i nóżki z niego, żeby się nie spocił). Czytałam, ze u dzieci często spacer działa na jelita, bo nawet polecają przy kolkach. Mój wali dużo kup cały dzień 😆 bardzo rzadko jest pampers tylko z siku.
    I ważę małego regularnie, są dni bez wzrostu, a potem dni z większym przyrostem, to nie jest liniowe, wiec się nie martw 😉

    mt30 lubi tę wiadomość

  • Decemberry Autorytet
    Postów: 871 713

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanne, jak dobrze, że napisałaś co u Ciebie!

    Powiedz proszę jaka to maść pomogła? Czy dostaliście jakąś diagnozę konkretną?

    Synkowi też ewidentnie nie służą kosmetyki do kąpieli. Niby super skład, hipoalergiczne, a krostek po tym najwięcej.. także wróciliśmy do samej wody.

    Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨

    15.03 - beta 26.7 <3
    17.03 - beta 73.9 <3
    23.03 - beta 1379.6 <3 <3!
    Maleństwo rozwija się idealnie <3
    07.07.22 - 320g mężczyzny <3
    24.07 - 540g <3
    29.08 - 1146g <3
    22.09 - 1669g <3
    19.10 - 2450g <3
    4.11 - 2930g <3
  • Marta93 Autorytet
    Postów: 1674 1536

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas różnie raz śpi raz się obudzi dziś znowu dzień płaczu noc ci godzinę się budziła na cyca w dzień ci godzinę cycek a miałam ją ograniczyć i nie da się bo tak płacze smoczek be 😏 nie wiem co robić bo dziś znów zwyciężylo ulewanie przez to karmienie częste może odciągać i z butli będzie lepiej ci myślicie? Tylko nie wiem czy moje serce boli to zniesie że będę z butli hej dawać a nie z cyca 😏🤣😭

    8969aff1d1.png
    11.2022 w oczekiwaniu na nasz naturalny cud po 6 latach ciężkich starań 😍🤰🏼
  • Strata Autorytet
    Postów: 401 813

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie było mnie tu ostatnio. Mam nadzieję że u was wszystko dobrze. Postaram się nadrobić wątek.

    My dziś wyszliśmy ze szpitala. Tak znowu... byliśmy drugi raz hospitalowani. Tym razem mój mały Jas miał rsv. Przeszedł go wyjątkowo łagodnie.
    Dziewczyny ja mam już dość tego wszystkiego. Nie mam siły. Czuję się jak pielęgniarka. Między czasie mój starszy był dwa razy chory. Ciągle tylko lekarze i apteki. Ciągle zawodze starszego syna. Jak wrócę do domu to chwila i znowu mnie nie ma. Boję się że to odbije się na naszej relacji i na relacji braci. Bo przecież przez jasia mamy Ciągle nie ma. A jak jestem to muszę robić inhalacje, zajmować się młodszym albo jestem zbyt wykończona by budować z nim garaz...
    Teraz robię Jasiowi kolejna inhalacje, pije winko i ryczę. Kiedy to się skończy???

    Wrzesień 2020 💙
    Grudzień 2021👼
    Listopad 2022 💙

    9523e01ecd.png
  • KaroInka Autorytet
    Postów: 517 503

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Altair wrote:
    Dziękuję bardzo! Będę działać. 8 miesięcy to bardzo długo. Jak sobie daliście radę z funkcjonowaniem do czasu poprawy?
    Było mi bardzo ciężko. Myślałam, że się wykończę, szczególnie przez pierwsze 4 miesiące. Potem było trochę lepiej. Jak syn zaczął obracać się na brzuch to już nie musiałam go odbijać po każdym karmieniu i nosic godzinami, co było uciążliwe w nocy. Bo w dzień bardzo długo tylko na rękach i to w ruchu. Kupowałam ładne pieluszki tetrowe, żeby chociaż tym oko nacieszyć :). Korzystałam trochę z chusty. W Krakowie są miejsca gdzie można pożyczyć chustę żeby sprawdzić czy podpasuje dziecku. W chuscie syn potrafił spać z 2h a tak to tylko turbodrzemki. No i w samochodzie- podróż mogła trwać max 2h (tu mieliśmy szczęście, że długo spał w foteliku- po roku się skończyło i zapalał nienawiścią do fotelika:D już przeszło na szczescie:D). Nie było mowy, żeby robić przerwy na karmienie, bo w foteliku miał straszne cofki. Musiałam karmić ok godziny przed wyjazdem i zaraz po przyjeździe już był dziki płacz.
    Jeśli dziecko przybiera i nie odmawia jedzenia to w sumie jedyne co to trzeba przetrwać. My chodziliśmy też na rehabilitację więc może trochę pomogła. No i ja też podobnie jak Ty zalewałam młodego mlekiem co nie pomaga przy refluksie. Mnie ratował smoczek. W chwilach kryzysu karmiłam z butelki antykolkowej. Jak już bardzo mi zależało żeby nie ulewał (np na chrzcie- bałam się, że obrzyga mnie albo ksiedza:D) to odciągałam mleko i dodawałam do butli nutriton.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2023, 21:43

    7.01.19. Aniołek👼💔
    20.04.21 Synek M 👶💙
    17.11.22 Synek A 👶💙
‹‹ 562 563 564 565 566 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ