LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Decemberry wrote:Jeszcze te zarazki ogolne to pikus, dlatego sobie bez lekow funkcjonowalam i bylo oki. Ale ten laktator i te potencjalne cytomegalie i hivy mnie dobily. Doslownie raz w zyciu zrobilam cos wbrew nerwicy i teraz mam abstrakcyjny wyrzut sumienia.
Mi się też wydaje że nie da rady zarazić się hiv itp. przez laktator 🤨 może dokup nowe końcówki żebyś mogła spokojnie używaćDecemberry lubi tę wiadomość
Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Dzieki dziewczyny. Nawet napisalam do tej Bogu Ducha winnej dziewczyny, ktora mi go sprzedala i odpisala, ze rozumie moje lęki, i ze wszelkie hivy i inne badania w ciazy miala ujemne. Pytanie czy mowi prawde, ale to juz chyba stricte nerwicowe mysli.
Jak widac moje dobre samopoczucie ma gliniane nogi. Tak sie cieszylam, ze czuje sie dobrze, ze jestem taka silna… eh.Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6 !
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
To na to wychodzi że wprowadzając się do mieszkania powinniśmy wymieniać ubikację. O toaletach publicznych czy w miejscu pracy już nic nawet nie mówię.
Okropne Decemberry masz schorzenie i bardzo Ci tego współczuję ale pomyśl jaka byłaby umieralność na świcie gdyby tak łatwo było się zarazić każdą chorobą.Nosia, Decemberry, Tony, meggie94 lubią tę wiadomość
-
Decemberry nie ma takiej opcji żeby przez umyty, wysterylizowany laktator zarazić się HIV. Jest to niemożliwe. Podobnie innymi wirusami. Dodatkowo dziecko w szpitalu było szczepione na WZW typu B. Jeśli zauważasz, że Twoje natręctwa zaczynają przeszkadzać Ci w funkcjonowaniu to może skonsultuj się ze swoim lekarzem, są leki które można brać przy kp/kpi.
Decemberry lubi tę wiadomość
7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙 -
Decemberry wrote:Dzieki dziewczyny. Nawet napisalam do tej Bogu Ducha winnej dziewczyny, ktora mi go sprzedala i odpisala, ze rozumie moje lęki, i ze wszelkie hivy i inne badania w ciazy miala ujemne. Pytanie czy mowi prawde, ale to juz chyba stricte nerwicowe mysli.
Jak widac moje dobre samopoczucie ma gliniane nogi. Tak sie cieszylam, ze czuje sie dobrze, ze jestem taka silna… eh.Joanne, Decemberry, Tony, kid_aa, Asia11, Kalli95, meggie94, Scandi-B lubią tę wiadomość
-
Dzieki dziewczyny 😭
meggie94 lubi tę wiadomość
Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6 !
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Nosia wrote:A w życiu to najlepiej być tak po środku, czyli ani do końca mądrym ani głupim balans i równowaga we wszystkim
Hahaha dokładnie -
Sóweczka, to nasz bujaczek: https://aspekto.pl/pl/p/Fisher-Price-Lezaczek-Bujaczek-Przyjaciele-Z-Dzungli-Z-Palakiem-do-9kg/119046?gclid=CjwKCAiAoL6eBhA3EiwAXDom5itgA48GfzuR4eeBexogBS64pIqAKk-_m_cWY4raKjK6_iluWtEULRoCZoAQAvD_BwE
-
nick nieaktualnyTony wrote:Sóweczka, to nasz bujaczek: https://aspekto.pl/pl/p/Fisher-Price-Lezaczek-Bujaczek-Przyjaciele-Z-Dzungli-Z-Palakiem-do-9kg/119046?gclid=CjwKCAiAoL6eBhA3EiwAXDom5itgA48GfzuR4eeBexogBS64pIqAKk-_m_cWY4raKjK6_iluWtEULRoCZoAQAvD_BwE
Fajny 👍
Decembery kochana, radzisz sobie swietnie!!! To,. że mamy obawy to normalne w życiu. Nie bój się, ufaj, że wszystko jest dobrze 🥰
Decemberry lubi tę wiadomość
-
Dziękuje dziewczyny za podpowiedzi. Wychodzi na to że nie głodze tego mojego malego głodomorka Poprosiłam jeszcze położną żeby przyszła obejrzeć nasze karmienie może ten płacz to nie na głód.
U nas dziś pierwsza nocka przespana z 1 pobudką
Sóweczka, Tony, Altair lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Krysia wczoraj skończyła 2 miesiące. Wiedziałam że zakocham się w dziecku ale ze to będzie taka mieszanka miłości, dumy, zaangażowania, cierpliwości i wielu innych uczuc, to nawet się nie spodziewałam ❤️
Smerfetk_a, Angelaaaa, Tony, Decemberry, meggie94, Scandi-B, Sóweczka lubią tę wiadomość
-
Dedembery zrobiłaś wszystko najlepiej jak sie da. Myśle ze ryzyko że coś tam się przeniosło jest na prawdę minimalne. Nie martw się za zapas. Poza tym jest jeszcze uklad odpornościowego który pojedyncze sztuki wybija z łatwością.
Tony, Decemberry lubią tę wiadomość
-
meggie94 wrote:Może jestem dziwna, ale jestem potworną przeciwniczką takiej sterylności :p Tak jak tu było pisane już przez któraś - butelek i smoczków nie wyparzam za każdym razem, myje je normalnie (olaboga używam zwykłego płynu do mycia naczyń a nie jakiegoś specjalnego dla dzieci) w gorącej wodzie pod kranem, a raz w tyg wrzucam wszystkie do szerokiego gara i zalewam wrzątkiem, jak młodej upadnie smoczek na podloge to przeplukuje tylko pod kranem. W domu mamy psinę, która się klaczy potwornie i wszędzie są jej klaki, Wika na okrągło ma na sobie gdzieś jej sierść, Nela przychodzi do niej a to po rączce ją polize, a to czasami zanim zdążę zareagować to ta zdąży ją liznąć po buziaku. Wika ma się całkiem dobrze Trzymając dziecko tak ultra sterylnie potem można się zdziwić jak pójdzie już do żłobka czy przedszkola jak na okrągło choruje, bo żadnej styczności z bakteriami nie miało praktycznie. Ale oczywiście każda mama robi jak uważa 😁
Decemberry myśle, że najlepiej jak przestaniesz czytać takie rzeczy w internecie, będziesz zdecydowanie spokojniejsza 😊 coś jest wymyte, wyparzone nie ma co popadać w paranoje 😊 -
U nas jest główka z jednej strony wypukła asymetria 😑 lekarka nic nie powiedziała dopiero położna jak podeszła mierzyć mała mówi a tu asymetria a lekarka tak to się wyrówna a położna ale można pomóc kładąc na tym boku ale ja rozmyślam czy to wystarczy?
-
Marta93 wrote:U nas jest główka z jednej strony wypukła asymetria 😑 lekarka nic nie powiedziała dopiero położna jak podeszła mierzyć mała mówi a tu asymetria a lekarka tak to się wyrówna a położna ale można pomóc kładąc na tym boku ale ja rozmyślam czy to wystarczy?
Dla świętego spokoju bym umówiła się do fizjoterapeuty większość też się tym zajmuje ☺️ czasami też zalecają specjalne poduszki ale to wszystko musi być z zalecenia fizjoMaja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Nie przestał, boleć mi ten sutek, szczypie dalej. Napisałam do położnej to właśnie odpisała, żebym smarowała clotrimazolium. Dziewczyny co stosowały, czym to zmywać? Na drugą chyba też to przechodzi bo zaczyna boleć. Po jakim czasie smarowania wam przeszło?
Ogolnie, mały chyba miał koejny skok rozwojowy. Najgorzej, że płacze a ja nie wiem o co chodzi. Latam z cycem kolejny dzień. Wcześniej płakał wydając dzwięki "lalala" lub słyszalne "niee" teraz jak chce jeść to od razu się drze. Najgorzej, ze po jedzeniu odłożę, polezymy parę minut i dalej się drze...jakby skórę zdzierali.
Dziś w nocy miałam zwidy chyba, bo mąż się wypiera. Ja najwidoczniej śniłam, że mówi do mnie, żebym szła ściągnąć mleko. To ja wstałam patrze, mały śpi i wg. Czasu się obudzi za 1.5h to podkradane mleczko. Kończę ściągać a tam odrazu wrzask ... Ogólnie dziś też na cycy co 30min cycki odpadają. Ściągnęłam laktatorem, dałam to miałam spokój na 2h. Nie wiem o co chodzi ale widać, że z cycka się nie najada i te ciągłe ciąganie przez dzień.
Kiedy byłyście u pediatry na kolejnej wizycie, bilansie? Oni sami dzwonią z przychodni czy trzeba zapisać na konkretny tydzień?
Mój też ma krzywa głowę, właśnie po tej stronie co najczęściej leży. Staramy się zmuszać do leżenia na drugiej i jest już lepiej bo czasem sam sobie się układa na różne bokiWiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2023, 18:22
-
A my od tygodnia mamy problem z karmieniem w ciągu dnia i przed spaniem nocnym. Mały chwilę poje spokojnie, a potem puszcza pierś, czasami ją szarpie, czasami się odgina, denerwuje. Potem znowu łapie i powtórka. Jak zdenerwuje się tak, że zacznie płakać, to już nie chce piersi.
Pierwszy trop, że za mało pokarmu. Jednak chyba to nie to, bo jak nacisnę, to leci. Czasami nawet sika fontanna jak puści.
Drugi trop, że mu nie wygodnie, też obalony. Często w trakcie jedzenia puszcza bąki i robi kupę, wiec to może praca jelit mu dokucza podczas jedzenia.
Miała tak któraś z Was? Dodam, że mały ulewa, ostatnio nawet zdarzalo się takie chluśnięcie pod ciśnieniem, ale zrzucam to nq czwartkowe szczepienie na rota.
Zaczynam się stresować przed każdym karmieniem.
Poczekam jeszcze parę dni i chyba wybiorę się do doradcy laktacyjnego.