LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Meggie94 ja troszkę spóźniona, ale gratuluję! Piekne imię wybraliście 😉 Życzę żeby fajnie się układało z dwójeczką i dużo snu 😁
A ja dzisiaj zrobiłam test ciążowy, bo od tygodnia mam uczucie jakbym okres miała dostać a tu nic. I wyszły jak byk 2 kreski 🙈 Pół godziny po teście już byłam na becie, bo po moich historiach z ciążami pozamacicznymi wiadomo jak może być. Boję się powtórki, bo dopiero 33 dzień cyklu, a druga kreska ciemna jak byk. W poniedziałek druga beta i gin. Trzymajcie kciuki 😬Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2024, 12:59
kid_aa, Nosia, meggie94, Altair, Angelaaaa, Decemberry, Scandi-B lubią tę wiadomość
-
A to niespodzianka! Cudownie! Gratulacje!!! Kciuki za betę! Będzie dobrze!Asia11 wrote:Meggie94 ja troszkę spóźniona, ale gratuluję! Piekne imię wybraliście 😉 Życzę żeby fajnie się układało z dwójeczką i dużo snu 😁
A ja dzisiaj zrobiłam test ciążowy, bo od tygodnia mam uczucie jakbym okres miała dostać a tu nic. I wyszły jak byk 2 kreski 🙈 Pół godziny po teście już byłam na becie, bo po moich historiach z ciążami pozamacicznymi wiadomo jak może być. Boję się powtórki, bo dopiero 33 dzień cyklu, a druga kreska ciemna jak byk. W poniedziałek druga beta i gin. Trzymajcie kciuki 😬
Asia11 lubi tę wiadomość
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017
IMSI 08.2017 IMSI 01.2018 IMSI 03.2019 IMSI 05.2019 (Mini-IVF) 08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.2022 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
Asia11 wrote:Meggie94 ja troszkę spóźniona, ale gratuluję! Piekne imię wybraliście 😉 Życzę żeby fajnie się układało z dwójeczką i dużo snu 😁
A ja dzisiaj zrobiłam test ciążowy, bo od tygodnia mam uczucie jakbym okres miała dostać a tu nic. I wyszły jak byk 2 kreski 🙈 Pół godziny po teście już byłam na becie, bo po moich historiach z ciążami pozamacicznymi wiadomo jak może być. Boję się powtórki, bo dopiero 33 dzień cyklu, a druga kreska ciemna jak byk. W poniedziałek druga beta i gin. Trzymajcie kciuki 😬
Gratulacje!!!! 😍😍😍 trzymam mocne kciuki ! ✊🏻✊🏻✊🏻
Asia11 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny czy stan podgorączkowy tylko w nocy może być objawem ząbkowania? Ostatnio ok 1-2 godziny w nocy pojawia się Stan podgorączkowy ok 38C. Byłam dzisiaj u lekarza, osluchowo ok, uszy ok, gardełko lekko czerwone bo pokaszluje, ma też katar. Rsv, combo, strep test, crp wszystko ujemne. Infekcję wykluczyła a jednak mała nie ma takiego apetytu jak wcześniej, po oczkach widać że coś się dzieje, w dzień bez temperatury a w nocy już tak. Ząbki? Na dole z prawej strony i na górze z lewej widać już kiełka. Czekam na kolejne dwie 3, bo są mocno napuchniete, ale martwię się, że może lekarka coś przegapiła, ze nie wysłuchała osłuchowo czegoś... 😒
-
Dziewczyny czy wy już zmieniałyście łóżeczka dla Maluchów? Mój jeszcze śpi w łóżeczku szczebelkowym i łózio nadal w sypialni, z tymi jego pobudkami nawet tak wygodniej.
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017 IMSI 08.2017 IMSI 01.2018 IMSI 03.2019 IMSI 05.2019 (Mini-IVF) 08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.2022 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
U nas łóżeczko szczebelkowe przystawione do naszego.kid_aa wrote:Dziewczyny czy wy już zmieniałyście łóżeczka dla Maluchów? Mój jeszcze śpi w łóżeczku szczebelkowym i łózio nadal w sypialni, z tymi jego pobudkami nawet tak wygodniej.
Ząbkowanie u nas dramat. Mała wybudza się w nocy z piskiem i wola mnie i mówi, że ja boli i pokazuje na buzię. Nie wiem jak jej mogę pomóc. Chyba tylko zostaje to jakoś przeczekać 😵💫
Ostatnio w złości zaczęła uderzać głowa w ścianę a na basenie i płacy zabaw uderzała głowa w zjeżdżalnie. Zanim ją zlapalam i odciągnęłam to miała śliwkę na czole 🙄
Czy wy u swoich dzieci też widzicie czasami takie zachowania?
kid_aa lubi tę wiadomość
-
Nosia wrote:U nas łóżeczko szczebelkowe przystawione do naszego.
Ząbkowanie u nas dramat. Mała wybudza się w nocy z piskiem i wola mnie i mówi, że ja boli i pokazuje na buzię. Nie wiem jak jej mogę pomóc. Chyba tylko zostaje to jakoś przeczekać 😵💫
Ostatnio w złości zaczęła uderzać głowa w ścianę a na basenie i płacy zabaw uderzała głowa w zjeżdżalnie. Zanim ją zlapalam i odciągnęłam to miała śliwkę na czole 🙄
Czy wy u swoich dzieci też widzicie czasami takie zachowania?
Filip że złości uderza sam siebie po głowie i w ogole jest nerwusek i szybko się denerwuje.
Teraz idą mu kły to gryzie krawędzie stolika kawowego i stołu. W ogóle śmiesznie, bo już mu kiełkują kły, ma już czwórki, a nadal nie ma dolnych dwójek. Na szczęście prócz tego gryzienia nie ma żadnych objawów. -
Ojej ile tu się podziało!
Meggie gratulacje!
Asia gratulacje!
Aż zatęskniłam za ciążą i tym pierwszym okresem noworodkowym!
Decemberry wszystko dobrego i dużo zdrówka.
W miarę nadrobiłam po długiej przerwie.
U nas w sumie dobrze. Na majówkę zaliczyliśmy pierwszą dalszą podróż i wybralismy się nad morze. Chłopcy bardzo fajnie znieśli podróż. Jechaliśmy jakieś 8h, za to powrót to był horror- korek, potem byk wypadekna autostradzie i zamknięty przejazd- łącznie 14h! Ale chłopcy dali radę! Byli super nad morzem, w sierpniu wybierzemy się chyba jeszcze raz.
Mikołaj dostał się do samorządowego przedszkola a Olusiowi znaleźliśmy nianię bo nasza dotychczasowa jest dostępna tylko kilka razy w miesiącu. W lipcu i sierpniu będziemy się powolutku zapoznawać a we wrześniu już będzie codziennie u nas. Ja we wrześniu wracam po 4 latach do pracy! Jestem przerażona.
Mikołaj nadal dużo choruje, chodzi kilka dni do żłobka a potem2 tyg w domu;D.
Altair widziałam, że byliście w szpitalu! Dużo zdrówka dla Was. Ja od pół roku jak tylko Miko albo Olek mocniej kaszlą umawiam wizytę do pediatry-pulmonolog. Ona ma też usg w gabinecie i robi przy każdej wizycie usg płuc. Mogę Ci podać na priv jakbyś chciała:).
No i wreszcie udało nam się odpieluchowac Mikołaja bo był bardzo oporny w tym temacie. Przy okazji Olek często sobie siada na nocniku ale to jeszcze nie jest jego czas.
Oluś dużo już mowi, nazywa rzeczy, mowi dwuwyrazowe zdania typu: mama daj, popatrz brudne, co to, tam iść. Najbardziej lubi wołać Mikołaja i Miko to uwielbia. Nawet coś tam ze sobą gadają. Sam je sztućcami, siedzą razem przy stoliczku z Mikusiem. NO I KOCHA CYCKA całym sercem. Jest uzależniony:D.
Chciałabym już z jednej strony zakończyć kp ale z drugiej tak myślę, że do tych 2 urodzin może jeszcze pociągniemy. Zresztą Olek bardzo protestuje gdy nie chce mu dać piersi. A tak ogólnie to jest bardzo pogodnym i ugodowym chlopcem:). Jakiś tam bunt się pojawią ale to nie jest nawet połowa z tego co Mikołaj wyczyniał w jego wieku:D. Jedyne co jest upierdliwe to Olek ma straszną mamozę.
Dziewczyny tak się rozpisałam, że nie chce mi się już sprawdzać literówek, więc z góry bardzo przepraszam.
kid_aa, meggie94, Scandi-B lubią tę wiadomość
7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙 -
Hej dziewczynki!
ASIA GRATULACJE!!! Kropku, trzymaj się mamy
)
Fajnie czytać co u Was.
A co do operacji - nałożyła się na infekcję u synka no i tak się kulamy - on kaszle i smarka, a ja ledwo chodzę.
Pierwszy raz w życiu zemdlałam. Podczas zakładania wenflonu wróciły emocje z cesarki, kiedy studentki nieudolnie mi się wkłuwały, a żyły pękały. Mimo, że położne tutaj były aniołami, to mój organizm postanowił zafundować mi blackout. Żeby było śmieszniej - już PO założeniu! Słyszałam muzykę podczas ciemności! Nawet ją potem na youtubie znalazłam, bo mnie Dżasta zmotywowała, haha.
Dziwne doświadczenie.
Sam zabieg wspominam dobrze.. tzn nic nie pamiętam i to jest w tym najlepsze. Załoga uszanowała to, że mam prawdopodobne uczulenie na lateks i nawet cewnik dostałam nielateksowy. Być może dzięki temu pionizacja w cewniku w ogóle mnie w pęcherz nie bolała, kto wie. Bo pionizacja po cc to moja duża trauma i nie umiem póki co tego przepracować, potrzebuję czasu. A tutaj? Na spokojnie. Najpierw usiadłam, potem wstałam, cudowna położna trzymała mnie, potem wróciłam do wyrka, bo zakręciło mi się w głowie. I to było koło 5-6h po operacji. Kolejna próba już zaowocowała małym spacerkiem.
Operacja była laparoskopowa, mam kilka blizn, dość spoko się goją. Doktor znalazł trochę więcej zmian niż zakładaliśmy podczas usg, wszystko usunął i zrobił plastykę blizny po cc, żeby usunąć defekt.
Mam usunięte więzadło prawe krzyżowo maciczne i nie wiem, czy mnie to 'nie okaleczyło' O_o Nie znam się, wolę chyba nie wiedzieć.
Dostałam okresu 5 dni po operacji, a nie powinnam... Oby to się ładnie zrosło, eh...
Niania była u nas dziś 4,5h, synek ją polubił. Mega mnie to dużo stresu kosztowało, bo ciągle miałam jakąś padakę, że go porwie
(byli 4h na dworzu).
Jeśli regres snu istnieje, to chyba przechodzimy go na pełnej k.... - synek miał taki maratonik ostatnio: 1 dzień: 1,5h płaczu w nocy. 2 dzień: 3h płaczu (!!!!!), 3 dzień: 1h płaczu. Co przyniesie dzisiejszy dzień? Nie wiem, ale trochę się boję.
Dziś już na stałe przerzuciliśmy go do większego łóżka, wygodniej mu tam spać. Dokupiliśmy barierkę ochronną w Ikei, a szczebelkowe łóżeczko rozłożone czeka na spakowanie i cyk do piwnicy.
Jestem mega zmęczona, wręcz wykończona. Ta operacja dała mi w kość. Straciłam 300-400 ml więcej krwi niż powinnam, bo doktor niechcący rozwalił żylaka na macicy jak już kończył pracę i wyciągał narzędzia xD
Asia11, kid_aa lubią tę wiadomość
Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6 !
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Meggie wszystkiego dobrego dla Was i ogromne gratulacje😘
Asia gratulacje również dla Ciebie😚
Decemberry mam nadzieję że będzie już tylko lepiej. Trzymaj się!🍀
Nasz urlop dobiega końca. Zachorowaliśmy wszyscy tydzień przed wyjazdem do polski,jestem na drugim antybiotyku a Krystyna na drugiej sterydowej, silniejszej od poprzedniej inchalacji. Ja mam zapalenie górnych dróg oddechowych, najprawdopodobniej zatoki a Kristi zapalenie oskrzeli. Nasze chorowanie kosztowało mnie ponad 1000 zł. A oprócz tego były to najdroższe wakacje w moim życiu bo miałam mnóstwo opłat i załatwień. Tak kasa się rozeszła że szok. 2 tygodnie bylo papierologii🙈
Oprócz tego w kolejnym miesiącu czeka mnie testowanie bo stary nie mógł się powstrzymać i działał przez całe dni płodne🙈 Miałam bardzo dziwny ostatni cykl więc może dni płodne też mi się przysunęły i nie zaciążyłam. Eh, co będzie, choć fizycznie na kolejną ciążę nie jestem gotowa.
meggie94, Asia11 lubią tę wiadomość
-
Krystynie tak służyło wiejskie powietrze że robiła nawet 4h drzemki. Niesamowite. Fajnie gdyby to jej zostało bo można tyle rzeczy w tym czasie porobić. Poprzednio spala od 30 minut do godziny.
Budzi się tylko raz w nocy co też mnie cieszy i odciąża psychicznie i fizycznie. Niestety z powodu choroby porzuciłam pomysł oduczania jej od smoczka i na piersi też siedzi bardzo często. Nic nie chce jeść. Wszystko w mikroskopijnych ilościach. Nie mówi za dużo ale jest bardzo rozumna i komunikatywna. W domu ma łóżeczko szczebelkowe ze zdjętą jedną stroną i przystawione przy naszym łóżku, urlop przespała w łóżeczku turystycznym już lekko oddalonym od naszego lozka. Nie wiem czy po powrocie będę coś zmieniać.
-
Laski, dziękuję
Mam do Was pytanie - czy obserwowałyście u swoich maluchów NIGHT TERRORS? Lęki nocne. To takie coś, że nagle dziecko się wybudza z mega płaczem, takim mega rykiem, ale nie kontaktuje, nie chce być przytulane. Trwa to od kilku minut do 30 minut (jeśli powyżej, to trza do lekarza). Nam się to ostatnio zdarza i dopiero dziś się wczytałam, że dziecka podczas tego epizodu nie należy dobudzać, bo ono ma tak jakby ciało obudzone, ale umysł śpi. Straszne to jest.Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6 !
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g
