LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
miska122 wrote:Chyba zależy od miejsca. Mnie powiedzieli że przyślą na maila, ale pewnie ok 2 tygodni im się zejdzie, bo w międzyczasie jest majówka
Strasznie długo 😲 -
Nowa1992 wrote:Ja dzis zaczelam panikować, od dwóch dni w nocy nie mogę spać, kręcę się i wiercę, dodatkowo piersi przestały prawie bolec.. boję się że coś nie tak. Kolejna wizyta dopiero po majówce. Ja chyba oszaleje do tego czasu
Tak, długie odstępy między wizytami są mega stresujące 😑 stres mega nie jest wskazany, może masz możliwość podskoczyć na szybko do jakiegoś innego lekarza lub zakupić detektor tętna płodu?
Odnośnie tego, że piersi przestają boleć, to jest to calkiem normalne ❤️Elasure lubi tę wiadomość
-
Niaha wrote:Strasznie długo 😲
Ale już z komentarzem lekarza, sam wynik pewnie będą mieli w ciągu 2 dni tym, że samego wyniku nie wyślą, bo samemu nie da się tego odczytaćNiaha lubi tę wiadomość
-
Niaha wrote:Tak, długie odstępy między wizytami są mega stresujące 😑 stres mega nie jest wskazany, może masz możliwość podskoczyć na szybko do jakiegoś innego lekarza lub zakupić detektor tętna płodu?
Odnośnie tego, że piersi przestają boleć, to jest to calkiem normalne ❤️
Myślisz że detektor juz sie sprawdzi na tym etapie (11+2)?
Moze faktycznie umowie się przed majówka zeby uspokoić głowę.Niaha lubi tę wiadomość
-
Ja wczoraj wieczorem miałam zjazd totalny emocjonalny.
Zakuło mnie w brzuchu, cały wieczór pobolewał tak jakby podbrzusze/macica? Jak na okres ale nie tak jak zawsze
Wystraszyłam się, że coś nie tak. Zaraz będę umawiać się do lekarza.
Wziełam magnez, noc spokojna.
Dla mnie miesiąc czasu to za długo, chociaż przez ten miesiąc jeszcze chce pochodzić co 2 tygodnie dla mojego wewnętrznego spokoju.
A śpicie na brzuchu czy już wan ciężko? Pamiętacie do kiedy spaliście?
Ja mam wrażenie, że jak śpię tak pół na pol z tej strony co jest maluch to go ugniatam 😶🌫️ probuje spać jak najwięcej na lewym boku ale to nie jest koją ulubiona pozycja 🫡
-
Nowa1992 wrote:Myślisz że detektor juz sie sprawdzi na tym etapie (11+2)?
Moze faktycznie umowie się przed majówka zeby uspokoić głowę.
Powinnaś już znaleźć serduszko detektoremNiaha, Pati2804 lubią tę wiadomość
-
KarolinaAnastazja wrote:Ja wczoraj wieczorem miałam zjazd totalny emocjonalny.
Zakuło mnie w brzuchu, cały wieczór pobolewał tak jakby podbrzusze/macica? Jak na okres ale nie tak jak zawsze
Wystraszyłam się, że coś nie tak. Zaraz będę umawiać się do lekarza.
Wziełam magnez, noc spokojna.
Dla mnie miesiąc czasu to za długo, chociaż przez ten miesiąc jeszcze chce pochodzić co 2 tygodnie dla mojego wewnętrznego spokoju.
A śpicie na brzuchu czy już wan ciężko? Pamiętacie do kiedy spaliście?
Ja mam wrażenie, że jak śpię tak pół na pol z tej strony co jest maluch to go ugniatam 😶🌫️ probuje spać jak najwięcej na lewym boku ale to nie jest koją ulubiona pozycja 🫡
Ja śpię na brzuchu ale straszne się wiercę. Ogólnie od początku ciąży źle mi się śpi. Wybudzam się minimum kilkanaście razy + strasznie dużo mam głupich snów Dlatego codziennie wjeżdża drzemka w ciągu dnia.
A co do zakłucia, też raz mi się tak zdarzyło w nocy aż się obudziłam. A pobolewanie podbrzusza też mi się zdarza, Dzidziok się rozpycha
KarolinaAnastazja lubi tę wiadomość
-
Nowa1992 wrote:A jaki detektor polecacie?
Ja w poprzedniej ciąży kupiłam ten: https://www.olamed.com.pl/produkt/baby-sound/
Nadal z niego korzystamNiaha lubi tę wiadomość
-
MaggLbn wrote:Ja śpię na brzuchu ale straszne się wiercę. Ogólnie od początku ciąży źle mi się śpi. Wybudzam się minimum kilkanaście razy + strasznie dużo mam głupich snów Dlatego codziennie wjeżdża drzemka w ciągu dnia.
A co do zakłucia, też raz mi się tak zdarzyło w nocy aż się obudziłam. A pobolewanie podbrzusza też mi się zdarza, Dzidziok się rozpycha
Ja też spać nie mogę albo głupie sny mam, albo ten brzuch mnie boli (już 3 dzień dzisiaj). Rozumiem Cię.
Ja na prawdę jestem człowiekiem nienarzekającym ale pierwsza ciąża i chyba w kwestii dziecka panikuje 🙈
Biorę magnez tylko bo nospy się boję coś brać 🙈
A bóle masz ciągle czy czasowe? Ja zauważyłam że pobolewa co jakiś czas w ciągu dnia, w nocy albo boli ale śpię albo nie boli...
😊Niaha wpisz mnie na wizytę 07.05
Prenatalne 13.05Niaha lubi tę wiadomość
-
Nowa1992 wrote:A jaki detektor polecacie?
Mam ten i sobie chwalę 👍
https://allegro.pl/oferta/profesjonalny-detektor-tetna-plodu-z-glowica-3mhz-duzy-zel-usg-9760416429 -
Niaha wrote:Mam ten i sobie chwalę 👍
https://allegro.pl/oferta/profesjonalny-detektor-tetna-plodu-z-glowica-3mhz-duzy-zel-usg-9760416429
Zamowilam, jutro powinien być u mnieNiaha lubi tę wiadomość
-
Mam takie dziwne pytanie 😊
Mam swojego gina, który prowadzi moją ciążę i do którego chodzę prywatnie. Widujemy się obecnie średnio raz na 3/4 tygodnie, ale ja jestem po prostu panikara i dla mnie to czasem za rzadko. Ostatnio pobolewa mnie brzuch - skonsultowałam to z moim lekarzem telefonicznie, uspokoił mnie, ale moja głowa i tak wie swoje i nadal się martwi. Nie chcę stresować się cały weekend majowy i pokątnie umówiłam się do innego ginekologa na USG.
Czy Wy też w takich sytuacjach czujecie się jakbyście zdradzały swoich prowadzących? 😆
Bo ja nawet zastanawiam się, czy temu drugiemu dawać moją kartę ciąży, bo co jeśli coś tam dopisze i mojemu ginowi zrobi się przykro, że mu nie ufam? 🤦
Ja się w tej ciąży kompletnie odklejam od rzeczywistości 🫣 -
Gusta Blu wrote:Mam takie dziwne pytanie 😊
Mam swojego gina, który prowadzi moją ciążę i do którego chodzę prywatnie. Widujemy się obecnie średnio raz na 3/4 tygodnie, ale ja jestem po prostu panikara i dla mnie to czasem za rzadko. Ostatnio pobolewa mnie brzuch - skonsultowałam to z moim lekarzem telefonicznie, uspokoił mnie, ale moja głowa i tak wie swoje i nadal się martwi. Nie chcę stresować się cały weekend majowy i pokątnie umówiłam się do innego ginekologa na USG.
Czy Wy też w takich sytuacjach czujecie się jakbyście zdradzały swoich prowadzących? 😆
Bo ja nawet zastanawiam się, czy temu drugiemu dawać moją kartę ciąży, bo co jeśli coś tam dopisze i mojemu ginowi zrobi się przykro, że mu nie ufam? 🤦
Ja się w tej ciąży kompletnie odklejam od rzeczywistości 🫣
A dlaczego się nie chcesz zobaczyć że swoim ginem przed weekendem majowym? 😁
Mój chciał 1x w msc się widzieć ale ja mu otwarcie powiedziałam, że ja jestem panikara i dla mnie to za długo. Zmieniliśmy wizyty co 2 tyg 😊
Chce chociaż do tego 5msc mieć tak wizyty jak chce.
Lekarz jest dla mnie a nie ja dla niego 😁
Jeżeli masz czuć się pewnie to idź na wizytę !
To jest Twoje zdrowie psychiczne i zdrowie maluszka 🤗Niaha, Pati2804 lubią tę wiadomość
-
Gusta Blu wrote:Mam takie dziwne pytanie 😊
Mam swojego gina, który prowadzi moją ciążę i do którego chodzę prywatnie. Widujemy się obecnie średnio raz na 3/4 tygodnie, ale ja jestem po prostu panikara i dla mnie to czasem za rzadko. Ostatnio pobolewa mnie brzuch - skonsultowałam to z moim lekarzem telefonicznie, uspokoił mnie, ale moja głowa i tak wie swoje i nadal się martwi. Nie chcę stresować się cały weekend majowy i pokątnie umówiłam się do innego ginekologa na USG.
Czy Wy też w takich sytuacjach czujecie się jakbyście zdradzały swoich prowadzących? 😆
Bo ja nawet zastanawiam się, czy temu drugiemu dawać moją kartę ciąży, bo co jeśli coś tam dopisze i mojemu ginowi zrobi się przykro, że mu nie ufam? 🤦
Ja się w tej ciąży kompletnie odklejam od rzeczywistości 🫣
Ja po poprzedniej ciąży wiem, że większość tych bóli jest całkowicie normalna. Nasz organizm dosłownie przestawia organy żeby zrobić dla dziecka miejsce 🙈 w trzecim trymestrze to już człowiek ledwo się rusza z przeróżnych bóli 🙈
Mój lekarz też mi wprost powiedział, że na początku ciąży lekarz i tak nic więcej nie może zrobić jak zapisać progesteron. Miałam wizyty co miesiąc, teraz już przeszlam na wizytę co 2 tygodnie bo im dalej tym częściej się sprawdza, ale też wizyty nie kosztują mnie więcej, bo mam w pakiecie.
Za to jeżeli potrzebujesz uspokojenia się to możesz jak najbardziej iść gdzie indziej, zazwyczaj po prostu zrobią USG i powiedzą że jest wszystko w porządku 😊 spokój najważniejszy, chociaż ja osobiście im częściej chodzę tym bardziej się nakręcam, ale każda z nas jest inna, trzeba robić to, co nas uspokaja ☺️
Niaha, Gusta Blu lubią tę wiadomość
-
Ja dziś zabiegana więc nadrobię później z czytaniem. Maleństwo ma się bardzo dobrze i urosło do 5,44cm, serduszko bije miarowo dziś lekarz dał posłuchać 🥰 dzieciątko fikało bardzo więc ciężko było zmierzyć.
Lekarz mówi że nie ma się do czego przyczepić (miód na moje serce), ostatnie badania mam zrobić przed wizytą na 8.05. Zauważył że już emanuje spokojem 😂 w niedzięlę mam ostatnią dawkę accofilu i ovitrelle .
W piątek mam jeszcze USG w luxmedzie tam lepszy sprzęt więc wtedy wrzucę fotkę, a w poniedziałek już prenatalne! Jak fajnie że tak zleciało szybko🤭Nowa1992, pandzia 🐼, Niaha, MaggLbn, miska122, Pati2804, juss92, zulka, Takaja12, Galena lubią tę wiadomość
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
Ja się zapisałam na piątek do innego lekarza, żeby potwierdził że wszystko jest ok zanim zrobię harmony. Do mojego lekarza nie ma szybciej terminów, już i tak zapisałam się na trzy kolejne wizyty, bo terminy się szybko rozchodzą 🫣
Niaha lubi tę wiadomość
-
Gusta Blu wrote:Mam takie dziwne pytanie 😊
Mam swojego gina, który prowadzi moją ciążę i do którego chodzę prywatnie. Widujemy się obecnie średnio raz na 3/4 tygodnie, ale ja jestem po prostu panikara i dla mnie to czasem za rzadko. Ostatnio pobolewa mnie brzuch - skonsultowałam to z moim lekarzem telefonicznie, uspokoił mnie, ale moja głowa i tak wie swoje i nadal się martwi. Nie chcę stresować się cały weekend majowy i pokątnie umówiłam się do innego ginekologa na USG.
Czy Wy też w takich sytuacjach czujecie się jakbyście zdradzały swoich prowadzących? 😆
Bo ja nawet zastanawiam się, czy temu drugiemu dawać moją kartę ciąży, bo co jeśli coś tam dopisze i mojemu ginowi zrobi się przykro, że mu nie ufam? 🤦
Ja się w tej ciąży kompletnie odklejam od rzeczywistości 🫣
Szczerze mam to gdzieś 😅 prowadzącej śmiało mówię, że byłam u jakiegoś innego lekarza i podaje powód.
To my i nasze maleństwa jesteśmy najważniejsze ❤️Gusta Blu lubi tę wiadomość
-
Nowa1992 wrote:Ja zamoeilam detektor i dodatkowo zapisałam się na poniedziałek, jak detektor nie pomoże (nie znajdę serduszka) to pojade na SOR najwyżej bo wtedy na pewno spanikuje..
Trzeba powoli szukać i tak bardziej niżej niż wyżej. Będzie dobrze ❤️Pati2804 lubi tę wiadomość