X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LISTOPAD 2024 ❤️🍼
Odpowiedz

LISTOPAD 2024 ❤️🍼

Oceń ten wątek:
  • zulka Autorytet
    Postów: 1782 2298

    Wysłany: 28 kwietnia, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takaja12 wrote:
    12+5 więc podobnie 🙂 no niestety też czytalam i ginekolog mi mówił...bo za każdym razem pytam czy nadal jest i on mówi ze jest, ale ze to normalne, bo nie wchłaniają się tak szybko. Czytałam że zazwyczaj koło połówkowych więc jeszcze trochę zostało. Mam nadzieje ze tylko nie do samego porodu, bo chciałabym przestac się ciągle o coś martwić 😅
    Masz zalecenia żeby lezec ? Ja niby tak, ale nie jakoś plackiem. Czasem coś wstanę zrobię pójdę na taras, ale też szybko się męczę wiec potem padam na kanapę. Dziś pomogłam mężowi rozpakować zakupy i umyłam kibelek i zmęczona jak po maratonie 😮‍💨
    Ja w poprzedniej ciąży miałam dwa krwiaki. Jeden koło 7-8tydz drugi w 15 tyg z którego miałam krwotok. Do połówkowych wszystko się wchłoneło i później było już ok. Przy krwiakach leżałam praktycznie cały czas.

    Takaja12, Jenny93 lubią tę wiadomość

  • Takaja12 Autorytet
    Postów: 888 957

    Wysłany: 28 kwietnia, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To musze też bardziej tego leżenia pilnować 🤔 chociaż niby lekarz powiedział że oszczędzać się i nie dźwigać. Ale lepiej dmuchać na zimne

    preg.png
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 3528 3392

    Wysłany: 28 kwietnia, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takaja12 wrote:
    12+5 więc podobnie 🙂 no niestety też czytalam i ginekolog mi mówił...bo za każdym razem pytam czy nadal jest i on mówi ze jest, ale ze to normalne, bo nie wchłaniają się tak szybko. Czytałam że zazwyczaj koło połówkowych więc jeszcze trochę zostało. Mam nadzieje ze tylko nie do samego porodu, bo chciałabym przestac się ciągle o coś martwić 😅
    Masz zalecenia żeby lezec ? Ja niby tak, ale nie jakoś plackiem. Czasem coś wstanę zrobię pójdę na taras, ale też szybko się męczę wiec potem padam na kanapę. Dziś pomogłam mężowi rozpakować zakupy i umyłam kibelek i zmęczona jak po maratonie 😮‍💨


    Tak, dostałam L4 z zaleceniem najpierw tylko leżenia, a teraz jako oszczędzający tryb życia. Staram się dużo odpoczywać. Wszystkie obowiązki są na męża głowie, ale dzielnie to znosi. Chociaż ja jestem z tych co muszą wszystko po swojemu 🙈 więc lekko nie jest. Tylko szczerze mówiąc jak leżałam i wstawałam tylko na siku, umyć się itp to krwiak i tak się powiększył, więc niestety chyba nie ma reguły :/ Musimy to jakoś przetrwać 🙏

    Takaja12 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Takaja12 Autorytet
    Postów: 888 957

    Wysłany: 28 kwietnia, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny93 wrote:
    Tak, dostałam L4 z zaleceniem najpierw tylko leżenia, a teraz jako oszczędzający tryb życia. Staram się dużo odpoczywać. Wszystkie obowiązki są na męża głowie, ale dzielnie to znosi. Chociaż ja jestem z tych co muszą wszystko po swojemu 🙈 więc lekko nie jest. Tylko szczerze mówiąc jak leżałam i wstawałam tylko na siku, umyć się itp to krwiak i tak się powiększył, więc niestety chyba nie ma reguły :/ Musimy to jakoś przetrwać 🙏

    A duży jest ? Mój mial ostatnio 10x8x21 mm. Musze przestac słuchać muzyki pod prysznicem bo kołysze biodrami mimowolnie 😆 ale jakoś zaczęłam słuchać od kilku dni i mnie to relaksuje ze stresow

    preg.png
  • czaranna Autorytet
    Postów: 577 1069

    Wysłany: 28 kwietnia, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też miałam krwiaka w ciąży z resztą ogromnego, w 11 tyg obudzilam się w kałuży dosłownie. Mała miała 6cm krwiak 11x21cm nie mm był ogromny a umiejscowiany totalnie w koło.
    Najpierw pękł później sie powiększał na polowkowych nie było po nim znaku.
    Z krwiaka została druga błona płodowa, moja córka dosłownie urodziła się w podwojnym worku.

    Ja miałam nakaz leżenia do lazienki i do łóżka żadnych spacerów itd, więc leżałam i wszystko dobrze się skończyło.

    Także kochane wszystko będzie okej, uważajcie na siebie i oszczędzajcie się ❤️

    Jenny93, Takaja12 lubią tę wiadomość

    👸 33
    👨‍🔧 37

    28.10.2009 - 9.15 3860 Kubuś 💙
    07.01.2015 - 5.05 4000 Michalina💗

    Starania od - 01.2023
    ⏸️ 11.03.2024

    preg.png
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 3528 3392

    Wysłany: 28 kwietnia, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takaja12 wrote:
    A duży jest ? Mój mial ostatnio 10x8x21 mm. Musze przestac słuchać muzyki pod prysznicem bo kołysze biodrami mimowolnie 😆 ale jakoś zaczęłam słuchać od kilku dni i mnie to relaksuje ze stresow

    Ostatnio miał 35x27 mm. W tym tygodniu mam kolejną kontrolę to zobaczymy co się z nim dzieje

    age.png
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 3528 3392

    Wysłany: 28 kwietnia, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czaranna wrote:
    Ja też miałam krwiaka w ciąży z resztą ogromnego, w 11 tyg obudzilam się w kałuży dosłownie. Mała miała 6cm krwiak 11x21cm nie mm był ogromny a umiejscowiany totalnie w koło.
    Najpierw pękł później sie powiększał na polowkowych nie było po nim znaku.
    Z krwiaka została druga błona płodowa, moja córka dosłownie urodziła się w podwojnym worku.

    Ja miałam nakaz leżenia do lazienki i do łóżka żadnych spacerów itd, więc leżałam i wszystko dobrze się skończyło.

    Także kochane wszystko będzie okej, uważajcie na siebie i oszczędzajcie się ❤️


    O matko no to rzeczywiście potężny. Mój też bardzo szybko rośnie. Przed każdą wizytą boję się tego co usłyszę

    age.png
  • Takaja12 Autorytet
    Postów: 888 957

    Wysłany: 28 kwietnia, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czaranna wrote:
    Ja też miałam krwiaka w ciąży z resztą ogromnego, w 11 tyg obudzilam się w kałuży dosłownie. Mała miała 6cm krwiak 11x21cm nie mm był ogromny a umiejscowiany totalnie w koło.
    Najpierw pękł później sie powiększał na polowkowych nie było po nim znaku.
    Z krwiaka została druga błona płodowa, moja córka dosłownie urodziła się w podwojnym worku.

    Ja miałam nakaz leżenia do lazienki i do łóżka żadnych spacerów itd, więc leżałam i wszystko dobrze się skończyło.

    Także kochane wszystko będzie okej, uważajcie na siebie i oszczędzajcie się ❤️

    Dobrze ze wszystko dobrze sie skonczylo ❤️

    preg.png
  • Takaja12 Autorytet
    Postów: 888 957

    Wysłany: 28 kwietnia, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny93 wrote:
    Ostatnio miał 35x27 mm. W tym tygodniu mam kolejną kontrolę to zobaczymy co się z nim dzieje

    To nie jest jakiś duży na szczęście. Oby już nie rósł tylko się wchłaniał 🙏 mój odpukać nie bardzo się zmienia ani nie rośnie ani nie maleje. Raz na usg miał niby 34 mm kiedyś, ale to raczej kwestia jak się zmierzy myślę, bo jak powiedziałam potem coś że o to się zmniejszył to lekarz powiedział, że jest porównywany i narazie nie znika

    preg.png
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 3528 3392

    Wysłany: 28 kwietnia, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takaja12 wrote:
    To nie jest jakiś duży na szczęście. Oby już nie rósł tylko się wchłaniał 🙏 mój odpukać nie bardzo się zmienia ani nie rośnie ani nie maleje. Raz na usg miał niby 34 mm kiedyś, ale to raczej kwestia jak się zmierzy myślę, bo jak powiedziałam potem coś że o to się zmniejszył to lekarz powiedział, że jest porównywany i narazie nie znika

    Mój cały czas rośnie. Na początku miał 16 mm, później 35x15 i ostatnia wizyta już 35x27 :/

    age.png
  • Takaja12 Autorytet
    Postów: 888 957

    Wysłany: 28 kwietnia, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny93 wrote:
    Mój cały czas rośnie. Na początku miał 16 mm, później 35x15 i ostatnia wizyta już 35x27 :/

    Dziad jeden 🤬 niech się w wchlania migusiem zamiast się panoszyc. Trzymam kciuki żeby na następnej wizycie był mniejszy.
    Ja się właśnie położyłam za waszymi radami.
    A i mam dwa pęczki szparagów, będę na obiad próbować co to za specyfik co tak wszyscy chwala 🙃
    Planuje upiec w piekarniku z jajkiem

    preg.png
  • Lusia 1234 Autorytet
    Postów: 506 283

    Wysłany: 28 kwietnia, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, dzisiaj dzwonił gin, bo przyszły wyniki Pappa, nie znam dokładnie wszystkich parametrów, ale mówił że jest ok i ryzyka wyszły jeszcze niższe niż z USG.
    Problem tylko w tym, że wczoraj córka dostała wysypki na stopach i rękach, niestety bostonka 🙈 spałam z nią dwie nocy przed objawami. Mam nadzieję, że nie złapałam. Mamy fajnego pediatrę i on mnie trochę uspokoił. Podobno największe zagrożenie jest do 8 gdzie wszystie narządy się kształtują. Dzisiaj wchodzę w 2 trymestr 13+1tc. Pytałam gina i kazał się izolować, tylko jak 🙈 często ręce myje, ale córka i tak wszystkiego dotyka jak to 5 latka 🙈😆 w szafie jej nie zamkne przecież. Ehhhhhh

    oar8yx8dbj3fnfkb.png
    33 lata starania od lipca 2014
    04.2016,05.2016- IUI :( :(
    IVF 11.2017- 2bb:(, 9.01.18. :( 6.02.1bb :(
    21.06 2018- 3Bb i 3CB - 8dpt 119,6 ; 11dpt 390; 13dpt 736
    20dpt 3873; 27dpt ♥
    22.02.2019 jest mój mały cud :) <3
    14.10.2020 aniołek 7tc, mały cud naturalny
    28.02.2024 ⏸️
    MTHFR 677C-T i PAI 1-4G, NK 14%
  • Marcik Autorytet
    Postów: 294 479

    Wysłany: 28 kwietnia, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusia 1234 wrote:
    Hej dziewczyny, dzisiaj dzwonił gin, bo przyszły wyniki Pappa, nie znam dokładnie wszystkich parametrów, ale mówił że jest ok i ryzyka wyszły jeszcze niższe niż z USG.
    Problem tylko w tym, że wczoraj córka dostała wysypki na stopach i rękach, niestety bostonka 🙈 spałam z nią dwie nocy przed objawami. Mam nadzieję, że nie złapałam. Mamy fajnego pediatrę i on mnie trochę uspokoił. Podobno największe zagrożenie jest do 8 gdzie wszystie narządy się kształtują. Dzisiaj wchodzę w 2 trymestr 13+1tc. Pytałam gina i kazał się izolować, tylko jak 🙈 często ręce myje, ale córka i tak wszystkiego dotyka jak to 5 latka 🙈😆 w szafie jej nie zamkne przecież. Ehhhhhh
    Hej, drugi trymestr jest generalnie od 14 skończonego tygodnia, czyli masz jeszcze tydzień.
    Myślę jednak, że możesz być w miarę spokojna (wiem, łatwo się mówi), bo tak jak napisałaś, narządy są już ukształtowane i zagrożenie wadami wrodzonymi jest już dużo mniejsze.
    Też się boję tej bostonki, ale zanim córka pójdzie do przedszkola po chorobie to złapie cokolwiek nowego już w 2 trymestrze 😎

    Lusia 1234 lubi tę wiadomość

    preg.png

    👩 33 lata.

    👶🏻10/2018
    👶🏻07/2020
  • Marcik Autorytet
    Postów: 294 479

    Wysłany: 28 kwietnia, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niaha, przełożyłam prenatalne na 9.05 :)

    Niaha lubi tę wiadomość

    preg.png

    👩 33 lata.

    👶🏻10/2018
    👶🏻07/2020
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5152 8967

    Wysłany: 28 kwietnia, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytanie z ciekawości do dziewczyn które mają krwiaki - bierzecie heparynę?

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 3528 3392

    Wysłany: 28 kwietnia, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    Pytanie z ciekawości do dziewczyn które mają krwiaki - bierzecie heparynę?

    Ja nie biorę

    age.png
  • Waflut Autorytet
    Postów: 567 508

    Wysłany: 28 kwietnia, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, dostałam zalecenie zrobienia już USG prenatalnego około 14.05, ale ze względu na pracę mogę iść 7.05. Będę wtedy 11t6d czy to nie będzie za wcześnie? Niby piszą że od 11+1 można, ale zastanawiam się czy już będzie napewno wszystko widać.

    age.png
  • Takaja12 Autorytet
    Postów: 888 957

    Wysłany: 28 kwietnia, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    Pytanie z ciekawości do dziewczyn które mają krwiaki - bierzecie heparynę?

    Ja biorę od poczatku i acard więc też może się wolniej wchłaniać

    Lusia 1234 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Marcik Autorytet
    Postów: 294 479

    Wysłany: 28 kwietnia, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Waflut wrote:
    Dziewczyny, dostałam zalecenie zrobienia już USG prenatalnego około 14.05, ale ze względu na pracę mogę iść 7.05. Będę wtedy 11t6d czy to nie będzie za wcześnie? Niby piszą że od 11+1 można, ale zastanawiam się czy już będzie napewno wszystko widać.
    Niby najlepiej w skończonym 12 tygodniu, ale Ty w 11+6, więc prawie już będziesz :) ja bym tak poszła.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia, 15:23

    Waflut, Niaha lubią tę wiadomość

    preg.png

    👩 33 lata.

    👶🏻10/2018
    👶🏻07/2020
  • agatka06 Koleżanka
    Postów: 49 306

    Wysłany: 28 kwietnia, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie kochane! Aż 167 stron miałam do nadrobienia ale już jestem i zgłaszam się jako kolejna listopadowa mama 🥳

    Galena, Niaha, MaggLbn, Bruised, Jenny93, czaranna, juss92, Takaja12, Evey, Przedszkolanka123, Makija, KasiaKasiaKasia, KasiaKasiaKasia lubią tę wiadomość

    👩40l
    Insulinoopornosc
    🧔41l
    Kiepskie parametry nasienia

    03.2021- poronienie w 8 tyg 💔
    ********************************

    05.03.2024 - transfer 5 dniowego zarodka Reprofit Ostrava
    11dpt beta 101,7
    13dpt beta 270,8
    17dpt beta 1167,9 🤞☺️🍀

    04.04.24 - CRL 0,59 cm ❤️
    26.04.24 - CRL 3,18 cm
    13.05.24 - CRL 6,10 cm I prenatalne - ryzyka niskie
    03.06.24 - CRL 10,23 cm
    01.07.24 - 275g Matyldy 🥰
    15.07.24 - 503g 👸 II prenatalne - wszystko ok
    07.08.24 - 712g gwiazdki 🌟
    03.09.24 - 1250g słoneczka ☀️
    03.10.24 - 2060g kwiatuszka 🏵️
    21.10.24 - 2551g serduszka ❤️
    06.11.24 - 3094g córeczki 👶🏻
    12.11.24 - CC

    preg.png
‹‹ 165 166 167 168 169 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ