X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LISTOPAD 2024 ❤️🍼
Odpowiedz

LISTOPAD 2024 ❤️🍼

Oceń ten wątek:
  • juss92 Autorytet
    Postów: 387 869

    Wysłany: 17 maja 2024, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elasure wrote:
    Co do preklampsji mój doktor wspomniał przy omawianiu moich wyników że poniżej 150 się już wdraża acard. Ja miałam 1 do 217 przed 37 tyg, ale ja i tak biorę acard 150 już od starań.
    U mnie też lekarz mówiła, że poniżej 150 coś się przepisuje już.
    Ja miałam 1 do 210 przed 37tyg i mi mówiła, że tak na styk i na razie nic nie dostałam, ale ja mam bardzo niskie ciśnienie, więc może dlatego.

    👩🏻32
    👨🏻35

    14.10🌸🌸Gabrysia🌸🌸 3010g, 51cm (38+4)

    age.png
  • Bee90 Autorytet
    Postów: 404 395

    Wysłany: 17 maja 2024, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie pisałam bo wrocilam zdołowana
    Bylam u najlepszego ginekologa genetyka z certyfikatem i to jakiś gbur. Badał mnie, jak co coś pytałam bo mówił do tej położnej co zapisywała wyniki to do mnie się odzywał "proszę z lekarzem prowadzącym rozmawiac" Stwierdził że moja tętnica maciczna jest za wolna. Najpierw przez brzuch Później transwaginalnie i skomentował czy nie miałam problemu z zajściem bo jestem otyła :O A ja przy 174 ważę 72kg wiem że to jest nadwaga ale nie otyłość. Później jeszcze zostawił we mnie tę głowice która grawitacyjnie opadła aż mnie zabolało jak ją puścił i zaczął znowu badać drugą głowicą przez brzuch a tamtą mi wisiała i uciskała wejście pochwy bolało to mnie. I to trwało tak z 5 minut. Poprosiłam o zdjecie całości dziecka bo chce dziadkom oznajmić nowinę to powiedział że fotografem nie jest i nie zrobił żadnego w całości
    ....tylko udo przykroj głowy brzucha serca itp. I na koniec zaczęłam pytac o płeć to zaczął krzyczeć że nawet tam nie patrzył że co za głupota pytac tak wcześnie. I na odchodne nastraszył że usg i pappa nie daje żadnej pewności na zdrowe dziecko i z racji wieku.. dodał mi rok to ryzyko downa jest 1:200 wiec mogę mieć chore dziecko mimo że przezierność wyszla 1.4 i jest kość nosowa.
    Wyszlam smutna. Poszłam do galerii handlowej zaczęłam przymierzać ubrania w każdym nie wyglądam ładnie ciązowo tylko jak słoń. I wrocilam leżę na łóżku i się dołuje. Porównałam wyniki od tego że środy to czy z certyfikatem czy nie są wartości prawie takie same. Dziecko wiecej mierzy tętno dziecka trochę wyższe ale wszystko prawie tak samo. Ale trauma została. Aaa i jeszcze powiedzial ze za dużo wody wypiłam. Mowie mu że czytalam że ma być pełny a on do mnie że pełny a nie przepełniony. Kurde powiem Wam że na tamtego narzekałam ale ten wręcz na m nie nakrzyczał jak zapytałam o płeć.

    👱‍♀️34👱‍♂️32
    👰‍♂️2020🤵
    Rozpoczęcie starań
    08.2023

    AMH 02.23 3.46 (0,711-7,59

    19.03.2023 ⏸️
    20.03.2023 betaHCG 409 U/l
    Progesteron 15.70
    22.03.2023 betaHCG 1215 U/l
    Progesteron 15.10
    04.04.2024 beta 53369.0 U/l
    I wizyta 10.04.2024


    preg.png
  • Niaha Autorytet
    Postów: 4121 7258

    Wysłany: 17 maja 2024, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bee90 wrote:
    Dziewczyny nie pisałam bo wrocilam zdołowana
    Bylam u najlepszego ginekologa genetyka z certyfikatem i to jakiś gbur. Badał mnie, jak co coś pytałam bo mówił do tej położnej co zapisywała wyniki to do mnie się odzywał "proszę z lekarzem prowadzącym rozmawiac" Stwierdził że moja tętnica maciczna jest za wolna. Najpierw przez brzuch Później transwaginalnie i skomentował czy nie miałam problemu z zajściem bo jestem otyła :O A ja przy 174 ważę 72kg wiem że to jest nadwaga ale nie otyłość. Później jeszcze zostawił we mnie tę głowice która grawitacyjnie opadła aż mnie zabolało jak ją puścił i zaczął znowu badać drugą głowicą przez brzuch a tamtą mi wisiała i uciskała wejście pochwy bolało to mnie. I to trwało tak z 5 minut. Poprosiłam o zdjecie całości dziecka bo chce dziadkom oznajmić nowinę to powiedział że fotografem nie jest i nie zrobił żadnego w całości
    ....tylko udo przykroj głowy brzucha serca itp. I na koniec zaczęłam pytac o płeć to zaczął krzyczeć że nawet tam nie patrzył że co za głupota pytac tak wcześnie. I na odchodne nastraszył że usg i pappa nie daje żadnej pewności na zdrowe dziecko i z racji wieku.. dodał mi rok to ryzyko downa jest 1:200 wiec mogę mieć chore dziecko mimo że przezierność wyszla 1.4 i jest kość nosowa.
    Wyszlam smutna. Poszłam do galerii handlowej zaczęłam przymierzać ubrania w każdym nie wyglądam ładnie ciązowo tylko jak słoń. I wrocilam leżę na łóżku i się dołuje. Porównałam wyniki od tego że środy to czy z certyfikatem czy nie są wartości prawie takie same. Dziecko wiecej mierzy tętno dziecka trochę wyższe ale wszystko prawie tak samo. Ale trauma została. Aaa i jeszcze powiedzial ze za dużo wody wypiłam. Mowie mu że czytalam że ma być pełny a on do mnie że pełny a nie przepełniony. Kurde powiem Wam że na tamtego narzekałam ale ten wręcz na m nie nakrzyczał jak zapytałam o płeć.

    Ale burak 🤬 masakra. Mega współczuję takich przeżyć 😞 rozważ pozostawienie im stosownego komentarza, żeby może ustrzec inne kobiety przed takimi pacanami.
    Nie rozumiem co mają na celu tak traktując kobiety w ciąży 😡
    Niestety często nie mamy wpływu na ludzi których spotykamy, ważne, żeby nie wpływali za bardzo na nasze życie. Przykro mi kochana 😞

    KasiaKasiaKasia lubi tę wiadomość

    👩 33 lat ❤️ 🧔32 lat ❤️ 👶 0,5 lat ❤️ 🐶 11 lat

    31.10 - Remigiusz jest już z nami ❤️ 3010g, 53cm

    age.png
  • Marcik Autorytet
    Postów: 294 479

    Wysłany: 17 maja 2024, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bee90 wrote:
    Dziewczyny nie pisałam bo wrocilam zdołowana
    Bylam u najlepszego ginekologa genetyka z certyfikatem i to jakiś gbur. Badał mnie, jak co coś pytałam bo mówił do tej położnej co zapisywała wyniki to do mnie się odzywał "proszę z lekarzem prowadzącym rozmawiac" Stwierdził że moja tętnica maciczna jest za wolna. Najpierw przez brzuch Później transwaginalnie i skomentował czy nie miałam problemu z zajściem bo jestem otyła :O A ja przy 174 ważę 72kg wiem że to jest nadwaga ale nie otyłość. Później jeszcze zostawił we mnie tę głowice która grawitacyjnie opadła aż mnie zabolało jak ją puścił i zaczął znowu badać drugą głowicą przez brzuch a tamtą mi wisiała i uciskała wejście pochwy bolało to mnie. I to trwało tak z 5 minut. Poprosiłam o zdjecie całości dziecka bo chce dziadkom oznajmić nowinę to powiedział że fotografem nie jest i nie zrobił żadnego w całości
    ....tylko udo przykroj głowy brzucha serca itp. I na koniec zaczęłam pytac o płeć to zaczął krzyczeć że nawet tam nie patrzył że co za głupota pytac tak wcześnie. I na odchodne nastraszył że usg i pappa nie daje żadnej pewności na zdrowe dziecko i z racji wieku.. dodał mi rok to ryzyko downa jest 1:200 wiec mogę mieć chore dziecko mimo że przezierność wyszla 1.4 i jest kość nosowa.
    Wyszlam smutna. Poszłam do galerii handlowej zaczęłam przymierzać ubrania w każdym nie wyglądam ładnie ciązowo tylko jak słoń. I wrocilam leżę na łóżku i się dołuje. Porównałam wyniki od tego że środy to czy z certyfikatem czy nie są wartości prawie takie same. Dziecko wiecej mierzy tętno dziecka trochę wyższe ale wszystko prawie tak samo. Ale trauma została. Aaa i jeszcze powiedzial ze za dużo wody wypiłam. Mowie mu że czytalam że ma być pełny a on do mnie że pełny a nie przepełniony. Kurde powiem Wam że na tamtego narzekałam ale ten wręcz na m nie nakrzyczał jak zapytałam o płeć.
    No co za cham 🤬
    Ja nie wiem z jakich powodów takie buraki zostają lekarzami, ale to nie jest ich miejsce.
    Też trafiłam w życiu na niespecjalnie miłych lekarzy od prenatalnych, na szczęście tym razem mi się udało.
    Mega współczuję, mam nadzieję, że się szybko uspokoisz i zapomnisz. Pamiętaj, że to nie w Tobie jest problem (jaka otyłość?!), tylko w nim.
    Głowa do góry, a jeśli coś Cię niepokoi to skonsultuj z innym lekarzem.

    KasiaKasiaKasia, Niaha lubią tę wiadomość

    preg.png

    👩 33 lata.

    👶🏻10/2018
    👶🏻07/2020
  • KasiaKasiaKasia Znajoma
    Postów: 17 77

    Wysłany: 17 maja 2024, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bee90 wrote:
    Dziewczyny nie pisałam bo wrocilam zdołowana
    Bylam u najlepszego ginekologa genetyka z certyfikatem i to jakiś gbur. Badał mnie, jak co coś pytałam bo mówił do tej położnej co zapisywała wyniki to do mnie się odzywał "proszę z lekarzem prowadzącym rozmawiac" Stwierdził że moja tętnica maciczna jest za wolna. Najpierw przez brzuch Później transwaginalnie i skomentował czy nie miałam problemu z zajściem bo jestem otyła :O A ja przy 174 ważę 72kg wiem że to jest nadwaga ale nie otyłość. Później jeszcze zostawił we mnie tę głowice która grawitacyjnie opadła aż mnie zabolało jak ją puścił i zaczął znowu badać drugą głowicą przez brzuch a tamtą mi wisiała i uciskała wejście pochwy bolało to mnie. I to trwało tak z 5 minut. Poprosiłam o zdjecie całości dziecka bo chce dziadkom oznajmić nowinę to powiedział że fotografem nie jest i nie zrobił żadnego w całości
    ....tylko udo przykroj głowy brzucha serca itp. I na koniec zaczęłam pytac o płeć to zaczął krzyczeć że nawet tam nie patrzył że co za głupota pytac tak wcześnie. I na odchodne nastraszył że usg i pappa nie daje żadnej pewności na zdrowe dziecko i z racji wieku.. dodał mi rok to ryzyko downa jest 1:200 wiec mogę mieć chore dziecko mimo że przezierność wyszla 1.4 i jest kość nosowa.
    Wyszlam smutna. Poszłam do galerii handlowej zaczęłam przymierzać ubrania w każdym nie wyglądam ładnie ciązowo tylko jak słoń. I wrocilam leżę na łóżku i się dołuje. Porównałam wyniki od tego że środy to czy z certyfikatem czy nie są wartości prawie takie same. Dziecko wiecej mierzy tętno dziecka trochę wyższe ale wszystko prawie tak samo. Ale trauma została. Aaa i jeszcze powiedzial ze za dużo wody wypiłam. Mowie mu że czytalam że ma być pełny a on do mnie że pełny a nie przepełniony. Kurde powiem Wam że na tamtego narzekałam ale ten wręcz na m nie nakrzyczał jak zapytałam o płeć.

    Aż się zdenerwowalam i zestresowałam też, jak tak można w ogóle się zachować wobec pacjentki... jakiś niewychowany frajer, pesymista i malkontent.

    Jestem niższa od Ciebie i ważę niewiele mniej, BMI 25, więc w normie na granicy i niech mi ktoś powie, że jestem otyła, to... 🤬 😉

    Dzisiaj w przymierzalni miałam takie myśli, że to jeszcze nie brzuszek ciążowy a bardziej kebabowy i może nie będę go jeszcze jakoś super podkreślać po prostu 😉

    Na może pocieszenie: mi wyszła przeziernosc 2.0 przy CRL 7,5 cm i nie było komentarza, żeby to było źle. Dokładne ryzyka poznam po wynikach pappy. Co ma być to będzie a zakładanie, że jest źle chociaż tak naprawdę do końca nigdy tego nie wiadomo, jest bez sensu...

    👱‍♀️ 35
    🧔 32

    preg.png
  • Galena Ekspertka
    Postów: 192 439

    Wysłany: 18 maja 2024, 00:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @KasiaKasiaKasia gratuluję 🎊

    @Bee90 współczuję przykrości. Może przebieg wizyty warto gdzieś zgłosić? Bo jakiś poziom i komfort wizyty chyba powinien obowiązywać. Chyba, że chcesz szybko zapomnieć to oczywiście lepiej olać temat.

    Spokojnej nocy wszystkim i jak najmniej pobudek ;)

    KasiaKasiaKasia lubi tę wiadomość

  • KarolinaAnastazja Autorytet
    Postów: 3703 5929

    Wysłany: 18 maja 2024, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bee90

    Powiem Ci, że niektórzy lekarza to powinni mieć test kompetencji i zachowania przez jakieś jednostki kontrolujące i ewentualnie zabieranie umiejętności jak taki burak w trakcie wizytu z niego

    Kompletnie się nie przejmuj ! Bąbel najważniejszych!

    👱‍♀️ 27lat
    ▪️KIR AA, C1▪️
    👨‍🦰 29lat
    ▪️ C1
    03.2024 IUI ⏸️🍀
    12.11.2024🩵Baby B z Nami🩵

    age.png
  • Sparky Autorytet
    Postów: 2052 2808

    Wysłany: 18 maja 2024, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bee 90, współczuję, co za burak! Koniecznie wystaw mu odpowiednią opinię 😐😐 Jestem w szoku, że w czasach znanego lekarza, opinii google itp. lekarze nadal pozwalają sobie na takie chamstwo🤯

    age.png

    11.03.24 - ⏸️ (3 cs)
    13.11.24 - Laura 👶🏼🩷

    age.png

    24.01.22 - ⏸️ (14 cs)
    28.09.22 - Oliwier 👶🏼🩵
  • KarolinaAnastazja Autorytet
    Postów: 3703 5929

    Wysłany: 18 maja 2024, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny
    Pięknego weekendu dla Was 😘😘

    Ja już zauważyłam, że mij organizm spi tylko na boczkach 😄 cwaniak jeden 😅

    Wypoczywajcie ♡

    Asioreq lubi tę wiadomość

    👱‍♀️ 27lat
    ▪️KIR AA, C1▪️
    👨‍🦰 29lat
    ▪️ C1
    03.2024 IUI ⏸️🍀
    12.11.2024🩵Baby B z Nami🩵

    age.png
  • Sparky Autorytet
    Postów: 2052 2808

    Wysłany: 18 maja 2024, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bibi24 wrote:
    Cześć, czy zastanawiałyście się już nad adapterem do pasów w samochodzie ? Macie może coś sprawdzonego do polecenia ? U mnie ciąża już jest widoczna, a pasy mnie trochę gniotą więc zaczynam się rozglądać w tym temacie. Proszę o polecajki 👌🏼

    Dobrego dnia 💚

    Ja też mam besafe, używam już od jakiegoś czasu, chociaż widocznego brzuszka jeszcze nie mam😅

    Bibi24 lubi tę wiadomość

    age.png

    11.03.24 - ⏸️ (3 cs)
    13.11.24 - Laura 👶🏼🩷

    age.png

    24.01.22 - ⏸️ (14 cs)
    28.09.22 - Oliwier 👶🏼🩵
  • Pati2804 Autorytet
    Postów: 4523 8306

    Wysłany: 18 maja 2024, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sparky wrote:
    Ja też mam besafe, używam już od jakiegoś czasu, chociaż widocznego brzuszka jeszcze nie mam😅
    Miałam też pytać o adapter do pasów ale widzę że jednak besafe to dobry wybór 😊 tylko trzeba zamówić online , nie mogę dostać stacjonarnie.. ☹

    Bibi24 lubi tę wiadomość

    age.png

    9tc 💔
    Badania :
    • Ana3 dsDNA (+) granicznie dodatni
    • mutacja MTHFR C677T (hetero) i MTHFR A1298C (hetero)
    • polimorfizm R2 genu czynnika V (czynnik V R2 H1299R)
    Clexane 0,4

    29.02.24/01.03.24- II kreski🍀
    02.11.2024r. Franek na świecie ❤
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 4741 4005

    Wysłany: 18 maja 2024, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bee90 wrote:
    Dziewczyny nie pisałam bo wrocilam zdołowana
    Bylam u najlepszego ginekologa genetyka z certyfikatem i to jakiś gbur. Badał mnie, jak co coś pytałam bo mówił do tej położnej co zapisywała wyniki to do mnie się odzywał "proszę z lekarzem prowadzącym rozmawiac" Stwierdził że moja tętnica maciczna jest za wolna. Najpierw przez brzuch Później transwaginalnie i skomentował czy nie miałam problemu z zajściem bo jestem otyła :O A ja przy 174 ważę 72kg wiem że to jest nadwaga ale nie otyłość. Później jeszcze zostawił we mnie tę głowice która grawitacyjnie opadła aż mnie zabolało jak ją puścił i zaczął znowu badać drugą głowicą przez brzuch a tamtą mi wisiała i uciskała wejście pochwy bolało to mnie. I to trwało tak z 5 minut. Poprosiłam o zdjecie całości dziecka bo chce dziadkom oznajmić nowinę to powiedział że fotografem nie jest i nie zrobił żadnego w całości
    ....tylko udo przykroj głowy brzucha serca itp. I na koniec zaczęłam pytac o płeć to zaczął krzyczeć że nawet tam nie patrzył że co za głupota pytac tak wcześnie. I na odchodne nastraszył że usg i pappa nie daje żadnej pewności na zdrowe dziecko i z racji wieku.. dodał mi rok to ryzyko downa jest 1:200 wiec mogę mieć chore dziecko mimo że przezierność wyszla 1.4 i jest kość nosowa.
    Wyszlam smutna. Poszłam do galerii handlowej zaczęłam przymierzać ubrania w każdym nie wyglądam ładnie ciązowo tylko jak słoń. I wrocilam leżę na łóżku i się dołuje. Porównałam wyniki od tego że środy to czy z certyfikatem czy nie są wartości prawie takie same. Dziecko wiecej mierzy tętno dziecka trochę wyższe ale wszystko prawie tak samo. Ale trauma została. Aaa i jeszcze powiedzial ze za dużo wody wypiłam. Mowie mu że czytalam że ma być pełny a on do mnie że pełny a nie przepełniony. Kurde powiem Wam że na tamtego narzekałam ale ten wręcz na m nie nakrzyczał jak zapytałam o płeć.

    Co za burak... Gdyby oznaczenie ryzyk było takie proste bez programu to nie trzeba by było tyle czekać na wynik. Ja ryzyka ze względu na wiek też mam dużo wyższe niż skorygowane. To oczywiste jak jest się po 30-tce. Wgl się nim nie przejmuj. To on ma ewidentnie ze sobą problem, a nie Ty. Co do zdjęć to my na prenatalnych też dostaliśmy tylko takie z przeróżnymi pomiarami. Płci nam nie powiedział pomimo pytań, ale nie odpowiedział w tak chamski sposób, tylko że jest jeszcze za wcześnie i nie chce spekulować. To świadczy o kulturze i empatii lekarza. Twój widocznie ma się za Bóg wie kogo, a słoma z butów wystaje...

  • Marcik Autorytet
    Postów: 294 479

    Wysłany: 18 maja 2024, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do płci na prenatalnych, to lekarka podczas badania spytała mnie czy w nifty wyszło mi, że chłopak. Powiedziała, że zastanawiała się czy to penis 😂 ale gdyby nie nifty to też by nie powiedziała o płci, bo nie chce wprowadzać w błąd nie mając pewności.

    MaggLbn lubi tę wiadomość

    preg.png

    👩 33 lata.

    👶🏻10/2018
    👶🏻07/2020
  • Bee90 Autorytet
    Postów: 404 395

    Wysłany: 18 maja 2024, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny na słowa otuchy. Lepiej mi dzisiaj przyszła ankieta z Luxmedu i oczywiście wypełniłam ją zgodnie z prawdą. Czekam na wyniki PAPPa do 14 dni. Nawet jak będą złe no to trudno. Będzie co ma być. I tak kocham tego maluszka. Ale strasznie jest nienormalne. Siedzę w pracy w ten piękny dzień. Widzę że zaczynają się promki na dzień mamy. Ubranka newbie 20% zniżki... Jak znacie płeć można zacząć szaleć.


    Jakie plany na dziś?
    Ja się wczoraj dowiedziałam że moja koleżanka z grupy też jest w ciąży i uwaga.. ma ten sam termin co ja :D chce zostać do końca sierpnia w pracy i już powiedziala kierownikom, więc trochę mnie presuje żebym też powiedziala ale ja spokojnie poczekam boo rodzinie mówimy 1 czerwca wiec glupio jakbym w pracy powiedziala przed rodziną... :D

    👱‍♀️34👱‍♂️32
    👰‍♂️2020🤵
    Rozpoczęcie starań
    08.2023

    AMH 02.23 3.46 (0,711-7,59

    19.03.2023 ⏸️
    20.03.2023 betaHCG 409 U/l
    Progesteron 15.70
    22.03.2023 betaHCG 1215 U/l
    Progesteron 15.10
    04.04.2024 beta 53369.0 U/l
    I wizyta 10.04.2024


    preg.png
  • Marcik Autorytet
    Postów: 294 479

    Wysłany: 18 maja 2024, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jest w sumie trochę kwestia gustu, ale ja mogłabym szaleć z wyprawką nawet nie znając płci, bo ja lubię takie neutralne kolory: biel, beż, jakiś żółty, zielony, pomarańcze.. A dla takiego noworodzia to fason jest totalnie uniwersalny ☺️

    bambari, MaggLbn, Niaha, Niaha lubią tę wiadomość

    preg.png

    👩 33 lata.

    👶🏻10/2018
    👶🏻07/2020
  • Przedszkolanka123 Autorytet
    Postów: 294 901

    Wysłany: 18 maja 2024, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przedszkolanka123 wrote:
    No nic w środę mam wizytę to dopytam się jeszcze o ten acard. 🙂
    Nie wytrzymałam i napisałam dzisiaj do pani doktor. I napisała, że ryzyko niskie. No i mówiła, że profilaktycznie włączają acard przy ryzyku >1:150. Więc nie wiem jak to wszystko działa, ale uspokoiła mnie. 🙂

    age.png
  • bambari Autorytet
    Postów: 400 555

    Wysłany: 18 maja 2024, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiedzieliśmy wczoraj przyjaciołom, ciężko się razem zebrać w jednym terminie, a chcieliśmy żeby wszyscy w tym samym czasie dowiedzieli się od nas - mąż zrobił super grafikę z info o bobo o dodał ma naszym wspólnym czacie ❤️
    Teraz już wiedzą wszyscy ❤️

    Gdzies widzielyscie jakieś ciekawe promki?

    Przedszkolanka123, MaggLbn, Niaha, juss92 lubią tę wiadomość

    ❤️

    age.png
  • Marcik Autorytet
    Postów: 294 479

    Wysłany: 18 maja 2024, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przedszkolanka123 wrote:
    Nie wytrzymałam i napisałam dzisiaj do pani doktor. I napisała, że ryzyko niskie. No i mówiła, że profilaktycznie włączają acard przy ryzyku >1:150. Więc nie wiem jak to wszystko działa, ale uspokoiła mnie. 🙂
    Chyba nie rozumiem, ale wydaje mi się, że pisałaś, że ryzyko masz 1:113? Czy coś pomieszałam?
    To jest wyższe niż 1:150

    preg.png

    👩 33 lata.

    👶🏻10/2018
    👶🏻07/2020
  • Przedszkolanka123 Autorytet
    Postów: 294 901

    Wysłany: 18 maja 2024, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcik wrote:
    Chyba nie rozumiem, ale wydaje mi się, że pisałaś, że ryzyko masz 1:113? Czy coś pomieszałam?
    To jest wyższe niż 1:150
    Tak takie ma ryzyko. Nie wiem nie ogarniam tego ryzyka. 🙈 Zaufam pani doktor, że nie ma potrzeby wdrażać acardu.

    age.png
  • Paima Autorytet
    Postów: 1347 2326

    Wysłany: 18 maja 2024, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bee90 wrote:
    Dziewczyny nie pisałam bo wrocilam zdołowana
    Bylam u najlepszego ginekologa genetyka z certyfikatem i to jakiś gbur. Badał mnie, jak co coś pytałam bo mówił do tej położnej co zapisywała wyniki to do mnie się odzywał "proszę z lekarzem prowadzącym rozmawiac" Stwierdził że moja tętnica maciczna jest za wolna. Najpierw przez brzuch Później transwaginalnie i skomentował czy nie miałam problemu z zajściem bo jestem otyła :O A ja przy 174 ważę 72kg wiem że to jest nadwaga ale nie otyłość. Później jeszcze zostawił we mnie tę głowice która grawitacyjnie opadła aż mnie zabolało jak ją puścił i zaczął znowu badać drugą głowicą przez brzuch a tamtą mi wisiała i uciskała wejście pochwy bolało to mnie. I to trwało tak z 5 minut. Poprosiłam o zdjecie całości dziecka bo chce dziadkom oznajmić nowinę to powiedział że fotografem nie jest i nie zrobił żadnego w całości
    ....tylko udo przykroj głowy brzucha serca itp. I na koniec zaczęłam pytac o płeć to zaczął krzyczeć że nawet tam nie patrzył że co za głupota pytac tak wcześnie. I na odchodne nastraszył że usg i pappa nie daje żadnej pewności na zdrowe dziecko i z racji wieku.. dodał mi rok to ryzyko downa jest 1:200 wiec mogę mieć chore dziecko mimo że przezierność wyszla 1.4 i jest kość nosowa.
    Wyszlam smutna. Poszłam do galerii handlowej zaczęłam przymierzać ubrania w każdym nie wyglądam ładnie ciązowo tylko jak słoń. I wrocilam leżę na łóżku i się dołuje. Porównałam wyniki od tego że środy to czy z certyfikatem czy nie są wartości prawie takie same. Dziecko wiecej mierzy tętno dziecka trochę wyższe ale wszystko prawie tak samo. Ale trauma została. Aaa i jeszcze powiedzial ze za dużo wody wypiłam. Mowie mu że czytalam że ma być pełny a on do mnie że pełny a nie przepełniony. Kurde powiem Wam że na tamtego narzekałam ale ten wręcz na m nie nakrzyczał jak zapytałam o płeć.

    Dramat, nie lekarz.
    A tym bardziej w takiej dziedzinie, gdzie chodzi o nowe życie i wiadomo, że każda z nas się stresuje 🙄
    Dobrze, że ankietę wypełniłaś.
    Pozostawiłabym jeszcze jakiś komentarz w sieci aby inni wiedzieli czego się spodziewać.
    Współczuję tego stresu 🙄

    Niaha lubi tę wiadomość

    9.03 II ❤️ 31 dzień cyklu (5cs)
    12.06 witaj Maleńka 🩷🥹

    age.png
‹‹ 216 217 218 219 220 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ