LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Wero0707 wrote:Założyłam taki oddzielny wątek „ Gdzie rodzić - Warszawa”, ale dość mała tam aktywność :p biorę pod uwagę Madalińskiego, Karową, Żelazną i Praski. Chodziły mi po głowie jeszcze inne szpitale, no ale trzeba jakąś selekcję zrobić. Jeszcze moja gin jest z IMiD, ale opinie krążą różne… totalnie nie wiem co wybrać, a czas płynie nieubłaganie i stresuje mnie toPCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
Starania od 11.2019
Od 9.2020 dieta z AP
12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
4.2021 pierwsza stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
12.2021 PPROM 2710g CC 36t2d, mamy córeczkę ❤️
Starania o rodzeństwo od 9.2022
6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
Od 8.2023 starania naturalne.
2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀
10.2024 PPROM 3290g VBAC 36t4d, mamy syna ❤️
-
bambari wrote:Ja nadal nie czuje ruchów dziś świętuje półmetek, nie mam łożyska na przedniej ścianie i jestem szczupła. Zaczyna mnie to martwić
A może czujesz, ale nie potrafisz ich właściwie odczytać? Ze mną tak było-każdy ruch w brzuchu interpretowałam jako przelewanie w żołądku/jelitach. Dopiero od kilku dni mogę z jako taką pewnością powiedzieć, że to Mała.MaggLbn lubi tę wiadomość
-
Karmen wrote:Z tego co piszą dziewczyny to Żelazna chyba nr 1😉 wiem że są dziewczyny które rodzą tam nawet po 3 czy 4 CC i przyjeżdżają z całej Polski 😉
Ja również wybrałam Żelazna że względu na opinie i polecenie mojej dr prowadzącej, mimo że mam prawie 200 km.
Wczoraj zarezerwowałam tez prywatna położna bo to mój pierwszy poród.Karmen, Jenny93 lubią tę wiadomość
-
Hej 😊
U nas wszystko okej. Kolejną wizytę mam na 16 lipca
Dostałam skierowanie na patologię ciąży w celu zrobienia badań doplerowskich.
Chyba wybiorę się na te badania do szpitala św Wojciecha w Gdańsku na Zaspie.
Niestety w mojej okolicy nie rozwiązują ciąż mnogich i muszę poszukać szpitala w Trójmieście.
Koleżanki,które tam rodziły polecają właśnie ten szpital.
Także chyba rozsądnie zrobić u nich badania i oswoić się ze szpitalem.
Co do porodów. Mam 4 za sobą SN. Dwoje ostatnich dzieci miały pokaźną wagę bo 4350g. Porody przeszłam jak to się mówi piorunem. 3 miałam wywoływane z oxy. Nic mnie nie bolało do momentów skurczy partych-ale to już fizjologia. Pamiętam,ze przy ostatnim dziecku stałam sobie na porodówce podłączona do oxy i tylko prosiłam Boga żeby mnie na patologię nie cofnęli. Nic mnie nie bolało,nie czułam skurczy. Kręciłam biodrami i kucalam. Mója położna wówczas musiała wyjść do CC. Przyszła po doslownie 10 minutach i zapytała jak tam? A ja do niej że chyba półparte mam,tak odpowiedziałam bo sama nie wiedziałam czy to już 😂
Kazała mi się położyć,a ja do niej z tekstem że chętnie ale nie mam jak 😁Mają te łóżka takie wysokie i weź tu w skórczu nogę podnieś.
Położyłam się z 4 razy poparłam i było po wszystkim.
Także nie każdy rodzi po kilkadziesiąt godzin w męczarniach. Nie ma się co nakrecać na zaś.
Jak już tu ktoś napisał każda z nas jest inna.
Gdyby mi tylko ktoś zagwarantował,ze przy porodzie bliźniaków z drugim będzie wszystko ok to pisze się na SN
Buziaki Wam zostawiam 😘😘😘
Karmen, Natalia K, juss92, miska122, czaranna, Elasure, Takaja12, Przedszkolanka123, MaggLbn, Sparky, Jenny93, Niaha, Pati2804, zulka lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny!
Tak mi się podoba to moje dzisiejsze jedzenie, że aż się Wam pochwalę 🤭
Tak na umilenie dzisiejszego deszczowego dnia - lato na talerzu:
Naleśniki pełnoziarniste, twaróg + skyr, gorzka czekolada i owoce 😍Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca, 14:41
miska122, Asioreq, Paima, Elasure, Takaja12, Przedszkolanka123, Natalia K, MaggLbn, Sparky, Karmen, Jenny93, Pati2804, Niaha, zulka lubią tę wiadomość
👩🏻32
👨🏻35
3cs
16.02 ⏸️(11dpo)
20.02 💉Beta 554
22.02 💉Beta 1189
01.03 🩺 jest pęcherzyk
08.03 🩺 CRL 0,78cm i ❤️ (USG 6+5, OM 7+1)
14.03 💉I badania krwi
20.03 🩺 CRL 1,79cm (USG 8+2, OM 8+6)
03.04 🩺 CRL 3,69cm (USG 10+4, OM 10+6)
18.04 🩺 CRL 6,68cm (USG&OM 13+0); usg prenatalne prawidłowe, dziewczynka 🩷
06.06 🩺 284g (USG 19+3, OM 20+0)/ połówkowe prawidłowe
12.06 🩺 345g (20+6)/ cukrzyca ciążowa
10.07 🩺 695g (24+6)
14.08 🩺 1270-1300g (29+6)
20.08 🩺 1416g (30+5)
29.08 🩺 1738g (31+6)
02.09 🩺 1840g (32+4)
25.09 🩺 2400g (35+6)
14.10🌸🌸Gabrysia🌸🌸 3010g, 51cm (38+4) -
Nowa1992 wrote:Ja również wybrałam Żelazna że względu na opinie i polecenie mojej dr prowadzącej, mimo że mam prawie 200 km.
Wczoraj zarezerwowałam tez prywatna położna bo to mój pierwszy poród.
Córkę rodziłam na żelaznej i planuję tam wrócić. Kiedy zdecydowałam się na znieczulenie to anestozjolożka z pielęgniarkami były dosłownie w 3 minuty. Zostałam dokładnie poinformowana co robią, kiedy zadziała i faktycznie, od kolejnego skurczu ból był znacząco mniejszy aż zniknął w sumie zupełnie.
jedynie co mnie zaskoczyło to to, że kiedy po znieczuleniu chciałam chodzić (bo nagle odpoczęłam ) to nogi są z waty, położna mnie podtrzymywała bo musiałam do łazienki, wtedy okazało się, że jestem w magicznej 10tce -
juss92 wrote:
Wyglądają bajecznie 🤤🤤🤤
My z Olafkiem zamówiliśmy sobie na czwartek racuchy z jabłkami u babci 😂juss92, MaggLbn, Niaha lubią tę wiadomość
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
Jesteśmy po połówkowych 😊 Wszystkie narządy ok, pomiary +/- 2 dni do wieku ciąży, więc idealnie. Po raz kolejny potwierdziła się dziewczynka, więc już kończę z tymi schizami i zamawiam różowe kocyki 🤣 Badanie było na NFZ, więc trochę się obawiałam, ale lekarz był bardzo dokładny i wnikliwie wszystko obejrzał. Mąż i synek byli na USG ze mną, bałam się że obecność młodego będzie problemem, ale na szczęście tak nie było. A to moja Laura 🥰
Przedszkolanka123, Takaja12, Elasure, Natalia K, Karmen, Paima, MaggLbn, Galena, miska122, czaranna, MonReve96, Gusta Blu, Jenny93, juss92, Pati2804, Niaha, agatka06, BabaJaga89, KarolinaAnastazja, Fania017, zulka lubią tę wiadomość
-
juss92 wrote:
Można takie zamówić z dowozem do domu? 😋
Pysznie wyglądają!
Narobiłaś mi smaka i zrobię jutro na śniadanie 😋😋juss92, Niaha lubią tę wiadomość
-
Sparky wrote:Jesteśmy po połówkowych 😊 Wszystkie narządy ok, pomiary +/- 2 dni do wieku ciąży, więc idealnie. Po raz kolejny potwierdziła się dziewczynka, więc już kończę z tymi schizami i zamawiam różowe kocyki 🤣 Badanie było na NFZ, więc trochę się obawiałam, ale lekarz był bardzo dokładny i wnikliwie wszystko obejrzał. Mąż i synek byli na USG ze mną, bałam się że obecność młodego będzie problemem, ale na szczęście tak nie było. A to moja Laura 🥰
Świetne wiadomości z wizyty 👍Sparky lubi tę wiadomość
-
Sparky wrote:Jesteśmy po połówkowych 😊 Wszystkie narządy ok, pomiary +/- 2 dni do wieku ciąży, więc idealnie. Po raz kolejny potwierdziła się dziewczynka, więc już kończę z tymi schizami i zamawiam różowe kocyki 🤣 Badanie było na NFZ, więc trochę się obawiałam, ale lekarz był bardzo dokładny i wnikliwie wszystko obejrzał. Mąż i synek byli na USG ze mną, bałam się że obecność młodego będzie problemem, ale na szczęście tak nie było. A to moja Laura 🥰
Super ujęcia 😍 Piękne imię ☺️Sparky lubi tę wiadomość
-
juss92 wrote:
Ja też uwielbiam ❤️ jem ze skyrem i masłem orzechowym i cukier jest piękny ☺️juss92 lubi tę wiadomość
-
Rozmowy brzuszkowe mojego męża: "a wiesz że mamusia zjadła bobaska? Tatuś zjadł obiad" z zaskoczenia prawie się ze śmiechu posikałam 🤣🤣🤣
MaggLbn, juss92, Natalia K, Niaha, Przedszkolanka123, KarolinaAnastazja lubią tę wiadomość
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
Odnośnie 'prawie się posikałam'. Czy któraś z Was ma problem, że przy kichnięciu, albo właśnie takim potężnym śmiechu poleci Wam kilka kropelek? Nie mam tego regularnie, ale już kilka razy mi się zdarzyło i to wcale nie było tak, że miałam akurat pełny pęcherz. Umówiłam się do urofizjo, ale wizyta dopiero za 2 tygodnie. Mam nadzieję, że da się to jakoś ogarnąć, bo się boję że będzie się pogarszało...
-
Jenny93 wrote:Odnośnie 'prawie się posikałam'. Czy któraś z Was ma problem, że przy kichnięciu, albo właśnie takim potężnym śmiechu poleci Wam kilka kropelek? Nie mam tego regularnie, ale już kilka razy mi się zdarzyło i to wcale nie było tak, że miałam akurat pełny pęcherz. Umówiłam się do urofizjo, ale wizyta dopiero za 2 tygodnie. Mam nadzieję, że da się to jakoś ogarnąć, bo się boję że będzie się pogarszało...
Ja! Już ćwiczę regularnie mięśnie kegla ale kuzynka już była u urofizjo i ta jej poleciła żeby przy kichaniu odwracać się na bok. I odkąd to stosuję to mi się wypadki nie zdarzają.Niaha lubi tę wiadomość
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
Elasure wrote:Ja! Już ćwiczę regularnie mięśnie kegla ale kuzynka już była u urofizjo i ta jej poleciła żeby przy kichaniu odwracać się na bok. I odkąd to stosuję to mi się wypadki nie zdarzają.
Oo, wypróbuję z tym skrętem na bok😅 A jakie ćwiczenia robisz? Po prostu zaciskanie i rozluźnianie, czy coś innego?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca, 19:50
-
Jenny93 wrote:Oo, wypróbuję z tym skrętem na bok😅 A jakie ćwiczenia robisz? Po prostu zaciskanie i rozluźnianie, czy coś innego?
Tak powoli wydłużam czas zaciskania. Do tego rozciąganie miednicy na macie, przyciąganie kolan do brzucha i takie tam żeby mnie gruszkowy nie złapał znowu. I na piłce też bioderkami na boki, przód/tył i ósemki. Może koło sierpnia pójdę do uro na jakieś konkretniejsze przygotowania pod kątem porodu.Jenny93, Niaha lubią tę wiadomość
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
monii wrote:Hej ☺
Wszystko jest w porządku. Okazało się że pękło naczyńko w szyjce. Jednak mam monitorować i to i ciśnienie. Pierwszy raz w życiu miałam 150/90/101 🙈. Zawsze miałam od 90-120.
Bycie samemu z 3 dzieci w domu to masakra. Tatuś nie podołał zadaniu. I miesiąc temu nas zostawił. Stwierdził, że to nie na jego nerwy. A co ma mama powiedzieć, jak 24h musi oprać, zająć się, ugotować i wyprawić do szkoły.
I bardzo mi przykro z powodu odejścia ojca Twoich dzieci.. to strasznie przykre ale wierzę że dasz radę 🫂😔😘 masz kogoś z rodziny kto jest w stanie Tobie pomóc? -
Paima wrote:Kurczę, Niaha, jesteś w trudnej sytuacji w takim razie.
Niestety nie ma co się okłamywać, że poród SN będzie przyjemny.
Pytanie jakie masz w ogóle podejście do porodu.
Jeśli zależy Ci na Naturalnym, to myślę że warto spróbować mimo że możesz się obawiać bólu.
Ale jeśli chcesz mieć wykonaną cesarkę to może warto porozmawiać z kimś i skonsultować na przykład z Twoją prowadzącą?
I tak jesteś dzielna, że znosisz tyle badań i pobrań krwi mimo swoich lęków ❤️
Sam nie wiem czego chcę 😅
sugerując się moją rodziną powinnam bez wahania decydować się na CC. Moja głowa za to mówi mi, że dam radę urodzić SN ze znieczuleniem.
Poświęcę najbliższy miesiąc na zdobywaniu informacji na ten temat i może też przekażę swoje wątpliwości mojej prowadzącej.
Paima lubi tę wiadomość
-
Asioreq wrote:Hej 😊
U nas wszystko okej. Kolejną wizytę mam na 16 lipca
Dostałam skierowanie na patologię ciąży w celu zrobienia badań doplerowskich.
Chyba wybiorę się na te badania do szpitala św Wojciecha w Gdańsku na Zaspie.
Niestety w mojej okolicy nie rozwiązują ciąż mnogich i muszę poszukać szpitala w Trójmieście.
Koleżanki,które tam rodziły polecają właśnie ten szpital.
Także chyba rozsądnie zrobić u nich badania i oswoić się ze szpitalem.
Co do porodów. Mam 4 za sobą SN. Dwoje ostatnich dzieci miały pokaźną wagę bo 4350g. Porody przeszłam jak to się mówi piorunem. 3 miałam wywoływane z oxy. Nic mnie nie bolało do momentów skurczy partych-ale to już fizjologia. Pamiętam,ze przy ostatnim dziecku stałam sobie na porodówce podłączona do oxy i tylko prosiłam Boga żeby mnie na patologię nie cofnęli. Nic mnie nie bolało,nie czułam skurczy. Kręciłam biodrami i kucalam. Mója położna wówczas musiała wyjść do CC. Przyszła po doslownie 10 minutach i zapytała jak tam? A ja do niej że chyba półparte mam,tak odpowiedziałam bo sama nie wiedziałam czy to już 😂
Kazała mi się położyć,a ja do niej z tekstem że chętnie ale nie mam jak 😁Mają te łóżka takie wysokie i weź tu w skórczu nogę podnieś.
Położyłam się z 4 razy poparłam i było po wszystkim.
Także nie każdy rodzi po kilkadziesiąt godzin w męczarniach. Nie ma się co nakrecać na zaś.
Jak już tu ktoś napisał każda z nas jest inna.
Gdyby mi tylko ktoś zagwarantował,ze przy porodzie bliźniaków z drugim będzie wszystko ok to pisze się na SN
Buziaki Wam zostawiam 😘😘😘
Gratulacje 🥰 A już wiadomo jaka płeć dzieciaków?
Ja zdecydowałam się na szpital UCK w Gdańsku. Nasłuchałam się i też doczytałam, że właśnie tam będzie najlepiej urodzić, ze względu na warunki i podejście personelu. No i lepszy dostęp do ewentualnego anestezjologa. Nie przeciągają też wykonanie CC.
Jeśli miałabym mieć taki poród jak Ty, to biorę to w ciemno 😁Asioreq, juss92 lubią tę wiadomość