LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Również mam bezsenność od 4 nie śpię z 2h później die dobudzić nie mogę 🙈 A Bunio (mamy ksywkę z mężem nową🤪😄) wtedy trenuje szpagaty i Koziołki 😅
Takaja12, juss92, Bibi24 lubią tę wiadomość
-
Jeśli do szpitala 96 km, to może bliżej jest coś prywatnie albo jakaś Poradnia mniej obłożona. Nie ma rejonizacji, w teorii powinni przyjąć gdziekolwiek. My Cię tu nie zdiagnozujemy i nie uleczymy, choć pewnie bardzo byśmy wszystkie chciały 😔 ale widać po wpisach, że dość jednogłośnie sprawa wydaje nam się pilna
-
miska122 wrote:A ja dzisiaj się witam mając studniówkę ☺️ tzn według OM, bo według USG miałam ją 3 dni temu 🤭
Ja również włączę w bezsennością, budzę się w połowie nocy i 2h nie śpię. Organizm już trenuje 😂😂
🎈🎉🍹🕺🏼💃🏼 To trzeba rozkręcić imprezę. Jesteś chyba pierwsza w naszym listopadowym wątku 🥰miska122, KarolinaAnastazja lubią tę wiadomość
-
Jenny93 wrote:🎈🎉🍹🕺🏼💃🏼 To trzeba rozkręcić imprezę. Jesteś chyba pierwsza w naszym listopadowym wątku 🥰
Ktoś już przede mna był ☺️
Nie wiem jak Wy, ale ja już coraz ciężej chodzę, więc poproszę o imprezę siedzącą przy wodzie z cytryną 😂
Elasure, Niaha, Natalia K, juss92, KarolinaAnastazja lubią tę wiadomość
-
miska122 wrote:A ja dzisiaj się witam mając studniówkę ☺️ tzn według OM, bo według USG miałam ją 3 dni temu 🤭
Ja również włączę w bezsennością, budzę się w połowie nocy i 2h nie śpię. Organizm już trenuje 😂😂
Wow! Gratulacje! Jak to szybko leci aż się łezka w oku kręci 🥹
Zdecydowanie czas na imprezę 🥳🎉🎊
Też te poranne pobudki biorę jako trening ale wolałabym się wysypiać skoro nie umiem drzemać za dnia. Mam nadzieję że przy młodym się nauczę zasypiać na zawołanie 😆
Ja już po zajęciach z pielęgnacji maluszka. Co do kosmetyków to w pierwszych kąpielach sama woda (plus ewentualnie mleko z piersi) są wystarczające, później wg. położnej można jakiś delikatny płyn do kąpieli z obojętnym PH i jakimś krótkim składem.
Powiem Wam że kobieta totalnie nadaje na moich falach z tymi zaleceniami i mam wrażenie że bardzo racjonalnie do wszystkiego podchodzi. Żadnych skrajnych opinii nie przejawia kompletnie. Jest też CDL ale na równi z KP mówi też o karmieniu butelką bez żadnych negatywnych wydźwięków. Czuję się spokojniejsza o te wizyty i zagwozdki po porodzie🤗MaggLbn, Niaha lubią tę wiadomość
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
KarolinaAnastazja wrote:Również mam bezsenność od 4 nie śpię z 2h później die dobudzić nie mogę 🙈 A Bunio (mamy ksywkę z mężem nową🤪😄) wtedy trenuje szpagaty i Koziołki 😅
Bunio jak słodko 🥰🥰
U nas najczęściej jest Olafcio, Olafek, młody, junior...
Ale jak mnie rano dziś znowu obudził to pierwszy raz z moich ust było twardo Olaf do brzuszka 🤣Niaha, Jenny93, juss92, MaggLbn, KarolinaAnastazja lubią tę wiadomość
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
miska122 wrote:Ktoś już przede mna był ☺️
Nie wiem jak Wy, ale ja już coraz ciężej chodzę, więc poproszę o imprezę siedzącą przy wodzie z cytryną 😂
Łącze się w bólu, pewnie jak bym miała mniej kilogramów przed ciążą to byłoby mi łatwiej...
Może przy następnej nie popełnię tego samego błędu 😂 -
miska122 wrote:A ja dzisiaj się witam mając studniówkę ☺️ tzn według OM, bo według USG miałam ją 3 dni temu 🤭
Ja również włączę w bezsennością, budzę się w połowie nocy i 2h nie śpię. Organizm już trenuje 😂😂
Ja też dzisiaj mam studniówkę 🎉 kiedy to zleciało. Coraz szybciej mi mijają te dni 🫣☺️Natalia K, miska122, Jenny93, Elasure, Niaha, juss92, Pati2804, Przedszkolanka123, Bibi24, KarolinaAnastazja lubią tę wiadomość
-
Monia, myślę, że nie ma co czekać tylko jak najszybciej jechać na sor. Te wyniki są niepokojące i też od dłuższego czasu utrzymują Ci się objawy. Rozumiem, że masz daleko do szpitala, ale na pewno jest jakieś rozwiązanie. Może ktoś ze znajomych lub rodziny z Tobą pojedzie.
-
Natalia K wrote:Łącze się w bólu, pewnie jak bym miała mniej kilogramów przed ciążą to byłoby mi łatwiej...
Może przy następnej nie popełnię tego samego błędu 😂
Ja nie startowałam z dużą wagą i przytyłam 1,5 kilo póki co, ale brzuch mam dość duży i mimo wszystko ciężko mi 🙈 mam wrażenie że objawami jestem już w 3 trymestrze i ten najlepszy drugi trwał u mnie jakoś wyjątkowo krótko 😞
W ogóle śniło mi się, że wypiłam piwo, które było alkoholowe, bo zapomniałam że jestem w ciąży 😂 obudziłam się przerażona 🙈 -
monii wrote:Dziewczyny pomóżcie. Żaden lekarz nie chce mnie przyjąć. W czwartek przyszły mi wyniki z moczu i morfologi złe. Zadzwoniłam do Ginekologa. Kazał mi się zgłosić do rodzinnego po antybiotyki bo " cóż on może zrobić ". Od początku mam bardzo złe wyniki moczu. W piątek zgłosiłam się do rodzinnego, który mi antybiotyku nie chce dać ze względu na ciążę i na to że dopiero jeden zakończyłam. Dał mi badania na posiew, CRP i inne. Wczoraj przyszły wyniki. Dzisiaj dzwonię do przychodni NIE MA LEKARZA rodzinnego do końca tygodnia. Z Ginekologiem też zero kontaktu. Co mam robić? Nie znam się na wynikach 😢
CRP 22,40 w górę
Kreatynina 0,57
eGFR >60
Leukocyty w moczu 106,1 w górę
Erytrocyty w moczu 68,0 w górę
Bakterie 436,1 w górę
Drożdże 34
Posiew moczu Ogólna liczba bakterii w 1 ml moczu wynosi 10^5 CFU/ml. Wyhodowano mieszaną florę bakterii G(+) i G(-).
Morfologia nie lepsza. Bywało że było wszystko tak wysokie że lekarz znowu nie wiedział co robić. Ciągle od początku antybiotyki, które nie pomagają. Do tego ciągle krew w moczu i śladowe ilości białka. Ból nerek, a szczególnie prawej. Pogotowie mnie wczoraj zbyło. Ciśnienie mi skacze jak oszalałe. Jestem osobą gdzie dobrze sie czuje mając ciśnienie do 115. Wczoraj miałam 150/93/109. I tak ciągle sobie skacze. Ginekolog za przeproszeniem ma to w dupie.Niaha, Jenny93, MaggLbn lubią tę wiadomość
Starania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864
-
miska122 wrote:Ja nie startowałam z dużą wagą i przytyłam 1,5 kilo póki co, ale brzuch mam dość duży i mimo wszystko ciężko mi 🙈 mam wrażenie że objawami jestem już w 3 trymestrze i ten najlepszy drugi trwał u mnie jakoś wyjątkowo krótko 😞
W ogóle śniło mi się, że wypiłam piwo, które było alkoholowe, bo zapomniałam że jestem w ciąży 😂 obudziłam się przerażona 🙈
Zazdroszczę. U mnie już +8kg 🫣 brzuch mam już naprawdę spory.
Wgl dzisiaj po drzemce zauważyłam, że z prawej piersi (spałam na prawym boku) coś wyciekło. To chyba siara co nie? Całkiem sporo tego było, przebiło przez koszule i pobrudzilam też pościel. To nie za wcześnie na to? -
miska122 wrote:Ja nie startowałam z dużą wagą i przytyłam 1,5 kilo póki co, ale brzuch mam dość duży i mimo wszystko ciężko mi 🙈 mam wrażenie że objawami jestem już w 3 trymestrze i ten najlepszy drugi trwał u mnie jakoś wyjątkowo krótko 😞
W ogóle śniło mi się, że wypiłam piwo, które było alkoholowe, bo zapomniałam że jestem w ciąży 😂 obudziłam się przerażona 🙈
Też miałam ostatnio taki sen! Jadłam naleśniki suzette, które normalnie spokojnie można zjeść, bo się leje łyżkę alkoholu na patelnię i to podpala, a te PŁYWAŁY w alkoholu i ja go piłam łyżkami. Też obudziłam się przerażona 😅 -
Niaha wrote:Zazdroszczę. U mnie już +8kg 🫣 brzuch mam już naprawdę spory.
Wgl dzisiaj po drzemce zauważyłam, że z prawej piersi (spałam na prawym boku) coś wyciekło. To chyba siara co nie? Całkiem sporo tego było, przebiło przez koszule i pobrudzilam też pościel. To nie za wcześnie na to?
Chyba nie za wcześnie, czytałam nawet że pojawia się niektórym nawet i w 16, 17tc.juss92, Niaha, KasiaKasiaKasia, KarolinaAnastazja lubią tę wiadomość
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
Niaha wrote:Zazdroszczę. U mnie już +8kg 🫣 brzuch mam już naprawdę spory.
Wgl dzisiaj po drzemce zauważyłam, że z prawej piersi (spałam na prawym boku) coś wyciekło. To chyba siara co nie? Całkiem sporo tego było, przebiło przez koszule i pobrudzilam też pościel. To nie za wcześnie na to?👩🏻32
👨🏻35
3cs
16.02 ⏸️(11dpo)
20.02 💉Beta 554
22.02 💉Beta 1189
01.03 🩺 jest pęcherzyk
08.03 🩺 CRL 0,78cm i ❤️ (USG 6+5, OM 7+1)
14.03 💉I badania krwi
20.03 🩺 CRL 1,79cm (USG 8+2, OM 8+6)
03.04 🩺 CRL 3,69cm (USG 10+4, OM 10+6)
18.04 🩺 CRL 6,68cm (USG&OM 13+0); usg prenatalne prawidłowe, dziewczynka 🩷
06.06 🩺 284g (USG 19+3, OM 20+0)/ połówkowe prawidłowe
12.06 🩺 345g (20+6)/ cukrzyca ciążowa
10.07 🩺 695g (24+6)
14.08 🩺 1270-1300g (29+6)
20.08 🩺 1416g (30+5)
29.08 🩺 1738g (31+6)
02.09 🩺 1840g (32+4)
25.09 🩺 2400g (35+6)
14.10🌸🌸Gabrysia🌸🌸 3010g, 51cm (38+4) -
miska122 wrote:Ja nie startowałam z dużą wagą i przytyłam 1,5 kilo póki co, ale brzuch mam dość duży i mimo wszystko ciężko mi 🙈 mam wrażenie że objawami jestem już w 3 trymestrze i ten najlepszy drugi trwał u mnie jakoś wyjątkowo krótko 😞
W ogóle śniło mi się, że wypiłam piwo, które było alkoholowe, bo zapomniałam że jestem w ciąży 😂 obudziłam się przerażona 🙈
+10, a podobno najwiekszy przyrost dopiero przed nami 🤣🤣🤣🤣 -
Meldujemy sie z Mikołajem po połówkowych, jego waga piórkowa 370g,ale w normie, reszta też bez zastrzeżeń, za to ja 4,5 kg na plusie- identycznie jak w poprzedniej ciąży, bo właśnie sprawdzałam...😊 A co do brzuszka, już widoczny, choć taki zgrabny, ale kiedy weszłam do gabinetu dzisiaj to lekarz przywitał mnie "no już brzuszek widać"😅
Szyjka super,4 cm
Mam nadzieję że czwartkowe prenatalne to juz tylko formalność 😍
Niaha- tak, mi się pojawiło w poprzedniej ciąży kapanie z piersi około 21 tygodnia, teraz mam 21+3 póki co nic....ale to normalne 💪
Widzę że Was też nawiedzają dziwne sny, ja ostatnio az boje się zasnąć, kiedyś śniło mi się że jeździłam po Watykanie i szukałam papieża, dzisiaj że miałam wszy we włosach, a jeszcze kiedyś że goniło mnie 4 wyznawców islamu i uciekałam biegając po lesie🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca, 14:53
KasiaKasiaKasia, Bruised, Bibi24, czaranna, miska122, juss92, Natalia K, Natalia K, Elasure, KarolinaAnastazja, Niaha, Sparky, Pati2804 lubią tę wiadomość
-
Niaha wrote:Zazdroszczę. U mnie już +8kg 🫣 brzuch mam już naprawdę spory.
Wgl dzisiaj po drzemce zauważyłam, że z prawej piersi (spałam na prawym boku) coś wyciekło. To chyba siara co nie? Całkiem sporo tego było, przebiło przez koszule i pobrudzilam też pościel. To nie za wcześnie na to?
U mnie cieknie od 16 tygodnia 🙈 a teraz jak ścisnę którąś pierś to już z całej nie tylko 2-3 krople, to zupełnie normalne i nie ma się czym przejmować jak gdzieś już odświętnie założę stanik i go zdejmuję to pachnie mlekiem z daleka 😄 ale cóż ja fetyszystka uwielbiam ten zapach i mleka i niemowlaka 🙈 mogłabym się tym perfumować 😄MaggLbn, Niaha lubią tę wiadomość
-
Natalia K wrote:+10, a podobno najwiekszy przyrost dopiero przed nami 🤣🤣🤣🤣
Natalia K, KarolinaAnastazja lubią tę wiadomość
👩🏻32
👨🏻35
3cs
16.02 ⏸️(11dpo)
20.02 💉Beta 554
22.02 💉Beta 1189
01.03 🩺 jest pęcherzyk
08.03 🩺 CRL 0,78cm i ❤️ (USG 6+5, OM 7+1)
14.03 💉I badania krwi
20.03 🩺 CRL 1,79cm (USG 8+2, OM 8+6)
03.04 🩺 CRL 3,69cm (USG 10+4, OM 10+6)
18.04 🩺 CRL 6,68cm (USG&OM 13+0); usg prenatalne prawidłowe, dziewczynka 🩷
06.06 🩺 284g (USG 19+3, OM 20+0)/ połówkowe prawidłowe
12.06 🩺 345g (20+6)/ cukrzyca ciążowa
10.07 🩺 695g (24+6)
14.08 🩺 1270-1300g (29+6)
20.08 🩺 1416g (30+5)
29.08 🩺 1738g (31+6)
02.09 🩺 1840g (32+4)
25.09 🩺 2400g (35+6)
14.10🌸🌸Gabrysia🌸🌸 3010g, 51cm (38+4) -
juss92 wrote:U mnie +4,5kg, a jak byłam ostatnio u fizjo urogin i rozmawiałyśmy o brzuszku i kg to mówiła, że miała pacjentki co nagle po 30 albo nawet po 35 tygodniu dopiero tak porządnie zaczynały przybierać , tak więc nigdy nie wiadomo co nas jeszcze czeka 😅
Czyli jeszcze możemy być jak słonice 😁😅juss92 lubi tę wiadomość