LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
monii wrote:Nie przejmuj się samotnością. Ja gdyby nie troje szkrabów pomagających, jak mogą też bym była sama. " Tatuś " uciekł, a rodzina tylko na chwilę.
Nie przejmuj się ❤️ Czasem mniej znaczy więcej. Widocznie nie dorósł do bycia Tatą... Kiedyś będzie żałował, zobaczysz. Jesteś bardzo dzielna. Podziwiam 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia, 23:38
-
KarolinaAnastazja wrote:Ja dziewczyny też z doctora nap zamowilam jak nyla próbka na li.anogi n a zalando jakieś dwie wziełam więc mam 5 łącznie
Co do samopoczucia, na razie mam ok. Ale ja jestem introwertyk lubię bardzo sama spędzać czas że sobą 😁 wiadomo człowiek do pracy nie chodzi, ale tu szkoła rodzenia online, to ogarnąć dom ( a włączył mi się tryb wicia gniazda i zaglądania w każdy kat) to zamawiam rzeczy dla małego. Czuję, z ejestem w swoim najlepszym momencie życia, dosłownie. Tak długo na to czekałam
Ja mam podobnie, chociaż nie ukrywam, że czasami chce się wyjść do ludzi, a kontakty jakoś mi się pourywały. -
Nowa1992 wrote:Dziewczyny piszecie wszystkie (chyba?) ze będziecie się szczepić na Krztusiec.
Ja też zamierzam, nawet mam już receptę dla siebie i meza. Ale szczepionki nigdzie nie ma.. w hurtowniach tez braki. W jednej mi powiedzieli ze będą dostępne w 4 kwartale, czyli za późno dla mnie (dla was w sumie tez). Czy któraś ma jakiś sposób zeby zdobyć szczepionkę? Ja mam receptę na Boostrix.
Jeszcze nie szukałam, jak nie znajdę w aptekach to podzwonie po prywatnych przychodniach. W niektórych placówkach gdzie przyjmują ginekolodzy można się zaszczepić.
A próbowałaś tutaj https://ktomalek.pl? -
Hej dziewczyny, witam się z krwawiącym nosem 😬 Drugi raz w ciągu jakiś 2 tyg. Któraś z Was też ma takie problemy? 🫣
Co do boostrixa, to jeszcze nie mam recepty. Jak patrzę na ktomalek to faktycznie nie jest tak, że w każdej aptece pod domem kupię, ale teoretycznie gdzieś tam w obrębie 5-20 km powinno coś być -
Sparky wrote:Hej dziewczyny, witam się z krwawiącym nosem 😬 Drugi raz w ciągu jakiś 2 tyg. Któraś z Was też ma takie problemy? 🫣
Co do boostrixa, to jeszcze nie mam recepty. Jak patrzę na ktomalek to faktycznie nie jest tak, że w każdej aptece pod domem kupię, ale teoretycznie gdzieś tam w obrębie 5-20 km powinno coś być
Tak, mi też się wyświetla ze niby jest, ale obdzwoniłam wszystkie apteki z ktomalek.pl i okazuje się że nie ma. W jednej tylko była szczepionka ale już zarezerwowana. -
Nowa1992 wrote:Tak, mi też się wyświetla ze niby jest, ale obdzwoniłam wszystkie apteki z ktomalek.pl i okazuje się że nie ma. W jednej tylko była szczepionka ale już zarezerwowana.
Ojej, to słabo faktycznie 😐 -
Niaha wrote:Jeszcze nie szukałam, jak nie znajdę w aptekach to podzwonie po prywatnych przychodniach. W niektórych placówkach gdzie przyjmują ginekolodzy można się zaszczepić.
A próbowałaś tutaj https://ktomalek.pl?
Z samym podaniem szczepionki nie ma problemu. Przynajmniej u mnie w przychodni. -
Sparky wrote:Hej dziewczyny, witam się z krwawiącym nosem 😬 Drugi raz w ciągu jakiś 2 tyg. Któraś z Was też ma takie problemy? 🫣
Co do boostrixa, to jeszcze nie mam recepty. Jak patrzę na ktomalek to faktycznie nie jest tak, że w każdej aptece pod domem kupię, ale teoretycznie gdzieś tam w obrębie 5-20 km powinno coś być
Spróbuj brać witaminę C 2 razy dziennie, nawet rutinoscorbin fajnie uszczelnia naczynka u mnie problem dzięki temu zniknął, a rano cały niuch był we krwi, polecił mi to właśnie ginjuss92, Sparky lubią tę wiadomość
-
Sparky wrote:Hej dziewczyny, witam się z krwawiącym nosem 😬 Drugi raz w ciągu jakiś 2 tyg. Któraś z Was też ma takie problemy? 🫣
Co do boostrixa, to jeszcze nie mam recepty. Jak patrzę na ktomalek to faktycznie nie jest tak, że w każdej aptece pod domem kupię, ale teoretycznie gdzieś tam w obrębie 5-20 km powinno coś być
A jeśli chodzi o szczepionkę to tam gdzie przyjmuje moja ginekolog mają też szczepienia i planuje się u nich zaszczepić, więc mam nadzieję, że nie będzie z tym problemu, miała już przy ostatniej wizycie zapisać że będę do szczepienia na jakiejś z kolejnych wizyt.Sparky lubi tę wiadomość
👩🏻32
👨🏻35
3cs
16.02 ⏸️(11dpo)
20.02 💉Beta 554
22.02 💉Beta 1189
01.03 🩺 jest pęcherzyk
08.03 🩺 CRL 0,78cm i ❤️ (USG 6+5, OM 7+1)
14.03 💉I badania krwi
20.03 🩺 CRL 1,79cm (USG 8+2, OM 8+6)
03.04 🩺 CRL 3,69cm (USG 10+4, OM 10+6)
18.04 🩺 CRL 6,68cm (USG&OM 13+0); usg prenatalne prawidłowe, dziewczynka 🩷
06.06 🩺 284g (USG 19+3, OM 20+0)/ połówkowe prawidłowe
12.06 🩺 345g (20+6)/ cukrzyca ciążowa
10.07 🩺 695g (24+6)
14.08 🩺 1270-1300g (29+6)
20.08 🩺 1416g (30+5)
29.08 🩺 1738g (31+6)
02.09 🩺 1840g (32+4)
25.09 🩺 2400g (35+6)
14.10🌸🌸Gabrysia🌸🌸 3010g, 51cm (38+4) -
Co do nastrojów doskonale Was rozumiem i jest to totalnie normalne, nawet ja psycholog mam z tym problemy 😄
Czasami sama sobie się dziwię o co mi w ogóle chodzi 🙈
Generalnie kobieta w ciąży potrzebuje więcej uwagi, troski, czułości komplementów i wszystkiego, jedna będzie bardziej płaczliwa i towarzyska, inna odseparuje się i cała uwagę poświęci dla brzuszka nawet odsuwając od siebie partnera.
Ja mam 1 opcję nadodatek jestem lwem więc muszę być w centrum bo jak nie to wali mi się świat czuje się wtedy niepotrzebna, gorsza, nieatrakcyjna i w ogóle a ciąża i ten stan tylko to potęguje.
Kilogramy faktycznie nie pomagają na pocieszenie u mnie już +13 i wkurzam się strasznie bo ani nie mam apetytu, ani zachcianek, slodyczy nie jem, jestem aktywna a jak patrzę w lustro to mi słabo, bo właśnie z takiej suchej baby zrobiła się ze mnie pyzata, dupiasta i cycata kobita .. brzuch mam już spory, zaczyna mi być ciężko też zawsze wszędzie mnie pełno a tu nie dam rady tego czy tamtego i przeżywam szok i zalamke. Ostatnio nie miałam nawet ochoty jechac na plażę bo doszłam do wniosku że szlag mnie trafi jak popatrzę na te zgrabne ciała i tylko się tym dobiję.
Na pocieszenie ciągle zostawiam sobie fakt że już 2 razy po te 30 prawie kg przerobiłam i udało mi się wrócić do punktu wyjścia bez diet i ćwiczeń, mam nadzieję że tym razem też tak będzie i tego właśnie życzę i Wam i sobie
Coraz mniej czasu już zostało, damy radę- kto jak nie my ❤️
@monii po części rozumiem Cię bo też ze swoją 2 byłam sama po rozwodzie wiem ile to kosztuje wyrzeczeń i sily, ale na każdym kroku zawsze dziękowałam za to że dzieci są wspaniałe, zdrowe i kochane a ja dzieki tym wszystkim sytuacjom wiem, że nigdy się nie poddam i że cokolwiek by się nie działo poradzę sobie i niech Ciebie wiedzie przez życie ta myśl, że masz dla kogo, że jesteś silna i że nigdy nie odpuścisz 💗
Niaha lubi tę wiadomość
-
Ja spróbuję podpytać o szczepienie u siebie w przychodni. Mój gin mi wystawił skierowanie do punktu szczepień a nie receptę na szczepionkę.
Na konsultacji z internistą w luxmed lekarz powiedział że najpierw jest kwalifikacja do szczepienia ktora jest wazna 24h i wtedy dostaje receptę na szczepionkę i w trakcie dobry muszę wrócić na to szczepienie. A że mi tam nie podrodze żeby jezdzić co chwilę to mam nadzieję że u siebie w przychodni uda mi się załatwić 🤞🤞
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
******************
29.02.2024 ⏸️
13.03.2024 CRL 2,1mm 🩵 113
Clexane, accofil, acard, glucophage, encorton, ovitrelle, biosteron, hydroxychloroquine
24.04.24 Nifty niskie ryzyka, syn 🥳 🩵
29.04.24 I prenatalne wszystko jest w porządku 💙🩵Olafek ma już 6,56cm OM 12+2 USG 12+6
24.06.24 II prenatalne, wszystkie narządy obecne i na swoim miejscu 💙 Olafek ma 421g 👶🤯
26.08.09 USG 29+2, 1415g 😍🥳
2.09.2024 III prenatalne Olafek waży 2041g 🤯💪
Przewidywana data porodu - USG 5.11.24 OM 9.11.24 -
Kciuki mocno zaciśnięte dla Przedszkolanka123 🍀
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia, 13:54
Natalia K, Elasure, Bruised, MaggLbn, Jenny93, KarolinaAnastazja, bambari, Sparky, juss92, Takaja12, Przedszkolanka123, Bibi24, Galena, agatka06, zulka, Pati2804 lubią tę wiadomość
-
Ja też ze 2 tyg temu miałam krwawienia z nosa co kilka dni, ale ostatnio się uspokoiło.
Co to samopoczucia to jest dramat. Czuję mega samotność, a wręcz taki niepokój będąc sama w domu. Czekam tylko aż maz wróci z pracy patrząc na zegar co chwila. Patrze w telefonie do kogo by tu zadzwonić, ale każdy jest w pracy, na wakacjach, ma swoje sprawy. Wiem,że powinnam cieszyć się tym czasem coś poczytać przecież zawsze o tym marzylam, a mimo to jakoś niezrozumiale mi źle 😕 do tego wszystkim sie bardzo przejmuje, analizuje mam taka burze w glowie, natlok mysli. Nie wiem czy to hormony czy od tych miesięcy w domu coś mi się pokręciło...
Co do figury to nawet nie patrze w lustro siedzę codziennie w za dużym tshircie i gaciach. Ostatnio zamówiłam sukienkę i odesłałam bo tylek taki kwadratowy i płaski się zrobił, że stwierdziłam ze bardzo źle to wygląda. Czekam chłodniejszych dni bo kupiłam kilka fajnych bluz oversize i dresów.
Niech już będzie ten czas porodu to nie będę miała czasu na samotność i sily na rozmyslenia🙏 -
Cześć. Melduje się po wizycie. Z małą wszystko w porządku waży już 900 gram.🤩 Hemoglobina podskoczyła, ale w dalszym ciągu mam brać żelazo. Z dobrych informacji na dzień dzisiejszy mam zielone światło na poród naturalny.🤩 Zobaczymy jak dalej będzie. Oczywiście zapomniałam zapytać się o szczepienie na krztusiec. 🙈 Kolejna wizyta 23 sierpnia.
Ps. Jeśli chodzi o kilogramy to na razie mam 6 kg na plusie, więc nie ma tragedii. 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia, 11:54
Elasure, Bibi24, agatka06, Takaja12, Natalia K, KarolinaAnastazja, juss92, miska122, Niaha, Jenny93, Kofinka, MaggLbn, Sparky, czaranna, zulka, Pati2804, Bruised lubią tę wiadomość
-
Przedszkolanka123 wrote:Cześć. Melduje się po wizycie. Z małą wszystko w porządku waży już 900 gram.🤩 Hemoglobina podskoczyła, ale w dalszym ciągu mam brać żelazo. Z dobrych informacji na dzień dzisiejszy mam zielone światło na poród naturalny.🤩 Zobaczymy jak dalej będzie. Oczywiście zapomniałam zapytać się o szczepienie na krztusiec. 🙈 Kolejna wizyta 23 sierpnia.
Ps. Jeśli chodzi o kilogramy to na razie mam 6 kg na plusie, więc nie ma tragedii. 😂
Pięknie rośnie 🥰
Co do szczepionki to zlatałam dzisiaj całe miasto i udało mi się kupić ostatnią sztukę 🙈 Farmaceutka sprawdzała w hurtowniach i rzeczywiście nie ma opcji żeby sprowadzić, więc jak wiecie, że jest gdzieś u Was w pobliżu to kupujcie na zapas. Ja też planuję się zaszczepić dopiero za ok. 3 tygodnie, ale już jestem spokojna, że sobie leży w lodówce i czeka.Niaha lubi tę wiadomość
-
Udanego weekendu dla wszystkich 🥰
Ja planuję wielkie zakupy online, zarówno na budowę na wykończenie łazienki jak i dla małego - brakujące rzeczy apteczne.
Może któraś z Was ma jakieś dobre polecajki firm z których mogę kupić dobre i przystępne cenowo rzeczy do łazienki typu wanna, zlewy, baterie, syfony itd.
Myślę o firmach excellent, sensea.Bibi24, Elasure lubią tę wiadomość
-
Niaha wrote:Udanego weekendu dla wszystkich 🥰
Ja planuję wielkie zakupy online, zarówno na budowę na wykończenie łazienki jak i dla małego - brakujące rzeczy apteczne.
Może któraś z Was ma jakieś dobre polecajki firm z których mogę kupić dobre i przystępne cenowo rzeczy do łazienki typu wanna, zlewy, baterie, syfony itd.
Myślę o firmach excellent, sensea.
Powiem Ci, że bym na tych akurat rzeczach nie oszczędzała. Baterie bym wzięła z grohe bo wiesz co kupujesz cze Cersanit. Syfony brałam typowo z leroy.
Natomiast zlewy mam z Rea 😁
Miłego wyboru, to najlepszy czas 😁😁🤗
I kup sobie powłokę ceramiczną, która się nakłada. Na zlewy super się sprawdza, wannę, czy kabinę prysznicowąNiaha lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny czy też macie wodnista wydzieline? Od kiedy odstawiłam luteinę to czuje ze co jakiś czas wypływa mi taka mleczna wydzielina jak woda aż majtki są mokre jeśli nie mam akurat wkladki i zaczęłam się zastanawiać czy nie powinnam jechac na izbę sprawdzić czy to nie wody...🤔 wizyta u lekarza dopiero za półtora tygodnia
-
Takaja12 wrote:Dziewczyny czy też macie wodnista wydzieline? Od kiedy odstawiłam luteinę to czuje ze co jakiś czas wypływa mi taka mleczna wydzielina jak woda aż majtki są mokre jeśli nie mam akurat wkladki i zaczęłam się zastanawiać czy nie powinnam jechac na izbę sprawdzić czy to nie wody...🤔 wizyta u lekarza dopiero za półtora tygodnia
Tak, znam temat.
Jak pewnego dnia miałam ogromne ilości tej wodnistej wydzieliny to pojechałam na izbę przyjęć i się dowiedziałam, że nie ma czym się przejmować, więc się już nie przejmuję.
Na każdym badaniu gin wszystko jest ok, więc widocznie chyba tak musi być.
Jeśli bardzo Ciebie to niepokoi możesz kupić z apteki specjalne wkładki lub papierki lakmusowe.Takaja12 lubi tę wiadomość
-
Niaha wrote:Tak, znam temat.
Jak pewnego dnia miałam ogromne ilości tej wodnistej wydzieliny to pojechałam na izbę przyjęć i się dowiedziałam, że nie ma czym się przejmować, więc się już nie przejmuję.
Na każdym badaniu gin wszystko jest ok, więc widocznie chyba tak musi być.
Jeśli bardzo Ciebie to niepokoi możesz kupić z apteki specjalne wkładki lub papierki lakmusowe.
Właśnie zamówiłam wkladki amniocheck na superpharm , mam nadzieje ze będą dziś do odbioru i sobie sprawdzę. I że naprawdę pokażą jeśli coś by było nie tak. Niby sobie mysle że pewnie w ciazy moze tak być a z drugiej strony mam myśli żeby czegoś nie zbagatelizować. Wcześniej ciągle mi coś wyciekało ale bralam luteinę więc nie zastanawiałam się nad tym 😵💫