LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Niaha wrote:O tak! To jest to!
Wczoraj zjadłam CAŁE opakowanie pierniczków z nadzieniem i czułam się jak nowo narodzona. Żadnej pocukrowej zmuły, senności.
Na noc wleciała jeszcze pizza dla uczczenia powrotu do domu 😁Elasure, Niaha, Kofinka, miska122, juss92, MaggLbn, Sparky lubią tę wiadomość
Starania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864
-
pandzia 🐼 wrote:Ż.
Mam nadzieję,że brak wyboru położnej dedykowanej nie będzie mi się odbijał i dręczył koszmarami po nocach bo trafię losowo na dobrą położną 🙈
To trzymam kciuki, opinie też ma bardzo skrajne. Ja się nie zdecydowałam w końcu ale przed ciążą był to mój pierwszy wybór. Koleżanka rodziła tam 3 razy i zadowolona, kuzynka 1 i nigdy więcej na kolejne poszła na Ujastek. Także wszędzie loteria. Będzie dobrze nawet bez dedykowanej położnej, ja też nie biorę 🤭
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
******************
29.02.2024 ⏸️
13.03.2024 CRL 2,1mm 🩵 113
Clexane, accofil, acard, glucophage, encorton, ovitrelle, biosteron, hydroxychloroquine
24.04.24 Nifty niskie ryzyka, syn 🥳 🩵
29.04.24 I prenatalne wszystko jest w porządku 💙🩵Olafek ma już 6,56cm OM 12+2 USG 12+6
24.06.24 II prenatalne, wszystkie narządy obecne i na swoim miejscu 💙 Olafek ma 421g 👶🤯
26.08.09 USG 29+2, 1415g 😍🥳
2.09.2024 III prenatalne Olafek waży 2041g 🤯💪
Przewidywana data porodu - USG 5.11.24 OM 9.11.24 -
Bruised wrote:Ja to się chyba najbardziej nie mogę doczekać normalnego jedzenia. 7 miesięcy na diecie cukrzycowej to dla mnie zdecydowanie za dużo. No i oczywiście chciałabym już zobaczyć Młodą, jestem ciekawa jak Starsza zareaguje na zmiany i jak my się w tym odnajdziemy.
Fania017 lubi tę wiadomość
-
Polaaaa wrote:U mnie wszystko ok, mam nadzieję, że już tak do końca objawów żadnych, wczoraj mnie lekko pobolewało podbrzusze, ale to wszystko.
Jeśli chodzi o gotowość - czekam na ostatnią paczkę z H&M, żeby puścić ostatnie pranie, muszę wysterylizować smoczki i butelki no i spakować torbę myślę, że ogarnę to w weekend
A tak to codziennie ćwiczenia na piłce, suszone daktyle, masaż krocza.
A jak się czuję? Podekscytowana ale przerażona! Haha porodem, opieką nad takim maluchem. To nasze pierwsze dziecko, i ani ja, ani mąż nie mieliśmy nigdy styczności z takimi maluchami. Boję się, że nie włączy mi się ten słynny instynkt że nie będę wiedziała co zrobić, nie będę go słyszeć itd.
Ale w sumie każdy zaczynał i dzieci pięknie wydorosły nie od razu Kraków zbudowano jak to mówią
Maluchy mają takie płuca, że spokojnie usłyszysz na drugim końcu miasta 😁 a do tego sa niecierpliwe i potrafią się o swoje upomnieć ☺️ dasz sobie świetnie radę, wszystko na spokojnie 😊 -
Niaha mega super, że jesteście w domu!!! Ta dobra laktacja bankowo przez tą wieczorną pizzuchę, mówię Ci 🤪😃😃
A Remik cudny u jakie śliczne włoski ma🥰🥰
Miśka no ja jestem jeszcze baaaardzo wyluzowana do tematu porodu. Stres mnie zje zapewne w ostatnich dwóch dniach😅
Wszystko przygotowane, zostało mi ogarnąć dom tak generalnie aby na swieta już nie ruszać i od poatki startuje 😄 małymi kroczkami do celu
No i wczoraj z mężem wstawiliśmy dostawkę do sypialni🫠miska122, Niaha lubią tę wiadomość
-
miska122 wrote:
Dziewczyny w dwupaku: jak się czujecie? Wszystko gotowe? Czego nie możecie się doczekać po porodzie? 😊
U mnie wszystko gotowe, tylko dziecko się nie wybiera 😅 ale jutro zgłaszam się na indukcję i mam nadzieję, że pójdzie sprawnie. Trochę mi przykro, że nie zaczęło się samo ale na to już nie mam wpływu. Najważniejsze żeby z małą było wszystko ok.
Ja się nie mogę doczekać spania na brzuchu i przekręcania się na drugi bok bez bólu 🙈😅miska122, Kofinka, Galena, Sparky lubią tę wiadomość
-
MonReve96 wrote:U mnie wszystko gotowe, tylko dziecko się nie wybiera 😅 ale jutro zgłaszam się na indukcję i mam nadzieję, że pójdzie sprawnie. Trochę mi przykro, że nie zaczęło się samo ale na to już nie mam wpływu. Najważniejsze żeby z małą było wszystko ok.
Ja się nie mogę doczekać spania na brzuchu i przekręcania się na drugi bok bez bólu 🙈😅
A patrzyłaś na ten miles circuit na YouTube w celu przyspieszenia? Komentarze są obiecujące zwłaszcza jak jest jakieś rozwarcie albo skurcze. Ja pewnie będę próbować i bez tego jak będą chcieli wywoływać 😄
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
******************
29.02.2024 ⏸️
13.03.2024 CRL 2,1mm 🩵 113
Clexane, accofil, acard, glucophage, encorton, ovitrelle, biosteron, hydroxychloroquine
24.04.24 Nifty niskie ryzyka, syn 🥳 🩵
29.04.24 I prenatalne wszystko jest w porządku 💙🩵Olafek ma już 6,56cm OM 12+2 USG 12+6
24.06.24 II prenatalne, wszystkie narządy obecne i na swoim miejscu 💙 Olafek ma 421g 👶🤯
26.08.09 USG 29+2, 1415g 😍🥳
2.09.2024 III prenatalne Olafek waży 2041g 🤯💪
Przewidywana data porodu - USG 5.11.24 OM 9.11.24 -
Dziewczyny a USG bioderek kiedy się robi? Czytam, że między 6 a 12 tygodniem życia, ale niektórzy też piszą że w 4 tygodniu.. A jeżeli urodzę terminowo to akurat 4 tydzień przypada w okresie świątecznym, więc będzie pewnie wszystko zamknięte ;/
Taaak, włącza się mój panikara mood, i martwienie się na zapas hahahWiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada, 09:33
-
Polaaaa wrote:Dziewczyny a USG bioderek kiedy się robi? Czytam, że między 6 a 12 tygodniem życia, ale niektórzy też piszą że w 4 tygodniu.. A jeżeli urodzę terminowo to akurat 4 tydzień przypada w okresie świątecznym, więc będzie pewnie wszystko zamknięte ;/
Taaak, włącza się mój panikara mood, i martwienie się na zapas hahah
Ja jeszcze tego kalendarza szczepień i badań u dzieci w ogóle nie ogarniałam. Póki co jestem w fazie ogarniania siebie i ciąży. Ostatnio u mnie samopoczucie gorsze i sprawność fizyczna też. Nadal nie spakowałam torby i siedzi mi to w głowie, ale nie mogę się zebrać zupełnie. Dziś będę z położną środowiskową analizować plan porodu -
Wero0707 wrote:Ja jeszcze tego kalendarza szczepień i badań u dzieci w ogóle nie ogarniałam. Póki co jestem w fazie ogarniania siebie i ciąży. Ostatnio u mnie samopoczucie gorsze i sprawność fizyczna też. Nadal nie spakowałam torby i siedzi mi to w głowie, ale nie mogę się zebrać zupełnie. Dziś będę z położną środowiskową analizować plan porodu
Nie przejmuj się, widzę jesteśmy na praktycznie tym samym etapie, i ja też niespakowana haha
Czekam na ostatnią paczkę z H&M, żeby puścić ostatnie pranie i w weekend chciałabym już spakować, albo chociaż popakować w worki z Ikei, żeby potem tylko wrzucić do toreb jak się zacznie
To Twoje pierwsze?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada, 09:49
-
Niaha psiakowi musicie dać czas, on też musi się oswoić z nową sytuacją. Napewno nie możecie o nim zapominać i dalej poświęcać mu uwagę. W przeciwnym razie może się czuc odrzucony i zrobi się zazdrosny. Napewno się ułoży, ale behawiorysta to bardzo dobry pomysł, żeby dać jakieś wskazówki.
Kciuki dziewczyny za porody i wizyty dzisiejsze 🤞🏻
Ja miałam sobie darować wszelkie próby „przyspieszenia” porodu i dać ciału samemu do tego dojść, ale jak już usłyszałam, że szyjka się trochę skróciła i już minimalnie przepuszcza na opuszek to chyba zacznę coś jednak robić 🙈😂 do tej pory poród mnie bardzo przerażał, teraz zaczynam już mieć podejście zadaniowe, bo przecież muszę przez to jakoś przejść. Może jest szansa, że jak coś tam się już skracać i otwierać zaczyna to będzie na moich warunkach a nie indukowane 🤷🏻♀️ nie wiem, czy tak to działa, ale mam taką nadzieję 😂 psychicznie już się czuję trochę lepiej, chociaż fizycznie trochę jak niepełnosprawna 😵💫 skarpetki już maz pomaga mi zdejmować, bo mały non stop wbija mi nogi w żebra tak, że nie mam szans się schylić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada, 09:50
Niaha lubi tę wiadomość
-
miska122 wrote:Oj tak, ja miałam to samo 😁 trzymam kciuki żeby była miłość między rodzeństwem, u nas jest super, a też się bałam. Czasem strach ma wielkie oczy ☺️Starania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864
-
Polaaaa wrote:Dziewczyny a USG bioderek kiedy się robi? Czytam, że między 6 a 12 tygodniem życia, ale niektórzy też piszą że w 4 tygodniu.. A jeżeli urodzę terminowo to akurat 4 tydzień przypada w okresie świątecznym, więc będzie pewnie wszystko zamknięte ;/
Taaak, włącza się mój panikara mood, i martwienie się na zapas hahah
My idziemy na pierwsze 19.11. Najlepiej zadzwoń i sami Ci wyliczą dogodny termin. Ja tak zrobiłam bo sama już zapomniałam jak to było 😱 -
Polaaaa wrote:Dziewczyny a USG bioderek kiedy się robi? Czytam, że między 6 a 12 tygodniem życia, ale niektórzy też piszą że w 4 tygodniu.. A jeżeli urodzę terminowo to akurat 4 tydzień przypada w okresie świątecznym, więc będzie pewnie wszystko zamknięte ;/
Taaak, włącza się mój panikara mood, i martwienie się na zapas hahah
Jak jest sezon swiateczny to zrobisz po świętach i też będzie dobrze 😊miska122 lubi tę wiadomość
-
KarolinaAnastazja wrote:Jak jest sezon swiateczny to zrobisz po świętach i też będzie dobrze 😊
No właśnie też mi się tak wydaje, bo planowo mały ma się urodzić 27.11 więc 4 tygodnie wypadałyby idealnie w przerwie między Świętami a Sylwestrem. Najwyżej zrobimy po nowym roku, skoro większość z tego co widzę podaje między 6 tygodniem życia, ale najpóźniej do 12 tygodnia życia.
Więc może nie będzie tragedii.
A powiedzcie mi, wyniki badań i dokumenty do porodu - pakujecie w jedną koszulkę czy bierzecie cały segregator, teczkę i będziecie wyciągać? Ja mam wszystko posegregowane, więc poprostu chciałam wziąć cała dokumentację i na izbie poprostu dać wszystko paniom co będą potrzebowały. -
monii wrote:My idziemy na pierwsze 19.11. Najlepiej zadzwoń i sami Ci wyliczą dogodny termin. Ja tak zrobiłam bo sama już zapomniałam jak to było 😱
No mój się rodzi dopiero 27.11 więc nawet jeszcze nie mam co dzwonić haha pewnie dowiem się od położnej na patronażowej wizycie, albo na tej co mam w przychodni w 3 tygodniu życia podobno ;o tak mi coś wspominała położna. -
O ile dobrze pamiętam na bioderka są widełki - nie trzeba ich robić określonego dnia czy dokładnie jednego tygodnia… moim zdaniem to ważne żeby pamiętać o odpowiedniej pielęgnacji i dbać o te bioderka od samego początku
Dziewczyny , wątek nam się zaczyna rozgrzewać , dużo się dzieje, rano tyle wiadomości …. Powodzenia na indukcjach
Ja jeszcze nie jestem psychicznie gotowa ale jakoś po fazie paniki chwilowo jest mi lepiej i też zaczynam myśleć o porodzie jako o zadaniu które trzeba wykonać . .. oby ten stan się utrzymał 🫣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada, 10:20
-
Kofinka wrote:O ile dobrze pamiętam na bioderka są widełki - nie trzeba ich robić określonego dnia czy dokładnie jednego tygodnia… moim zdaniem to ważne żeby pamiętać o odpowiedniej pielęgnacji i dbać o te bioderka od samego początku
Dziewczyny , wątek nam się zaczyna rozgrzewać , dużo się dzieje, rano tyle wiadomości …. Powodzenia na indukcjach
Ja jeszcze nie jestem psychicznie gotowa ale jakoś po fazie paniki chwilowo jest mi lepiej i też zaczynam myśleć o porodzie jako o zadaniu które trzeba wykonać . .. oby ten stan się utrzymał 🫣
No większość stron w necie podaje, że między 6 tygodniem życia a 12, więc myślę jak zrobimy poprostu w tym przedziale to będzie ok -
Polaaaa wrote:No właśnie też mi się tak wydaje, bo planowo mały ma się urodzić 27.11 więc 4 tygodnie wypadałyby idealnie w przerwie między Świętami a Sylwestrem. Najwyżej zrobimy po nowym roku, skoro większość z tego co widzę podaje między 6 tygodniem życia, ale najpóźniej do 12 tygodnia życia.
Więc może nie będzie tragedii.
A powiedzcie mi, wyniki badań i dokumenty do porodu - pakujecie w jedną koszulkę czy bierzecie cały segregator, teczkę i będziecie wyciągać? Ja mam wszystko posegregowane, więc poprostu chciałam wziąć cała dokumentację i na izbie poprostu dać wszystko paniom co będą potrzebowały.
Ja miałam naszykowane wszystkie dokumenty (u mnie wchodziły w grę 2 różne szpitale więc ogarnęłam i dla jednego i drugiego bo ciut się różniły wymagania) i do tej przegródki dałam też dowód. To było bardzo dobre, bo przyjechałam z 7cm i pozwolili mojemu mężowi ogarnąć, więc po prostu dał wszystko, a pani na rejestracji już sobie ogarniała. Ja byłam w tej dobrej sytuacji, że moje położne były przede mną i już same wszystko zaczęły szykować na mój przyjazd, ale nigdy nie wiadomo czy będziesz już mieć mocne skurcze więc lepiej dać cały komplet zamiast wyjmować po kolei. -
Polaaaa wrote:Nie przejmuj się, widzę jesteśmy na praktycznie tym samym etapie, i ja też niespakowana haha
Czekam na ostatnią paczkę z H&M, żeby puścić ostatnie pranie i w weekend chciałabym już spakować, albo chociaż popakować w worki z Ikei, żeby potem tylko wrzucić do toreb jak się zacznie
To Twoje pierwsze?
Pierwsze i targają mną bardzo sprzeczne emocje aktualnie 😅