LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Przedszkolanka, gratulacje, dużo zdrówka dla Was 🥰 Najważniejsze, że jesteście już bezpiecznie razem 🩷
Miśka, współczuję problemów z kością ogonową 😬 Daj koniecznie znać po RTG i oszczędzaj się na tyle na ile możesz 🙏🏼 Ale mądrości usłyszeliście od pediatry 🤭 Całe szczęście, że to drugie dziecko, bo przy pierwszym serio można by było wziąć te rady na serio i narobić sobie kłopotów 🥴
Jesli chodzi o suszenie kocyków bambusowych, to ja nie polecam do tego suszarki bębnowej. Kiedyś przy synku chciałam wyszuszyc na szybko w suszarce i zrobiły się szorstkie😢 Akurat to jest coś, co warto suszyć "na powietrzu" 🤭
Dokumenty - mam spakowane wszystkie wymagane przez szpital do jednej koszulki. Tylko kartę ciąży i dowód ciągle noszę w torebce, ale torebkę też będę miała na IP także luz 😅
Na bioderka jest dość spory zakres czasu,nie warto się tym martwić na zapas. Kalendarz szczepień też ogarniecie jak już maluch będzie na świecie ☺️ Jest tego trochę w pierwszym roku życia, ale poprowadzą Was w przychodni i będzie dobrze. Mnie też to przerażało za pierwszym razem 🙈
Co do spaceru - nie planuję jakoś specjalnie tego odwlekać, chyba że pogoda będzie naprawdę tragiczna. Najpierw te wyjścia będą krótsze, a z czasem coraz dłuższe, ale nie warto kisić się w domu. U mnie werandowanie i tak nie wchodzi w grę, bo mieszkamy w bloku i nie mamy balkonu.
Bruised, mam tak samo jak Ty i z dietą i z rozkminami o starszym dziecku 🙃 Nie mogę się doczekać, aż zjem bezkarnie słodycze, a dzięki Niaha mam teraz ochotę na pierniczki 🤣🤣
Magg oby nie zwlekali długo z indukcją, fajnie, że już coś samo się dzieje ☺️
Karolina trzymaj się tam, oby jeszcze Cię wypuścili 🤞🏼
Elasure czujesz się lepiej po fizjo i z tymi tejpami? Ech mnie też czeka praca z rozejściem po porodzie 🫠
U mnie pojawił się jakiś taki spokój, ale zapewne to się jeszcze milion razy zmieni 😆
miska122, Przedszkolanka123, Kofinka, Niaha, klopsik lubią tę wiadomość
-
Przedszkolanka123 wrote:Jesteśmy w komplecie po 9 godzinach walki o poród SN. Maleńka przyszła na świat przez cesarskie cięcie. Emocjonalnie trochę mnie dobiło. Ale najważniejsze, że mała jest z nami. 3580g szczęścia i 49cm. 🤩🤩🤩
Gratulacje ❤️🥹🥹Przedszkolanka123 lubi tę wiadomość
-
KarolinaAnastazja wrote:Coś z tymi ciśnieniami jest nie tak
Przyjętych na oddział jest 5 dziewczyn razem ze mną z ciśnieniem
Miałam 160/100..
Uuu, a szpital to kolejny stres 😔
Ale lepiej kontrolować na koniec.
Trzymaj się dzielnie ❤️KarolinaAnastazja lubi tę wiadomość
-
Wero0707 wrote:Dziewczyny, badałyście cholesterol i trójglicerydy w ciąży? Ja dziś zrobiłam na pałę lipidogram, próby wątrobowe i jeszcze parę badań, bo niepokoily mnie bóle głowy, które moja gin zbagatelizowała. Kreatynina i wątroba absolutnie nie wskazują na stan przedrzucawkowy, ale cholesterol i trójglicerydy mam w kosmosie. Czytam w necie, że w ciąży te parametry wzrastają, między innymi dlatego, że są potrzebne do produkcji żeńskich hormonów, ale nie mogę znaleźć jednoznacznych norm. Lipidogram nie jest badaniem obowiązkowym w ciąży (może nie bez powodu) i u mnie nie było obciążenia rodzinnego ani otyłości, ale zrobiłam z ciekawości i teraz żałuję, bo tak to bym nawet nie wiedziała…
Tak, na początku ciąży robiłam dla diabetologa.
Generalnie to usłyszałam, że w ciąży nic z tym się nie zrobi-w ciąży może rosnąć cholesterol.
Po porodzie po prostu kontrola i wtedy ewentualnie dopasować dietę.
Dodam, że nie mam nadwagi, a w ciąży przytyłam tylko parę kilo. 🤷♀️
Nie zamartwiaj się ale powtórz badania za jakiś czas 😊
I nie daj sobie od razu wcisnąć tabletek!Wero0707 lubi tę wiadomość
-
miska122 wrote:Ja dzisiaj lekki zjazd hormonalny zaliczyłam i popłakałam się, że nie mam czasu dla starszaka. Więc zamieniliśmy się z mężem i on wziął na siebie usypianie Maksa a ja poszłam uśpić pierworodnego. To prawda, że teraz wydaje mi się taki dorosły 🙈 ale wyprzytulałam i od razu mi lepiej.
Dobrze że już Ci lepiej 🫂 Na pewno z czasem wypracujecie sobie wspólny czas ze starszakiem żeby wszyscy byli usatysfakcjonowani tyle miłości na pewno się nie zmarnuje ❤️
Sparky wrote:Elasure czujesz się lepiej po fizjo i z tymi tejpami? Ech mnie też czeka praca z rozejściem po porodzie 🫠
Oooo tak, żałuję że nie poszłam z miesiąc wcześniej. Niesamowita ulga, w ogóle nie czuję obciążenia brzucha, coś pięknego na końcówce 🤭
Damy radę💪 pani mówiła żeby po porodzie przy balsamowaniu robić to od boków do środka żeby wspomóc schodzenie się tych mięśni. I to jest coś do zrobienia przed wizytą żeby wspomóc proces.
Sparky, miska122, Kofinka, Niaha lubią tę wiadomość
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
******************
29.02.2024 ⏸️
13.03.2024 CRL 2,1mm 🩵 113
Clexane, accofil, acard, glucophage, encorton, ovitrelle, biosteron, hydroxychloroquine
24.04.24 Nifty niskie ryzyka, syn 🥳 🩵
29.04.24 I prenatalne wszystko jest w porządku 💙🩵Olafek ma już 6,56cm OM 12+2 USG 12+6
24.06.24 II prenatalne, wszystkie narządy obecne i na swoim miejscu 💙 Olafek ma 421g 👶🤯
26.08.09 USG 29+2, 1415g 😍🥳
2.09.2024 III prenatalne Olafek waży 2041g 🤯💪
Przewidywana data porodu - USG 5.11.24 OM 9.11.24 -
Elasure wrote:Ja po wizycie u urofizjo, mam tejpy na brzuchu i plecach żeby odciążyć podbrzusze (od razu czuć ulgę). Rozeszła mi się kresa biała tak jak podejrzewałam, u góry 3cm a nad i pod pępkiem po 6cm 🙄 Jak się nie zejdzie to będzie co robić po porodzie.
Po porodzie mam się pokazać (po sn 4-5tygodni a jeśli cc to 3-4tygodnie).
Z pomocą fizjoterapeuty uda Ci się zamknąć rozejście ćwiczeniami ☺️
A jakby co, to polecam dodatkowo tę stronkę :
https://dds.fit/rozstep-miesnia-prostego-brzucha-plan-naprawczy/Elasure lubi tę wiadomość
-
Sparky wrote:
Jesli chodzi o suszenie kocyków bambusowych, to ja nie polecam do tego suszarki bębnowej. Kiedyś przy synku chciałam wyszuszyc na szybko w suszarce i zrobiły się szorstkie😢 Akurat to jest coś, co warto suszyć "na powietrzu" 🤭
No ja myślę, że te kocyki to rozwieszę na nrmalnej suszarce, a kokon i śpiworek wrzucę do bębnowej.
Tylko chodzi, że piszą, że suszyć na płasko, ale myślę, że na druciku nic się nie stanie -
Nowa1992 wrote:Dziewczyny, zaczęłam mieć bóle jak na okres, brzuch się spina, jest twardy jak skala. Do szpitala mam prawie 200km i zastanawiam się czy będę wiedziała że to to, że to skurcze, bo póki co nie jest to bardzo bolesne.
Ja nie rodziłam, to z praktyki nie powiem, ale na szkole twierdzili, że tych skurczy się nie da pomylić z niczym. Mierz sobie stoperem czy się regularnie spina ten brzuchCzarna Dalia, Elasure lubią tę wiadomość
-
Polaaaa wrote:No ja myślę, że te kocyki to rozwieszę na nrmalnej suszarce, a kokon i śpiworek wrzucę do bębnowej.
Tylko chodzi, że piszą, że suszyć na płasko, ale myślę, że na druciku nic się nie stanie
Wiesz co, tu może chodzić o to, że one robią się trochę ciężkie pod wpływem wody i tak wisząc na sznurku/druciku mogą się odkształcić i rozciągnąć. Może po prostu połóż na tej suszarce na płasko. Ja w ogóle nie mam w domu takiej rozkładanej suszarki, bo ogólnie nie jest mi potrzebna. Takie rzeczy suszę w różnych dziwnych miejscach, np. na łóżku na podkładach do przewijania 😆Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada, 22:27
-
Nowa1992 wrote:Dziewczyny, zaczęłam mieć bóle jak na okres, brzuch się spina, jest twardy jak skala. Do szpitala mam prawie 200km i zastanawiam się czy będę wiedziała że to to, że to skurcze, bo póki co nie jest to bardzo bolesne.
Może spróbuj wziąć ciepły prysznic i położyć się pod kocem na chwilę? Jeśli te bóle nie mina i staną się silniejsze, regularnie to faktycznie coś może zaczynać się bardzo powoli. Ale równie dobrze mogą to być zwykłe przepowiadające.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada, 22:28
-
Nowa1992 wrote:Dziewczyny, zaczęłam mieć bóle jak na okres, brzuch się spina, jest twardy jak skala. Do szpitala mam prawie 200km i zastanawiam się czy będę wiedziała że to to, że to skurcze, bo póki co nie jest to bardzo bolesne.
Miałam pisać z dokładnie tą samą sprawą-ból przypominający ten okresowy, niewielkie natężenie, ale czuję mrowienie w pachwinach i udach. Powtórzyło się jakieś 4 razy w ciągu dnia.
Nastawiłam się na poród w przyszłym tygodniu, więc mam nadzieję, że to nie TO -
Sparky wrote:Wiesz co, tu może chodzić o to, że one robią się trochę ciężkie pod wpływem wody i tak wisząc na sznurku/druciku mogą się odkształcić i rozciągnąć. Może po prostu połóż na tej suszarce na płasko. Ja w ogóle nie mam w domu takiej rozkładanej suszarki, bo ogólnie nie jest mi potrzebna. Takie rzeczy suszę w różnych dziwnych miejscach, np. na łóżku na podkładach do przewijania 😆
Myśmy wzięli z tamtego mieszkania, i cały czas leży w szafie gospodarczej w razie w haha jakby prądu nie było i bębnowa nie działałaSparky lubi tę wiadomość
-
Mnie obudziły silne skurcze. Jedziemy do szpitala 🤞🤞🤞
Galena, Przedszkolanka123, miska122, czaranna, Sparky, Elasure, bambari, agatka06, pandzia 🐼, Waflut, Bruised, Gusta Blu, Niaha, Kofinka, MaggLbn, juss92, Bibi24, Makija, Natalia K, Fania017, KarolinaAnastazja, klopsik, zulka, Pati2804 lubią tę wiadomość
-
Co do skurczów, ja nie czułam całą ciążę, nawet tych przepowiadających. Wydawało mi się, że spinanie się brzucha to to, ale lekarka powiedziała że nie 🤪
W każdym razie ciężko mi powiedzieć czym się różnią przepowiadające od porodowych (oprócz nasilania się), ale pomimo tego, że był to mój drugi poród to i tak wkrecilam sobie, że wcale nie odczuwam skurczy tylko boli mnie żołądek 😂 jeśli skurcze są na tyle słabe, że jesteście w stanie wziąć prysznic to dobrze to zrobić i obserwować sytuację. Jeśli się jednak nasilają, a macie daleko do szpitala jak ja, to też reagujcie. Jak pobrałem aplikacje do liczenia skurczy (już w aucie) to krzyczała na mnie żebym jechała do szpitala 😂
MonReve powodzenia ✊Kofinka lubi tę wiadomość
-
I ja z tymi skurczami nie mam doświadczenia po tych moich indukcjach, jedyne co zauważam u siebie to to, że jak mam dość silny skurcz to już skupiam tylko na nim uwagę i wydaje mi się że wraz z postępem po prostu byłoby coraz mocniej bo bóli miesiaczkowych nie mam w ogóle 😆 u mnie brzuch i krzyż az idzie wszystko w pachwiny.
MonReve96 trzymaj się kochana ❤️ szybkiej akcji i szczęśliwego rozwiązania ❣️ czekamy na wieści. Mocne kciuki 🤞 -
MonReve96 wrote:Mnie obudziły silne skurcze. Jedziemy do szpitala 🤞🤞🤞
Kciuki ✊🍀
@Nowa1992 jak sytuacja u Ciebie? Rozkreciło się?
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
******************
29.02.2024 ⏸️
13.03.2024 CRL 2,1mm 🩵 113
Clexane, accofil, acard, glucophage, encorton, ovitrelle, biosteron, hydroxychloroquine
24.04.24 Nifty niskie ryzyka, syn 🥳 🩵
29.04.24 I prenatalne wszystko jest w porządku 💙🩵Olafek ma już 6,56cm OM 12+2 USG 12+6
24.06.24 II prenatalne, wszystkie narządy obecne i na swoim miejscu 💙 Olafek ma 421g 👶🤯
26.08.09 USG 29+2, 1415g 😍🥳
2.09.2024 III prenatalne Olafek waży 2041g 🤯💪
Przewidywana data porodu - USG 5.11.24 OM 9.11.24 -
Ale cudownie się czyta że kolejne dzieciątko już z Nami🥰 Gratulacje 🤗
Ja na razie z tym ciśnieniem nie jadę do szpitala. Spadło na 143/88 doktor kazał wziąć tabletkę i mierzyć kilka razy dziennie. Zobaczymy co dalej.Galena lubi tę wiadomość
👩40l
Insulinoopornosc
🧔41l
Kiepskie parametry nasienia
03.2021- poronienie w 8 tyg 💔
********************************
05.03.2024 - transfer 5 dniowego zarodka Reprofit Ostrava
11dpt beta 101,7
13dpt beta 270,8
17dpt beta 1167,9 🤞☺️🍀
04.04.24 - CRL 0,59 cm ❤️
26.04.24 - CRL 3,18 cm
13.05.24 - CRL 6,10 cm I prenatalne - ryzyka niskie
03.06.24 - CRL 10,23 cm
01.07.24 - 275g Matyldy 🥰
15.07.24 - 503g 👸 II prenatalne - wszystko ok
07.08.24 - 712g gwiazdki 🌟
03.09.24 - 1250g słoneczka ☀️
03.10.24 - 2060g kwiatuszka 🏵️
21.10.24 - 2551g serduszka ❤️
06.11.24 - 3094g córeczki 👶🏻
12.11.24 - CC