X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LISTOPAD 2024 ❤️🍼
Odpowiedz

LISTOPAD 2024 ❤️🍼

Oceń ten wątek:
  • Bruised Autorytet
    Postów: 1971 2625

    Wysłany: 16 listopada 2024, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tulimy się od 5:15. Udało się SN, mam tylko jeden mały szew. Jak już się akcja rozkręciła to poszło na tyle szybko, że tatuś nie zdążył wrócić do szpitala i sama odcinałam pępowinę 🙈 Zuzia ma 3780 i 54cm, dwie godziny wisiała na piersi, a teraz odsypia, więc mam nadzieję, że mi też się uda złapać chociaż z pół godziny drzemki.

    czaranna, Natalia K, Czarna Dalia, juss92, Elasure, bambari, Fania017, miska122, Gusta Blu, Sparky, Waflut, Niaha, Kofinka, Przedszkolanka123, Wero0707, pandzia 🐼, Makija, Jenny93, MonReve96, Nina_02, klopsik, Pati2804, redken, MaggLbn, KarolinaAnastazja lubią tę wiadomość

    Starania od marca 2016

    PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 3 - ❄❄❄
    27.08.20 - 3.1.1.
    5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt <3
    Bobas 1: 04.2021

    7.03.24 ETM 3.1.1.
    beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864

    age.png
  • czaranna Autorytet
    Postów: 657 1192

    Wysłany: 16 listopada 2024, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bruised wrote:
    Tulimy się od 5:15. Udało się SN, mam tylko jeden mały szew. Jak już się akcja rozkręciła to poszło na tyle szybko, że tatuś nie zdążył wrócić do szpitala i sama odcinałam pępowinę 🙈 Zuzia ma 3780 i 54cm, dwie godziny wisiała na piersi, a teraz odsypia, więc mam nadzieję, że mi też się uda złapać chociaż z pół godziny drzemki.


    Serdecznie gratuluję ❤️
    Jaka duża dziewczynka 😍
    Dużo zdrówka, odpoczywajcie 💗😘😘😘

    Bruised lubi tę wiadomość

    👸 33
    👨‍🔧 37

    28.10.2009 - 9.15 3860 Kubuś 💙
    07.01.2015 - 5.05 4000 Michalina💗
    23.11.2024 - 12.15 Miłosz 💙

    Starania od - 01.2023
    ⏸️ 11.03.2024

    age.png
  • Elasure Autorytet
    Postów: 1256 1697

    Wysłany: 16 listopada 2024, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bruised wrote:
    Tulimy się od 5:15. Udało się SN, mam tylko jeden mały szew. Jak już się akcja rozkręciła to poszło na tyle szybko, że tatuś nie zdążył wrócić do szpitala i sama odcinałam pępowinę 🙈 Zuzia ma 3780 i 54cm, dwie godziny wisiała na piersi, a teraz odsypia, więc mam nadzieję, że mi też się uda złapać chociaż z pół godziny drzemki.

    Bruised gratulacje mamo!🥳
    Niezła historia z odcinaniem pępowiny 💪
    Dużo zdrówka dla Was i szybkiej regeneracji 🤗

    Bruised lubi tę wiadomość

    age.png

    👩 37lat
    AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
    Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
    KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
    🧔‍♂️ 35 lat
    IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
    HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78

    10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
    14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
    ******************
  • Fania017 Autorytet
    Postów: 435 949

    Wysłany: 16 listopada 2024, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati2804 wrote:

    U nas jest jeszcze problem z charczeniem, może spróbuje inhalacje zrobić dzisiaj Frankowi, zobaczymy czy pomoże.. nie chcę na siłę mu zakrapiać noska i odciągać bo nie wiem z czego to wynika , to charczenie , czy to w nosku czy w gardle 😔 ktos ma jakiś sposób? ????

    No i strasznie się pręży po jedzeniu , cały czas robi kupy, takie rzadsze, pytanie czy to normalne ?? 🙄 aż ma pupie odparzoną, mamy masc na receptę i sparujemy

    Pati mieliśmy przygodę z charczeniem, u nas sprawdziło się zakrapianie noska 3 razy dziennie po kropli czy dwie do kazdej dziurki w nosie solą fizjologiczną, a następnie odwrócenie malca na brzuszek by to za chwilkę wykichal..takie dostałam wskazówki od lekarza neonatologa jeszcze na oddziale. I faktycznie po kilku dniach minęlo... Także polecam spróbować 😉
    A na prężenie w naszym przypadku najlepiej sprawdza się podhinanie nóżek w kolankach, albo kręcenie kółeczek nóżkami razem złączonymi...i zaraz dzidziuś odgazowany.
    I oczywiście rzadkie 💩, w kolorze jajecznicy to norma 💪


    Bruised gratulacje ❤️ witaj Zuzieńko🩷


    Pati2804 lubi tę wiadomość

  • Czarna Dalia Koleżanka
    Postów: 57 45

    Wysłany: 16 listopada 2024, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macie może jakieś sposoby na migrenę w aurą? Nie pierwszy raz mi się zdarza, ale dziś naprawdę się przestraszyłam, bo nie potrafiłam znaleźć słów w rozmowie, zaczełam tracić wątek, nie pamiętałam o co mi chodzi. Zaczęłam gadać jakieś bzdury, a pech chciał że mąż poza domem. Już zaczęłam się bać, że to jakiś udar 😢 Na szczęście po chwili zrobiło mi się odrobinę lepiej, zaparzyłam melisę, wypiłam wodę i odpoczywam, chociaż na dziś mam sporo rzeczy zaplanowanych łącznie z porządkami... To splątanie powoli mija, ale przyznam szczerze, że do teraz nie czuję się sobą plus ból głowy.

    Zwykle wystarczył mi odpoczynek, woda i cisza, a w ciąży tych migren miałam może kilka, dużo mniej niż przed ciążą.

  • miska122 Autorytet
    Postów: 5339 9232

    Wysłany: 16 listopada 2024, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bruised gratulacje ❤️
    Czyżby dzieci postanowiły się rodzić 14 i 16 omijając pełnię? 😂

    Bruised, KarolinaAnastazja lubią tę wiadomość

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • Sparky Autorytet
    Postów: 2052 2808

    Wysłany: 16 listopada 2024, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bruised, gratulacje, dużo zdrówka dla Was 🥰 Ale szybka akcja 🤭

    GustaBlu, ja zakładałam sam pajacyk, czasami nawet wyciągałam małej nóżki na zewnątrz, bo było tak gorąco 🥵

    My już docieramy się w domku ☺️ Starszy brat jest zachwycony małą i bardzo dumny ze swojej roli. Dał jej w prezencie różową grzechotkę, którą sam wybrał w sklepie kilka tygodni temu 😉 On dostał od siostry zdalnie sterowaną koparkę 🤭🤭 Ogólnie cały czas chce na nią patrzeć, przytulać i głaskać, tylko trzeba uważać, bo nie ma wyczucia i jest mało delikatny 😅Laura w sumie tylko je i śpi póki co, z kp idzie nam super, nie sądziłam że to naprawdę tak może wyglądać przy współpracującym dziecku 🫣 Synek oczywiście miał już rozkmine pod tytułem "ja też chcę mleczko z cycy", ale wytłumaczyłam mu, że to dla maluszków. Ahaa, i potwierdzam, że to prawda, co mówią - przy noworodku dwulatek wydaje się taaaaki wielki i dorosły, a jeszcze tydzień temu był moim maleństwem 🥹🥲

    czaranna, miska122, Niaha, Gusta Blu, Makija, Natalia K, Bruised, Wero0707, Przedszkolanka123, pandzia 🐼, MaggLbn, KarolinaAnastazja lubią tę wiadomość

    age.png

    11.03.24 - ⏸️ (3 cs)
    13.11.24 - Laura 👶🏼🩷

    age.png

    24.01.22 - ⏸️ (14 cs)
    28.09.22 - Oliwier 👶🏼🩵
  • Niaha Autorytet
    Postów: 4119 7255

    Wysłany: 16 listopada 2024, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati2804 wrote:
    Niaha u nas też są często czkawki po jedzeniu, nie wiem z czego to wynika , mówiłam pediatrze ale nic konkretnego na ten temat nie doradziła.. Ja jak ma czkawke to staram się go trzymać główką trochę wyżej, może spróbuje odbijania po karmieniu piersią chociaż niby nie trzeba 🤷‍♀️

    U nas jest jeszcze problem z charczeniem, może spróbuje inhalacje zrobić dzisiaj Frankowi, zobaczymy czy pomoże.. nie chcę na siłę mu zakrapiać noska i odciągać bo nie wiem z czego to wynika , to charczenie , czy to w nosku czy w gardle 😔 ktos ma jakiś sposób? ????

    No i strasznie się pręży po jedzeniu , cały czas robi kupy, takie rzadsze, pytanie czy to normalne ?? 🙄 aż ma pupie odparzoną, mamy masc na receptę i sparujemy..

    Gratulacje nowym mamom 😊😘

    Mały też od czasu do czasu charczy, mąż psika mu wtedy marimer baby, mały to wykichuje i po kłopocie, przynajmniej na jakiś czas.

    Co do kupek, to położna powiedziała, że przy kp kupki powinny wyglądać jak rozwodniona musztarda.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2024, 15:13

    Pati2804 lubi tę wiadomość

    👩 33 lat ❤️ 🧔31 lat ❤️ 👶 0 lat ❤️ 🐶 11 lat

    31.10 - Remigiusz jest już z nami ❤️ 3010g, 53cm

    age.png
  • Niaha Autorytet
    Postów: 4119 7255

    Wysłany: 16 listopada 2024, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bruised wrote:
    Tulimy się od 5:15. Udało się SN, mam tylko jeden mały szew. Jak już się akcja rozkręciła to poszło na tyle szybko, że tatuś nie zdążył wrócić do szpitala i sama odcinałam pępowinę 🙈 Zuzia ma 3780 i 54cm, dwie godziny wisiała na piersi, a teraz odsypia, więc mam nadzieję, że mi też się uda złapać chociaż z pół godziny drzemki.

    Gratulacje 🥰

    Bruised lubi tę wiadomość

    👩 33 lat ❤️ 🧔31 lat ❤️ 👶 0 lat ❤️ 🐶 11 lat

    31.10 - Remigiusz jest już z nami ❤️ 3010g, 53cm

    age.png
  • Makija Przyjaciółka
    Postów: 84 332

    Wysłany: 16 listopada 2024, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna Dalia wrote:
    Macie może jakieś sposoby na migrenę w aurą? Nie pierwszy raz mi się zdarza, ale dziś naprawdę się przestraszyłam, bo nie potrafiłam znaleźć słów w rozmowie, zaczełam tracić wątek, nie pamiętałam o co mi chodzi. Zaczęłam gadać jakieś bzdury, a pech chciał że mąż poza domem. Już zaczęłam się bać, że to jakiś udar 😢 Na szczęście po chwili zrobiło mi się odrobinę lepiej, zaparzyłam melisę, wypiłam wodę i odpoczywam, chociaż na dziś mam sporo rzeczy zaplanowanych łącznie z porządkami... To splątanie powoli mija, ale przyznam szczerze, że do teraz nie czuję się sobą plus ból głowy.

    Zwykle wystarczył mi odpoczynek, woda i cisza, a w ciąży tych migren miałam może kilka, dużo mniej niż przed ciążą.


    Ja na migrenę w ciąży brałam dwie tabletki apap extra takich po 500mg i one chyba mają w sobie kofeinę. I zimne okłady na oczy i głowę. Teraz już z miesiąc mi się nie trafiła. Takie zalecenia miałam od swojej prowadzącej.

    Czarna Dalia lubi tę wiadomość

    👩🏼34 lat

    👦🏼07/19 Alek
    🧒🏼03/22 Marcel
    👶🏼11/24 Julian
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 4601 3929

    Wysłany: 16 listopada 2024, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusta Blu wrote:
    Dziewczyny, które już mają obok swoje Bąble-pod pajacyki zakładacie im bodziaki, czy jest na tyle ciepło na oddziałach że wystarczy pielucha i pajac?

    Na oddziale długi rękaw body i pajac. Pierwsze dni dziecko musi się przyzwyczaić że tu jest chłodniej niż w brzuszku. Po powrocie do domu stopniowo schodziliśmy do temperatury 21,5 i zaczęliśmy ubierać najpierw body z krótkim rękawem a teraz już często samego pajaca

    Niaha lubi tę wiadomość

  • Nowa1992 Autorytet
    Postów: 485 1052

    Wysłany: 16 listopada 2024, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny po cc. Macie jakiś sposób na 💩 (ale wasza po operacji). Mija 4 doba a u mnie nic. Niby cos tam mi się chce, dużo mam gazow, a wiem że przeć nie powinnam bo rama, szew..

    22.02.2024 transfer


    age.png
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5339 9232

    Wysłany: 16 listopada 2024, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa1992 wrote:
    Dziewczyny po cc. Macie jakiś sposób na 💩 (ale wasza po operacji). Mija 4 doba a u mnie nic. Niby cos tam mi się chce, dużo mam gazow, a wiem że przeć nie powinnam bo rama, szew..
    Moja położna mówiła żeby żuć gumę ☺️ no i ja bym czekała do ostatniej chwili 🫣

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • Niaha Autorytet
    Postów: 4119 7255

    Wysłany: 16 listopada 2024, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa1992 wrote:
    Dziewczyny po cc. Macie jakiś sposób na 💩 (ale wasza po operacji). Mija 4 doba a u mnie nic. Niby cos tam mi się chce, dużo mam gazow, a wiem że przeć nie powinnam bo rama, szew..

    Czopki glicerynowe powinny pomóc. Jeśli poprosisz o nie położne, powinny je dać.


    👩 33 lat ❤️ 🧔31 lat ❤️ 👶 0 lat ❤️ 🐶 11 lat

    31.10 - Remigiusz jest już z nami ❤️ 3010g, 53cm

    age.png
  • Pati2804 Autorytet
    Postów: 4523 8306

    Wysłany: 16 listopada 2024, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa1992 wrote:
    Dziewczyny po cc. Macie jakiś sposób na 💩 (ale wasza po operacji). Mija 4 doba a u mnie nic. Niby cos tam mi się chce, dużo mam gazow, a wiem że przeć nie powinnam bo rama, szew..
    Ja dostałam czopka glicerynowego i poszło bardzo sprawnie 🙈

    age.png

    9tc 💔
    Badania :
    • Ana3 dsDNA (+) granicznie dodatni
    • mutacja MTHFR C677T (hetero) i MTHFR A1298C (hetero)
    • polimorfizm R2 genu czynnika V (czynnik V R2 H1299R)
    Clexane 0,4

    29.02.24/01.03.24- II kreski🍀
    02.11.2024r. Franek na świecie ❤
  • Nowa1992 Autorytet
    Postów: 485 1052

    Wysłany: 16 listopada 2024, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati2804 wrote:
    Ja dostałam czopka glicerynowego i poszło bardzo sprawnie 🙈
    Juz jestesmy w domu. Jutro wyślę meza do apteki 😊

    Niaha, Pati2804, Jenny93 lubią tę wiadomość

    22.02.2024 transfer


    age.png
  • redken Autorytet
    Postów: 333 414

    Wysłany: 16 listopada 2024, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bruised wrote:
    Tulimy się od 5:15. Udało się SN, mam tylko jeden mały szew. Jak już się akcja rozkręciła to poszło na tyle szybko, że tatuś nie zdążył wrócić do szpitala i sama odcinałam pępowinę 🙈 Zuzia ma 3780 i 54cm, dwie godziny wisiała na piersi, a teraz odsypia, więc mam nadzieję, że mi też się uda złapać chociaż z pół godziny drzemki.
    Gratulacje! 🍀

    preg.png
  • Przedszkolanka123 Autorytet
    Postów: 294 901

    Wysłany: 16 listopada 2024, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny moja mała od wczoraj ma śmierdzące gazy i śmierdzącą kupkę. Zastanawiam się czy to już kolki, a może coś zjadłam co jej zaszkodziło. 🤔

    age.png
  • Niaha Autorytet
    Postów: 4119 7255

    Wysłany: 16 listopada 2024, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przedszkolanka123 wrote:
    Dziewczyny moja mała od wczoraj ma śmierdzące gazy i śmierdzącą kupkę. Zastanawiam się czy to już kolki, a może coś zjadłam co jej zaszkodziło. 🤔

    Może jakaś nietolerancja pokarmowa? Masz możliwość podpytania o to położną?

    👩 33 lat ❤️ 🧔31 lat ❤️ 👶 0 lat ❤️ 🐶 11 lat

    31.10 - Remigiusz jest już z nami ❤️ 3010g, 53cm

    age.png
  • Przedszkolanka123 Autorytet
    Postów: 294 901

    Wysłany: 17 listopada 2024, 04:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niaha wrote:
    Może jakaś nietolerancja pokarmowa? Masz możliwość podpytania o to położną?
    Dzisiaj napiszę SMS do położnej może coś doradzi. 😀

    age.png
‹‹ 627 628 629 630 631 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ