LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Niaha wrote:Czy któraś z Was zauważyła u swojego maleństwa częste czkawki po posiłku?
Remek łapie pokarm bez opamiętania, przez co później męczy się z czkawkami. Położna zasugerowała, żeby karmić go nie później niż co dwie godziny (zamiast rekomendowanych 3godzin), ale niewiele to pomaga. Może Wy macie jakieś sposoby na to, żeby łykał mniej powietrza?
(Chodzi o karmienie piersią)
U nas może nie po posiłku ale czkawki są dosyć często. Na szybkie pozbycie się czkawki polecam grube skarpetki i przykrycie, dogrzanie maluszka grubym kocykiem. Chwilą takiego dogrzania i czkawką mija dosłownie od razu.
P.s. my właśnie dojeżdżamy do domku 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 16:53
Niaha lubi tę wiadomość
-
Ja mam dzisiaj kryzys. Wczoraj mały byl aniołkiem a dziś jest koszmar. Cały dzień marudzi, już niewiadomo o co chodzi. Ubrany, najedzony, Pielucha zmieniona. Wyszedł nam konflikt w wyniku którego mały ma żółtaczkę. Oczywiście nie udało się go naświetlić, ciągle płacze i nie chce leżeć. Cycka nie chce, na rękach źle, w łóżeczku jeszcze gorzej. Muszą podać mu immunoglobuliny i zobaczymy co dalej. Dodatkowo na USG widoczne są torbiele w główce, z jednej strony lekarka mówiła, że to się zdarza i zazwyczaj się wszystko samo wchłania, ale muszą go zbadać czy przypadkiem nie przeszłam cytomegalii w ciąży, wtedy ona byłaby winowajcą tego stanu. Pół dnia siedzę i płacze, rana po cc mnie ciągnie, głowa już boli. Do tego rodzina zasypuje mnie taką ilością wiadomości, że czuję się już totalnie przytłoczona. Musiałam sobie trochę ponarzekać.
-