X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LISTOPAD 2024 ❤️🍼
Odpowiedz

LISTOPAD 2024 ❤️🍼

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2024, 05:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za chwilę zostane pewnie skrytykowana, ale ja to już się nie przejmuje. Mam już 4 dzieci i każdego wychowuje jak ja uważam i na własnych zasadach, a nie wytycznych jakiś szarlatanów. Bo nic z tego dobrego nie ma. Oni każdym dzieckiem nie są i nie mają styczności. Jakbym miała słuchać takie ich bzdury to dziś nie wiadomo co by było z herbatkami z rumiankiem z kremowaniem z kąpielami. Jak mi położna powiedziała " Niech Pani wychowuje tak jak do tej pory na starych dobrych zasadach"

  • bambari Autorytet
    Postów: 361 539

    Wysłany: 9 grudnia 2024, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny93 wrote:
    Dokładnie tak. Zarówno z moim i mm metodą prób i błędów. MM robiłam po prostu całą porcję albo pół w zależności ile czasu aktywnie jadł no i czasami byli tak, że zjadł trochę i wystarczyło a czasami zjadał całość. Co do swojego to zawsze wylewałam mniej i ewentualnie dolewałam później i znowu karmiłam, bo szkoda mi było później wyrzucać te moje wypociny. Jak zaczniesz tak karmić to później już sama będziesz wiedziała ile mniej więcej potrzebuje jeszcze dojeść. Czy po jedzeniu jest spokojny i zasypia czy dalej płacze.

    Bardzo dziękuję ❤️ zrobiłam tak i już widzę poprawę, dużo mniej modyfikowanego podaliśmy, bobas nie wygląda na głodnego 😍

    Sparky dzisiaj będzie u mnie ta doradczyni, dziękuję ❤️

    Dzięki Wam może uda mi się te uratować kp 🥹

    Sparky, Jenny93 lubią tę wiadomość

    ❤️

    age.png
  • Sparky Autorytet
    Postów: 1976 2748

    Wysłany: 9 grudnia 2024, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bambari wrote:
    Bardzo dziękuję ❤️ zrobiłam tak i już widzę poprawę, dużo mniej modyfikowanego podaliśmy, bobas nie wygląda na głodnego 😍

    Sparky dzisiaj będzie u mnie ta doradczyni, dziękuję ❤️

    Dzięki Wam może uda mi się te uratować kp 🥹

    Daj znać po wizycie 🤗 Trzymam kciuki!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2024, 08:49

    age.png

    11.03.24 - ⏸️ (3 cs)
    13.11.24 - Laura 👶🏼🩷

    age.png

    24.01.22 - ⏸️ (14 cs)
    28.09.22 - Oliwier 👶🏼🩵
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 3840 3543

    Wysłany: 9 grudnia 2024, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bambari wrote:
    Bardzo dziękuję ❤️ zrobiłam tak i już widzę poprawę, dużo mniej modyfikowanego podaliśmy, bobas nie wygląda na głodnego 😍

    Sparky dzisiaj będzie u mnie ta doradczyni, dziękuję ❤️

    Dzięki Wam może uda mi się te uratować kp 🥹


    Trzymam kciuki ❤️

    age.png
  • Nowa1992 Autorytet
    Postów: 456 1030

    Wysłany: 9 grudnia 2024, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a co na odparzenia?

    22.02.2024 transfer


    age.png
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5257 9160

    Wysłany: 9 grudnia 2024, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa1992 wrote:
    Dziewczyny a co na odparzenia?
    U nas Bepanthen działa rewelacyjnie.


    Z tym krwawieniem zaczynam się stresować. Wizytę mam za tydzień umówioną i nie ma wcześniej terminów więc chyba poczekam. Nie jest to krwotok, 1-2 podpaski dziennie starczają więc zobaczymy

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • Kofinka Ekspertka
    Postów: 248 280

    Wysłany: 9 grudnia 2024, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa1992 wrote:
    Dziewczyny a co na odparzenia?
    U mnie super zadziałał puder linomag . Jak ręką odjął :)

  • Sparky Autorytet
    Postów: 1976 2748

    Wysłany: 9 grudnia 2024, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa1992 wrote:
    Dziewczyny a co na odparzenia?

    A u nas niezawodny jest Tormentile baby ☺️

    age.png

    11.03.24 - ⏸️ (3 cs)
    13.11.24 - Laura 👶🏼🩷

    age.png

    24.01.22 - ⏸️ (14 cs)
    28.09.22 - Oliwier 👶🏼🩵
  • Fania017 Autorytet
    Postów: 387 887

    Wysłany: 9 grudnia 2024, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kofinka wrote:
    U mnie również jest problem z zapchanym nosem jakby .. nie wiem sama co to ale dziwnie charczy w nocy a tak nie robił.. zastanawiam czy od brata czymś się nie zaraził. Czy pamiętacie która dziewczyna pisała o katarze który spływał gardłem i u dziecka było robione prześwietlenie płuc? Kojarzę historie ale nie do końca kojarzę jak do tego doszło że aż prześwietlenie bylobrobione. Ktoś coś pamięta?


    Ja🙋 Mikołaj miał robione prześwietlenie płuc, bo właśnie miał tak gęsta wydzielinę, nos byl drożny, a bardzo charczal- wszystko napływało na ścianę gardła, śluz był
    jakby w buzi ( spływał na gardło i oskrzela).
    Też myślałam że to może mleko furczy, ale stalmsie apatyczny, ciągle spał..
    USG płuc wykazało jakieś niewielkie zmiany, ale bardziej wirusowe niż miało być to zapalenie płuc, parametry z badań krwi też wskazały na infekcje wirusowa. Jesteśmy od wczoraj w domu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2024, 12:41

  • Waflut Autorytet
    Postów: 688 593

    Wysłany: 9 grudnia 2024, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, nie wiem czy mały mi piersi się odrzuca. Od kilku dni nie dojada. Je 10-15min z jednej piersi, z drugiej raz 2 raz 10min. Pod koniec zaczyna się pieklić i płakać. Widzę, że mam pokarm, bo dalej lekko wycieka, ale on jeść nie chce. Myślałam, że może nie jest głodny już, może boli go brzuch bo ciągle walczymy z tymi kolkami… raz na próbę dałam MM w butli i po zjedzeniu 20-30ml magicznie usnął 🫣 dzisiaj już po każdym karmieniu muszę mu podawać MM. Swojego odciągać nie chce, bo przeszłam przez nawał, potem laktatorem doprowadziłam się do hiperlaktacji, z której dopiero co wyszłam. No nie idzie go uspokoić bez tej cholernej butli. Czy któraś z Was miała taki problem? Zastanawiam się czy to może być efekt kolek… może jest wymęczony i nie ma już siły ssać z cycka, dlatego płacze, a z butli sobie doje co mu brakuje. Nie chce mi się wierzyć, że w czwartek miałam hiperlaktacje, że lało się ze mnie, a dzisiaj niby brakuje pokarmu… Z CDL już się konsultowałam wcześniej, bo był problem z przystawianiem, potem hiperlaktacje pomagała mi uspokoić, ale nie wiem już sama… z jednego problemu z karmieniem wpadamy co chwila w inny. Sama już nie wiem, ale płaczę codziennie i mam ochotę zacząć wyciszać laktację i przejść wyłącznie na MM 😢 staram się jeszcze walczyć, ale robi się coraz ciężej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2024, 12:55

    age.png
  • Kofinka Ekspertka
    Postów: 248 280

    Wysłany: 9 grudnia 2024, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fania017 wrote:
    Ja🙋 Mikołaj miał robione prześwietlenie płuc, bo właśnie miał tak gęsta wydzielinę, nos byl drożny, a bardzo charczal- wszystko napływało na ścianę gardła, śluz był
    jakby w buzi ( spływał na gardło i oskrzela).
    Też myślałam że to może mleko furczy, ale stalmsie apatyczny, ciągle spał..
    USG płuc wykazało jakieś niewielkie zmiany, ale bardziej wirusowe niż miało być to zapalenie płuc, parametry z badań krwi też wskazały na infekcje wirusowa. Jesteśmy od wczoraj w domu.
    Dziękuję Fania że się odezwałaś. To ostatecznie wylądowaliście w szpitalu? Dlaczego? Jak przebiegało leczenie? Zastanawiam się kiedy jest ten czas żeby iść do lekarza, żeby czasem nie przegapić czegoś … jakbyś mogła coś doradzić bazując na swoim doświadczeniu to będę bardzo wdzięczna !

  • Czarna Dalia Koleżanka
    Postów: 56 42

    Wysłany: 9 grudnia 2024, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jak wygląda u Was sprawa z odwiedzinami, szczególnie dzieci w wieku szkolnym i przedszkolnym? Mamy sezon infekcyjny, dziewczynki mają katary i kaszel, ale strasznie naciskają (łącznie z rodzicami, którzy w zasadzie mają do nas pretensje) na odwiedziny u noworodka. Mamy niecałe 3 tygodnie, odmawiam sukcesywnie, ale zaczynam się trochę czuć jak wariatka, bo jak tłumaczę że mała nie ma żadnej odporności jeszcze i że chore przedszkolne dzieci to raczej na 100% infekcja noworodka, to patrzą na mnie jak na kosmitkę.

  • Waflut Autorytet
    Postów: 688 593

    Wysłany: 9 grudnia 2024, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna Dalia wrote:
    Dziewczyny, jak wygląda u Was sprawa z odwiedzinami, szczególnie dzieci w wieku szkolnym i przedszkolnym? Mamy sezon infekcyjny, dziewczynki mają katary i kaszel, ale strasznie naciskają (łącznie z rodzicami, którzy w zasadzie mają do nas pretensje) na odwiedziny u noworodka. Mamy niecałe 3 tygodnie, odmawiam sukcesywnie, ale zaczynam się trochę czuć jak wariatka, bo jak tłumaczę że mała nie ma żadnej odporności jeszcze i że chore przedszkolne dzieci to raczej na 100% infekcja noworodka, to patrzą na mnie jak na kosmitkę.

    To jest Twoje dziecko i Twoja decyzja, nikomu nic do tego. Ja powiedziałam, ze do szczepień nie zapraszam nikogo z dziećmi. Jak Twoje dziecko coś złapie to Wy będziecie ponosić tego konsekwencje, a nie rodzice tych dzieci. Jak się mają obrażać to niech się obrażają, świadczy to tylko o ich niedojrzałości 🤷🏻‍♀️

    Czarna Dalia lubi tę wiadomość

    age.png
  • Polaaaa Autorytet
    Postów: 448 225

    Wysłany: 9 grudnia 2024, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy u Was dzieciaczki też tak głośno robią 💩?

    Mojego to aż słychać z drugiego pokoju :o

    KarolinaAnastazja lubi tę wiadomość

    age.png
  • Nowa1992 Autorytet
    Postów: 456 1030

    Wysłany: 9 grudnia 2024, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaaaa wrote:
    Dziewczyny, czy u Was dzieciaczki też tak głośno robią 💩?

    Mojego to aż słychać z drugiego pokoju :o


    Taaak!! Nie zawsze, ale czasem jest taki głośny "wyrzut" 😅

    22.02.2024 transfer


    age.png
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5257 9160

    Wysłany: 9 grudnia 2024, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Waflut wrote:
    Dziewczyny, nie wiem czy mały mi piersi się odrzuca. Od kilku dni nie dojada. Je 10-15min z jednej piersi, z drugiej raz 2 raz 10min. Pod koniec zaczyna się pieklić i płakać. Widzę, że mam pokarm, bo dalej lekko wycieka, ale on jeść nie chce. Myślałam, że może nie jest głodny już, może boli go brzuch bo ciągle walczymy z tymi kolkami… raz na próbę dałam MM w butli i po zjedzeniu 20-30ml magicznie usnął 🫣 dzisiaj już po każdym karmieniu muszę mu podawać MM. Swojego odciągać nie chce, bo przeszłam przez nawał, potem laktatorem doprowadziłam się do hiperlaktacji, z której dopiero co wyszłam. No nie idzie go uspokoić bez tej cholernej butli. Czy któraś z Was miała taki problem? Zastanawiam się czy to może być efekt kolek… może jest wymęczony i nie ma już siły ssać z cycka, dlatego płacze, a z butli sobie doje co mu brakuje. Nie chce mi się wierzyć, że w czwartek miałam hiperlaktacje, że lało się ze mnie, a dzisiaj niby brakuje pokarmu… Z CDL już się konsultowałam wcześniej, bo był problem z przystawianiem, potem hiperlaktacje pomagała mi uspokoić, ale nie wiem już sama… z jednego problemu z karmieniem wpadamy co chwila w inny. Sama już nie wiem, ale płaczę codziennie i mam ochotę zacząć wyciszać laktację i przejść wyłącznie na MM 😢 staram się jeszcze walczyć, ale robi się coraz ciężej.

    Po czym wnioskujesz, że nie najada się Twoim mlekiem? Spada waga, nie moczy pieluszek?
    Po mm magicznie usnął, bo to mleko ciężej się trawi, więc szybciej się dziecko męczy i usypia ;) i czemu mówisz, że dzisiaj niby brakuje pokarmu?

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • Bruised Autorytet
    Postów: 1964 2623

    Wysłany: 9 grudnia 2024, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna Dalia wrote:
    Dziewczyny, jak wygląda u Was sprawa z odwiedzinami, szczególnie dzieci w wieku szkolnym i przedszkolnym? Mamy sezon infekcyjny, dziewczynki mają katary i kaszel, ale strasznie naciskają (łącznie z rodzicami, którzy w zasadzie mają do nas pretensje) na odwiedziny u noworodka. Mamy niecałe 3 tygodnie, odmawiam sukcesywnie, ale zaczynam się trochę czuć jak wariatka, bo jak tłumaczę że mała nie ma żadnej odporności jeszcze i że chore przedszkolne dzieci to raczej na 100% infekcja noworodka, to patrzą na mnie jak na kosmitkę.
    Mam przedszkolaka w domu i Zuza już złapała katar od starszej siostry. Dobrze, że tylko katar, bo w przedszkolu teraz krztusiec i grypa. Też bym się nie zgodziła na odwiedziny zasmarkanych gości, niezależnie od wieku i stopnia pokrewieństwa.

    Czarna Dalia lubi tę wiadomość

    Starania od marca 2016

    PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 3 - ❄❄❄
    27.08.20 - 3.1.1.
    5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt <3
    Bobas 1: 04.2021

    7.03.24 ETM 3.1.1.
    beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864

    age.png
  • Bruised Autorytet
    Postów: 1964 2623

    Wysłany: 9 grudnia 2024, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaaaa wrote:
    Dziewczyny, czy u Was dzieciaczki też tak głośno robią 💩?

    Mojego to aż słychać z drugiego pokoju :o
    Stęka tak, że chyba nawet sąsiedzi słyszą 🤣

    Starania od marca 2016

    PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 3 - ❄❄❄
    27.08.20 - 3.1.1.
    5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt <3
    Bobas 1: 04.2021

    7.03.24 ETM 3.1.1.
    beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864

    age.png
  • Waflut Autorytet
    Postów: 688 593

    Wysłany: 9 grudnia 2024, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    Po czym wnioskujesz, że nie najada się Twoim mlekiem? Spada waga, nie moczy pieluszek?
    Po mm magicznie usnął, bo to mleko ciężej się trawi, więc szybciej się dziecko męczy i usypia ;) i czemu mówisz, że dzisiaj niby brakuje pokarmu?

    Przybierał dużo jak miałam hiperlaktacje, teraz mi się już zaczęło normować i mały jest okrutnie marudny, chce piers dosłownie co godzinę, czasem częściej. Jedno karmienie się ciągnie po 1,5h bo zje z jednej, drugiej, potem 5min pośpi i znowu jedną i druga. Zaczęłam trochę panikować że się nie najada, dlatego tak to wygląda. Rozmawiałam już z moją CDL i prawdopodobnie mały musi się przestawić że już mu nie leci samo z cycka, tylko musi sobie popracować, dlatego się wścieka, wrzeszczy i ciągle na mnie wisi. Muszę się uzbroić w cierpliwość ale powiem szczerze że jest cholernie ciężko 😢

    age.png
  • Bruised Autorytet
    Postów: 1964 2623

    Wysłany: 9 grudnia 2024, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Waflut wrote:
    Przybierał dużo jak miałam hiperlaktacje, teraz mi się już zaczęło normować i mały jest okrutnie marudny, chce piers dosłownie co godzinę, czasem częściej. Jedno karmienie się ciągnie po 1,5h bo zje z jednej, drugiej, potem 5min pośpi i znowu jedną i druga. Zaczęłam trochę panikować że się nie najada, dlatego tak to wygląda. Rozmawiałam już z moją CDL i prawdopodobnie mały musi się przestawić że już mu nie leci samo z cycka, tylko musi sobie popracować, dlatego się wścieka, wrzeszczy i ciągle na mnie wisi. Muszę się uzbroić w cierpliwość ale powiem szczerze że jest cholernie ciężko 😢
    My mamy za sobą dwa dni kryzysu. Młoda wisiała całymi dniami na cycu, a ja miałam wrażenie, że jest pusto. To chyba po prostu stabilizacja laktacji, bo dziś w nocy pospałyśmy 3h ciągiem i czułam już, że piersi pełne. Generalnie jak potrzebuje wisieć, niech wisi. Jak przez kilka dni nie posprzątasz czy nie zrobisz obiadu, to świat się nie zawali ;)

    Jenny93 lubi tę wiadomość

    Starania od marca 2016

    PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 3 - ❄❄❄
    27.08.20 - 3.1.1.
    5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt <3
    Bobas 1: 04.2021

    7.03.24 ETM 3.1.1.
    beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864

    age.png
‹‹ 673 674 675 676 677 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ