LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Przez myśl przeszło, że może coś go faktycznie bardzo boli. Podaliśmy pedicetamol (bo wyczytałam, że podaje się nie tylko na gorączkę, ale jak jest lekki lub umiarkowanym ból) i pomogło, po 15 minutach uspokoił się i zasnął.
-
Czytam o rytmie dnia i widzę, że w większości wasze dzieci ładnie śpią… mój ma sen nocny max 8 h - w tym wybudza się na jedzenia 2-3 razy.
Tj idzie spać o godz 20-21 potem karmienie 23:30, 2-3 iiii ok 4-5 budzi się wyspany i normalnie ma aktywność. Czekam na wydłużenie snu nocnego do 10-11h już bez względu na to ile pobudek na karmienie bo ta aktywność w środku nocy jest męcząca. Próbowałam później kłaść spać ale gdzie tam pada o 20 . Dzisiaj ma 10 tyg. Jak u was było z całkowitym snem nocnym? Kiedy się wydłużył do 10-11 h, pamiętacie? -
Niaha wrote:Przez myśl przeszło, że może coś go faktycznie bardzo boli. Podaliśmy pedicetamol (bo wyczytałam, że podaje się nie tylko na gorączkę, ale jak jest lekki lub umiarkowanym ból) i pomogło, po 15 minutach uspokoił się i zasnął.
Hmmm może serio ząbki? Może niekoniecznie być już widać na zewnątrz. Też będę dalej obserwować. Ja też dosyć szybko ząbkowałam bo miałam niecałe 4 miesiące -
Na zęby za wcześnie. Oczywiście zdarzają się wyjątki i bardzo wczesne ząbkowanie, ale zazwyczaj to okolice 6 miesiąca. U nas był 9 🙈 a ślinienie i wkładanie rączek do buzi jest naturalne na tym etapie 😊
Czy Wasze maluchy kombinują już coś z obrotami?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego, 23:01
-
U nas tak samo od kilku dni zmienił totalnie rytm snu. Jak wcześniej usypiał 23 i spał do 9 z jednym karmieniem o 6 tak teraz od 16 jest placz niewiadomo o co chodzi czy jesc czy spać rzuca się ją ryba bez wody i jak w końcu o 19 usnie to spi tak do północny lub 1 i pozniej pobudki już co 3 h.
Nie powiem wieczór wolny spoko jest ale te pobudki o 24, 3 i 6 czasem juz poczatek dnia...odzwyczaiłam się😬. Wolałam o 9 zaczynać dzien 😅 -
miska122 wrote:Na zęby za wcześnie. Oczywiście zdarzają się wyjątki i bardzo wczesne ząbkowanie, ale zazwyczaj to okolice 6 miesiąca. U nas był 9 🙈 a ślinienie i wkładanie rączek do buzi jest naturalne na tym etapie 😊
Czy Wasze maluchy kombinują już coś z obrotami?
Ja miałam pierwszy jak miałam niecałe 4 miesiące, więc może mało ale jest to prawdopodobne -
miska122 wrote:Na zęby za wcześnie. Oczywiście zdarzają się wyjątki i bardzo wczesne ząbkowanie, ale zazwyczaj to okolice 6 miesiąca. U nas był 9 🙈 a ślinienie i wkładanie rączek do buzi jest naturalne na tym etapie 😊
Czy Wasze maluchy kombinują już coś z obrotami?
Tak powoli kombinuje, głównie kołyska lub jak my to nazywamy pancernik i w prawo a dziś rano pierwszy raz w lewo. Potrafi też już z prawego boku na brzuch ale nie wie co z tym zrobić. To wszystko jest jeszcze bardzo nieświadome i nie zamierzone raczejmiska122 lubi tę wiadomość
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
U nas rytmu dnia to za bardzo nie ma, spontan wychodzi w sumie:
8/8:30 pobudka i karmienie
9/10 przytulanie w łóżku
10 karmienie i pielęgnacja, trochę zabaw
11:30-13:00 spacer = drzemka
13:00 karmienie
14-17 tu też raczej drzemka
17:30/18 1 zaczynamy zabawy
20:00 chcielibyśmy żeby tu chodził spać, ale narazie młody ma etap że zasypiam tylko przy cycku. Na nas wpada w szał, ryk, krzyk, bije nas w tym amoku. Najedzony jest, kolek nie ma, zapalenia ucha nie ma ani pęcherza, gorączki nie ma.
Myślicie, że może poprostu odreagowywać dzień? Czy to jest amok ze zmęczenia? Czy bardziej go męczyć w ciągu dnia?
Jak już się uda, że zaśnie jakimś cudem to pobudka około 23/24 - karmienie i potem pobudka około 5 rano i potem już pośpi do 8.
No i dwa razy w tygodniu dochodzą jeszcze kąpiele.
Chociaż wiadomo, każdy dzień jest inny - wczoraj wyszliśmy koło 11 z domu - do 14 pospał, potem nie spał, byliśmy w restauracji i nie spał tak do 18, wróciliśmy do domu go na dłużej zasnął koło 23.. a tak to po drodze dwie turbo drzemki..Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego, 09:48
-
Polaaaa wrote:U nas rytmu dnia to za bardzo nie ma, spontan wychodzi w sumie:
8/8:30 pobudka i karmienie
9/10 przytulanie w łóżku
10 karmienie i pielęgnacja, trochę zabaw
11:30-13:00 spacer = drzemka
13:00 karmienie
14-17 tu też raczej drzemka
17:30/18 1 zaczynamy zabawy
20:00 chcielibyśmy żeby tu chodził spać, ale narazie młody ma etap że zasypiam tylko przy cycku. Na nas wpada w szał, ryk, krzyk, bije nas w tym amoku. Najedzony jest, kolek nie ma, zapalenia ucha nie ma ani pęcherza, gorączki nie ma.
Myślicie, że może poprostu odreagowywać dzień? Czy to jest amok ze zmęczenia? Czy bardziej go męczyć w ciągu dnia?
Jak już się uda, że zaśnie jakimś cudem to pobudka około 23/24 - karmienie i potem pobudka około 5 rano i potem już pośpi do 8.
No i dwa razy w tygodniu dochodzą jeszcze kąpiele.
U nas się sprawdziło, że od 17 nie daje małemu spać. Staram się go karmić 17/18, około 19:30 kąpiel codziennie, potem pielęgnacja, od razu na karmienie do łóżka z przygaszonym światłem, tak jak w nocy. Zazwyczaj zasypia już na cycku, wtedy go delikatnie przekładam na rożek i zostawiam w naszym łóżku żeby sobie spał. Dopiero jak z mężem idziemy spać to go przekładam do dostawki. Jak nie zaśnie na cycku to i tak ląduje w rożku i go chwilę noszę i bujam. Odkąd wprowadziliśmy tę rutynę i zostawiamy go w naszym łóżku, to nie mamy żadnych awantur wieczorem, a przechodziliśmy to samo co ty. Młody najpóźniej 21 śpi , a my mamy wieczór na książkę czy serial. -
Jenny93 wrote:U nas od wtorku. Jest taki wrzask że aż się boimy, że sąsiedzi Bóg wie co pomyślą. Dosłownie nic nie pomaga. Tak jak zawsze mieliśmy kolkę wieczorami tak teraz dosłownie nic się nie da porobić w ciągu dnia, bo ciągle płacze jakby go ze skóry obdzierali. W nocy przez sen to samo, kręci się i wierci i wybudza łatwo, gdzie wcześniej tak ładnie spał 😭 Przy jedzeniu też się pręży, wygina
Też już czytałam o zapaleniu pęcherza, ucha, sprawdzałam buzię czy nie ma pleśniawek albo czy właśnie ząbki nie rosną bo też tak pcha rączki do buzi i ślina cieknie non stop. Gorączki nie ma
A może regres snu się zaczyna? -
Polaaaa wrote:U nas rytmu dnia to za bardzo nie ma, spontan wychodzi w sumie:
8/8:30 pobudka i karmienie
9/10 przytulanie w łóżku
10 karmienie i pielęgnacja, trochę zabaw
11:30-13:00 spacer = drzemka
13:00 karmienie
14-17 tu też raczej drzemka
17:30/18 1 zaczynamy zabawy
20:00 chcielibyśmy żeby tu chodził spać, ale narazie młody ma etap że zasypiam tylko przy cycku. Na nas wpada w szał, ryk, krzyk, bije nas w tym amoku. Najedzony jest, kolek nie ma, zapalenia ucha nie ma ani pęcherza, gorączki nie ma.
Myślicie, że może poprostu odreagowywać dzień? Czy to jest amok ze zmęczenia? Czy bardziej go męczyć w ciągu dnia?
Jak już się uda, że zaśnie jakimś cudem to pobudka około 23/24 - karmienie i potem pobudka około 5 rano i potem już pośpi do 8.
No i dwa razy w tygodniu dochodzą jeszcze kąpiele.
Chociaż wiadomo, każdy dzień jest inny - wczoraj wyszliśmy koło 11 z domu - do 14 pospał, potem nie spał, byliśmy w restauracji i nie spał tak do 18, wróciliśmy do domu go na dłużej zasnął koło 23.. a tak to po drodze dwie turbo drzemki..
A wiesz ile mniej więcej na jedno karmienie zjada ml?
Z rana masz dość długa przerwę w jedzeniu prawie 5h, mój na mm już zjada wtedy x2
Od 14 do 18 to za długie okno aktywności ma, powinnaś próbować go uspac po 1.5h max 2h łapie ci turbo drzemki bo mma za długie przerwy w oknach
-
U Nas np wczoraj
Wstał o 7.45 -8.50 OA 1h5min
Drzemka 8.50-9.55 1h5min
OA 1.35min
Drzemka 11.30-12.40 1.10min
OA 1h10min
Drzemka 14.55-17.00 1.55min
OA 2h
Drzemka turbo 30min 19-19.30
OA 1.30
Sen nocny 21.00
Pobudka w nocy na jedzenie 3.30 (młody przed snem nocnym zjada o 50-70ml więcej, sam sobie to reguluje)
6.30 karmienie
-
KarolinaAnastazja wrote:A wiesz ile mniej więcej na jedno karmienie zjada ml?
Z rana masz dość długa przerwę w jedzeniu prawie 5h, mój na mm już zjada wtedy x2
Od 14 do 18 to za długie okno aktywności ma, powinnaś próbować go uspac po 1.5h max 2h łapie ci turbo drzemki bo mma za długie przerwy w oknach
Nie mam pojęcia ile zjada, jestem kp, więc ciężko mi stwierdzić. Mam karmić na żądanie, młody ładnie przybiera.
No od tej 14-18 to on trochę śpi, trochę jest aktywny. -
Waflut wrote:U nas się sprawdziło, że od 17 nie daje małemu spać. Staram się go karmić 17/18, około 19:30 kąpiel codziennie, potem pielęgnacja, od razu na karmienie do łóżka z przygaszonym światłem, tak jak w nocy. Zazwyczaj zasypia już na cycku, wtedy go delikatnie przekładam na rożek i zostawiam w naszym łóżku żeby sobie spał. Dopiero jak z mężem idziemy spać to go przekładam do dostawki. Jak nie zaśnie na cycku to i tak ląduje w rożku i go chwilę noszę i bujam. Odkąd wprowadziliśmy tę rutynę i zostawiamy go w naszym łóżku, to nie mamy żadnych awantur wieczorem, a przechodziliśmy to samo co ty. Młody najpóźniej 21 śpi , a my mamy wieczór na książkę czy serial.
No my też naszego po wieczornym karmieniu koło 20/21 zostawiamy w naszym łóżku, jak zaśnie na cycku, i owszem czasami pośpi do 23-24, ale czasami ma właśnie turbo drzemkę na 20 minut :o
Więc może faktycznie powinnam go częściej aktywizować w ciągu dnia?
Czy utrzymywać mu te zabawy koło 17/18?
-
KarolinaAnastazja wrote:
Od 14 do 18 to za długie okno aktywności ma, powinnaś próbować go uspac po 1.5h max 2h łapie ci turbo drzemki bo mma za długie przerwy w oknach
A jak to mniej więcej powinno wyglądać?
8:30-10:00 karmienie, pielęgnacja, zabawy
10-10:15 karmienie
11:00 - 13:00 spacer = drzemka
13-14 aktywność
14-15:30 drzemka
16:00 - 18:00 aktywność
18:30 - 19:00 kąpiel
19:30 - 20 usypianie
Wiadomo, nigdy z takim maluchem nie będzie jak w zegarku, ale coś takiego mniej więcej?
Tylko my się też nie kąpiemy codziennie, 1-2 razy w tygodniu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego, 10:34
-
Tylko ja też za bardzo nie wiem co robić w tych oknach aktywności.
Przez to, że go nic nie interesuje poza ścianą, lampą i telewizorem, to wszystkie zabawki odpadają, chyba, że siedzi u mnie na udach.
Teraz mamy:
- w siedzeniu na udach pokazujemy karty, łączymy rączki i stópki, daję mu zabawkę do ręki i zamykam mu dłoń ale on się nawet nie zorientuje, że coś ma i wypuszcza za chwilę, chcę wprowadzić wierszyki bliskościowe.
- na macie próbuję mu pokazywać książeczki (czasami popatrzy), opowiadam mu jak robi dane zwierzę, no i leżymy na brzuszku z pingwinem z Fischer Price, i masujemy się piłeczkami ale on też na to nie zwraca uwagi.
No i więcej pomysłów nie mam ;/ -
Jenny93 wrote:A mieliście już 4 skok? Jak ze snem? U nas coś niedobrego się dzieje i nie potrafię go rozgryźć. Wieczorami i e nocy jest niespokojny, płacze wierci się. W nocy tak jak przesypiał 6 godzin tak teraz co chwilę się wybudza i marudzi. Nie wiem czy to już regres snu czy właśnie kolejny skok
Dziś jak koło 7:20 wstała to po mękach przed 11 dało radę ja uśpić, oczywiście na rękach, nawet nie ryzykuje odłożenia.
Ktoś pytał o obroty - u nas tak nieświadomie to dwa razy się zdarzyło z brzuszka na plecy, a tak świadomie to od kilku dni zaczyna z plecków na bok i kombinuje co by tu dalej.
No i odkryła dźwięk "rrrr" i brzmi jak mały pirat 😅miska122 lubi tę wiadomość
-
Jenny93 wrote:Tak, pisałam w poprzednim poście, że prawdopodobnie tak. Ale oprócz tego, że gorzej śpi to też bardzo dużo płacze w ciągu dnia, a to już raczej nie od tego
Edit: a i druga opcja jak płacze i marudzi to czasem musi sobie porządnie odbić i wtedy znów jest okejWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego, 11:23
Bibi24 lubi tę wiadomość