X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LISTOPAD 2024 ❤️🍼
Odpowiedz

LISTOPAD 2024 ❤️🍼

Oceń ten wątek:
  • Fania017 Autorytet
    Postów: 435 949

    Wysłany: 12 lutego, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas pomogły te cwiczenia przed położeniem na brzuszek.
    https://www.instagram.com/reel/DDrhyrxoCi9/?igsh=MTFnaWVkNnJ3YTAxbw==

    Niaha lubi tę wiadomość

  • Waflut Autorytet
    Postów: 813 651

    Wysłany: 12 lutego, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaaaa wrote:
    Macie jakiś pomysł jak zachęcić dziecko do leżenia na brzuchu?

    Mój ma prawie 12 tygodni, od urodzenia nie było problemu z leżeniem na brzuchu, głowę dźwigał, teraz nagle mu się odwidziało, wytrzyma 3-4 minuty i ryk straszny 😞

    Nie wiem czy go denerwuje sam fakt leżenia, czy to, że próbuje pełzać i mu nie wychodzi 😞 bo widzę jak się odpycha nóżkami

    Może ma jakieś spięcia, które powodują dyskomfort w tej pozycji? Chyba dla spokoju przeszłabym się do fizjo. Ja na początku robiłam kilka ćwiczeń w leżeniu na pleckach i potem dopiero na brzuszek jak był mały rozluźniony i spokojny. No i u nas sprawdzają się ruszające i świecące zabawki. Właśnie to akwarium albo ostatnio krab z PEPCO.

    age.png
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 4745 4005

    Wysłany: 12 lutego, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaaaa wrote:
    Macie jakiś pomysł jak zachęcić dziecko do leżenia na brzuchu?

    Mój ma prawie 12 tygodni, od urodzenia nie było problemu z leżeniem na brzuchu, głowę dźwigał, teraz nagle mu się odwidziało, wytrzyma 3-4 minuty i ryk straszny 😞

    Nie wiem czy go denerwuje sam fakt leżenia, czy to, że próbuje pełzać i mu nie wychodzi 😞 bo widzę jak się odpycha nóżkami


    Trochę za wcześnie na pełzanie. Byliście u fizjo? Może ma jakiś skok? Patrzyłaś w kalendarzu?

  • Polaaaa Autorytet
    Postów: 592 272

    Wysłany: 12 lutego, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny93 wrote:
    Trochę za wcześnie na pełzanie. Byliście u fizjo? Może ma jakiś skok? Patrzyłaś w kalendarzu?


    W sensie on nie pełza, tylko nóżkami tak jakby się odpychał ale nigdzie nie idzie xd nie wiem jak to wyjaśnić haha

    Niby w kalendarzu ma teraz burzę, ale mam wrażenie, że to się też działo między skokami :o

    Ja się zastanawiam nad fizjo, ale mój mąż mówi żebym nie przesadzała, że za naszych czasów nie było takich wymysłów i wszyscy żyjemy :D

    age.png
  • Nowa1992 Autorytet
    Postów: 485 1052

    Wysłany: 12 lutego, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaaaa wrote:
    W sensie on nie pełza, tylko nóżkami tak jakby się odpychał ale nigdzie nie idzie xd nie wiem jak to wyjaśnić haha

    Niby w kalendarzu ma teraz burzę, ale mam wrażenie, że to się też działo między skokami :o

    Ja się zastanawiam nad fizjo, ale mój mąż mówi żebym nie przesadzała, że za naszych czasów nie było takich wymysłów i wszyscy żyjemy :D

    Próbuję odpychac sie obiema nóżkami czy jedna? Moze tak próbuje obrotów? Nasza odepchnęła sie kilka razy jedna nóżka i to spowodowało obrot z brzuszka na plecy, raczej to było nie zamierzone, zadzial ciezar, bo z pleców na brzuszek jeszcze sie nie obraca. Ale polecam tez fizjo jak cos cie niepokoi ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego, 17:17

    22.02.2024 transfer


    age.png
  • Polaaaa Autorytet
    Postów: 592 272

    Wysłany: 12 lutego, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa1992 wrote:
    Próbuję odpychac sie obiema nóżkami czy jedna? Moze tak próbuje obrotów? Nasza odepchnęła sie kilka razy jedna nóżka i to spowodowało obrot z brzuszka na plecy, raczej to było nie zamierzone, zadzial ciezar, bo z pleców na brzuszek jeszcze sie nie obraca. Ale polecam tez fizjo jak cos cie niepokoi ;)

    No on właśnie próbuje się obracać z brzucha na plecy więc to go może też denerwuje 🤔 obiema nóżkami

    No nic, zobaczymy jak się sytuacja rozwinie.

    age.png
  • Polaaaa Autorytet
    Postów: 592 272

    Wysłany: 12 lutego, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale jak go kładę np na udach moich, z jednym udem wyżej, to ładnie leży i nie marudzi 🤔

    Więc może ma jakiś uraz do maty - może być mata za miękka?

    Bo mamy taka:

    https://www.smyk.com/p/smiki-mata-edukacyjna-3w1-i7412191?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=%5BPMAX%5D%20-%20C1%3AZabawki%20i%20Gry%7CMar%C5%BCa%20%3E50&gad_source=1&gbraid=0AAAAADyi0368zpT5TwkQnZ3eynqDJgCOY&gclid=CjwKCAiAqrG9BhAVEiwAaPu5zt_OlqFqVL87YNyBDCQb6lWkzstulQfmV6yxbR-cHcAtoagwPbS4bBoC6w0QAvD_BwE

    age.png
  • Niaha Autorytet
    Postów: 4121 7258

    Wysłany: 12 lutego, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaaaa wrote:
    Ale jak go kładę np na udach moich, z jednym udem wyżej, to ładnie leży i nie marudzi 🤔

    Więc może ma jakiś uraz do maty - może być mata za miękka?

    Bo mamy taka:

    https://www.smyk.com/p/smiki-mata-edukacyjna-3w1-i7412191?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=%5BPMAX%5D%20-%20C1%3AZabawki%20i%20Gry%7CMar%C5%BCa%20%3E50&gad_source=1&gbraid=0AAAAADyi0368zpT5TwkQnZ3eynqDJgCOY&gclid=CjwKCAiAqrG9BhAVEiwAaPu5zt_OlqFqVL87YNyBDCQb6lWkzstulQfmV6yxbR-cHcAtoagwPbS4bBoC6w0QAvD_BwE

    Też mamy podobną i na niej Remek nie chce leżeć na brzuchu (jest zbyt miękka i tak jakby ruchoma). Tę akceptuje
    https://allegro.pl/oferta/mata-piankowa-edukacyjna-skladana-dla-dzieci-duza-150x200-dwustronna-nukido-12397632514

    👩 33 lat ❤️ 🧔32 lat ❤️ 👶 0,5 lat ❤️ 🐶 11 lat

    31.10 - Remigiusz jest już z nami ❤️ 3010g, 53cm

    age.png
  • juss92 Autorytet
    Postów: 387 869

    Wysłany: 12 lutego, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas zwykle puzzle piankowe i Gabrysia leży chętnie od poczatku.
    Kładę przed nią jeszcze książeczkę kontrastowa taka sensoryczna i zadowolona, zaczyna łapać ją, a ja mam chwilę na kawę.

    👩🏻32
    👨🏻35

    14.10🌸🌸Gabrysia🌸🌸 3010g, 51cm (38+4)

    age.png
  • Niaha Autorytet
    Postów: 4121 7258

    Wysłany: 12 lutego, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj byliśmy na szczepieniu (druga dawka 6w1 + pneumokoki 20) i powiem Wam, że jest dramat. Płacz od kilku godzin, podaliśmy pedicetamol, ale nie pomógł 😭 jest zdecydowanie gorzej niż przy pierwszej dawce 😞

    👩 33 lat ❤️ 🧔32 lat ❤️ 👶 0,5 lat ❤️ 🐶 11 lat

    31.10 - Remigiusz jest już z nami ❤️ 3010g, 53cm

    age.png
  • Wero0707 Autorytet
    Postów: 663 463

    Wysłany: 12 lutego, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niaha, niech moc będzie z Wami! My idziemy w piątek, po pierwszej dawce nic się nie działo 🫣 teraz trwa pierwsza próba podania butelki, mąż jest arcycierpliwy, ale Gabi chyba niekoniecznie odpowiada plastik zamiast piersi…już nie mogę słuchać jej narzekań. Macie jakieś patenty?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego, 20:38

    age.png
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 4745 4005

    Wysłany: 12 lutego, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wero0707 wrote:
    Niaha, niech moc będzie z Waki! My idziemy w piątek, po pierwszej dawce nic się nie działo 🫣 teraz trwa pierwsza próba podania butelki, mąż jest arcycierpliwy, ale Gabi chyba niekoniecznie odpowiada plastik zamiast piersi…już nie mogę słuchać jej narzekań. Macie jakieś patenty?

    Wypróbuj inne butelki lub smoczek z innym przepływem.

    Kurczę tak szybko macie drugie dawki? My dopiero pod koniec miesiąca a synek ma prawie 4🙈 jeszcze zdecydowałam się na rozdzielenie szczepionki 5w1 i pneumokoki od drugiej dawki, więc trochę nam się wydłuży.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego, 20:17

  • Wero0707 Autorytet
    Postów: 663 463

    Wysłany: 12 lutego, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po 15 minutach walk mma nakarmiłam ją normalnie z piersi. Tak, przegięliśmy z tym smoczkiem…Dostała avent 2, ale my chyba od razu powinniśmy na 4 przeskoczyć. Ja mam bardzo szybki wypływ, czasem córcia aż wypluwa pierś, bo jest dosłownie fontanna i dopiero jak przytknę parę razy ulewajke do brodawki, to zaczynają lecieć normalne kropelki i ona chwyta z powrotem 🫣 pierwsze koty za płoty - butelka 0 cycek 1 😅

    age.png
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5342 9234

    Wysłany: 12 lutego, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samo odpychanie się nóżkami jest ok na tym etapie. To dopiero przygotowanie do pełzania.

    Ja jak kładę młodego na brzuchu to przyczepiam spinery do lusterka, daje książeczki kontrastowe, zabawki, dzisiaj kupiłam bańkę wstańkę, też go interesowała. Za to nie denerwuje się jeśli położę zbyt szybko po jedzeniu albo jak już jest zmęczony. Muszę się idealnie wstrzelić 🤭

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • Wero0707 Autorytet
    Postów: 663 463

    Wysłany: 12 lutego, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaaa, to lepiej przez parę dni kłaść na krócej a częściej. No i trzeba pilnować, żeby nie trzymać go na brzuchu w płaczu, bo mu się będzie źle kojarzyło. Nasza mała już nie odwala akcji na brzuszku, jak to było na początku, ale też macha sobie trochę nogami. No i ta meczliwosc jednak jest, czasem po 6, a czasem po 15 minutach. U nas na brzuchu dotychczas było fajnie z książeczkami i szeleścikami kontrastowymi, ale chciałam pójść w coś bardziej interaktywnego, żeby było mi łatwiej. No bo ile można śpiewać „o mój rozmarynie” jako szeleszcząca kontrastowa krówka? Kupiłam spinery i wstańkę oraz tego kraba z pepco. Krab wydaje mi się dość hmm… intensywny. Nie wiem czy nie będzie przebodźcowywał.

    age.png
  • Polaaaa Autorytet
    Postów: 592 272

    Wysłany: 13 lutego, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy Wasze maluchy jak leżą szczególnie też tak intensywnie machają, kopią, wierzgają itp rączkami i nóżkami?

    Czy ja juz znowu na siłę szukam jakichś niepokojących objawów?

    Czy w leżeniu na brzuchu maluchy już prostują ręce czy narazie dalej łokcie pod barkami i pieści zaciśnięte?

    U nas pojawiło się lekkie zainteresowanie kostką kontrastową wiszącą nad matą, trochę popatrzy coś pouderza ręką, wsadzoną zabawkę potrzyma, ale nawet nie zorientuje się, że ją ma. Wzrokiem wodzi za kartami, z tym brzuchem tak średnio. Gada dużo, uśmiecha się, kontakt wzrokowy utrzymuje - tylko dalej nie odwraca się za dźwiękiem :( wszystko książkowo niby, tylko ten dźwięk.. słyszeć słyszy, badania w szpitalu super, jak pies zaszczeka to się przestraszy, albo jak coś stuknie.

    Jedynie nie odwraca się za dźwiękiem, szeleszczące zabawki go nie ruszają :(

    Ja wiem, pewnie przesadzam - mąż mówi, że ja to bym chciala, żeby on już chodził i mówił po japońsku :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego, 08:44

    age.png
  • Waflut Autorytet
    Postów: 813 651

    Wysłany: 13 lutego, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaaaa wrote:
    Czy Wasze maluchy jak leżą szczególnie też tak intensywnie machają, kopią, wierzgają itp rączkami i nóżkami?

    Czy ja juz znowu na siłę szukam jakichś niepokojących objawów?

    Tak, Gabi nadal ma te niekontrolowane ruchy, chociaż dużo mniej i słabsze niż na początku. Takie mocniejsze kopanie i wierzganie zazwyczaj zdarza mu się jak czuje jakiś dyskomfort. Zazwyczaj jak ma zagazowany brzuszek, albo leży na płasko i mu się refluks uruchamia.

    age.png
  • Polaaaa Autorytet
    Postów: 592 272

    Wysłany: 13 lutego, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Waflut wrote:
    Tak, Gabi nadal ma te niekontrolowane ruchy, chociaż dużo mniej i słabsze niż na początku. Takie mocniejsze kopanie i wierzganie zazwyczaj zdarza mu się jak czuje jakiś dyskomfort. Zazwyczaj jak ma zagazowany brzuszek, albo leży na płasko i mu się refluks uruchamia.


    To u mnie to jest chyba objaw radości - bo problemów z gazami nie mamy, a jak mamy to w drugą stronę haha i refluksu też nie mamy

    age.png
  • juss92 Autorytet
    Postów: 387 869

    Wysłany: 13 lutego, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaaaa wrote:
    Czy Wasze maluchy jak leżą szczególnie też tak intensywnie machają, kopią, wierzgają itp rączkami i nóżkami?

    Czy ja juz znowu na siłę szukam jakichś niepokojących objawów?

    Czy w leżeniu na brzuchu maluchy już prostują ręce czy narazie dalej łokcie pod barkami i pieści zaciśnięte?

    U nas pojawiło się lekkie zainteresowanie kostką kontrastową wiszącą nad matą, trochę popatrzy coś pouderza ręką, wsadzoną zabawkę potrzyma, ale nawet nie zorientuje się, że ją ma. Wzrokiem wodzi za kartami, z tym brzuchem tak średnio. Gada dużo, uśmiecha się, kontakt wzrokowy utrzymuje - tylko dalej nie odwraca się za dźwiękiem :( wszystko książkowo niby, tylko ten dźwięk.. słyszeć słyszy, badania w szpitalu super, jak pies zaszczeka to się przestraszy, albo jak coś stuknie.

    Jedynie nie odwraca się za dźwiękiem, szeleszczące zabawki go nie ruszają :(

    Ja wiem, pewnie przesadzam - mąż mówi, że ja to bym chciala, żeby on już chodził i mówił po japońsku :D
    U nas to machanie to objaw radości, jak coś do niej mówię albo śpiewam.

    Co to brzuszka i tych piastek zaciśniętych to u nas niedawno zaczela prostować je, tak samo ogarnianie że ma zabawkę w ręku też niedawno, a widzę, że Gabrysia jest miesiąc starsza, więc spokojnie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego, 11:23

    👩🏻32
    👨🏻35

    14.10🌸🌸Gabrysia🌸🌸 3010g, 51cm (38+4)

    age.png
  • Elasure Autorytet
    Postów: 1256 1697

    Wysłany: 13 lutego, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Niaha biedny Remek oby szybko przeszło.
    My czekamy na telefon z przychodni dopiero na szczepienie drugą dawką rota. Pediatra jest na dłuższym zwolnieniu a tylko ona kwalifikuje.

    @Polaaaa nasz tak wariuje kończynami jak jest czymś podekscytowany lub z radości, na początku też się wystraszyłam 🤭

    U nas jakieś przeboje wygląda na ząbkowe jedynki. Od wczoraj wjechał żel bo na noc juz było ciężko. Gryzaki, miśki, smoczek od butelki i palce chce po prostu zjeść więc conajmniej dziąsła go mocno swędzą. Do tego z apetytem bywa różnie i pojawiło się ulewanie.
    Teraz słodziak śpi na mnie😍

    age.png

    👩 37lat
    AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
    Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
    KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
    🧔‍♂️ 35 lat
    IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
    HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78

    10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
    14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
    ******************
‹‹ 754 755 756 757 758 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ