LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Jenny93 wrote:Czy u któregoś z Waszych maluszków też występuje płacz przez sen? To są dosłownie sekundy. Wystarczy, że go dotknę albo poszyszam i się uspokaja. On nawet nie otwiera oczu tylko zaczyna płakać na śpiocha. Czytałam, że tak może być przy ząbkowaniu i zastanawiam się na ile to prawda.
Tak, mamy płacz i mamy też śmiech
Na płacz reaguje "ciii" I trwa to chwilę, uspokaja się sam
-
Co do wnm to się zgodzę. My byliśmy 6.12 u fizjo tak profilaktycznie i wszystko było super, a 10.12 szczepienie. Synek odstawił się od piersi, zaczął prężyć itd. Diagnoza: wnm, szczękościsk 😳 Oczywiście poinformowałam przychodnię ale nic sobie z tego nie zrobili. Na początku nawet próbowali mi utrudniać rozdzielenie kolejnych szczepień ale postawiłam na swoim.
-
U nas z kolei jest bardzo kiepsko z dziennymi przyrostami wagi. Jakoś dwa tygodnie temu wróciłam do ćwiczeń, ograniczyłam słodycze i pieczywo. Zeszło się to również z tym, że mała zaczęła przesypiać całe noce. Próbowałam budzić ją na jedzenie, ale nie bardzo jest to wykonalne. Wczoraj na ważeniu okazało się, że te przyrosty dzienne są naprawdę minimalne i teraz zastanawiam się, czy jest to kwestia niedojadania w nocy, czy za małej kalorii w mojej diecie? Maluszka jest wesoła i bardzo energiczna, ale ta waga mnie martwi. Tym bardziej, że jeszcze niedawno przyrosty były grubo ponad normę.
-
Gusta Blu - wydaje mi się, że mamy podobny przypadek. Dobrze pamiętam, że Wy mieliście bardzo duże przyrosty na początku? My ponad 50 gram i teraz jest 17 na przestrzeni ostatniego 1,5 tygodnia. A to jeszcze nie czas na takie niskie. Natomiast wydaje mi się, że przy tak duzych przyrostach na początku ten spadek musi być diametralny. Ostatnio znajoma mi powiedział, że ich 11 miesięczna córeczka waży 8 kg, a nasza niespełna 3 miesięczna waży 5,5…no to się tak nie da cały czas. Twoja dieta, Twój deficyt kaloryczny nie będą tutaj miały nic do rzeczy, tzn. jeśli już to prędzej zaszkodzi to Tobie niż dziecku. Czytałam, że aby dziecko miało słabą jakość mleka matka musiałaby być skrajnie niedożywiona.
-
Może Wy będziecie wiedzieć co robię źle - mam w woreczku do mrożenia miarkę i widzę że mam 140 ml, rozmrażam, przelewam do butelki 100 ml :o albo nawet i mniej :o teraz rozmroziłam 100 ml i w butelce przybyło 30 ml :o
O co chodzi? Co robię źle? Powinnam coś robić przed zamrożeniem?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego, 11:14
-
Gusta Blu wrote:U nas z kolei jest bardzo kiepsko z dziennymi przyrostami wagi. Jakoś dwa tygodnie temu wróciłam do ćwiczeń, ograniczyłam słodycze i pieczywo. Zeszło się to również z tym, że mała zaczęła przesypiać całe noce. Próbowałam budzić ją na jedzenie, ale nie bardzo jest to wykonalne. Wczoraj na ważeniu okazało się, że te przyrosty dzienne są naprawdę minimalne i teraz zastanawiam się, czy jest to kwestia niedojadania w nocy, czy za małej kalorii w mojej diecie? Maluszka jest wesoła i bardzo energiczna, ale ta waga mnie martwi. Tym bardziej, że jeszcze niedawno przyrosty były grubo ponad normę.
A jak wygląda siatka? -
Polaaaa wrote:Może Wy będziecie wiedzieć co robię źle - mam w woreczku do mrożenia miarkę i widzę że mam 140 ml, rozmrażam, przelewam do butelki 100 ml :o
O co chodzi? Co robię źle? Powinnam coś robić przed zamrożeniem?
Nie patrz na podziałkę na woreczkach. Nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Zawsze mierzę na butelce od laktarora i tyle przelewamNiaha lubi tę wiadomość
-
Jenny93 wrote:Nie patrz na podziałkę na woreczkach. Nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Zawsze mierzę na butelce od laktarora i tyle przelewam
To w takim razie bez sensu są te miarki :o
No ja muszlowym teraz ściągam, no nic będę patrzeć na te podziałki na muszlach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego, 11:17
-
KarolinaAnastazja wrote:Witamina C wprowadza w organizm równowagę kwasowo-zasadową, która powoduje rozluźnienie ściągnięć i napięć
Pani Doktor twierdzi, że to jest typowy NOP o którym oczywiście nikt nie mówi i warto odroczyć drugie szczepienie dopóki to nie przejdzie, bo się nasili przy najbliższym szczepieniu..I wszystkie ćwiczenia i ewentualne wizyty u fizjo są daremne jeżeli organizm się z tego nie oczyści a tu potrzeba czasu, w zależności od organizmu
A poduszka to ma podobne działanie, na noc też stosowaliście?😊
Ok, nie słyszałam wcześniej o zaleceniach z tą Wit. C dlatego pytam 😉
Tak, stosowaliśmy na noc dopóki się dało... Czyli w sumie nie za długo, już nie pamiętam, ale jakoś do wieku 6-7 miesięcy maxWiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego, 11:21
KarolinaAnastazja lubi tę wiadomość
-
Kofinka wrote:Odnośnie wagi to sprawdźcie jeszcze bmi / niektóre dzieci po prostu niskiego wzrostu są więc i waga mała
Lepiej sprawdzić po prostu jak idzie na siatce centylowej, polecam aplikację Child Growth Tracker. BMI u takich maluszków jest kompletnie niemiarodajne, choćby z tego powodu, że trudno precyzyjnie zmierzyć wzrost. -
Sparky wrote:Lepiej sprawdzić po prostu jak idzie na siatce centylowej, polecam aplikację Child Growth Tracker. BMI u takich maluszków jest kompletnie niemiarodajne, choćby z tego powodu, że trudno precyzyjnie zmierzyć wzrost.
Dokładnie. Nawet u pediatry synek raz rośnie a raz maleje xd ten pomiar wzrostu jest bardzo nieprecyzyjny. Zależy jak się dziecko ułożySparky, Elasure lubią tę wiadomość
-
Gusta Blu wrote:U nas z kolei jest bardzo kiepsko z dziennymi przyrostami wagi. Jakoś dwa tygodnie temu wróciłam do ćwiczeń, ograniczyłam słodycze i pieczywo. Zeszło się to również z tym, że mała zaczęła przesypiać całe noce. Próbowałam budzić ją na jedzenie, ale nie bardzo jest to wykonalne. Wczoraj na ważeniu okazało się, że te przyrosty dzienne są naprawdę minimalne i teraz zastanawiam się, czy jest to kwestia niedojadania w nocy, czy za małej kalorii w mojej diecie? Maluszka jest wesoła i bardzo energiczna, ale ta waga mnie martwi. Tym bardziej, że jeszcze niedawno przyrosty były grubo ponad normę.
Ale za rogiem macie 3 miesiąc, od 3 miesiąca też spowalnia tr9che przyrost masy ciała
Kezeli młoda ma humorek, pieluszki ci moczy, kupki robi to po co się martwisz? Może będzie drobna 😊 -
U nas od porodu nie był mierzony wzrost. Te przyrosty wagi to w ogóle chyba trzeba obserwować w jakiejś dłuższej perspektywie…rano pisałam, że spadło nam do 17 gram na dobę, ekhm, no to wg wagi u lekarza od poniedziałku mamy znowu przyrosty 35 gram na dobę. Faktycznie w zeszłym tygodniu był jakiś kryzys, było sporo płaczu i marudzenia, od dwóch dni już jest lepiej i apetytu też obserwuję większy. No i się wyrównało 🤷🏼♀️
Dzis druga dawka pneumokoków i rotawirusa. To drugie nie wiem jak się przyjęło, bo mała miała odruch wymiotny i pluła i się śliniła przy tej szczepionce 🫣 w ogóle skubana połknąć nie chciała -
Tak jak dziewczyny pisały sprawdź wcześniejsze pomiary jakim centylem idzie, wtedy będzie widać czy faktycznie są to duże spadki.
U nas zwolniły przyrosty jakoś 1-1,5 tyg przed skończeniem 3 miesiąca, a ostatnio poszły w górę. Tak jak na początku ciągle szła 10-11 centylem, tak potem zaczęła iść w górę powoli i mamy teraz 16 centyl. -
Sparky wrote:Lepiej sprawdzić po prostu jak idzie na siatce centylowej, polecam aplikację Child Growth Tracker. BMI u takich maluszków jest kompletnie niemiarodajne, choćby z tego powodu, że trudno precyzyjnie zmierzyć wzrost.
wiadomo że pomiary nie są precyzyjne ale można ocenić jednak nawet mierząc na przewijaku czy ma 62 czy 68 cm … ja tak robiłam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego, 14:13
-
A i mój starszak na 9 miesięcy dopiero podwoił wagę urodzeniową ( norma do 6 miesięcy)
od 4 miesiąca życia do 9 miesiąca życia przytył 1 kg.
Tak jak liczę to w 4 miesiącu życia przyrosty miał 17g na dzień a w 5 już tylko 13 g.
Jak wypadł z siatki na 9 miesięcy to pediatra kazała zrobić badania krwi - żelazo i witamina D . Wszystko było pięknie, ten typ tak miał.
A propo jedzenia to przypomniało mi co mówiła moja pediatra, że niemowlę nie da sobie krzywdy zrobić - jeżeli jest głodne to na pewno da znać
Tak tylko ku pokrzepieniu pisze że są też niestandardowe dzieci , które potrafią lecieć na siatce i tylko stresować rodzica.
A Mój starszak już teraz 4 to latek , prawie najniższy w grupie, je wszystko z dokładkami, niejadkiem wcale nie jest , uwielbia jeść , ma po prostu super przemianę materii - jako 4 latek cały czas szczupły .Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego, 14:16
-
Dziewczyny wasze maluchy też tak mocno pchają rączki do buzi? Ja wiem, że to normalne i etap rozwoju, ale mam wrażenie, że młody jak nie śpi i nie je to ma ciągle te ręce w buzi 😏 czasem pojedyncze palce, a czasem całe pięści 😂 pcha sobie je tak, że czasem ma odruch wymiotny 🙈 całe ręce wiecznie obślinione, bo i tej śliny strasznie dużo ma 😅 sama już nie wiem czy mu na to pozwalać czy jednak starać się to ograniczać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego, 14:25
-
Jenny93 wrote:A jak wygląda siatka?
Teraz jest w 69centulu, bo spadła z 74. Już sama nie wiem co robić. Spróbuję zwiększyć kalorykę w tym tygodniu i za tydzień znowu zważymy. Nie wiem, czy jest sens wybudzać ją w nocy? -
Gusta Blu wrote:Teraz jest w 69centulu, bo spadła z 74. Już sama nie wiem co robić. Spróbuję zwiększyć kalorykę w tym tygodniu i za tydzień znowu zważymy. Nie wiem, czy jest sens wybudzać ją w nocy?
To nie jest żaden spadek, ciągle jest w tym samym kanale centylowym (50-75). Nie ma powodu do obaw.