LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
KarolinaAnastazja wrote:U nas dzisiaj +14*C
Body z długim rękawem
Spodenki
Skarpetki
Kombinezon z dresowki
Czapka
Kocyk
U nas też +14°C
Bez czapki i kocyka. Nie wiem tylko czy kombinezon ten sam.
Ostatnio jak rozebrałam to miałam wrażenie, że ma mokre plecy więc pewnie będę ją ubierać zaraz w body, sweterek/bluza i śpiworek/kocyk -
Natalia K wrote:U nas też +14°C
Bez czapki i kocyka. Nie wiem tylko czy kombinezon ten sam.
Wszelkie próby przykrywania dodatkowo kocykiem kończą się płaczem i ciezko go pozniej uspokoić więc już dałam sobie spokój.
-
U mnie 11 stopni z dość silnym wiatrem i słońcem:
Body i polspiochy (te spodnie z zakrytymi stopami)
Kombinezon merino
Czapka
Kocyk
Mam nadzieję pochodzić jeszcze ze dwa tygodnie w merino, a jak nie, to mamy taki kombinezonik/pajac z dzianiny bawełnianej z H&M. Mam też jakieś polarki, ale nie lubię za bardzo tych poliestrowych rzeczy -
bambari wrote:Byliśmy na szczepieniu i ponoć u nas już się zaczęło ząbkowanie, ale powiedziała że i tak to może potrwać 🫠 mały jest ostatnio bardziej marudny i gorzej śpi, więc moze to przez to 🤔
Co ubieracie teraz maluchom do wózka gondoli? Niby zimno, ale słońce tak daje, że w sumie jest ciepło... No i jak planujecie na wiosnę, jaki wtedy kombinezon? Młody ma już trzy miesiące a ja dalej nie wiem jak go ubierać do wózka. Wypracowałam jakis zestaw to wyrósł 😅 i nie wiem co teraz kupić, do tego on nienawidzi być ubierany w kombinezo
U nas dzisiaj 10 stopni, miał kurteczkę cienką, body z długim, spodnie, skarpetki, czapkę i owinięty kocykiem - kark cieplutkiteraz ma być 16 stopni do końca tygodnia, więc będę próbować w samym bodziaki, bez kurtki.
-
U nas też dziś ciepło, więc body z długim rękawem, gaciory, skarpeciory, cieniutka czapeczka+komin i kombinezon z Engela. O kocu nie ma mowy, bo gondola jest zaprzysięgłym nemezis, więc nosimy się na rękach po ogrodzie. Kark cieplutki, ale nosek lekko zaczerwieniony (jak u takiego słodkiego, pachnącego mleczkiem żula 🙃).
U nas zaczął się również bunt kąpielowy, nad czym boleję, bo jeszcze niedawno wanienka kojarzyła się z totalnym relaksem i takim przyjemnym zamknięciem dnia. Teraz co prawda płaczu nie ma, ale pojawiło się prężenie i nerwy. To przechodzi? -
Gusta Blu - codziennie od kilku dni eksperymentujemy z różnymi zmianami wokół kąpieli, jak coś zadziała dam znać 😅 póki co zmniejszyliśmy temperature wody, testowaliśmy położenie tetry na brzuszku podczas kąpieli - bez efektów. Dziś próbowałyśmy zanurzać powoli najpierw stopki, potem reszta ciała, ale prawie się wyślizgnęła mężowi z rąk 🤦🏼♀️ no wesoło jest
-
Natalia K wrote:Jeszcze odnośnie ząbkowania. Nie wiem jakie macie podejście ale niektóre z tych żeli zawierają alkohol więc warto zwracać uwagę na skład.
Pedicetemol też ma w składzie etanol. A żele zawierają najczęściej lidokainę. Też nie jest zalecana. Ja na razie podaję tylko ibum doraźnie jak widzę, że się mocno męczyNatalia K lubi tę wiadomość
-
bambari wrote:To patrząc co piszecie to chyba za ciepło ubierałam mojego 😅 to idę na vinted szukać kombinezonu z dresowki. A taki z misiem to już na 15 st to za ciepły? 🤔
-
bambari wrote:Byliśmy na szczepieniu i ponoć u nas już się zaczęło ząbkowanie, ale powiedziała że i tak to może potrwać 🫠 mały jest ostatnio bardziej marudny i gorzej śpi, więc moze to przez to 🤔
Co ubieracie teraz maluchom do wózka gondoli? Niby zimno, ale słońce tak daje, że w sumie jest ciepło... No i jak planujecie na wiosnę, jaki wtedy kombinezon? Młody ma już trzy miesiące a ja dalej nie wiem jak go ubierać do wózka. Wypracowałam jakis zestaw to wyrósł 😅 i nie wiem co teraz kupić, do tego on nienawidzi być ubierany w kombinezo
Czapka, body z długim rękawem, bluza rozpinana na zamek, średnio ciepła kurtka, cieplejsze spodnie, grube skarpetki.
Kombinezon odpuściliśmy, szkoda naszych nerwów.bambari lubi tę wiadomość
-
U nas bodziaki, spodenki, skarpety, kombiak z dresowki bez ocieplenia i czapka, cienki kocyk na wierzch
Mój młody jest wiecznie spocony, taki klusek z niego się zrobił że masakra 🙈
No i my mamy kilka dni jakąś masakrę nocną, dosłownie całymi nocami mały się kręci, stęka, marudzi, na szczęście bez płaczu, śpię już i z nim na rękach i cuda na kiju wyczyniam, ogólnie nie mam pojęcia co to jest, czy to zęby, czy jakis skok, czy zmiana pogody 🤣 wiem jedno czuję się i wyglądam jak zombie 🙄
Co do bujaczkow mi się zdarza go czasami położyć na kilka minut jak muszę coś zrobić, strasznie interesują go zabawki wiszące w nim to mam chwilke na ogarnięcie. Bajek nie włączam, piosenki mu śpiewamjak zasypia na noc to się sam upomina kołysanki mrucząc coś pod nosem 🤣 za to jak ukratkiem widzi gdzieś w tv mecz to jest hipnotajzing i odciągam z wiskiem 🤣🙈
Kupiłam mu miękkie pianinko z fisher price z poduszeczka, rewelacja do leżenia na brzuszku ( polecam ) nie wiem czy dzięki niemu czy po prostu, ale mały zaczyna już wysoki podpór wytrzymuje tylko chwilkę ale sam się już wyrywa, no i fikanie na boki jest teraz świetna zabawą, nie ma opcji żeby go zostawić na kanapie.
Może te noce są przez te nowe umiejętności, nie wiem, ale jeszcze trochę i zasne chyba na spacerze🙄 -
Waflut wrote:Czaranna ktoro pianinko wam sie sprawdza? Bo tez myślałam o czymś podobnym, ale widzę kilka rodzajów z fisherprice 🙈
Konkretnie mamy to :
https://pieterkom.erli.pl/produkt/poduszka-fisher-price-gjd27-miekkie-pianinko,224940630?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=22273244062&gclid=CjwKCAiA5pq-BhBuEiwAvkzVZRCLwHnoSkZANFnYFm3scy8pJg5H1kxt_YEo8K1dEhJTmMYJKBaaJBoCGxcQAvD_BwE&gad_source=1&gclid=CjwKCAiA5pq-BhBuEiwAvkzVZRCLwHnoSkZANFnYFm3scy8pJg5H1kxt_YEo8K1dEhJTmMYJKBaaJBoCGxcQAvD_BwE
Mamy też tą poduszkę :
https://www.ceneo.pl/135682878?fto=501127690&se=FAQNviTKvOMBslaLplSevXfmh46Jrlju&gad_source=1&gclid=CjwKCAiA5pq-BhBuEiwAvkzVZVjmOf5TVDs93OuN5FWo6pmFhe-yKSCXmxeChymULh6r8oK4GDKv1xoCSdAQAvD_BwE
Ale ta średnio go interesuje pewnie dlatego że nie gra i nie świeci 🤣
Waflut lubi tę wiadomość
-
czaranna wrote:U nas bodziaki, spodenki, skarpety, kombiak z dresowki bez ocieplenia i czapka, cienki kocyk na wierzch
Mój młody jest wiecznie spocony, taki klusek z niego się zrobił że masakra 🙈
No i my mamy kilka dni jakąś masakrę nocną, dosłownie całymi nocami mały się kręci, stęka, marudzi, na szczęście bez płaczu, śpię już i z nim na rękach i cuda na kiju wyczyniam, ogólnie nie mam pojęcia co to jest, czy to zęby, czy jakis skok, czy zmiana pogody 🤣 wiem jedno czuję się i wyglądam jak zombie 🙄
Co do bujaczkow mi się zdarza go czasami położyć na kilka minut jak muszę coś zrobić, strasznie interesują go zabawki wiszące w nim to mam chwilke na ogarnięcie. Bajek nie włączam, piosenki mu śpiewamjak zasypia na noc to się sam upomina kołysanki mrucząc coś pod nosem 🤣 za to jak ukratkiem widzi gdzieś w tv mecz to jest hipnotajzing i odciągam z wiskiem 🤣🙈
Kupiłam mu miękkie pianinko z fisher price z poduszeczka, rewelacja do leżenia na brzuszku ( polecam ) nie wiem czy dzięki niemu czy po prostu, ale mały zaczyna już wysoki podpór wytrzymuje tylko chwilkę ale sam się już wyrywa, no i fikanie na boki jest teraz świetna zabawą, nie ma opcji żeby go zostawić na kanapie.
Może te noce są przez te nowe umiejętności, nie wiem, ale jeszcze trochę i zasne chyba na spacerze🙄
Może być, że zaczął wam się regres snu -
Hej! Dawno mnie nie było ale podczytywałam Was co jakis czas ☺ mam pytanie o lezenie na brzuchu. Mlody, jak tylko go położę to zaczyna się odpychać rekami i nogami w w rezultacie kręci się, jak wskazówki zegara. Ogólnie nie jest mistrzem w długości leżenia na brzuchu i od razu zaczyna się kręcić.
To już czas?