👶 Listopad 2025 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Fabregasowa- może jak pojedziesz do szpitala przed porodem, to kupi 🤣 Jak coś, to nie chciałam dokuczyć, czy coś, tylko śmieję się, jak to z facetami bywa.
Ja jak byłam w sobotę u mnie, to były tylko 2 te poduszki ☹️ szkoda, a wysyłka takiej pewnie trochę już by wyniosła.
Kalinok- mi żył na piersiach nie widać, brodawki najwyżej się powiększyły, ból sporadyczny. Urosły mi piersi, ale dużo progesteronu biorę, łykam i stosuję dopochwowo. Może to do sprawdzenia...znawcą nie jestem w temacie.
Super, że wypoczęłaś i masz dobry kontakt z teściową. Miłej wizyty.kalinok, Fabregasowa lubią tę wiadomość
86' 👩🏼
endometrioza III/IV stopnia, wąskie endometrium, hashimoto, niedoczynność tarczycy
17.02 FET 🌞
Beta 26.02-157 03.03-1861 11.03-17053 🥹
17.03 crl 0.84 😊
31.03 fhr 162 ❤️
16.04 crl 4,3 fhr 159 😍
24.04 crl 5,6 fhr 152 nifty, pappa ok, niskie ryzyka 💙
22.05 fhr 146, 160g mama śpię 🥰
18.06 20+0 połówkowe 360 g szczęścia ❤️
16.07 24+0 ~700g 🫣😊 -
Ja się martwię laktacją, po pierwszym porodzie musiałam w szpitalu dokarmiać dziecko modyfikowanym. W domu tez z cyca ile sie dalo i modyfikowane, ale mimo słodu i rozkrecania takze laktatorem, ssaniem dziecka pokarm zaniknął.
Myślę czy nie spakuję puszki mleka do torby ale nie wiem czy to lekarz nie wybiera jakie mleko ma zacząć pic dziecko. W szpitalu dostawalam gotowe buteleczki jednorazowe, wolalabym z butelki przypominajacej piers i wyparzac sobie sama.
Po prawie tygodniu w szpitalu (żoltaczka) jak szlam po ta butelke jednorazowa to wredne pielegniarki pytaly znowu mleko? Masakra
To tez zmartwienie zeby trafic na życzliwy personel 😵💫 zawsze jakis rodzynek wredny sie zdarzy -
Kiki, u mnie było podobnie ale dopiero po czasie okazało się że synek za ma krótkie wędzidełko. Teraz już ta wiedza jest dostępna ale jeszcze te 7 lat temu to było uznawane za mój jakiś wymysł. Z drugim synkiem od razu podcięliśmy i było o niebo lepiej. Ale też dokarmiałam modyfikowanym ale tylko dlatego żeby szybciej wyjść ze szpitala bo żółtaczka nam szybciej znikała wtedy. A oni we Wrocławiu się upierają często żeby leżeć z lampą do oporu. Teraz będę obcinać najlepiej w szpitalu i będę uparta. Jak się trafi na dobrego neonantologa to podcinają jak trzeba ale no nie wszyscy.
wellwellwell, Zumi lubią tę wiadomość
-
Ja w ogóle temat dzieci to do tyłu i bardzo mnie przeraża nawet ubranie takiego maleństwa.
Od zawsze mówiłam nigdy dzieci jak ktoś mówił że zobaczysz przyjdzie czas to ja się denerwowałam i mówiłam że należy uszanować czyjeś zdanie, dzieci mnie drażniły na sam widok nawet bobasa to jakoś zero odruchów, po prostu to nie było to. ALE !
Dopiero jakoś od 2 lat ten temat mi się przewinął w głowie, niby wszystko było tak jak trzeba a ciągle miałam wrażenie że czegoś mi brakuje i nagle to sobie uświadomiłam że to chyba dziecko i jak zaczęłam się w to zagłębiać wyszło że to ten brakujący element.
I powiem Wam że jak do tej pory mimo, że muszę odpoczywać i jestem na zwolnieniu od 7 tygodnia ciąży to cieszy mnie sam fakt bycia w ciąży i tego jak zauważam zmiany w organizmie i na ciele (nawet to że nic mi nie smakuje) oczywiście nie wiem jak będzie dalej, ale bardzo lubię ten stan bycia w ciąży. 🥰🤰 Gdzie kilka lat temu wyśmiałabym osoby które powiedziałby inaczej, - nawet samą siebie.
Tak mnie wzięło na jakieś rozmyślania. 🥹
Zumi, psaj91 lubią tę wiadomość
09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
24.06.2025 - 230 gram zdrowego chłopca 💙
11.07.2025 II prenatalne -
TP 18.11.2025. 🤞 -
Asia091, to zazdroszczę. U mnie bywają dni ciężkie psychicznie. Dziecko bardzo chciane, zaplanowane, a ja nadal nie umiem się cieszyć. Przygniotło mnie samopoczucie, zupełnie nie tak to wyglądało w mojej głowie. Moje ciało też mi się nie podoba 🥺 miewam myśli czy na pewno tego chciałam, chociaż chciałam bardzo, bardzo. Przytłacza mnie ilość rzeczy do ogarnięcia, nie umiem się za nic zabrać, ech ciężko bywa👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
-
Kasiek7 wrote:Ja to wogole jestem chyba jakaś odklejona bo nie myślę o niczym tylko o tym że mam wolne ,że jestem w ciąży ,żeby bejbik był zdrowy i rozkoszuje się i odpoczywam 😁🤣
Mi dokładnie takie praktyki na codzień zalecił lekarz 😅😍👩🦱29🧑32
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺badania prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g pięknego bobaska 💙 (21+4)
termin 10.11.2025 🙏🏻
🏥Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Neoparin 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Pueria czysty magnez, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12
-
Nadzieja32 wrote:Asia091, to zazdroszczę. U mnie bywają dni ciężkie psychicznie. Dziecko bardzo chciane, zaplanowane, a ja nadal nie umiem się cieszyć. Przygniotło mnie samopoczucie, zupełnie nie tak to wyglądało w mojej głowie. Moje ciało też mi się nie podoba 🥺 miewam myśli czy na pewno tego chciałam, chociaż chciałam bardzo, bardzo. Przytłacza mnie ilość rzeczy do ogarnięcia, nie umiem się za nic zabrać, ech ciężko bywa
Nadzieja32 przytulam 🫂 Przyjdzie 17 tydzień i zaczniesz czuć się lepiej. Nie stresuj się, to jeszcze kupa czasu 😊 Dasz radę i pamiętaj, ze jak coś, to jesteśmy w tym wszystkie razem 💓Nadzieja32 lubi tę wiadomość
86' 👩🏼
endometrioza III/IV stopnia, wąskie endometrium, hashimoto, niedoczynność tarczycy
17.02 FET 🌞
Beta 26.02-157 03.03-1861 11.03-17053 🥹
17.03 crl 0.84 😊
31.03 fhr 162 ❤️
16.04 crl 4,3 fhr 159 😍
24.04 crl 5,6 fhr 152 nifty, pappa ok, niskie ryzyka 💙
22.05 fhr 146, 160g mama śpię 🥰
18.06 20+0 połówkowe 360 g szczęścia ❤️
16.07 24+0 ~700g 🫣😊 -
Kiki2025 wrote:Ja się martwię laktacją, po pierwszym porodzie musiałam w szpitalu dokarmiać dziecko modyfikowanym. W domu tez z cyca ile sie dalo i modyfikowane, ale mimo słodu i rozkrecania takze laktatorem, ssaniem dziecka pokarm zaniknął.
Myślę czy nie spakuję puszki mleka do torby ale nie wiem czy to lekarz nie wybiera jakie mleko ma zacząć pic dziecko. W szpitalu dostawalam gotowe buteleczki jednorazowe, wolalabym z butelki przypominajacej piers i wyparzac sobie sama.
Po prawie tygodniu w szpitalu (żoltaczka) jak szlam po ta butelke jednorazowa to wredne pielegniarki pytaly znowu mleko? Masakra
To tez zmartwienie zeby trafic na życzliwy personel 😵💫 zawsze jakis rodzynek wredny sie zdarzy
O masakra aż mi się przypomniała ta trauma z dokarmianiem. Dostałam pokarm dopiero na 4 dobę po porodzie. Moja biedna wyła z głodu, a one przewracały oczami, gdy prosiłam o mleko.
Teraz chyba po prostu zapytam czym karmią noworodki i kupię puszkę. W domu też karmiłam tym, co dostawała w szpitalu żeby nie robić rewolucji w brzuszku.
Mój mąż kupił wózek. Mieliśmy kilka typów, ale mieliśmy poczekać. Usłyszałam tylko, że to czy kupimy go teraz czy później nic nie zmieni. Co ma być to będzie, a my przynajmniej rozłożymy sobie wydatki w czasie.
Wybór padł na Cybex Balios S Lux Deep Black. Potem dokupimy tylko adaptery i fotelik.
No idzie jak burza. Nie oceniajcie 😅Zumi lubi tę wiadomość
👩28 👨30
12.05.2017 - 🤱 Lila
07.09.2024 - 👼 Maksymilian 17tc
30.12.2024 - cb 💔
25.01.2025 - cb 💔
24.02.2025 - ⏸️
9 dpo - beta 19,1
11 dpo - beta 53,4
13 dpo - beta 142,4
15dpo - beta 349,8
17dpo - beta 712,3
19dpo - beta 1459,3
22dpo - beta 5509,5
20.03 - mamy ❤️
22.05 - 130 gramów zdrowej Ady 🩷
08.07 - 500 gramów dziewczynki 🩷 -
Kropka89 wrote:Kiki, u mnie było podobnie ale dopiero po czasie okazało się że synek za ma krótkie wędzidełko. Teraz już ta wiedza jest dostępna ale jeszcze te 7 lat temu to było uznawane za mój jakiś wymysł. Z drugim synkiem od razu podcięliśmy i było o niebo lepiej. Ale też dokarmiałam modyfikowanym ale tylko dlatego żeby szybciej wyjść ze szpitala bo żółtaczka nam szybciej znikała wtedy. A oni we Wrocławiu się upierają często żeby leżeć z lampą do oporu. Teraz będę obcinać najlepiej w szpitalu i będę uparta. Jak się trafi na dobrego neonantologa to podcinają jak trzeba ale no nie wszyscy.
O tak, mi tez w szpitalu mowili, ze wedzidelko super, pozniej pediatrzy i laryngolog i cdl. 🙃 i tak po czasie wyszly problemy z RD i w koncu odwiedzilam neurologopede, wedzidelko do podciecia.
Takze teraz juz wiem nauczona doswiadczeniem, ze wizyta kontrolna u neurologopedy i fizjoterapeuty musi byc.
PS. tez rodzilam we Wro
@Kiki ty jestes matka i ty masz prawo decydowac czym karmisz dziecko i jakie mm mu podasz, nie lekarz, takze jesli chcesz sie zabezpieczyc asekuracyjnie i wziac sobie jakies mm to jak najbardziej.
Co do piersi i tego, ze nie urosly to nie martwilabym siempod katem laktacji teraz. -
Asia091 wrote:Znajoma nosiła w chuście obie córki. A później sama chodziła na rehabilitację na kręgosłup bo jej wysiadał.
Jak ktoś mi coś doradza to ja nie wiem co chce, niby wszystko brzmi fajnie ale co do czego to kompletnie pojęcia nie mam.
Ciocia się mnie pytała czy będę robić naturalnie czy cesarka. Oczywiście powiedziała co na ten temat myśli i była bardzo delikatna co do swoich sugestii tylko ja nie myślę w ogóle o tym.
Ja miałam poprzednio sn i wolałabym teraz cc, ale obydwa rozwiązania mają plusy i minusy. Wcześniej było kpi, ale teraz mam nadzieję na kp, ale mm też będzie spoko. Tak naprawdę to dobrze wcześniej poznać inne rozwiązania, jak jedno neo wypali to być przygotowanym na alternatywę. -
Nadzieja32 wrote:Asia091, to zazdroszczę. U mnie bywają dni ciężkie psychicznie. Dziecko bardzo chciane, zaplanowane, a ja nadal nie umiem się cieszyć. Przygniotło mnie samopoczucie, zupełnie nie tak to wyglądało w mojej głowie. Moje ciało też mi się nie podoba 🥺 miewam myśli czy na pewno tego chciałam, chociaż chciałam bardzo, bardzo. Przytłacza mnie ilość rzeczy do ogarnięcia, nie umiem się za nic zabrać, ech ciężko bywa
Przytulam 🫂
Twoje mysli sa normalne, ciaza wcale nie jest dla wszystkich cudownym okresem, gdzie sie promienieje; jest tyle przykrych dolegliwosci, do tego hormony, ktore graja nam na emocjach. Zawsze mozesz tutaj napisac co ci lezy na sercu, a jesli te mysli ci bardzo mocno doskwieraja to pamietaj, ze zawsze mozna sie zwrocic do specjalisty. Ja korzystalam z takiej pomocy po porodzie, ale widzialam, ze kobiety w ciazy rowniez przychodzily na terapie.kalinok, Nadzieja32, Asia091 lubią tę wiadomość
-
Byliśmy dzisiaj z mężem na wizycie obejrzeć naszego chłopczyka 😊 idzie wiekiem ciąży tak jak mam na suwaczku, jestem z niego taka dumna, że tak pięknie rośnie. Rozczuliły mnie małe stópcie na USG i jak sobie machał rączką za głową. Ale najbardziej rozczulił mnie widok wzruszonego i zachwyconego męża jak patrzył na monitor 🥹. Niestety moja anemia nie odpuszcza i dostałam receptę na Sorbifer. Już bardzo słabo się czułam, pojawiły się mocne zadyszki, raz prawie zemdlałam, wczoraj słabo mi się zrobiło w biedronce (ja nie wiem tam chyba na klimatyzacji oszczędzają), ale mam nadzieję, że za pare tygodni nadrobimy te hemoglobine. Jeszcze mnie męczy ta infekcja z zeszłego tygodnia, mam katar i kaszel, czuję się jak chore dziecko 🫠. Mąż bardzo się mną opiekuje, ja też staram się coś robić w domu ale to nie to samo co przed chorobą i nocką w szpitalu. Nie pomyślałabym w życiu, że będę chora na przełomie maja/czerwca 😆
kalinok, Bećka, wellwellwell, psaj91, Paulivvv, Ilka96 lubią tę wiadomość
👩🦱29🧑32
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺badania prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g pięknego bobaska 💙 (21+4)
termin 10.11.2025 🙏🏻
🏥Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Neoparin 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Pueria czysty magnez, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12
-
Dzięki dziewczyny, czyli może nie mam się nad czym zastanawiać. Ciekawa jestem jeszcze jak moja mama przechodziła ciążę, będę się dopytywać jak jej powiemy o dziecku za jakiś tydzień.
@nadzieja32 przytulam 🫂 też mam czasami takie myśli czy aby na pewno dobrze zrobiliśmy, myślę że bardzo dużo zmian zachodzi praktycznie w tym samym momencie i jednak głowa potrzebuje trochę czasu żeby się przystosować. Pamiętaj też że wizyta u psychologa może czasami zdziałać cuda, nie ma w tym nic złego!Nadzieja32 lubi tę wiadomość
👩🏻❤️👨🏼 '93 & '90 😺2
👩🏻 Hashimoto - euthyrox; cukrzyca ciążowa - insulina
01.2025 💔 7tc
22.03 - II
01.04 - pęcherzyk 1.25cm ⚪
15.04 - mamy serduszko ❤️ bejbik 0.87cm
28.04 - CRL 2.27cm ❤️
06.05 - CRL 3.57cm, serduszko 179bpm ❤️
13.05 - 🧬 zdrowy synek 🩵💙
21.05 - 🩺 prenatalne, niskie ryzyka, CRL 6.48cm
09.07 - 🩺 połówkowe, 315g ruchliwego malucha 💙
-
Lavenda wrote:O masakra aż mi się przypomniała ta trauma z dokarmianiem. Dostałam pokarm dopiero na 4 dobę po porodzie. Moja biedna wyła z głodu, a one przewracały oczami, gdy prosiłam o mleko.
Teraz chyba po prostu zapytam czym karmią noworodki i kupię puszkę. W domu też karmiłam tym, co dostawała w szpitalu żeby nie robić rewolucji w brzuszku.
Mój mąż kupił wózek. Mieliśmy kilka typów, ale mieliśmy poczekać. Usłyszałam tylko, że to czy kupimy go teraz czy później nic nie zmieni. Co ma być to będzie, a my przynajmniej rozłożymy sobie wydatki w czasie.
Wybór padł na Cybex Balios S Lux Deep Black. Potem dokupimy tylko adaptery i fotelik.
No idzie jak burza. Nie oceniajcie 😅
A wzięliście do tego też spacerówkę?👩🦱29🧑32
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺badania prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g pięknego bobaska 💙 (21+4)
termin 10.11.2025 🙏🏻
🏥Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Neoparin 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Pueria czysty magnez, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12
-
wellwellwell wrote:Przytulam 🫂
Twoje mysli sa normalne, ciaza wcale nie jest dla wszystkich cudownym okresem, gdzie sie promienieje; jest tyle przykrych dolegliwosci, do tego hormony, ktore graja nam na emocjach. Zawsze mozesz tutaj napisac co ci lezy na sercu, a jesli te mysli ci bardzo mocno doskwieraja to pamietaj, ze zawsze mozna sie zwrocic do specjalisty. Ja korzystalam z takiej pomocy po porodzie, ale widzialam, ze kobiety w ciazy rowniez przychodzily na terapie.
Dziękuję ❤️
Ja od sierpnia chodzę do psychoterapeutki, teraz już rzadziej, ale cały czas jestem pod jej opieką. Bez tego byłoby dużo ciężej na pewno👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
-
Lavenda wrote:O masakra aż mi się przypomniała ta trauma z dokarmianiem. Dostałam pokarm dopiero na 4 dobę po porodzie. Moja biedna wyła z głodu, a one przewracały oczami, gdy prosiłam o mleko.
Teraz chyba po prostu zapytam czym karmią noworodki i kupię puszkę. W domu też karmiłam tym, co dostawała w szpitalu żeby nie robić rewolucji w brzuszku.
Mój mąż kupił wózek. Mieliśmy kilka typów, ale mieliśmy poczekać. Usłyszałam tylko, że to czy kupimy go teraz czy później nic nie zmieni. Co ma być to będzie, a my przynajmniej rozłożymy sobie wydatki w czasie.
Wybór padł na Cybex Balios S Lux Deep Black. Potem dokupimy tylko adaptery i fotelik.
No idzie jak burza. Nie oceniajcie 😅
Ooo i jak ten wózek? Bo jest u mnie w pierwszej trójce👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
-
Moje dziecko tez płakało i dopiero pani dr mowi ono jest głodne i pielęgniarki dały to mleko od razu byl spokój.
Pamiętam jedną pielęgniarkę starszą z niebieskimi cieniami, jak ona dokuczała wszystkim matkom ze są nieporadne.
Co do mleka to dawałam w domu to które bylo w szpitalu, jedynie pozniej miałam wskazanie zeby w razie alergii zmieniać stopniowo pod kontrolą lekarza na inne -
Nadzieja32 wrote:Asia091, to zazdroszczę. U mnie bywają dni ciężkie psychicznie. Dziecko bardzo chciane, zaplanowane, a ja nadal nie umiem się cieszyć. Przygniotło mnie samopoczucie, zupełnie nie tak to wyglądało w mojej głowie. Moje ciało też mi się nie podoba 🥺 miewam myśli czy na pewno tego chciałam, chociaż chciałam bardzo, bardzo. Przytłacza mnie ilość rzeczy do ogarnięcia, nie umiem się za nic zabrać, ech ciężko bywa
Nadzieja32 co do radości to nie obwieściłam całej rodzinie i znajomym, że jestem w ciąży bo mam z tyłu głowy przeszłość.
Rozumiem Twoje obawy i to bardzo, ale uważam że ten czas szybko odejdzie i wtedy nie będziesz miała obaw żeby czuć tą radość. 🥰 u mnie ta obecna ciąża też na początku była pełna obaw bo nie wiedziałam czy będzie się rozwijała czy usłyszę serduszko, też miałam takie myśli i czułam się samotna. A najgorzej czułam się przy pierwszej ciąży. BYŁAM PRZERAŻONA. Nie wiedziałam co i jak i z czym. Moja pierwsza myśl to była ale jak ja mam zrezygnować z mojej pracy przecież nie pójdę na macierzyński, przecież będę gruba i napewno mój partner mnie zostawi bo pójdzie sobie znajdzie inną i w ogóle wypierałam tą myśl o dziecku, po 2 tygodniach poroniłam i nie mogłam się podnieść psychicznie jakieś 3 miesiące byłam dno i wrak człowieka. Obwiniałam się bardzo, że to przez moje głupie gadanie itp.
W tej ciąży po tym jak usłyszałam serduszko to zawierzyłam tą ciążę Bogu i obiecałam sobie że przestanę się martwić i bać, póki co się udaje zobaczę jak to będzie za miesiąc jak mój pojedzie na delegację i zostanę sama na 3 miesiące wtedy mogą dopaść mnie różne myśli.
Jak masz zły dzień to pisz !! Będziemy podnosić Cię na duchu i odganiać złe myśli 🥰 a póki co CYC DO PRZODU 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca, 14:24
Zumi, Anilorak88, Bećka, kalinok lubią tę wiadomość
09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
24.06.2025 - 230 gram zdrowego chłopca 💙
11.07.2025 II prenatalne -
TP 18.11.2025. 🤞 -
@Nadzieja u mnie ten sam problem z nastrojem. Cieszę się max do kilku dni po wizycie. Potem wraca szara rzeczywistość i przytłoczenie ilością rzeczy do ogarnięcia. Przytłacza mnie też ta odpowiedzialność jaka na mnie teraz spoczywa o dobrostan dziecka. Obawiam się, że jak nasz syn się urodzi to też będę mieć zwątpienia czy poradzę sobie z opieką nad maleńkim człowiekiem. Bardzo chciałabym mieć z mężem swój dom, ewentualnie mieszkanie. Na razie zbieramy na działkę, potem pewnie jakiś kredyt. Jesteśmy w zawodzie dopiero 3 lata (ja po 5,5 letnich studiach a mąż po dwóch kierunkach razem 8,5 roku) i widzę jak ciężko jest na cokolwiek uzbierać żeby fajnie żyć 🥺. Niestety nie mamy finansowego wsparcia ze strony naszych rodzin, na wszystko w życiu będziemy musieli zapracować sami, więc wszystko się wydłuża. Bardzo mnie to gasi, ale staram się mimo wszystko cieszyć tym co mam, teraz urządzam taras żeby odpoczywać w ciepłe dni a za rok wylegiwać się na balkonie już z naszym synkiem. Wynajmujemy mieszkanie od super małżeństwa i czujemy się tu bardzo dobrze od 3 lat, ale to chyba naturalne, że człowiek marzy o czymś swoim 😊
Przerażają mnie też ceny wózków 😅, ma któraś z Was doświadczenie z wózkami firmy Adamex albo znacie kogoś kto korzystał z ich oferty?Nadzieja32, Kasiek7, Bećka lubią tę wiadomość
👩🦱29🧑32
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺badania prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g pięknego bobaska 💙 (21+4)
termin 10.11.2025 🙏🏻
🏥Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Neoparin 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Pueria czysty magnez, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12
-
Iga Kwietniowa wrote:Ja miałam poprzednio sn i wolałabym teraz cc, ale obydwa rozwiązania mają plusy i minusy. Wcześniej było kpi, ale teraz mam nadzieję na kp, ale mm też będzie spoko. Tak naprawdę to dobrze wcześniej poznać inne rozwiązania, jak jedno neo wypali to być przygotowanym na alternatywę.09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
24.06.2025 - 230 gram zdrowego chłopca 💙
11.07.2025 II prenatalne -
TP 18.11.2025. 🤞