👶 Listopad 2025 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Też o tym myślałam, w uzasadnieniu wpiszą " w trakcie kontroli osoba XY brała prysznic/ korzystała z toalety 🤣
Zastanawiałam się jak Oni do mnie wejdą na podwórko jak moja psinka zacznie szczekać, zaczną spieprzać 🤣🤣 często się pod krzewem wyleguje i jej nie widać a potem nagle stoi za człowiekiem i 💩 murowana.psaj91 lubi tę wiadomość
09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
TP 18.11.2025. 🤞 -
wellwellwell wrote:Wierzę, na pewno nie jest to łatwa praca kiedy trzeba patrzeć na ludzkie dramaty i cierpienie… ale na pewno jest tez satysfakcja, kiedy pacjenci robia postepy i masz realny wplyw na poprawe jakosci ich zycia.
A jak po zmianie magnezu, odczulas jakas poprawe czy na razie bez zmian?
@kalinaok ciezko powiedziec jednoznacznie, bo zalezy jak sie potoczy porod, czy nie bedzie zadnych komplikacji. Standardowo polog trwa 6-8 tygodni, ale najgorsze sa pierwsze 1-2 tygodnie.
Raczej do jazdy autem nie bedzie zadnych przeciwwskazan, grunt zeby sie fizycznie nie przemeczac, nie dzwigac i dac cialu dojsc do siebie, zeby sie moglo zagoic.
Tak, satysfakcji jest sporo. Jak szlam na L4 to dostałam tyle prezentów od mam moich pacjentów, że aż wzrusz 🥹 słodycze wysypują się z szafki, kosmetyki z Rituals i nawet ubranko dla dzidzi 🥹
Niestety od dziś arytmia wróciła 😭 na razie w tej lżejszej postaci, ale już kombinuję i dziś do tych 5 tabletek Slow Mag (wg ulotki), dodałam 1 tabletkę Magne b6 forte, może tak się uda. 1 tabletka cytrynianu nie powinna mieć wpływu na jelita👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
-
Nadzieja32 masz super pracę, tzn wiadomo że musisz oglądać mnóstwo przykrych i ciężkich sytuacji rodzinnych, ale faktycznie robić coś żeby pomagać innym musi być cudownym uczuciem. Ja pracuję w banku więc jak już to tylko uprzykrzam ludziom życie haha 😀 to tak trochę w żartach, bo akurat moja praca nie ma najmniejszego związku z klientami, a po prostu z regulacjami wewnętrznymi.
Mam nadzieję że znajdziesz jakiś złoty środek na tę arytmię 😥
Co do świąt - dzięki za odpowiedzi, wiadomo że jest mnóstwo różnych czynników które muszę wziąć pod uwagę i ocenić dopiero po porodzie, ale tak się tylko chciałam "rozeznać" w temacie połogu i jak to faktycznie wygląda z wychodzeniem z domu po miesiącu. Wygląda na to że jest szansa 😀Nadzieja32 lubi tę wiadomość
👩🏻❤️👨🏼 '93 & '90 😺2
👩🏻 Hashimoto - euthyrox112; cukrzyca ciążowa - insulina
01.2025 💔 (6+1)
22.03 - II
01.04 - pęcherzyk 1.25cm ⚪
15.04 - mamy serduszko ❤️ bejbik 0.87cm
28.04 - CRL 2.27cm ❤️
06.05 - CRL 3.57cm, serduszko 179bpm ❤️
13.05 - 🧬 zdrowy synek 🩵💙
21.05 - 🩺 prenatalne, niskie ryzyka, CRL 6.48cm
09.07 - 🩺 połówkowe
-
Jestem po wizycie , wszystko ok, będzie dziewczynka 🩷🩷🩷 czyli mąż będzie miał 3 kobitki w domu:)
Mierzy 12,3 cm , serduszko 154/min. Prenatalne 28 czerwcaczuję się bardzo dobrze, ruchy też czuje słabo ale są . Mam nadzieję że już będzie tylko dobrze i te ruchy się szybko wzmoza. Będę też robić krzywa cukrowa w przyszłym tygodniu 😭 trochę wcześniej ale tak lekarz zalecił .
Agni97, wellwellwell, nnaciaa, Nadzieja32, Nana11, Bećka, Zumi, Kropka89, Paulivvv, kalinok, Asia091, Jjkm97, edka85, Apatheia, psaj91, Ilka96, Domisiek lubią tę wiadomość
-
kalinok wrote:A ja mam pytanie trochę z czapy, biorąc pod uwagę że dopiero się zaczął czerwiec, ale mamy poruszony temat apteki i połogu i tak się zastanawiam - czy myślicie że na święta Bożego Narodzenia mogę się nastawiać na wyjazd do rodziny (3h autem)? Ile czasu wam zajęło takie dojście do siebie po porodzie na tyle żeby się czuć komfortowo i odwiedzić kogoś? Ja mam termin na 27.11 którego nie mogę przekroczyć więc w Święta będę mniej więcej miesiąc po porodzie.
I jakie jest Twoje podejście do szczepień i chorób
Ja już Mężowi zapowiedziałam, że w tym roku w święta zostajemy w domu, bo nie wyobrażam sobie jeździć z takim Małym Dzidziolkiem po rodzinie. Każdy będzie musiał dotknąć, a nie każdy chociażby umyje przed tym ręce. Z Synkiem też uważaliśmy w ciągu tych pierwszych 6 tygodni, żeby zwyczajnie czegoś nie złapał, a to był marzec, więc powiedziałabym, że ciut łagodniejszy okres infekcyjny?
Jeśli ktoś będzie chciał nas odwiedzić to spoko, ale wtedy mogę poprosić chociażby o umycie rąk i wiem, że na pewno nie wszyscy pofatygują się do nas, tak jak my do nich. A my zawsze robiliśmy spora różnicę objazdówkę w święta.
Druga sprawa to też kwestia jakie Bobo Ci się trafi, bo są takie którym jazda autem nie przeszkadza, a są takie którą potrafią płakać całą drogę
Myślę, że Ty będziesz czuć się dobrze. Szczególnie jeśli będziesz rodziła SN, może nie idealnie, ale okej. Nie wiem jak z blizną, jeśli będziesz po cesarce.
No i nie wiem jaką masz rodzinęczy na pewno chcesz z nią około miesięcznym Bobasem narażać się na wszelkie złote rady, pytania, właśnie dotykanie dziecka, brania na ręce, itd.
Zumi, kalinok lubią tę wiadomość
-
psaj91 wrote:A ja wrócę jeszcze na chwilę do tematu kontroli L4 przez ZUS. I tak się zastanawiam... Jak udowodnić, że akurat w chwili kontroli było się pod prysznicem/spało się/siedziało na toalecie? 😂 Albo co jak ktoś ma niesprawny dzwonek czy w ogóle dzwonka nie ma, bo takiego obowiązku nie ma? Trochę z czapy taka sytuacja 😂
Dokładnie nad tym samym się zastanawiałam - plus jeszcze ja np. jeśli się kogoś nie spodziewam, to nie zawsze otwieram domofon, bo jesteśmy pierwszym mieszkaniem na klatce i często do nas dzwonią jehowi/ulotki/pizza itd. i zwykle wolę nikogo nie wpuszczać, bo nie mamy nawet łańcucha w drzwiach, żeby tak z kimś przez szparę porozmawiać, więc no jak jestem sama, to się boję trochę, że nie będę wiedziała jak zareagować 😅
No i też jestem pewna, że dla zdrowia będę się starała jak najczęściej chodzić na spacery - mam insulinooporność i powinnam robić takie lżejsze sporty, a nie potrzebuję za każdym razem robić zakupów jak wychodzę, żeby mieć paragon na dowód, że byłam w sklepie. Nie mam pojęcia jak to rozwiązać...psaj91, Ilka96 lubią tę wiadomość
12.24 💔 6tc
01.25 💔 6tc
19.02 ⏸️
10.03 0, 53cm - serce bije!
31.03 2,5 cm - mały misio ❤️
14.04. prenatalne - 5,12 cm
25.04. 152 bpm, 13+2
14.06. ➡️ połówkowe -
Też myślę o świętach, jak się będziemy czuć. Czy będzie wiadomo, że ktoś jest chory i wtedy odpuścimy wizyty...
A jaki jest brzuch po porodzie? To zależy pewnie też od rodzaju porodu, bo przy cc to szwy będą mocno przeszkadzać. Myślę, czy głęboko chować ciuchy, z których teraz wyrosłam -
kalinok wrote:Nadzieja32 masz super pracę, tzn wiadomo że musisz oglądać mnóstwo przykrych i ciężkich sytuacji rodzinnych, ale faktycznie robić coś żeby pomagać innym musi być cudownym uczuciem. Ja pracuję w banku więc jak już to tylko uprzykrzam ludziom życie haha 😀 to tak trochę w żartach, bo akurat moja praca nie ma najmniejszego związku z klientami, a po prostu z regulacjami wewnętrznymi.
Mam nadzieję że znajdziesz jakiś złoty środek na tę arytmię 😥
Co do świąt - dzięki za odpowiedzi, wiadomo że jest mnóstwo różnych czynników które muszę wziąć pod uwagę i ocenić dopiero po porodzie, ale tak się tylko chciałam "rozeznać" w temacie połogu i jak to faktycznie wygląda z wychodzeniem z domu po miesiącu. Wygląda na to że jest szansa 😀
Wiesz, w banku też można ludziom pomóc jak potrzebują kredytu hipotecznego 🤪
W ostateczności są leki na arytmię, które mogę wziąć w ciąży, ale one mogą skutkować mniejszą masą urodzeniową dziecka, więc wolałabym się obyć bez nich.
Co do Świat to podziwiam, że chce Ci się jechać, ja jestem szczęśliwa, że w tym roku nikt nic ode mnie nie będzie chciał i będę mogła się wymiksować i choć raz nie być w rozjazdach tylko spokojnie posiedzieć w domu 😁👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
-
O ja! A ja myślałam że to tylko mi się trafiają takie komentarze w stylu “eeeee to jeszcze wcześnie!”… niby wiem że nie należy się przejmować ale zawsze jest właśnie takie ukłucie w serduszku. Włącza mi się wtedy taki system obronny, że to “mój” temat i nie życzę sobie komentarzy, ale oczywiście uśmiecham się i mówię “tak tak”…
Za to w pracy ostatnio mówię co myślę i w sumie jest chyba jeszcze gorzej bo odkryłam że nie ma to najmniejszego znaczenia i nikt sobie z tego nic nie robi a zle rzeczy dzieją się dalej…Ale to jest tak chyba zawsze w dużym korpo. Trzeba milczeć i robić swoje.
Co do wyprawki to odpalę ten temat jak tylko pójdę na L4, póki co totalnie nie mam do tego głowy.
Co do Świąt to w sumie też nie zdążyłam nawet o tym pomyśleć ale chyba bać się nie będę o dzidziusia bo i tak ilość zarazków w domu będzie kosmiczna przy 1 klasiscie (baza wirusów została zaktualizowana) i zerówkowiczu, ale raczej będę patrzeć na siebie jak ja się będę czuć i czy będę mieć siłę na cokolwiek. Po 1 ciąży dochodziłam do siebie chyba z 3 miesiące, ale ja miałam duże komplikacje, po drugiej ciąży już o wiele szybciej. -
Dziękuje dziewczyny za Wasze miłe słowa 🥰 jeśli komukolwiek kiedyś pomogę moim pisaniem tutaj to będę najszczęśliwsza na świecie
@Nadzieja masz faktycznie bardzo ciężką pracę, jeszcze jak byłaś w hospicjum to już w ogóle. Wielki szacun za Twoją pracę 😍 oby takich osób jak Ty tylko przybywało. Taki fizjoterapeuta dziecięcy to bardzo potrzebna praca, nie dziwię się, że rodzice tak Cię wspaniale pożegnali, dzięki Tobie ich dzieci mogą lepiej funkcjonować. Bardzo lubię medyczne zawody, sama chciałam być kiedyś lekarzem albo pielęgniarką/położną, ale niestety mój lęk przed krwią i wenflonami jest silniejszy ode mnie i dlatego poszłam w trochę innym kierunku. Jak byłam teraz w szpitalu to ten wenflon mnie tak mierził, że aż miałam bóle całego ciała.
My na święta zostajemy sami, chyba, że spotkamy się tylko z moimi rodzicami albo teściami. Moja siostra ma malutkie dzieci, wiecznie chore, a moja szwagierka zawsze ma jakiegoś gluta i mnie zarazi 😅. Może jak na spokojnie tego naszego chłopaka zaszczepię na te najgorsze choroby to poszerzę krąg odwiedzin. Moja koleżanka z miesięcznym maluszkiem była w szpitalu parę dni bo złapało rotawirusa od dzieci z rodziny. Wszystko skończyło się dobrze, ale wiadomo, że pobyt w szpitalu to zawsze stres 🥺Nadzieja32 lubi tę wiadomość
👩🦱29🧑31
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
02.04.2025 🩺💗wszystko dobrze
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺badania prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne
termin 10.11.2025 🙏🏻
🏥Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Neoparin 4000 j.m, Luteina 200 mg dopochwowa, Letrox 50, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Pueria czysty magnez, Sanprobi Superformula
-
Proszę o kciuki za Nas o 16 stej bo wtedy mam wizytę ❤️☺️
Paulivvv, Zumi, wellwellwell, kalinok, Bećka, anna.90, Asia091, Kropka89, Ilka96 lubią tę wiadomość
-
Ania 89 wrote:Proszę o kciuki za Nas o 16 stej bo wtedy mam wizytę ❤️☺️
Kciuki zaciśnięte!
Wybacz, że pytam, jeśli nie masz ochoty, to absolutnie nie odpowiadaj, ale nie chcę strzelić jakiejś gafy później, także chciałam dopytać - pisałaś, że dziecko nie jest biologicznie narzeczonego - ale miałaś inseminację, czyli zdecydowaliście się w takim razie na nasienie dawcy, tak? Czy może to jeszcze jakaś bardziej skomplikowana sytuacja? Nie chcę oceniać, bo może coś tam więcej jest, po prostu jakoś mi się przykro zrobiło, jak przeczytałam, że narzeczony nie chce chodzić na usg z Tobą i pewnie musi być Ci trochę ciężko...12.24 💔 6tc
01.25 💔 6tc
19.02 ⏸️
10.03 0, 53cm - serce bije!
31.03 2,5 cm - mały misio ❤️
14.04. prenatalne - 5,12 cm
25.04. 152 bpm, 13+2
14.06. ➡️ połówkowe -
My raczej zostaniemy sami w mieszkaniu na święta, jak dziadkowie przyjadą na odwiedziny to spoko ale sami raczej nie planujemy sie ruszac, mamy 2h drogi autem a mój mąż jest dosc przewrażliwiony na podróże okoloswiateczne - bo wtedy wysyp niedzielnych kierowców 😬 poza tym nie jesteśmy fanami tego polskiego stołowania sie i biesiadowania 😉👩🦰1990🧔1986
Ja: niedoczynność tarczycy, po LEEP.
Pai homo, MTHFR
10.2024 19t 🩷💔
01.2025 cb
⏸️ 11dpo, 22.03 🥳
22.03 bhcg 117, prog 37
24.03 bhcg 288
27.03 bhcg 1149
31.03 bhcg 5718
9.04 CRL 0.48cm z ❤️
23.04 CRL 1.9cm 😺
7.05 3.72cm 😺
19.05 prenatalne - niskie ryzyka 🩷
11.06 ->wizyta
16.06 -> amnio
Bąblu, widzimy się w listopadzie!🥹
~neoparin 40, acard 75, euthyrox 50, besins 2×100
-
Agni97 wrote:Myślę, że dużo zależy jak Ty się będziesz czuć.
I jakie jest Twoje podejście do szczepień i chorób
Ja już Mężowi zapowiedziałam, że w tym roku w święta zostajemy w domu, bo nie wyobrażam sobie jeździć z takim Małym Dzidziolkiem po rodzinie. Każdy będzie musiał dotknąć, a nie każdy chociażby umyje przed tym ręce. Z Synkiem też uważaliśmy w ciągu tych pierwszych 6 tygodni, żeby zwyczajnie czegoś nie złapał, a to był marzec, więc powiedziałabym, że ciut łagodniejszy okres infekcyjny?
Jeśli ktoś będzie chciał nas odwiedzić to spoko, ale wtedy mogę poprosić chociażby o umycie rąk i wiem, że na pewno nie wszyscy pofatygują się do nas, tak jak my do nich. A my zawsze robiliśmy spora różnicę objazdówkę w święta.
Druga sprawa to też kwestia jakie Bobo Ci się trafi, bo są takie którym jazda autem nie przeszkadza, a są takie którą potrafią płakać całą drogę
Myślę, że Ty będziesz czuć się dobrze. Szczególnie jeśli będziesz rodziła SN, może nie idealnie, ale okej. Nie wiem jak z blizną, jeśli będziesz po cesarce.
No i nie wiem jaką masz rodzinęczy na pewno chcesz z nią około miesięcznym Bobasem narażać się na wszelkie złote rady, pytania, właśnie dotykanie dziecka, brania na ręce, itd.
Ja będę musiała porozmawiać z lekarzem jak do listopada zaszczepić się na grypę, krztusiec i rsv tak żeby dziecko miało odporność. W poprzedniej ciąży było łatwiej bo na jesień szczepiłam się na grypę, a przed porodem na krztusiec - ale to się chyba powtarza. Na rsv nie było wtedy szczepionki, a teraz jest nawet darmowa. -
Szczepienia na pewno zamierzam zrobić wszystkie, a akurat małych dzieci u nas w rodzinie nie ma ani jednego (więc trochę mniejsza "baza wirusów" 😉), ale faktycznie otworzyłyście mi oczy na to mycie rąk/dotykanie dziecka/złote rady itp.
No nic, to po prostu zobaczę po porodzie jak się czuję ja i bejbik i czy mamy ochotę na odwiedziny. Trochę mi na tym zależało ze względu na to że mam dosyć dziwną sytuację rodzinną - moi rodzice nie są razem od lat i mieszkają ze swoimi partnerami za granicą. Mama nie obchodzi praktycznie żadnych świąt i po prostu nie przylatuje do PL, a tata z kolei chciałby ale ma taki tryb pracy że urlop dostaje odgórnie i taki w święta wypada mu raz na kilka lat. Dziadkowie nie żyją, a z dalszą rodziną jakoś nigdy nie utrzymywaliśmy kontaktu. Więc zostaje nam rodzina męża która z kolei mieszka w innym mieście (mąż się przeprowadził po studiach do mojego miasta) i widzimy się z nimi właśnie tylko na takie okazje jak święta (oczywiście pomijając teściową bo z nią częściej) - trochę smęcę, ale chyba dlatego miałam nadzieję że jednak uda nam się te święta "zaliczyć", bo brakuje mi po prostu rodziny tak po ludzku 🥹 no ale jednak w tym roku muszę pomyśleć o sobie i o dziecku, dobrze posłuchać waszych komentarzy, dzięki 🥰👩🏻❤️👨🏼 '93 & '90 😺2
👩🏻 Hashimoto - euthyrox112; cukrzyca ciążowa - insulina
01.2025 💔 (6+1)
22.03 - II
01.04 - pęcherzyk 1.25cm ⚪
15.04 - mamy serduszko ❤️ bejbik 0.87cm
28.04 - CRL 2.27cm ❤️
06.05 - CRL 3.57cm, serduszko 179bpm ❤️
13.05 - 🧬 zdrowy synek 🩵💙
21.05 - 🩺 prenatalne, niskie ryzyka, CRL 6.48cm
09.07 - 🩺 połówkowe
-
Cześć 🙂 Musiałam zniknąć z forum na kilka długich tygodni, czas do "tego dnia" (kiedy straciłam maluszka w tamtym roku) był okropny, a na forum co chwilę działo się coś niedobrego 🙁 co jeszcze mocniej wzmagało mój lęk.
Dziś byłam na wizycie, będzie chłopiec 🩵Agni97, Paulivvv, Jjkm97, Fabregasowa, Bećka, edka85, nnaciaa, Foxy96, Apatheia, Zumi, Kropka89, psaj91, Asia091, Wine_Not, kalinok, AnaPyza, Ilka96, Domisiek lubią tę wiadomość
-
kalinok wrote:Szczepienia na pewno zamierzam zrobić wszystkie, a akurat małych dzieci u nas w rodzinie nie ma ani jednego (więc trochę mniejsza "baza wirusów" 😉), ale faktycznie otworzyłyście mi oczy na to mycie rąk/dotykanie dziecka/złote rady itp.
No nic, to po prostu zobaczę po porodzie jak się czuję ja i bejbik i czy mamy ochotę na odwiedziny. Trochę mi na tym zależało ze względu na to że mam dosyć dziwną sytuację rodzinną - moi rodzice nie są razem od lat i mieszkają ze swoimi partnerami za granicą. Mama nie obchodzi praktycznie żadnych świąt i po prostu nie przylatuje do PL, a tata z kolei chciałby ale ma taki tryb pracy że urlop dostaje odgórnie i taki w święta wypada mu raz na kilka lat. Dziadkowie nie żyją, a z dalszą rodziną jakoś nigdy nie utrzymywaliśmy kontaktu. Więc zostaje nam rodzina męża która z kolei mieszka w innym mieście (mąż się przeprowadził po studiach do mojego miasta) i widzimy się z nimi właśnie tylko na takie okazje jak święta (oczywiście pomijając teściową bo z nią częściej) - trochę smęcę, ale chyba dlatego miałam nadzieję że jednak uda nam się te święta "zaliczyć", bo brakuje mi po prostu rodziny tak po ludzku 🥹 no ale jednak w tym roku muszę pomyśleć o sobie i o dziecku, dobrze posłuchać waszych komentarzy, dzięki 🥰
Wiesz, to tez nie jest tak, ze jadac na swieta na pewno maluch sie zarazi. Po prostu gdzies tam trzeba miec z tylu glowy taka ewentualnosc. Moze u ciebie porod zacznie sie te 2 tyg szybciej i akurat zdarzycie z pierwszymi szczepieniami, a ty zdarzysz dojsc do siebie, rodzine uprzedzice, ze maja dac znac czy sa zdrowi.
Zweryfikujesz po porodzie co i jak i co bedzie dla was lepsze. 😊kalinok lubi tę wiadomość
-
A czy któraś z was nie planuje wogole szczepić dzieci? Nie jestem antyszczepionkowa ale widzę ze ten trend sie nasila... sama w nie bezpośredniej rodzinie mam przypadek wadliwej szczepionki i chłopiec od 20lat jest w zasadzie warzywem na wózku po tej dawce, a w tym tygodniu bodajże wycofano wadliwa partie na ospę wietrzna 😬👩🦰1990🧔1986
Ja: niedoczynność tarczycy, po LEEP.
Pai homo, MTHFR
10.2024 19t 🩷💔
01.2025 cb
⏸️ 11dpo, 22.03 🥳
22.03 bhcg 117, prog 37
24.03 bhcg 288
27.03 bhcg 1149
31.03 bhcg 5718
9.04 CRL 0.48cm z ❤️
23.04 CRL 1.9cm 😺
7.05 3.72cm 😺
19.05 prenatalne - niskie ryzyka 🩷
11.06 ->wizyta
16.06 -> amnio
Bąblu, widzimy się w listopadzie!🥹
~neoparin 40, acard 75, euthyrox 50, besins 2×100