👶 Listopad 2025 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Iga a może mi umknęło. Dopiero teraz wyszła ta wada ? Na pewno to będzie ogromny stres dla Was jak dzidziulek już się pojawi. Bo nie ma nic ważniejszego niz zdrowe dziecko ❤️ mimo wszystko dobrze wiedzieć wcześniej i mieć możliwość jakkolwiek przygotować się na tą sytuację. A czy w jakimś specjalistycznym szpitalu musisz rodzic ? Trzymam mocno za Was kciuki 🍀
-
@Domisiek Tak, piorę wszystko. Na zwykłym programie, dwie dozy płynu hipoalergicznego do prania, temp. 60 st., 5x płukanie, wirowanie 1400, prasowanie na 2/3 stopniu. Póki co nic się nie stało. No, może lekko ciuchy z Sinsay się skurczyły, ale np. kombinezon zimowy ze Smyka czy rożki są wciąż idealne.
@wellwellwell Mnie ostatnio oszukali w tych dużych paczkach, bo niby 4 smaki, a były głównie cytrynowe i pomarańczowe 😅 Ale byłam zła 😅
@Iga Kwietniowa Jej, przykro mi... Ale przynajmniej wiesz na co się przygotować. Dobrze pamiętam, że u Ciebie wyszło coś nie tak na 1 prenatalnych i miałaś skierowanie na amnio, ale się nie zdecydowałaś? Coś więcej w tym temacie połówkowe wyjaśniły?
@Zumi Ooo, widzę masz dla nas nowy temat do przedstawienia 😁 Czekamy z niecierpliwością! Z wykorzystaniem słońca mam podobnie - potrafię wstawić 7 pralek dziennie, byleby wszystko wyschło na zewnątrz 😂
@Foxy96 Ja używam Musteli. Jest cholernie droga, ale warta swojej ceny. Ładnie nawilża, szybko się wchłania, ładnie pachnie. Póki co zdaje egzamin. Próbowałam Palmersa, ale śmierdział mi zjełczałym tłuszczem i mimo wszystko skóra mnie swędziała.
@Nadzieja32 Z doświadczenia wiem, że na lekarzy bardzo trzeba uważać... Zwłaszcza na tych wyżej w hierarchii, bo po pewnym czasie większości zaczyna odpieprzać. Bardzo ciężko jest trafić na kogoś naprawdę dobrego. To przykre, że czasami musimy oddać życie swoje i swojej rodziny w ręce niekompetentnych ludzi 😞 I dobrze, że wtedy pojawiają się tacy złoci ludzie jak Ty, którzy są w stanie wyłapać niuanse i dalej właściwie pokierować.
Ja od wczoraj jestem jakaś padnięta. Muszę zmuszać się do wyjścia z łóżka, cały dzień mogłabym spać, jakieś depresyjne nastroje... 😞 Dosłownie czuję się jakbym na noc podłączyła sobie źle ładowarkę i rano budziła się z 1% baterii. 🙄 W domu syf, mąż siedzi cały czas w telefonie...Foxy96 lubi tę wiadomość
-
Foxy96 wrote:Dziewczyny, jakich kremów do ciała, a szczególnie do piersi, używacie? Mam problem z suchą skórą na piersiach i w ich okolicy, olej z migdałów średnio pomaga. Zwalam winę na ich nagły wzrost, urosły o parę rozmiarów, nie mogę chodzić bez biustonosza, bo mnie bolą… Czuję się jak 🐄 Zaraz będą całe w rozstępach
Mam to samo pomimo smarowania oliwką Lili&Mu i palmersem, brodawki i otoczki to aż mi się sypią tak się łuszczą, ale to chyba od nagłego wzrostu, ja mam juz co najmniej 2x większe jak przed ciążą. Noszę od ponad roku tylko miękkie staniki więc nawet nie wiem jaki mam rozmiar 😅 ze Sloggi wchodzę w rozmiar M, ale z TK Maxa mam jakiegoś noname w rozmiarze XL.Foxy96 lubi tę wiadomość
👩🦱29🧑32
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺badania prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g pięknego bobaska 💙 (21+4)
termin 10.11.2025 🙏🏻
🏥Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Neoparin 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Pueria czysty magnez, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12
-
Iga Kwietniowa wrote:Bez operacji nie ma szansę na przeżycie, ale nikt nie wspominał o przeszczepie więc według mnie to dobra informacja, biorąc pod uwagę jak mało jest dawców i przeszczepów serca.
Trzymam kciuki za Twojego chłopca.
Dzięki dziewczyny za polecajki. Zumi, również się "sypię". Wystarczy tylko, że się podrapię, robię to najczęściej nieświadomie w nocy. -
Ja póki co nie mam w ogóle problemów z suchą skórą na piersiach. Piersi trochę bolą ale biustonosz noszę nadal ten sam . Więc jak piersi urosły to nieznacznie i bardzo mnie to cieszy 😁 bo pewnie podskoczą bliżej terminu porodu a już są wystarczające 😆 Natomiast wydaje mi się że czasami jakby woda mi się zatrzymywała w organizmie. Wtedy też mało sikam. A potem sikam co chwilę 🙄
-
@Foxy96 polecam olejek dla ciężarnych z serii Palmers, fajnie nawilża, ale poza tym łagodzi uczucie swędzenia. Ja używam całej serii, a 2 razy w tygodniu robię peeling całego ciała co też pomaga na swędzenie.
Foxy96 lubi tę wiadomość
-
Ania 89 wrote:Ja zamierzam kupić używany wózek. Czy ktoś oprócz mnie kupuje używany ?
Ja również celuje w uzywany, nie z powodu braku kasy tylko po prostu nie widzę większego sensu kupowania nowego, drugie dziecko moze będziemy mieli a może nie.
Ja raczej mam mało - staniki do karmienia x2, dwa laktatory używane więc muszę kupić części, mnoooostwo ciuszkow (bo mam już sporo do 2r życia 😅 głównie lump, trochę % w h&m czy lidlu, sinsay raczej unikam), poduszka do karmienia i do spania i kombinezony na zimę. A i jeszcze dwa ręczniczki z ikei te z kapturem 🙂
Za mną też już jedno pranie ale rozmiaru 68 - chce czesc rzeczy popakować bo wszędzie pudla. Tylko prałam najpierw w sodzie a potem w loveli 40stopni, dodatkowe plukanie no i prasowanie, chyba styknie? I do zamkniętego worka z ikei na zamek. Może sie mylę ale tylko noworodkowe trzeba prac w 60st? Ty wypiorę pozniej bo jeszcze Remont pokoju nas czekaWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca, 12:48
👩🦰1990🧔1986
Ja: niedoczynność tarczycy, po LEEP. PAI homo, MTHFR
10.2024 19t 🩷💔
01.2025 cb
⏸️ 11dpo, 22.03 🥳
19.05 prenatalne - niskie ryzyka
16.06 - amnio - zdrowa dziewczynka🩷
21.07 2prenatalne 🩷
30 07 -> wizyta
Bąblu, widzimy się w listopadzie!🥹
~neoparin 40, aspirin Cardio 100, euthyrox 75, luteina 200/utrogestan
-
@psaj91 no z tymi laktatorami to będę tak tylko pisać co mi się spodobało i dlaczego, bo jednak nie chcę wchodzić w kompetencje doradców laktacyjnych 😊 na razie podoba mi się Neno Angelo i Neno Perfetto, małe, zgrabne, łatwo dostępne części zamiennie w średniej półce cenowej. Wystarczające żeby zabrać do szpitala ale przy założeniu, że chcemy karmić piersią maleństwo a nie tylko odciągać. Fajny jest też model Medela swing maxi flex podwójny, ale jest dosyć drogi, natomiast jak ktoś planuje tylko odciągać to fajnie rozkręca laktację. Według tego co mówią położne w internecie to medela nadaje się nawet przy problemach laktacyjnych, w fazie odciągania zachowuje dosyć wysoką częstotliwość wraz ze zwiększaniem mocy odciągania, a np z firmy Neno jak zwiększa się moc to spada częstotliwość zasysania. Medela ma niestety bardzo drogie części zamienne 😵, ale przynajmniej są dostępne np na Amazonie w lepszej cenie niż na allegro. Lovi u mnie odpada bo nie ma wymiennych lejków, ja mam póki co brodawkę 20 mm więc celuję w lejek 21 mm, ewentualnie przetestuje 24 mm, a w tych Lovi nie ma wymiennego lejka i chyba ich lejek ma 24 mm. Brodawkę jeszcze będę mierzyć po 32 tygodniu tak jak polecają na Zaufajpołożnej 😊 polecam Wam ich filmiki na YT o laktatorach. Jeśli u mnie z jakiegoś powodu nie wypali karmienie piersią synka ale będę mieć mleko i da radę odciągać to zrobię wszystko żeby to mleko było, ale wtedy pójdę do doradczyni laktacyjnej i razem wybierzemy najlepszy laktator. Zawsze można wypożyczyć tą Medelę Symphony taką szpitalną do domu, opcji jest bardzo dużo. Boję się dawać dziecku MM bo wszędzie są te tłuszcze roślinne, które mają bardzo kiepską trwałość podczas procesów produkcyjnych a potem w trakcie przechowywania. Na studiach na przedmiocie bromatologia badaliśmy mleka dla dzieci no i wyniki były beznadziejne. W nowo otwartych puszkach, wykrywaliśmy wolne rodniki przede wszystkim, niestety tłuszcze roślinne przekształcają się do form utlenionych i w tym procesie powstają i wolne rodniki i szkodliwe produkty przemiany tłuszczów. Poczytajcie sobie o tym bo to jest dopiero kosmos 😅. Jeśli nie będę miała swojego mleka to zostaje mi Smilk Max, Holle albo Kendamil. Jeśli dziecko nie zaakceptuje któregoś z tych mlek albo dostanie skazy białkowej to nie wiem co zrobię, wszędzie są te oleje roślinne, kiedyś jeszcze dodawali palmowy, wbrew pozorom jest chemicznie stabilniejszy od słonecznikowego i sojowego ale była taka nagonka na ten palmowy, że producenci się wycofali. Kiedyś myślałam, że mleka modyfikowane są super i zdrowe dla dzieci i że producentom zależy na zdrowiu maluszków, a potem okazało się, że to tak tylko do reklamy mówią, że są super 🫠
Dahlia, kalinok, Klekotka, Asia091 lubią tę wiadomość
👩🦱29🧑32
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺badania prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g pięknego bobaska 💙 (21+4)
termin 10.11.2025 🙏🏻
🏥Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Neoparin 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Pueria czysty magnez, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12
-
Ania 89 wrote:Iga a może mi umknęło. Dopiero teraz wyszła ta wada ? Na pewno to będzie ogromny stres dla Was jak dzidziulek już się pojawi. Bo nie ma nic ważniejszego niz zdrowe dziecko ❤️ mimo wszystko dobrze wiedzieć wcześniej i mieć możliwość jakkolwiek przygotować się na tą sytuację. A czy w jakimś specjalistycznym szpitalu musisz rodzic ? Trzymam mocno za Was kciuki 🍀
W pierwszych prenatalnych wyszło jednocyfrowe prawdopodobieństwo trisomii mimo dobrego usg. Na amnio nie chciałam się decydować, bo jednak istnieje duże ryzyko poronienia ( na forum wszystkie dziewczyny, które miały poroniły, aczkolwiek u wszystkich też potwierdziły się wady genetyczne). Po za tym to nie są jednoznaczne wyniki, tzn jeżeli nie ma trisomii to dostajesz wynik w stylu "brak trisomii, płeć taka, ale przeprowadzone badanie nie wyklucza zmian w materiale genetycznym w postaci mutacji punktowych lub mutacji obejmujących małe fragmenty DNA niewykrywalnych w badaniu cytogenetycznym. Wskazana konsultacja w poradni genetycznej". Te drogie płatne badania też się skupiają na płci i trisomii, a ja już jakoś od początku miałam przeczucie że będzie problem z sercem.
Nie wiem może sobie ściągnęłam tymi czarnymi myślami.Dlatego lepiej się nastawiać pozytywnie niż kusić los. 😉 -
Iga Kwietniowa wrote:W pierwszych prenatalnych wyszło jednocyfrowe prawdopodobieństwo trisomii mimo dobrego usg. Na amnio nie chciałam się decydować, bo jednak istnieje duże ryzyko poronienia ( na forum wszystkie dziewczyny, które miały poroniły, aczkolwiek u wszystkich też potwierdziły się wady genetyczne). Po za tym to nie są jednoznaczne wyniki, tzn jeżeli nie ma trisomii to dostajesz wynik w stylu "brak trisomii, płeć taka, ale przeprowadzone badanie nie wyklucza zmian w materiale genetycznym w postaci mutacji punktowych lub mutacji obejmujących małe fragmenty DNA niewykrywalnych w badaniu cytogenetycznym. Wskazana konsultacja w poradni genetycznej". Te drogie płatne badania też się skupiają na płci i trisomii, a ja już jakoś od początku miałam przeczucie że będzie problem z sercem.
Nie wiem może sobie ściągnęłam tymi czarnymi myślami.Dlatego lepiej się nastawiać pozytywnie niż kusić los. 😉
Nie chcę straszyć czy coś, ale trisomie często łączą się z wadami serca👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
-
Dziewczyny czy któraś z Was ma powrót słabego samopoczucia? U mnie od wczoraj wróciły mdłości, ciągły głód i okropne zmęczenie. Czuję się prawie tak jak w I trymestrze 🥴👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
-
Zumi wrote:@psaj91 no z tymi laktatorami to będę tak tylko pisać co mi się spodobało i dlaczego, bo jednak nie chcę wchodzić w kompetencje doradców laktacyjnych 😊 na razie podoba mi się Neno Angelo i Neno Perfetto, małe, zgrabne, łatwo dostępne części zamiennie w średniej półce cenowej. Wystarczające żeby zabrać do szpitala ale przy założeniu, że chcemy karmić piersią maleństwo a nie tylko odciągać. Fajny jest też model Medela swing maxi flex podwójny, ale jest dosyć drogi, natomiast jak ktoś planuje tylko odciągać to fajnie rozkręca laktację. Według tego co mówią położne w internecie to medela nadaje się nawet przy problemach laktacyjnych, w fazie odciągania zachowuje dosyć wysoką częstotliwość wraz ze zwiększaniem mocy odciągania, a np z firmy Neno jak zwiększa się moc to spada częstotliwość zasysania. Medela ma niestety bardzo drogie części zamienne 😵, ale przynajmniej są dostępne np na Amazonie w lepszej cenie niż na allegro. Lovi u mnie odpada bo nie ma wymiennych lejków, ja mam póki co brodawkę 20 mm więc celuję w lejek 21 mm, ewentualnie przetestuje 24 mm, a w tych Lovi nie ma wymiennego lejka i chyba ich lejek ma 24 mm. Brodawkę jeszcze będę mierzyć po 32 tygodniu tak jak polecają na Zaufajpołożnej 😊 polecam Wam ich filmiki na YT o laktatorach. Jeśli u mnie z jakiegoś powodu nie wypali karmienie piersią synka ale będę mieć mleko i da radę odciągać to zrobię wszystko żeby to mleko było, ale wtedy pójdę do doradczyni laktacyjnej i razem wybierzemy najlepszy laktator. Zawsze można wypożyczyć tą Medelę Symphony taką szpitalną do domu, opcji jest bardzo dużo. Boję się dawać dziecku MM bo wszędzie są te tłuszcze roślinne, które mają bardzo kiepską trwałość podczas procesów produkcyjnych a potem w trakcie przechowywania. Na studiach na przedmiocie bromatologia badaliśmy mleka dla dzieci no i wyniki były beznadziejne. W nowo otwartych puszkach, wykrywaliśmy wolne rodniki przede wszystkim, niestety tłuszcze roślinne przekształcają się do form utlenionych i w tym procesie powstają i wolne rodniki i szkodliwe produkty przemiany tłuszczów. Poczytajcie sobie o tym bo to jest dopiero kosmos 😅. Jeśli nie będę miała swojego mleka to zostaje mi Smilk Max, Holle albo Kendamil. Jeśli dziecko nie zaakceptuje któregoś z tych mlek albo dostanie skazy białkowej to nie wiem co zrobię, wszędzie są te oleje roślinne, kiedyś jeszcze dodawali palmowy, wbrew pozorom jest chemicznie stabilniejszy od słonecznikowego i sojowego ale była taka nagonka na ten palmowy, że producenci się wycofali. Kiedyś myślałam, że mleka modyfikowane są super i zdrowe dla dzieci i że producentom zależy na zdrowiu maluszków, a potem okazało się, że to tak tylko do reklamy mówią, że są super 🫠
Ja ze starszą córką używałam tego szpitalnego Medale i najtańszego Neno i na obydwu odciągałam bardzo dużo. Kwestia dobrze dobranych lejków, dobrze ustawionego laktatora ( więc ja nie wierze w te staniki do laktatora, podwójne czy muszelkowe, bo przy złym ustawieniu nic mi nie leciało, a przy dobrym cały pojemniczek 200 ml zapełniony przy jednym odciąganiu. Inna sprawa że moje dziecko nie uznawało mrożonego, a odciąganie się co 3 godziny przez całą dobę to masakra. Jak się nie odciągałam to mi leciało ciurkiem samo z piersi że nie nadążałam zmieniać krążków laktacyjnych i ubrań. Więc trochę się pomęczyłam przy kpi, próbując przekonać córkę do kp i przeszliśmy na mm. Wbrew krążącym w internecie zabobonom nie jest spaśona jak ludzik Michelin, mówi pełnymi zdaniami używając ponad 500 słów więc myślę że jak na 2 łatkę rozwija się ok. -
Nadzieja32 wrote:Dziewczyny czy któraś z Was ma powrót słabego samopoczucia? U mnie od wczoraj wróciły mdłości, ciągły głód i okropne zmęczenie. Czuję się prawie tak jak w I trymestrze 🥴
-
Iga Kwietniowa wrote:W pierwszych prenatalnych wyszło jednocyfrowe prawdopodobieństwo trisomii mimo dobrego usg. Na amnio nie chciałam się decydować, bo jednak istnieje duże ryzyko poronienia ( na forum wszystkie dziewczyny, które miały poroniły, aczkolwiek u wszystkich też potwierdziły się wady genetyczne). Po za tym to nie są jednoznaczne wyniki, tzn jeżeli nie ma trisomii to dostajesz wynik w stylu "brak trisomii, płeć taka, ale przeprowadzone badanie nie wyklucza zmian w materiale genetycznym w postaci mutacji punktowych lub mutacji obejmujących małe fragmenty DNA niewykrywalnych w badaniu cytogenetycznym. Wskazana konsultacja w poradni genetycznej". Te drogie płatne badania też się skupiają na płci i trisomii, a ja już jakoś od początku miałam przeczucie że będzie problem z sercem.
Nie wiem może sobie ściągnęłam tymi czarnymi myślami.Dlatego lepiej się nastawiać pozytywnie niż kusić los. 😉
Jakkolwiek zgadzam się co do braku chęci robienia amniopunkcji, bo to jednak badanie inwazyjne - to że każdy kto robił na forum, poronił i każdemu wyszły wady, to spora nieprawda, bo chociażby na naszym wątku są przykłady w dwie strony - że niestety było poronienie, a dziecko było zdrowe i też inny, że została zrobiona amnio, wszystko jest nadal okej, a dziecko jest zdrowe. Także nie demonizowałabym badania, jeśli jest konieczne. Mimo wszystko jest dużo bardziej wiarygodne niż wszystkie nifty, sanco itd. Jeśli chodzi o aberracje chromosomowe, chyba jednak większość wykrywa, nie jest w stanie jednak każdej z innych istniejących wad.
Trzymam kciuki za dzidziusia, żeby się dobrze rozwijał i wszystko gładko poszło!Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca, 13:44
Nadzieja32, edka85, Domisiek, Fabregasowa lubią tę wiadomość
12.24 💔 6tc
01.25 💔 6tc
19.02 ⏸️
10.03 0, 53cm - serce bije!
31.03 2,5 cm - mały misio ❤️
14.04. prenatalne - 5,12 cm
25.04. 152 bpm, 13+2
14.06. ➡️ połówkowe -
Ja też wolałam KP i moje mleko, ale niestety udalo mi sie karmic 3 miesiace, corka miala problemy z piersia a KPI to byl dla mnie koszmar i ciagnelam tak przez miesiac, ale mysle, ze zaczely sie wtedy przez to u mnie poczatki depresji. Z pomoca psychoterapeuty w koncu sie zdecydowalam przejsc na mm i na szczescie odżyłam psychicznie. Takze kobietki kochane, niestety czasem nie ma innego wyjscia niz podac dziecku mm, wiadomo, ze nic nie zastapi mleka matki, ale prosze nie straszmy sie tu o tym, ze mm jest trucizna, bo naprawde problemy z laktacja potrafią wpędzić w niezlego dola, a przeciez wiadomo, ze jako matki nie chcemy dla naszych bobasow zle tylko chcemy im dawac to co najlepsze. 😘
Iga a teraz na polowkowych oprocz wykrytej wady serca dalej kest podejrzenie trisomii? Czy tego na usg nigdy nie było widać, tylko z samej pappy comto wyszlo?Klekotka, Domisiek, Kropka89, psaj91 lubią tę wiadomość
-
A Ja się trochę martwię o mojego sutka. Jak karmiłam core to Ona miała mega problem z dynamicznym ssaniem. Porobiła mi masakryczne rany na sutkach. Na jednym sutku mam Blizne w postaci wgłębienia. I teraz to wgłębienie zaczyna się jakby rozchodzić. Nie ma żadnej rany ale mimo wszystko trochę mam obawę czy dzidziulek nie zrobi w tym wgłębieniu rany. Czy ktoś kto karmił ma taką sytuację. Wgłębienie jest na około 1 mm wzdłuż i wszerz . Czyli przy sutku nie takie mala blizna.Ja do tej pory pamiętam ten potworny ból przy każdym karmieniu i krew która szła. 🙄
-
Iga Kwietniowa wrote:Wiem i dlatego chciałam zrobić dokładne badania, bo ZD aż tak mnie nie przeraża.
https://www.instagram.com/reel/CgoNPdIAvaF/?igsh=MW1nbmc1em1yc3M0cw==
Zespół Downa, Zespołowi Downa nierówny. Są osoby bardzo dobrze funkcjonujące, ale są też bardzo niepełnosprawne, z głęboką niepełnosprawnością intelektualną i wtedy jest jazda bez trzymanki. I niestety tych ciężkich jest więcej niż tych bardziej "łagodnych", ale takich nie widujemy na ulicy czy na porfilach na instagramie. No i dorosły Zespól Downa w połaczeniu ze znaczną lub głęboką niepełnosprawnością intelektualną to zupełnie inna bajka niż słodkie, uśmiechnięte bobaski. Nie piszę tego, żeby demonizować czy straszyć, a uświadamiać, bo niestety wiele osób nadal myśli, że to TYLKO Zespół Downa. Wiadomo, że decyzja co do inwazyjnej diagnostyki należy do Ciebie, ale z tego co piszesz, faktycznie jest spore ryzyko, którejś trisomii, aczkolwiek może być tak, że to "jedynie" wada serca. Jeśli jesteś gotowa wychowywać dziecko z trisomią i wadą serca to ja się kłaniam nisko, naprawdę. Ale jeśli, nie jesteś pewna to rozważyłabym amniopunkcję. Wtedy nawet jeśli się potwierdzi, a Ty będziesz chciała urodzić dziecko, to będziesz mieć czas na oswojenie się i przeżycie swego rodzaju żałoby po zdrowym dzieckuWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca, 14:01
Lavenda, Domisiek, Fabregasowa lubią tę wiadomość
👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
-
Dlatego wspomniałam o tych mlekach, które opierają się głównie na tłuszczu mlecznym a nie roślinnym, jest alternatywa i chwała za to. Co do innych mlek, nawet jak się zdecydujecie na te z olejami roślinnymi to najlepiej kupować jak najświeższe partie, na spodzie opakowania jest napisana data produkcji, wtedy jest większa szansa, że olej roślinny nie uległ znacznemu utlenieniu. Nie polecam kupować mleka modyfikowanego na wyprzedażach z krótką datą bo jego jakość może być gorsza. Same oleje roślinne są zdrowe ale utlenione- niestety nie, więc warto chociaż przypilnować tej daty produkcji. Kiedyś z firmą Nutricia wygrała w sądzie grupa kobiet w pozwie zbiorowym w sprawie szkodliwości któregoś mleka z serii Bebilon. Chciałabym żeby tak nie było ale jest i nie chcę was straszyć tylko podzielić się wiedzą na ten temat bo może dzięki temu łatwiej komuś będzie wybrać mleko jak już zajdzie taka konieczność. Co do problemów z karmieniem, dla dziecka najważniejsza jest szczęśliwa mama to prawda, po 6 miesiącach i tak dziecko zaczyna rozszerzać dietę, więc komfort mamy jest kluczowy. Nie ma nic gorszego od stresu, nawet utwardzone oleje roślinne 😉. Ja napisałam, że nie wiem co zrobię bo mam na razie warianty od A do C, jeśli wariant C nie wypali to i tak czymś nakarmię to moje dziecko, ale będę walczyć o wariant A 😁
Nana11, wellwellwell, kalinok lubią tę wiadomość
👩🦱29🧑32
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺badania prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g pięknego bobaska 💙 (21+4)
termin 10.11.2025 🙏🏻
🏥Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Neoparin 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Pueria czysty magnez, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12