👶 Listopad 2025 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja bardzo polecam psychoterapię, chodzę od roku przez zaburzenia lękowe, które w lipcu zeszłego roku bardzo wybiły w kosmos i było naprawdę ciężko, a wiedziałam że nie chcę leków, bo będziemy się starać o dziecko. Terapia bardzo mi pomogła. Miałam dużo do przepracowania, głównie rodzinnie, bo u mnie to od dziecka nie jest kolorowo, a rok, dwa i trzy lata temu działy się takie rzeczy, że głowa mała 🫣 kumulacja wielu, ogromnych stresów, plus dzieciństwo, musiały się tak skończyć. Teraz jest naprawdę dobrze. Na początku chodziłam raz w tygodniu, później raz na dwa tygodnie, teraz chodzę raz na 3-4 tygodnie. Czasem się płacze w trakcie, ale to pomaga i to też trochę o to chodzi, nie da się inaczej przepracować trudnych tematów, a jeśli coś wywołuje u nas płacz to znaczy, że jeszcze tego nie mamy zamkniętego i trzeba działać. Ja poszłam tam dla siebie, mojego męża i naszego dziecka, żeby tych podświadomych wzorców, wyniesionych z domu i zaburzeń lękowych, nie przenosić na nich i nasze życie i ich nie krzywdzić w ten sposób
Foxy96, Rudka, Kasiek7, kalinok lubią tę wiadomość
👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
23.07 II prenatalne, wszystko prawidłowe i na swoim miejscu 🥹🩷
20.08 ponad 800g bobasa 🩷
-
Anilorak88 wrote:Nadzieja32 do doktor Pieli chodze na prenatalne 😃 i mówiłam do męża, ze jak kiedys jeszcze miałabym prowadzic ciążę to u niej. Bardzo dobry lekarz. Wzbudza zaufanie
Tak, ja do Niej chodzę, bo polecały mi mamy w pracy, te które miały bardzo trudne ciąże i porody. Dwie z nich nie były Jej prywatnymi pacjentkami tylko trafiły na jej oddział i obie mówiły, że tak się nimi zajęła jakby to były jej prywatne pacjentki, jedna z nich jak usłyszała to nazwisko to mi się na zajęciach popłakała, że tyle jej zawdzięcza. To mnie przekonało, że nie patrzy tylko na prywatne pacjentki, bo to pokazuje że jest lekarzem z powołania. Ma w sobie taki profesjonalizm i spokój, że ja, która zawsze mam stres wybity na maksimum w dniu wizyty, wychodzę od niej spokojna. Zawsze potrafi wlać mi w serce tyle spokoju, że przestaję się od razu martwić. Wizyty są drogie, bo 400zł, ale nie żałuję, dla mnie moja uspokojna głowa jest warta każdej złotówki 😁 no i też to, że pracuje i jest zastępczynią ordynatora w najlepszym szpitalu na Śląsku, jeśli chodzi o położnictwo i opiekę nad noworodkiem też jest dla mnie ważne, bo nikt nie podważy jej decyzji itp.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia, 09:03
👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
23.07 II prenatalne, wszystko prawidłowe i na swoim miejscu 🥹🩷
20.08 ponad 800g bobasa 🩷
-
Zumi wrote:@Foxy właśnie wczoraj byłam na wizycie u lekarza, który pracuje u nas w szpitalu w mieście i mówił, że niezależnie od tego czy jest wprowadzona insulina czy nie to przy cukrzycy ciążowej są najnowsze rekomendacje żeby tę indukcję zrobić najpóźniej w 39 tygodniu. Ostateczną decyzję i tak podejmuje lekarz prowadzący razem z pacjentką, ale powiem Wam trochę się cykam, bo moja siostra miała w drugiej ciąży poród po terminie, dziecko ponad 4 kg, doszło do dystocji barkowej, a lekarz w USG masę oszacował na 3800 g a on miał dwa dni później przy porodzie ponad 4200 g, i był krótki i szeroki ehhh. Też miała cukrzycę na diecie w obu ciążach, ale pierwsze dziecko miało lekko ponad 3 kg, dopiero drugi maluch był klocusiem 😅. Mnie też najbardziej przeraża wizja insuliny i indukcji. Ciąża i poród to żywioł, muszę się dać w to wciągnąć. Ale układam to sobie od wczoraj w głowie powolutku. Może jak już będzie 38 tydzień, ledwo będę chodzić to mi już będzie wszystko jedno, czy zacznie się samo, czy indukcja, czy cesarka byleby już było PO 😂
No powiem ci, ze troche tak jest juz na koniec, jak wybije 37 tydzien to chcesz, zeby ten porod byl JUZ, a chyba w wiekszosci u pierworodek ciaza jest przenoszona… (nie mam zadnych danych statystycznych , jedynie te empiryczne z doswiadczenia xD) wiec moze jeszcze sie bedziesz cieszyć z tej wcześniejszej indukcji. 😁
Wiem, ze indukcja nie jest fizjologiczna i lepiej jak sie wszystko samo naturalnie zacznie, ale ja bym chciala miec ustalona z gory jakas date i wiedziec co mnie czeka… temat rozpoczecia akcji porodu mnie strasznie stresuje przy drugim dziecku, wołałabym widziec kiedy to nastapi zeby moc na spokojnie zorganizowac opieke dla starszej corki. Do tego moj pierwszy porod postepowal blyskawicznie i boje sie, ze tym razem nie zdarze do szpitalawiem, ze to nic nie znaczy i tym razem moze byc zupelnie inaczej, no ale juz mnie wczesniej moja polozna straszyla w żartach, ze musi nauczyc starego jak wiazac pepowine. 🙃
-
Zumi wrote:@Foxy właśnie wczoraj byłam na wizycie u lekarza, który pracuje u nas w szpitalu w mieście i mówił, że niezależnie od tego czy jest wprowadzona insulina czy nie to przy cukrzycy ciążowej są najnowsze rekomendacje żeby tę indukcję zrobić najpóźniej w 39 tygodniu. Ostateczną decyzję i tak podejmuje lekarz prowadzący razem z pacjentką, ale powiem Wam trochę się cykam, bo moja siostra miała w drugiej ciąży poród po terminie, dziecko ponad 4 kg, doszło do dystocji barkowej, a lekarz w USG masę oszacował na 3800 g a on miał dwa dni później przy porodzie ponad 4200 g, i był krótki i szeroki ehhh. Też miała cukrzycę na diecie w obu ciążach, ale pierwsze dziecko miało lekko ponad 3 kg, dopiero drugi maluch był klocusiem 😅. Mnie też najbardziej przeraża wizja insuliny i indukcji. Ciąża i poród to żywioł, muszę się dać w to wciągnąć. Ale układam to sobie od wczoraj w głowie powolutku. Może jak już będzie 38 tydzień, ledwo będę chodzić to mi już będzie wszystko jedno, czy zacznie się samo, czy indukcja, czy cesarka byleby już było PO 😂
Też muszę zmienić myślenie, bo ta cała cukrzyca zmieniła wizję porodu, jaką od zawsze miałam w głowie. Trzeba się przestawić. Od tygodnia męczą mnie koszmary, najczęściej porodowe. Na samą myśl o porodzie cierpną mi dłonie 👾
-
Mnie nic tak nie brzydzi jak poród, serio. Widziałam dużo na studiach, bo byliśmy na wszystkich możliwych oddziałach, nawet przy stole operacyjnym na chirurgii i na flaki na wierzchu mogę patrzeć, ale poród jest dla mnie obrzydliwy 🙈 jak się okaże, że mam wskazania do cc to się kłócić nie będę, ale jak ich nie będzie to będę próbować naturalnie, bo to jednak najlepsza opcja dla matki i dziecka. Ale też na samą myśl o porodzie, wszystko mi cierpnie 😆😆 a jeszcze mam dodatni GBS, więc po odejściu wód szybki prysznic i prosto do szpitala, bo bez kroków mam do niego 30 minut i to też mnie stresuje, że nie mogę czekać tylko muszę od razu jechać
Foxy96 lubi tę wiadomość
👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
23.07 II prenatalne, wszystko prawidłowe i na swoim miejscu 🥹🩷
20.08 ponad 800g bobasa 🩷
-
Pytanie do dziewczyn które biorą feroplex, czy Was też tak boli żołądek jest niedobrze i macie wrażenie że wszystko w brzuchu się przewraca?
Ja wzięłam dzisiaj pierwszą dawkę i matko bosko kochano zaraz pójdę do nieba chyba. Po 1. Niedobrze po 2. Cały brzuch mnie boli, po 3. Czuję się jakbym miała się zaraz przekręcić09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
24.06.2025 - 230 g zdrowego chłopca👶 💙
21.07.2025 II prenatalne - 414 g Synka 🥰
26.08.2025 - 992 g Szczęścia 👶💙
25.09.2025 III prenatalne 🩺
TP 18.11.2025. 🤞 -
Asia091 wrote:Pytanie do dziewczyn które biorą feroplex, czy Was też tak boli żołądek jest niedobrze i macie wrażenie że wszystko w brzuchu się przewraca?
Ja wzięłam dzisiaj pierwszą dawkę i matko bosko kochano zaraz pójdę do nieba chyba. Po 1. Niedobrze po 2. Cały brzuch mnie boli, po 3. Czuję się jakbym miała się zaraz przekręcić
Ja biore to od wczoraj i nic mi nie jest. A w jaki sposob to przyjmujesz? Mi lekarz mowil, ze najlepiej przed posilkiem, ale konsultowalam jescze z chatem gpt jak rozlozyc wszystkie suple, zeby nie zaburzac wchlaniania zelaza to polecil Feroplex zapijac woda z cytryny na czczo i 30 min pozniej sniadanie. -
wellwellwell wrote:Ja biore to od wczoraj i nic mi nie jest. A w jaki sposob to przyjmujesz? Mi lekarz mowil, ze najlepiej przed posilkiem, ale konsultowalam jescze z chatem gpt jak rozlozyc wszystkie suple, zeby nie zaburzac wchlaniania zelaza to polecil Feroplex zapijac woda z cytryny na czczo i 30 min pozniej sniadanie.
Żelazo na czczo zwiększa wchłanianie, ale jeśli ktoś ma problemy żołądkowe to wtedy tylko się nasilą. Przy bólach żołądka po żelazie najczęściej zaleca się rozcieńczyć w wodzie i brać z jedzeniem, jedynie trzeba pilnować, żeby nie było w tym posiłku nabiału, herbaty lub kawyZumi lubi tę wiadomość
👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
23.07 II prenatalne, wszystko prawidłowe i na swoim miejscu 🥹🩷
20.08 ponad 800g bobasa 🩷
-
wellwellwell wrote:Ja biore to od wczoraj i nic mi nie jest. A w jaki sposob to przyjmujesz? Mi lekarz mowil, ze najlepiej przed posilkiem, ale konsultowalam jescze z chatem gpt jak rozlozyc wszystkie suple, zeby nie zaburzac wchlaniania zelaza to polecil Feroplex zapijac woda z cytryny na czczo i 30 min pozniej sniadanie.09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
24.06.2025 - 230 g zdrowego chłopca👶 💙
21.07.2025 II prenatalne - 414 g Synka 🥰
26.08.2025 - 992 g Szczęścia 👶💙
25.09.2025 III prenatalne 🩺
TP 18.11.2025. 🤞 -
Nadzieja32 wrote:Żelazo na czczo zwiększa wchłanianie, ale jeśli ktoś ma problemy żołądkowe to wtedy tylko się nasilą. Przy bólach żołądka po żelazie najczęściej zaleca się rozcieńczyć w wodzie i brać z jedzeniem, jedynie trzeba pilnować, żeby nie było w tym posiłku nabiału, herbaty lub kawy
Mozliwe, lekarz mi cos mowil, ze przed albo po posilku. Ja jeszcze biore tone magnezu i cynk a to tez zaburza wchlanianie i nie mozna laczyc, takze potrzebowalam caly grafik dnia. 🙃
Asia a jak ci twoj lekarz zalecal? Jak laczenie z twoimi lekami watrobowymi?
-
Asia091 wrote:Przed posiłkiem rozpuszczam w wodzie. Potem śniadanie. Ale też z czatem GPT gadałam to czytałam że mogą być takie efekty uboczne - i nie wiem czy chce to brać szczerze mówiąc.
To może spróbuj na poczatek brac po posilku zamiast przed, a jak sie nie poprawi to skonsultuj z lekarzem, moze wymysli cos jeszcze lepszego. Ja powiem szczerze, ze jestem zadowolona z tego Feroplexu, bo jak bralam wczesniej Tardyferon w tabletkach to dopiero byla jazda. 🫣 -
Ja dostalam w spadku wanienke z ikei ale ona chyba wystarczy na kilka miesięcy a sama dokupiłam wanienke tega 102cm w smyku, gonił mnie czas na wykorzystanie vouchera. Jest ogromna, juz mieliśmy kłótnie z mężem o to🤣 obecnie stoi na szafie. Bez stojaka ale liczę ze sobie poradzimy...
Ja sie porodu na ten moment nie boję ani mnie to nie obrzydza, nawet potencjalny stolec 😜 wręcz przeciwnie, nie moge się doczekać aż mi położą Bąbla na piersi 😍 -
Co do psychoterapii to kiedyś sama chodziłam i chyba byłam u wszystkich w moim mieście, po tekście od psychoterapeuty że "to Pani wina" wyszłam i do dziada nie wróciłam, przerabiałam z nim swój były związek gdzie znęcał się nade mną psychicznie były, finalnie sprawa w sądzie zakaz zbliżania i sędzia przy ogłoszeniu wyroku jeszcze zaznaczył że tak podstępnej i dyssocjalnej osobowości nie spotkał i że terapia to będzie za mało bo przeszłam za wiele od jednego człowieka. Gość potrafił mnie tak zniszczyć, że nie potrafiłam normalnie funkcjonować, jeść, spać, żyć. Potem trafiałam na podobnych jemu, ale bardzo szybko się wycofywałam z takich związków i jak trafiłam na mojego już męża to oczywiście nie wierzyłam że można być normalnym ale jak widać można 🙂 finalnie korzystałam z psychoterapii w innym mieście i udało się pozbyć tych wszystkich myśli że jestem chujowa itp. Bo takie myśli miałam właśnie przez 2,5 roku do tego pasmo wielu niepowodzeń czy to z związkiem czy w pracy. Było ciężko. A teraz są myśli że jestem najlepsza z najlepszych.
Chociaż jak pomyślę, że nie poradzę sobie z małym dzieckiem to mam małe wątpliwości..Ale będzie trzeba się z tym zmierzyć.09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
24.06.2025 - 230 g zdrowego chłopca👶 💙
21.07.2025 II prenatalne - 414 g Synka 🥰
26.08.2025 - 992 g Szczęścia 👶💙
25.09.2025 III prenatalne 🩺
TP 18.11.2025. 🤞 -
Z tym porodem to mam dziś już takie myśli, byleby przeżyć 😅. Natomiast chcę być przygotowana na każde możliwe rozwiązanie tej ciąży. Miałam wymarzoną wizję porodu ale powoli zaczynam to odrzucać i staram się ogarnąć wszystkie techniczne aspekty. Indukcja może boleć, preindukcja to samo. Muszę pomyśleć o kupieniu albo wypożeniu tensu na tydzień-dwa przed indukcją. Kupić jakieś dobre i wygodne słuchawki i zatyczki do uszu na oddział. Opaske na oczy już mam. Wypożyczyć kilka książek, takich lajtowych, przed terminem porodu/indukcji. Teraz ogarniam wizję tego dłuższego pobytu przed faktycznym porodem w szpitalu i myślę, że warto mieć rzeczy ze sobą, które umilą czas, pomogą z bólem itd.👩🦱29🧑32
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺badania prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g pięknego bobaska 💙 (21+4)
termin 12.11.2025 🙏🏻
🏥Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Clexane 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50/75, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Aspargin, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12
-
wellwellwell wrote:Mozliwe, lekarz mi cos mowil, ze przed albo po posilku. Ja jeszcze biore tone magnezu i cynk a to tez zaburza wchlanianie i nie mozna laczyc, takze potrzebowalam caly grafik dnia. 🙃
Asia a jak ci twoj lekarz zalecal? Jak laczenie z twoimi lekami watrobowymi?
Mówił żebym piła go rano przed jedzeniem. Heparegen odrzucony i mam w ogóle nie brać. Tylko esseliv, co do tardyferonu to na noc jedna tabletka( po nim nie miałam żadnych problemów) magnez zalecił mi 2x2 w związku z tymi skurczami łydkami, sprawdzę wypić to w trakcie posiłku i zrobić większą przerwę miedzy magnezem i herbatą którą dziś piłam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia, 11:08
09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
24.06.2025 - 230 g zdrowego chłopca👶 💙
21.07.2025 II prenatalne - 414 g Synka 🥰
26.08.2025 - 992 g Szczęścia 👶💙
25.09.2025 III prenatalne 🩺
TP 18.11.2025. 🤞 -
A i czytałam o tym, że przy masowaniu piersi w 3 trymestrze zbyt intensywnie może spowodować szybszą laktację oraz skurcze i przedwczesny poród. Wiedziałyście o tym?09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
24.06.2025 - 230 g zdrowego chłopca👶 💙
21.07.2025 II prenatalne - 414 g Synka 🥰
26.08.2025 - 992 g Szczęścia 👶💙
25.09.2025 III prenatalne 🩺
TP 18.11.2025. 🤞 -
Asia091 wrote:A i czytałam o tym, że przy masowaniu piersi w 3 trymestrze zbyt intensywnie może spowodować szybszą laktację oraz skurcze i przedwczesny poród. Wiedziałyście o tym?
Masaż sutków jest jednym ze sposobów, których można próbować, żeby wywołać poród po 37tcw trakcie stymulacji sutków, wydziela się oksytocyna
Kropka89 lubi tę wiadomość
👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
23.07 II prenatalne, wszystko prawidłowe i na swoim miejscu 🥹🩷
20.08 ponad 800g bobasa 🩷
-
Nadzieja32 wrote:Masaż sutków jest jednym ze sposobów, których można próbować, żeby wywołać poród po 37tc
w trakcie stymulacji sutków, wydziela się oksytocyna
09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
24.06.2025 - 230 g zdrowego chłopca👶 💙
21.07.2025 II prenatalne - 414 g Synka 🥰
26.08.2025 - 992 g Szczęścia 👶💙
25.09.2025 III prenatalne 🩺
TP 18.11.2025. 🤞 -
Ania 89 wrote:Dziewczyny a takie pytanie do dziewczyn które uprawiają seks a dokładnie chodzi mi o orgazm. Bo od pewnego czasu mam mocno twardy brzuch na samym dole po orgazmie. Czy też tak macie? Bo trochę mnie to martwi a może to normalne 🫣🤔
U mnie całkiem normalne, też tak mam i miałam przy wszystkich ciążachPoleż sobie spokojnie po i powinno przejść po jakimś czasie