👶 Listopad 2025 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Zumi to ja zupełnie nie będę tęsknić za czasem kiedy Tosia jest w brzuchu 🙈 te ruchy są fajne (jeszcze, potem kopniaki w przeponę już nie będą fajne), ale cala reszta nie jest fajna 😅 mi już popołudniami jest mega ciężko, a gdzie tu jeszcze tyle wytrzymać. Termin mam na 28.11, ale od 7.11 będzie ciąża donoszona i będę afirmować poród 😆😆
Też chcieliśmy dzieci rok po roku, ale ja jednak nie dam rafy tyle czasu, bez przerwy siedzieć w domu, psychicznie mnie to wykończy, potrzebuję mojej pracy, więc jednak raczej wrócę na rok. Ale najbardziej marzę o tym, że już jestem po ciążach, porodach i mam moją 2 dzieci przy sobie 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września, 08:36
Foxy96, Kropka89 lubią tę wiadomość
👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
23.07 II prenatalne, wszystko prawidłowe i na swoim miejscu 🥹🩷
20.08 ponad 800g bobasa 🩷
-
Nadzieja32 wrote:Zumi to ja zupełnie nie będę tęsknić za czasem kiedy Tosia jest w brzuchu 🙈 te ruchy są fajne (jeszcze, potem kopniaki w przeponę już nie będą fajne), ale cala reszta nie jest fajna 😅 mi już popołudniami jest mega ciężko, a gdzie tu jeszcze tyle wytrzymać. Termin mam na 28.11, ale od 7.11 będzie ciąża donoszona i będę afirmować poród 😆😆
Też chcieliśmy dzieci rok po roku, ale ja jednak nie dam rafy tyle czasu, bez przerwy siedzieć w domu, psychicznie mnie to wykończy, potrzebuję mojej pracy, więc jednak raczej wrócę na rok. Ale najbardziej marzę o tym, że już jestem po ciążach, porodach i mam moją 2 dzieci przy sobie 😁 -
Ja dziś od 4:30 nie śpię najpierw pobudka 00:21 na szybki sik i na zjedzenie banana. Potem budzik męża to jak ja mogłam nie wstać ?! Oczywiście że zamiast spać to poczłapałam za nim zjadł śniadanie i sprawdziłam czy ma dobrze uprasowany kołnierzyk. W między czasie milion próśb żeby jechał ostrożnie i uważnie to ten do mnie że musi rozbujać auto, naprawdę jeśli syn będzie miał takie same żarty jak mąż to mnie obaj wykończą. 🤯 na szczęście dojechał cały i dał znać po 7 że dotarł na miejsce.
Ale wiem jak będę się czuła niewyspana bo właśnie sobie uświadomiłam że to będzie tak wyglądać pobudka co 3-4h (oby) i żadna maseczka nie pomoże.
Co do ruchów to mój syn jest jakoś mniej aktywny tzn częściej się rozciąga niż mnie kopie i też będzie mi tego brakować ale nie mogę się doczekać żeby poznać te stopki 😍
Ja z moją położną widziałam się raz, laska nie wyraża chęci ja też nie nalegam, jak urodzę to wtedy przyjdzie i będzie mi zaglądać tu i tam i podpowie w razie W co trzeba robić. Ale mówiła że jest pod telefonem także jak coś mam dzwonić.
Powiem nieśmiało że dziś celebruje swoje kolejne 18te urodziny. 🥳 czy czuję się staro ? Jeszcze o tym nie myślałam, muszę strzelić kawę wtedy może zacznie mi mózg lepiej pracować.
Dziś na osiedlu u mnie kupa aut wszyscy trąbią, krzyczą niedaleko jest szkoła..chaos to najlepsze słowo. Niby ten rok szkolny jest co rok ale zawsze rodzice są zaskoczeni że o 8:50 nie ma miejsc parkingowych 🤪09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
24.06.2025 - 230 g zdrowego chłopca👶 💙
21.07.2025 II prenatalne - 414 g Synka 🥰
26.08.2025 - 992 g Szczęścia 👶💙
25.09.2025 III prenatalne 🩺
TP 18.11.2025. 🤞 -
@Nadzieja ja przechodzę ciążę dużo łagodniej więc na pewno będę tęsknić za tym czasem. W domu w końcu odpoczywam po 2,5 latach mobbingu w pracy. Ja wolałabym mieć dzieci co dwa lata właśnie ze względu na ten powrót do pracy, musiałabym szukać nowej i na pewno nie na cały etat bo oboje z mężem pracujemy zmianowo i w weekendy. Jedni dziadkowie mogą nam pomagać ale mają też inne wnuki więc i tak potrzebna byłaby niania gdybym chciała wrócić na cały etat. Drudzy dziadkowie mają do nas 70 km więc sporadycznie mogą wpaść pomóc 😊. Też szkoda by mi było tracić tych zarobków jakie mam teraz na L4 i będę mieć na macierzyńskim bo robilam prawie 200h w miesiącu przed ciążą i teraz mam dobre to L4. Ale wyjdzie jak wyjdzie, o tę ciążę staraliśmy się 5 miesięcy z dwoma poronieniami więc życie nam samo podyktuje co mamy zrobić. Swój zawód lubię i też chwilami tęsknie jak nudzi mi się w domu, ale wiem też, że znalezienie pracy gdzie jest normalna atmosfera nie będzie łatwe, to mnie demotywuje niestety 😕👩🦱29🧑32
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺badania prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g pięknego bobaska 💙 (21+4)
termin 12.11.2025 🙏🏻
🏥Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Clexane 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50/75, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Aspargin, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12
-
Foxy96 wrote:Mam podobnie. Tęsknię za pracą, za kontaktem z ludźmi i przede wszystkim za mobilnością, chociaż uważam, że oprócz problemów żołądkowych (🥴) przechodzę tę ciążę bardzo dobrze. Ostatnio mój facet coś wspomniał o tym, że jeszcze chce syna. Nie wiem, co to za koncert życzeń, ale ja kategorycznie nie chcę więcej dzieci. Chyba że coś mi się odmieni za 10 lat.
Mój mąż chciałby 3, ale już Go uświadomiłam, że ja nie dam rady 3 razy być w ciąży. 2 to moje maksimum 😅Foxy96 lubi tę wiadomość
👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
23.07 II prenatalne, wszystko prawidłowe i na swoim miejscu 🥹🩷
20.08 ponad 800g bobasa 🩷
-
@Asia wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy 18 urodzin 😁 życzę Ci lekkiego porodu, pięknego macierzyństwa i spokojnej przeprowadzki 😘
Asia091 lubi tę wiadomość
👩🦱29🧑32
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺badania prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g pięknego bobaska 💙 (21+4)
termin 12.11.2025 🙏🏻
🏥Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Clexane 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50/75, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Aspargin, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12
-
Asia wszystkiego najlepszego! Bądź zdrowa, szczęśliwa i spełniaj marzenia 😊😊
Asia091 lubi tę wiadomość
👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
23.07 II prenatalne, wszystko prawidłowe i na swoim miejscu 🥹🩷
20.08 ponad 800g bobasa 🩷
-
Asia wszystkiego najlepszego, duzo spokoju do konca ciazy, zeby tesciowie juz nie wkur** i zeby porod przebiegl szybko i lagodnie. 😁
Ja wlasnie sie ciesze, ze jednak mi przelozyli wizyte na srode, bo mialam miec dzis na 9, wiec pewnie bylby armagedon na drodze. 😅
Kropka powodzenia w pierwszym dniu szkoly synka. To musi byc stresujace a zarazem bardzo wzruszajace. 🥹
U mnie wlasnie ta roznica 2 lat sie super sprawdzila, tzn. nie wiem jeszcze jak bedzie z dziecmi i jak po narodzinach, ale po macierzyńskim potrzebowalam wrocic troche do ludzi i dawnego zycia. No i podobno organizm po porodzie potrzebuje min. 18 miesiecy na dojscie do siebie.
Moj maz tez przebakuje, ze moze jednak i 3, bo chce tak strasznie tego syna. Dla mnie temat na ten moment jest zamkniety, ja nie czuje sie na silach, zeby wychowywac trojke dzieci z mala roznica wieku, nie chce tez juz slyszec o byciu w ciazy. Tesciowa przerazona, mowi do meza „kto ci bedzie tyle dzieci bawil” 😂 z reszta, kto mu zagwarantuje, ze trzeci urodzi sie syn a nie kolejna corka. 🙃 nie wykluczam, ze kiedys zmienie zdanie, ale to juz za jakis dluzszy czas, na pewno nie w najblizszej przyszlosci.Nadzieja32, Asia091 lubią tę wiadomość
-
Asia091 wrote:Ja dziś od 4:30 nie śpię najpierw pobudka 00:21 na szybki sik i na zjedzenie banana. Potem budzik męża to jak ja mogłam nie wstać ?! Oczywiście że zamiast spać to poczłapałam za nim zjadł śniadanie i sprawdziłam czy ma dobrze uprasowany kołnierzyk. W między czasie milion próśb żeby jechał ostrożnie i uważnie to ten do mnie że musi rozbujać auto, naprawdę jeśli syn będzie miał takie same żarty jak mąż to mnie obaj wykończą. 🤯 na szczęście dojechał cały i dał znać po 7 że dotarł na miejsce.
Ale wiem jak będę się czuła niewyspana bo właśnie sobie uświadomiłam że to będzie tak wyglądać pobudka co 3-4h (oby) i żadna maseczka nie pomoże.
Co do ruchów to mój syn jest jakoś mniej aktywny tzn częściej się rozciąga niż mnie kopie i też będzie mi tego brakować ale nie mogę się doczekać żeby poznać te stopki 😍
Ja z moją położną widziałam się raz, laska nie wyraża chęci ja też nie nalegam, jak urodzę to wtedy przyjdzie i będzie mi zaglądać tu i tam i podpowie w razie W co trzeba robić. Ale mówiła że jest pod telefonem także jak coś mam dzwonić.
Powiem nieśmiało że dziś celebruje swoje kolejne 18te urodziny. 🥳 czy czuję się staro ? Jeszcze o tym nie myślałam, muszę strzelić kawę wtedy może zacznie mi mózg lepiej pracować.
Dziś na osiedlu u mnie kupa aut wszyscy trąbią, krzyczą niedaleko jest szkoła..chaos to najlepsze słowo. Niby ten rok szkolny jest co rok ale zawsze rodzice są zaskoczeni że o 8:50 nie ma miejsc parkingowych 🤪Asia091 lubi tę wiadomość
-
Asia wszystkiego naj naj naj. Spełnienia marzeń 🥳🎂🎉
Ja tak zawodowo to mam mętlik w głowie. Mam kontakt z najbliższymi koleżankami z przedszkola i jak słucham co tam się dzieje, co dyrka wymyśla, rodzice to cieszę się, ze mnie to omija. Ale została moja grupa, którą prowadziłam od maluszków, teraz zaczynają zerówkę więc zanim wrócę pójdą już do szkoły. I trochę żal bo wiem ile pracy i serca włożyłam w tą grupę. Dodatkowo w lipcu udało mi się zrobić kolejny stopień awansu ale z racji l4 podwyżkę zobaczę dopiero jak wrócę do pracy. Z kolejnej strony uważamy z mężem, ze jak już udalo się z pierwszą ciążą to nie chcemy jedynaka a z racji Naszego wieku czym szybciej tym lepiej. No ale wtedy to bym wrociła do pracy za sto lat a brakuje mi takiej aktywności zawodowej, kontaktu z dzieciakami, śpiewania z nimi na dywanie. Takie trudne to wszystko czasami.Asia091 lubi tę wiadomość
-
Wellwell u mnie jest trzecia ciąża. Mamy 10 lat przerwy od najmłodszej. Też tak mówiłam, że 2 wystarczy, minęło sporo czasu i uświadomiłam sobie nie no musi być trójka. Myślę że za jakiś czas zmienisz zdanie, ale trzeba fakt odpocząć tez psychicznie, dać sobie wiecej czasu.
wellwellwell lubi tę wiadomość
-
@Anilorak dlatego takie decyzje najlepiej zostawić na potem, a brać pod uwagę różne scenariusze i być otwartym na każdy z nich 😊 ja planuję tak zrobić, zostawiam sobie czas do sierpnia/września 2026 żeby coś wymyślić. Dobrze, że jest jeszcze urlop wychowawczy w razie czego. Z tymi naszymi decyzjami to jest tak, że za 10 lat stwierdzimy, że lepiej byłoby zrobić inaczej, ale prawda jest taka, że podejmujemy zawsze najlepszą decyzję jaką w danym momencie się da ❤️. Mój mąż ostatnio powtarza "zobaczymy jaki będzie Jasiu i jak my sobie będziemy radzić" i na tej podstawie też ustalimy co dalej 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września, 11:37
Justa877, izzou97 lubią tę wiadomość
👩🦱29🧑32
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺badania prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g pięknego bobaska 💙 (21+4)
termin 12.11.2025 🙏🏻
🏥Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Clexane 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50/75, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Aspargin, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12
-
To chyba jestem jedyną z Was, której pracy (tym bardziej z ludźmi) zupełnie nie brakuje. 😅 Ludzie są coraz gorsi, coraz bardziej roszczeniowi i bezczelni, a ja jako introwertyk wolę się w spokoju zaszyć w moim domku i czasami wyskoczyć na miasto ze znajomymi.
Ja zawsze chciałam dwójkę, ale uzależniam to od tego jak zniosę poród i połóg. No i stawiam sobie granicę 38 lat max. Biorąc pod uwagę, że o tę ciążę walczyliśmy rok, to może skończyć się na jedynaku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września, 11:36
Zumi, AnaPyza, Kiki2025, Asia091 lubią tę wiadomość
-
psaj91 wrote:To chyba jestem jedyną z Was, której pracy (tym bardziej z ludźmi) zupełnie nie brakuje. 😅 Ludzie są coraz gorsi, coraz bardziej roszczeniowi i bezczelni, a ja jako introwertyk wolę się w spokoju zaszyć w moim domku i czasami wyskoczyć na miasto ze znajomymi.
Ja zawsze chciałam dwójkę, ale uzależniam to od tego jak zniosę poród i połóg. No i stawiam sobie granicę 38 lat max. Biorąc pod uwagę, że o tę ciążę walczyliśmy rok, to może skończyć się na jedynaku.
Na to tez nie ma reguly, my o pierwsze dziecko tez staralismy sie przez rok, bylo tez poronienie. A za drugim razem udalo sie od razu.
No i fakt, przebieg porodu i to jaki temperament ma nasze dziecko mocno wplywa na pozniejsze decyzje co do rodzenstwa. Ja przez pierwsze 3 miesiace jak bylo zle to krzyczalam do meza, ze nie chce juz nigdy wiecej zadnych dzieci. Na szczescie z czasem sie nam fajnie ulozylo organizacyjnie i emocjonalnie.
Takze macie racje, nie ma co sztywno planowac. Na razie trzeba sie skupic nad zblizajacym sie porodem i jednym bobasem, a pozniej sie bedzie myslec o przyszlosci.psaj91 lubi tę wiadomość
-
psaj91 wrote:To chyba jestem jedyną z Was, której pracy (tym bardziej z ludźmi) zupełnie nie brakuje. 😅 Ludzie są coraz gorsi, coraz bardziej roszczeniowi i bezczelni, a ja jako introwertyk wolę się w spokoju zaszyć w moim domku i czasami wyskoczyć na miasto ze znajomymi.
Ja zawsze chciałam dwójkę, ale uzależniam to od tego jak zniosę poród i połóg. No i stawiam sobie granicę 38 lat max. Biorąc pod uwagę, że o tę ciążę walczyliśmy rok, to może skończyć się na jedynaku.
Ja też w ogóle nie tęsknie za pracą, w końcu odpoczywam psychicznie 😊 ja bym chciała dwójke bobasów mieć ale teraz najważniejsze, żeby ta jedyna, wyczekana przyszla bezpiecznie na świat, cała i zdrowa 😊 w piątek miałam trzecie prenatalne wszystko w porządku ale ulga 😊wellwellwell, psaj91, Foxy96, Zumi, Bećka, Kropka89 lubią tę wiadomość
-
psaj91 wrote:To chyba jestem jedyną z Was, której pracy (tym bardziej z ludźmi) zupełnie nie brakuje. 😅 Ludzie są coraz gorsi, coraz bardziej roszczeniowi i bezczelni, a ja jako introwertyk wolę się w spokoju zaszyć w moim domku i czasami wyskoczyć na miasto ze znajomymi.
Ja zawsze chciałam dwójkę, ale uzależniam to od tego jak zniosę poród i połóg. No i stawiam sobie granicę 38 lat max. Biorąc pod uwagę, że o tę ciążę walczyliśmy rok, to może skończyć się na jedynaku.
Ojj nie, mi pracy też nie brakuje, dla mnie to była duża odpowiedzialość, olbrzymie zmęczenie fizyczne, problematyczne dojazdy i stres. Już mi przykro, że będę musiała albo wrócić albo jeszcze gorzej, po macierzyńskim szukać czegoś nowego, bo moja sytuacja w firmie nadal jest niepewna ...
12.24 💔 6tc
01.25 💔 6tc
19.02 ⏸️
10.03 0, 53cm - serce bije!
31.03 2,5 cm - mały misio ❤️
14.04. prenatalne - 5,12 cm
25.04. 152 bpm, 13+2
14.06. połówkowe
TP: ➡️ 27.10. 🍁 -
Jeju ja też kompletnie wogole nie tęsknię za pracą wręcz wymazałam z pamięci to że gdzieś pracuje ,a w domu mi się kompletnie nie nudzi
My o to dzidzi staraliśmy się dwa lata ,zawsze chciałam 3 ale nie wiem czy na jednym się nie skończy
Asiu wszystkiego co najlepsze 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września, 12:11
Asia091 lubi tę wiadomość
-
Ja też nie jestem fanką pracy xD W dodatku jestem paskudnym introwertykiem. Mój facet też xD
Mnie praca oraz kontakt ze współpracownikami i klientami o dziwo pomaga w walce z nerwicą. Od kiedy jestem w ciąży, czuję się, tak jakby odizolowana i teraz zwykle wyjście do lekarza powoduje u mnie bardzo duży stres. Ostatnio mój lekarz prowadzący zapytał się mnie, czy rozważam powrót do leków. Najwidoczniej widać po mnie, że jestem nienaturalnie nerwowa 🥴
-
Ja też w ogóle nie tęsknię za pracą. Plan jest taki, że na wakacjach staramy się o kolejne dziecko. Na samą myśl o powrocie do pracy jest mi niedobrze, więc mam nadzieję, że wszystko się uda. A potem... nie wiem co dalej.
Nadzieja32 nienawidzę być w ciąży, dzień w dzień mówię do męża, że nie wytrzymam do listopada, jest mi źle, mam 20 kg na plusie, wszystko mnie boli, nje mogę spać, siedzieć, stać, spacerować, większości rzeczy nie jem, bo mi nie smakuje, więc skąd taka waga? W ogóle każda z 3 ciąż mnie przetyrała dlatego mam dużą różnicę między dzieci, starszy ma 14, młodszy 8. Nie chciałam więcej dzieci. No, ale po kilku latach nam się odmieniło, mąż też bardzo chciał córkę. Ja podchodzę bardzo zadaniowo: zajść, przecierpieć 9 miesięcy, urodzić. Bez sentymentów. Jak słyszę, że ciąża to stan błogosławiony, to mam ochotę udusić. Na kolejne dziecko decydujemy się dlatego, żeby nie było trzeciego jedynaka w domu. Uważam, że dzieci potrzebują innych bliskich dzieci w zbliżonym wieku. Widzę, jak moi chłopcy bardzo się rozjeżdżają. No chyba, że będzie cc, to trudno, będzie kolejny jedynak.
Ale też uważam, że każdy musi sobie dopasować swoje decyzję do siebie. Ja nie byłam kiedyś gotowa na małą różnicę wieku, stąd te kilka lat przerw między ciążami.Nadzieja32 lubi tę wiadomość
-
Ale mi Tosia napędziła stracha. Od 3-4h się nie ruszała i ogólnie wczoraj też słabiej czułam ruchy. Dziś to już ze stresu zdążyłam oczywiście się rozpłakać, w domu też nic nie zrobiłam co miałam. Na szczęście zacząła się ruszać, ale czuję to inaczej. Wydaje mi się, że zmieniła ustawienie, wcześniej na bank była w poprzek, a teraz to nie wiem. Może tak się ułożyła, że kopie w to łożysko na przedniej ścianie i ja to słabiej czuję. Wizytę mam 16.09 i zapytam czy możemy od wtedy zwiększyć wizyty na co dwa tygodnie, bo pod koniec i tak się zwiększa, 16.09 będę w 29 tygodniu, wiem że niektórzy lekarze zwiększają częstotliwość od 28 tygodnia👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
23.07 II prenatalne, wszystko prawidłowe i na swoim miejscu 🥹🩷
20.08 ponad 800g bobasa 🩷