X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 👶 Listopad 2025 👶
Odpowiedz

👶 Listopad 2025 👶

Oceń ten wątek:
  • izzou97 Autorytet
    Postów: 391 930

    Wysłany: 1 października, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gutka8 wrote:
    Trzymam mocno kciuki za dziewczyny w szpitalach, trzymajcie sie tam!

    My bylismy na usg 3 trymestru, i byl poruszony temat prawdopodobnej cesarki. Kupowalyscie jakies specjalne produkty na blizne po cesarce? Albo macie cos na oku co sie szybko dokupi w razie ciecia co bedzie potrzebne?

    Na samo cięcie niektóre szpitale polecają opatrunki typu plaster miodu, które mogą zostać na ranie chyba nawet kilka dni i tworzą odpowiednie środowisko do gojenia, muszę dopytać jak to ewentualnie w moim szpitalu wygląda, czy takie naklejają jak się przyniesie (bo standardowo na pewno nie są używane) i czy mają sens przy rozpuszczalnych szwach, gdzie końcówki podcina się w drugiej dobie, więc i tak trzeba tam gmerać

    Już na bliznę fizjo polecała mi sutricon, ale koniecznie żel, a nie plastry, żeby bliznę dotykać podczas smarowania i ją mobilizować

    👩🏼‍🦱 28 🧔🏻‍♂️ 30 🐈
    4 cs -> ⏸️ 24.02.2025 ♥️
    Beta 4.38 〰️ 39.95 〰️ 135.38 🥰
    ✨Kto martwi się na zapas, martwi się podwójnie ✨

    📆 6.03 - mamy pęcherzyk 🫧
    📆 19.03 - jest serduszko ♥️
    📆 29.04 - I prenatalne, ryzyka niskie 👩🏼‍⚕️
    📆 20.05 - wszystko okej, raczej chłopczyk 🩵
    📆 17.06 - 380g ruchliwego kawalera 🫶🏻
    📆23.06 - II prenatalne ✅
    📆 16.07 - 787g dzidziulka🦊
    📆 12.08 - 1300g kluski 🦕
    📆 01.09 - III prenatalne, 2100 g stworka 🐻
    📆 09.09 - 2300 g bejbika 🐙
    📆06.10 - 3300 g żabki 🐸
    📆 27.10 - 3800 g pszczółki 🐝

    preg.png
  • Asia091 Autorytet
    Postów: 901 1126

    Wysłany: 1 października, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduje że Ignacy siedzi grzecznie, była krew po myciu i chyba wiem skąd.. zacięłam sie maszynką 😎
    Spałam jak zabita całą noc nawet nie zauważyłam że miałam sprawdzane tętno i ciśnienie o 24. KTG podpięte, synek daje jazzy w brzuchu ale tętno 146 max.
    W posiewie wyszedł paciorkowiec ten GBS dodatni będę musiała mieć antybiotyk i tak szykuje się na CC bo syn dalej dupskiem w dół.

    @Zumi ja słucham podcastów na Spotify 🥰

    Co do 💨 i 💩 to tu dziewczyny dostają na sali czopki to jak idą nawet na siusiu to lepszy koncert niż Podsiadło 🤣

    Sezon grypowy uważam za otwarty położne mają nos jak mikołaje i są pociągające. 🥸

    Ja teraz przy sobie mam duuzo energii batonów żelków musów itp i nawet chipsy 😇 wiadomo przy CC to dopiero później będę jeść ale na pewno mąż coś mi zorganizuję On jest bardzo dobry w takich rzeczach.

    Jedną dziewczynę zabrali na porodówkę w 35 tyg w nocy tak mówią dziewczyny, dzieciątko coś ma z serduszkiem oby tylko fałszywy alarm. 🤞

    Mój mąż to po prostu mało się nie 💩 z tej tęsknoty do mnie o matko bosko aż mnie irytuje trochę 🤪 jak on mocno kocha i mocno tęskni że żaden tak mocno nie kocha i mocno nie tęskni.. i że jak wrócę to bedzie to i tamto i trochę tego też, ale o czym mówi nie mam pojęcia. 🤷‍♀️

    psaj91, Foxy96, Klekotka, kalinok, Zumi, Fabregasowa lubią tę wiadomość

    09.2024 💔
    15.03.2025 ⏸️
    02.04.2025 0,93 mm + 💓
    09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
    24.06.2025 - 230 g zdrowego chłopca👶 💙
    21.07.2025 II prenatalne - 414 g Synka 🥰
    26.08.2025 - 992 g Szczęścia 👶💙
    09.10.2025 - 1924 g 👶 💙
    TP 18.11.2025. 🤞
  • psaj91 Autorytet
    Postów: 601 606

    Wysłany: 1 października, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia091 wrote:
    Mój mąż to po prostu mało się nie 💩 z tej tęsknoty do mnie o matko bosko aż mnie irytuje trochę 🤪 jak on mocno kocha i mocno tęskni że żaden tak mocno nie kocha i mocno nie tęskni.. i że jak wrócę to bedzie to i tamto i trochę tego też, ale o czym mówi nie mam pojęcia. 🤷‍♀️

    Hahah, zrobiłaś mi tym dzień od rana!! 😂😂😂

    @Foxy96 - co prawda mi po 30 życie się posypało, ale tylko na pierwsze dwa lata. Potem było już lepiej. Co prawda psychicznie dalej czuję się jakbym miała 20 lat, ale fizycznie to z roku na rok tu strzyka i tam boli 😂 Ale tak generalnie to nic sie nie zmienia 😂

    Ja miałam wczoraj pierwszy raz spotkać się z wybraną położną. 30min. (!) przed spotkaniem napisała mi czy możemy przełożyć, bo niby ma awarię w gabinecie..... Myślałam, że wybuchnę, bo cały dzień pod to ustawialiśmy 🙄

    I taaak, mamy już piździernik! Wytrwałyśmy wszystkie! 😍😍🍂🍂🍂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października, 08:54

    Foxy96, Klekotka lubią tę wiadomość

    Starania od 04/24

    03/25 - II kreski 🥰 (Aromek)
    5+6 tc - 0,25 cm i mamy ❤️
    12+6 tc - I prenatalne ➡️ brak ryzyk, 70% dziewczynka 🩷
    20+4 tc - połówkowe ➡️ wszystko idealnie, 388g 🩷
    22+6 tc - 640g 🩷
    27+6 tc - 1145g 🫣🩷
    30+3 tc - III prenatalne ➡️ wszystko super, 1600g 😱🩷
    33+3 tc - 2240g 🫣 🩷
    35+6 tc - 2800g 👀🩷
    37+6 tc - 🩺

    preg.png
  • Nadzieja32 Autorytet
    Postów: 1240 1843

    Wysłany: 1 października, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia, super, że Igancy nadal w brzuchu i wszystko jest dobrze :) a mąż jest mega kochany moim zdaniem :) ja doceniam zawsze takie rzeczy :)

    Ja w poniedziałek idę do rodzinnej, żeby się zaszczepić na rsv i po badania przed wizytą u prowadzącej, ale będę siedzieć w maseczce ffp2, żeby nic nie złapać. Teraz covid szaleje, ja miałam dwa razy i leżałam 3 dni jak flak z gorączką i okropnym bólem mięśni. W zeszłym roku szlam do rodzinnej 2 dni po zabiegu zamknięcia pfo, bo okropnie bolał mnie żołądek od leków, które mi przepisali i była starsza babka, kaszlała dalej niż widziała, oczywiście bez maseczki, a ja po niej wchodziłam do gabinetu i dwa dni później już miałam objawy i wyszedł covid. Byłam posrana ze stresu, bo dopiero mi wsadzili zatyczkę do serca, a ja z covidem. Teraz już nauczona doświadczeniem, wolę nie ryzykować i pomęczyć się w tej grubej meseczce, bo ludzie mają w dupie innych ludzi. Nie twierdzę, że wszyscy w przychodni mają mieć maseczki, bo nieraz idzie się zdrowym tylko po jakieś badania czy skierowanie, ale kurde, jak ktoś jest chory, kaszle, ma gorączkę to powinien założyć tą maseczkę. Przecież w kolejce mogą być właśnie osoby po zabiegach, z obniżoną odpornością, na lekach imnunosupresyjnych itp. ale w naszym kraju niestety wiele osób nadal jest zacofanych i patrzy tylko na czubek własnego nosa

    Co do jedzenia na porodówkę to ja wezmę 3 żele energetyczne, colę, wodę, musy owocowe, banany, jakieś batoniki i czekoladę. Na szkole rodzenia położna mówiła, że nawet jak jest cukrzyca ciążowa to brać słodkie, bo cukier potrafi szybko spadać w trakcie porodu

    Dziś tak dobrze spalam, że ostatni raz tak spałam chyba przed ciążą 🙈 jedna pobudka na siku dopiero o 4 i potem w miarę szybko zasnęłam. Mąż wstawał przed 6 to nawet nie słyszałam kiedy i obudziłam się po 7. W końcu czuję, że ten sen naprawdę dal mi odpocząć, bo ostatnio to bardziej mnie męczył niż regenerował 🫣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października, 08:59

    Foxy96, psaj91, kalinok, Klekotka, Kasiek7, izzou97, Zumi lubią tę wiadomość

    👩31 🧔‍♂️38
    Starania od 01.2025
    PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
    2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
    2024 zabieg zamknięcia PFO

    20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9

    8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
    29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
    21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
    27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
    26.06 wszystko dobrze 🥹
    23.07 II prenatalne, wszystko prawidłowe i na swoim miejscu 🥹🩷
    20.08 ponad 800g bobasa 🩷
    preg.png
  • Foxy96 Autorytet
    Postów: 659 1108

    Wysłany: 1 października, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wczoraj składam wielką komodę z Ikei dla Ali na jej ciuchy… biorąc pod uwagę fakt, że jestem w prawie 35. tygodniu ciąży, to nie poradziłam sobie jakoś źle, chociaż zajęło mi to więcej niż 3 godziny 😉

    Asia, dobrze, że skurcze się wyciszyły 😉

    Zumi lubi tę wiadomość

    29 i 35 👩‍❤️‍👨
    10.03 – ⏸️
    Czekamy na Alicję 🦔
    preg.png
  • Mamasitta Ekspertka
    Postów: 157 93

    Wysłany: 1 października, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zabieram do porodu batoniki zbożowe, migdały i żurawinę suszoną. Ale pytam Was, bo szukam jakiejś inspiracji:) najchętniej to bym wzięła caly sloik nutelli🙂

  • Paulivvv Autorytet
    Postów: 577 726

    Wysłany: 1 października, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamasitta wrote:
    Ja zabieram do porodu batoniki zbożowe, migdały i żurawinę suszoną. Ale pytam Was, bo szukam jakiejś inspiracji:) najchętniej to bym wzięła caly sloik nutelli🙂

    Ja to najchętniej zapakowałabym ze sobą ze 100 rolek sushi 🤣 ale poczekam na to do zakończenia tej akcji 🤣

    Asia091 lubi tę wiadomość

    12.2024 7tc 👼🏼
    11.2025 A 🩵

    age.png
  • Asia091 Autorytet
    Postów: 901 1126

    Wysłany: 1 października, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak dostaje magnez to musiały sie wyciszyć ale też tak być cały czas faszerowaną tymi lekami to ja nie lubię. Zaraz czuje że będę mieć słabą odporność jak wyjdę ze szpitala i złapie katarek.
    Ja od 3 dni budzę się na plecach i uważam że to najlepsza pozycja do spania dla ciężarnej wysypiam się 🥰

    09.2024 💔
    15.03.2025 ⏸️
    02.04.2025 0,93 mm + 💓
    09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
    24.06.2025 - 230 g zdrowego chłopca👶 💙
    21.07.2025 II prenatalne - 414 g Synka 🥰
    26.08.2025 - 992 g Szczęścia 👶💙
    09.10.2025 - 1924 g 👶 💙
    TP 18.11.2025. 🤞
  • Nadzieja32 Autorytet
    Postów: 1240 1843

    Wysłany: 1 października, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia091 wrote:
    Jak dostaje magnez to musiały sie wyciszyć ale też tak być cały czas faszerowaną tymi lekami to ja nie lubię. Zaraz czuje że będę mieć słabą odporność jak wyjdę ze szpitala i złapie katarek.
    Ja od 3 dni budzę się na plecach i uważam że to najlepsza pozycja do spania dla ciężarnej wysypiam się 🥰

    Ja na plecach nie mogę oddychać i mam zawroty glowy. Jak mi się zdarzy w mocy obrócić, mimo poduszki ciążowej to budzi mnie bezdech 🫣

    👩31 🧔‍♂️38
    Starania od 01.2025
    PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
    2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
    2024 zabieg zamknięcia PFO

    20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9

    8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
    29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
    21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
    27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
    26.06 wszystko dobrze 🥹
    23.07 II prenatalne, wszystko prawidłowe i na swoim miejscu 🥹🩷
    20.08 ponad 800g bobasa 🩷
    preg.png
  • edka85 Autorytet
    Postów: 6250 7880

    Wysłany: 1 października, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    🐻 wrote:
    Dopada mnie chyba mózg ciążowy. Dzisiaj wyjeżdżając z parkingu uderzyłam w hydrant, efekt to zbita tylnia lampa i wgnieciony i zarysowany zderzak. Później podjechałam pod sklep i tam otarłam przód samochodu o taką skrzynkę, na szczęście brak śladu, a później odbierając paczkę wjechałam z ustawiony metalowy stragan, na szczęście tutaj też brak szkód dla obu stron.

    Daje sobie do końca tygodnia szlaban na jeżdżenie, sama się przeraziłam co ja wyczyniam.

    Uważajcie na siebie!
    Łał 😀 To jesteś lepsza ode mnie. Ja mam na razie na koncie tylko zarysowany bok i uszkodzony zderzak 🙈

    Piąte w drodze! Będzie dziewczynka 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • Anilorak88 Autorytet
    Postów: 401 451

    Wysłany: 1 października, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam wczoraj o 16 na wizycie. 2100g , w 30 centylu, wymiar dwuciemieniowy główki jedynie o tydzień mniejszy. Ale tu dopiero rozpoczyna się moja historia. Mierzy mi szyjke i mówi, ze jutro pilnie do szpitala bo szyjka w zamknietej części ma 1cm, na całej długości 1,7cm, V. Ze trzeba sterydy, ze lezec plackiem i że moge urodzić nawet jutro. Spiął mi się brzuch i zrobił twardy to mówi oo to jeszcze skurcze macicy a ja mówię, że brzuch to mi twardnieje praktycznie od początku ciąży. No nic. Słucham, ze jutro mnie przyjmie na oddział, ze da sterydy, ze w piątek mnie puści do domu, ze wymazu Gbs jeszcze nie robimy bo za wcześnie. I mam metlik w głowie na zasadzie to w końcu rodzę czy nie bo trochę sprzeczne te informacje. Pytam czy da mi skierowanie bo nie chce iść do szpitala w którym ona pracuje (mam godzinę drogi) tylko do chrzanowa gdzie mam 10 minut i mężowi łatwiej będzie z logistyką. I widzę tą lekką obrazę, ze no pacjent ma zawsze wybór ale ona to mnie w piątek wypusci a tam to pewnie juz zostane do rozwiazania, to tyle lezec w szpitalu no ale oczywiście mam prawo wybierać. Wtf!!
    Wracajac do domu sie uryczałam, wydałam w pepco 250zł bo w domu spie w majtkach i koszulce męża, w szpitalu jednak nie wypada, wrociłam na chate i się spakowałam. Mąż wrócił, gadamy i mówi no ale jak taka pilna sprawa to czemu dopiero jutro do szpitala, ze on sie martwi itd. Pomyslałam, ze i tak nocka z głowy i o 21 pojechaliśmy na sor. Na ginekologii zrobili ktg (tętno miedzy 140 a 160) , TOCO max. 25. Potem wywiad z lekarzem i usg. I uwaga szyjka w kilku pomiarach miedzy 2,5 a 2,7, T. Afi 15, przepływy okej. I pytam ale jak to i pokazuje usg z wizyty. Lekarz stwierdził, ze po badaniu ginekologicznym mięsień mógł się napiąć i dlatego taki pomiar i że na jej oko wszystko jest okej i nie widzi wskazan do hospitalizacji a tymbardziej do podawania sterydów. Ze jak bede odpoczywac i się nie stresować to spokojnie powinnam ciążę donosić.

    Wróciliśmy do domu, uryczałam się, że oczy do teraz czerwone jak u królika i sama nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć.

    👩🧔‍♂️ 37

    8.03 ⏸️ 2cs 🫣🥰
    25.03 ❤️

    preg.png
  • Mamasitta Ekspertka
    Postów: 157 93

    Wysłany: 1 października, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anilorak88 przede wszystkim spokojnie, byłaś na sorze, lekarz nie związany z Twoją historią ciążową na spokojnie stwierdził, że szyjka jest dłuższa i zaleca odpoczywanie, które naprawde dużo daje. Ja też mam twrdnienia w niektóre dni nawet regularnie, ale staram się byc spokojna odpoczywać żeby bylo jak najmniej tych skurczy i jest poprawa. Staraj sie myśleć pozytywnie, że będzie dobrze, bo stres nakreca to wszystko. Mnie lekarka też nastraszyła możliwością wypadnięcia pępowiny, bo szyjka miękka bylam przerażona, ale starałam sie o tym nie myśleć wyrzucać z glowy te myśli i poprostu odpoczywać. Zawsze możesz iść na konsultacje do jeszcze innego lekarza, to bardziej Ci sie wyklaruje sytuacja. Współczuję nerwów, mam nadzieję że ochłoniesz uspokoisz się i wszystko będzie dobrze

  • Mamasitta Ekspertka
    Postów: 157 93

    Wysłany: 1 października, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A bierzesz magnez albo duphaston/luteine?

  • Anilorak88 Autorytet
    Postów: 401 451

    Wysłany: 1 października, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biorę luteinę 200 co drugi dzień, na noc. Teraz będę brać codziennie. Magneb6forte 2 tabletki, teraz sobie zwiększę do 3.

    👩🧔‍♂️ 37

    8.03 ⏸️ 2cs 🫣🥰
    25.03 ❤️

    preg.png
  • Mamasitta Ekspertka
    Postów: 157 93

    Wysłany: 1 października, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie przy miękkiej szyjce i bardzo częstych twardnieniach lekarka włączyła magneb6forte (ale dlatego ten, bo potas mialam dobry w badaniu -poczatkowo chciała dać jakis magnez z potasem bo ponoć potas tez ważny przy skurczach) i zwiększyła duphaston z 1x1 do 3x1.

  • wellwellwell Autorytet
    Postów: 4305 5004

    Wysłany: 1 października, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    🐻 wrote:
    Dopada mnie chyba mózg ciążowy. Dzisiaj wyjeżdżając z parkingu uderzyłam w hydrant, efekt to zbita tylnia lampa i wgnieciony i zarysowany zderzak. Później podjechałam pod sklep i tam otarłam przód samochodu o taką skrzynkę, na szczęście brak śladu, a później odbierając paczkę wjechałam z ustawiony metalowy stragan, na szczęście tutaj też brak szkód dla obu stron.

    Daje sobie do końca tygodnia szlaban na jeżdżenie, sama się przeraziłam co ja wyczyniam.

    Uważajcie na siebie!

    Nie jesteś sama w takim razie. Tez ostatnio odwalilam straszna chałę na drodze i postanowiłam, że teraz już tylko ruszam się z domu autem w godzinach 9-12 jak jest malo aut na drodze. 🙃
    Zauwazylam, ze juz mam strasznie rozproszona uwage, ciezko z koncentracja… takze tak. Uwazajcie na siebie. 🙏

    2023 👧

    💖29.11.2025💖
    preg.png
  • psaj91 Autorytet
    Postów: 601 606

    Wysłany: 1 października, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Anilorak88 O ludzie kochani, to ale się nastresowałaś... Uważam, że dobrze, że pojechałaś na SOR, przynajmniej wszystko się wyjaśniło!

    Ja myślę, że też będę miała jakąś niespodziankę w poniedziałek na wizycie, bo od kilku dni, oprócz bólu więzadeł promieniujących od pachwin do warg (prawe mocniej niż lewe), to czuję jeszcze jakby napór w... tyłku 🤔 Zwłaszcza jak np. wycieram się po kąpieli.

    Starania od 04/24

    03/25 - II kreski 🥰 (Aromek)
    5+6 tc - 0,25 cm i mamy ❤️
    12+6 tc - I prenatalne ➡️ brak ryzyk, 70% dziewczynka 🩷
    20+4 tc - połówkowe ➡️ wszystko idealnie, 388g 🩷
    22+6 tc - 640g 🩷
    27+6 tc - 1145g 🫣🩷
    30+3 tc - III prenatalne ➡️ wszystko super, 1600g 😱🩷
    33+3 tc - 2240g 🫣 🩷
    35+6 tc - 2800g 👀🩷
    37+6 tc - 🩺

    preg.png
  • wellwellwell Autorytet
    Postów: 4305 5004

    Wysłany: 1 października, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiek7 wrote:
    Dziewczyny a czy biorąc musy owocowe do porodu nie boicie się ewentualnej ochoty na kupę,pierdów, wzdęć? Bo ja sobie od razu to wyobraziłam🤣

    Nawet bez tych musow nas to czeka, nawet nie bedziemy ogarniac kiedy. 😂

    2023 👧

    💖29.11.2025💖
    preg.png
  • wellwellwell Autorytet
    Postów: 4305 5004

    Wysłany: 1 października, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foxy96 wrote:
    Hm, jakieś orzechy, migdały, batony proteinowe (bez cukru). Zumi, robiłaś research? :P
    Oficjalnie październik. Obchodzę w tym miesiącu swoje 29 urodziny i czuję się z tym średnio. Za rok 30…

    Asia, Bećka, dawajcie znać co u Was ;)

    Mi 16.10. stuknie 30. 🤡

    2023 👧

    💖29.11.2025💖
    preg.png
  • wellwellwell Autorytet
    Postów: 4305 5004

    Wysłany: 1 października, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anilorak88 wrote:
    Byłam wczoraj o 16 na wizycie. 2100g , w 30 centylu, wymiar dwuciemieniowy główki jedynie o tydzień mniejszy. Ale tu dopiero rozpoczyna się moja historia. Mierzy mi szyjke i mówi, ze jutro pilnie do szpitala bo szyjka w zamknietej części ma 1cm, na całej długości 1,7cm, V. Ze trzeba sterydy, ze lezec plackiem i że moge urodzić nawet jutro. Spiął mi się brzuch i zrobił twardy to mówi oo to jeszcze skurcze macicy a ja mówię, że brzuch to mi twardnieje praktycznie od początku ciąży. No nic. Słucham, ze jutro mnie przyjmie na oddział, ze da sterydy, ze w piątek mnie puści do domu, ze wymazu Gbs jeszcze nie robimy bo za wcześnie. I mam metlik w głowie na zasadzie to w końcu rodzę czy nie bo trochę sprzeczne te informacje. Pytam czy da mi skierowanie bo nie chce iść do szpitala w którym ona pracuje (mam godzinę drogi) tylko do chrzanowa gdzie mam 10 minut i mężowi łatwiej będzie z logistyką. I widzę tą lekką obrazę, ze no pacjent ma zawsze wybór ale ona to mnie w piątek wypusci a tam to pewnie juz zostane do rozwiazania, to tyle lezec w szpitalu no ale oczywiście mam prawo wybierać. Wtf!!
    Wracajac do domu sie uryczałam, wydałam w pepco 250zł bo w domu spie w majtkach i koszulce męża, w szpitalu jednak nie wypada, wrociłam na chate i się spakowałam. Mąż wrócił, gadamy i mówi no ale jak taka pilna sprawa to czemu dopiero jutro do szpitala, ze on sie martwi itd. Pomyslałam, ze i tak nocka z głowy i o 21 pojechaliśmy na sor. Na ginekologii zrobili ktg (tętno miedzy 140 a 160) , TOCO max. 25. Potem wywiad z lekarzem i usg. I uwaga szyjka w kilku pomiarach miedzy 2,5 a 2,7, T. Afi 15, przepływy okej. I pytam ale jak to i pokazuje usg z wizyty. Lekarz stwierdził, ze po badaniu ginekologicznym mięsień mógł się napiąć i dlatego taki pomiar i że na jej oko wszystko jest okej i nie widzi wskazan do hospitalizacji a tymbardziej do podawania sterydów. Ze jak bede odpoczywac i się nie stresować to spokojnie powinnam ciążę donosić.

    Wróciliśmy do domu, uryczałam się, że oczy do teraz czerwone jak u królika i sama nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć.

    Matko, ale cie nastraszyl koles… wspolczuje stresu. 🫂
    Mysle, ze skoro w ponownym badaniu wszystko wyszlo ok, to bym zaufala tej lekarce z soru i oczywiscie pbswrwowala bacznie czy nie pojawiaja sie jakies mocniejsze skurcze, bole, zeby na ten sor wrocic w razie konieczności. Ale wierze, ze spokojnie twoja szyjka wytrzyma do terminu. ❤️

    Ja sie witam znowu z katarem i bolem gardla, ktory przyniosla cora ze zlobka po tygodniowej obecnosci. 🤡
    Mialam sie umawiac na rsv na przyszly tydzien, ale nie wiem czy nie odczekac jeszcze…

    I dzieki za polecenie boustonoszy z bonprix. Dziaiaj przyszlo moje zamowienie i te staniki wydaja sie mega wygodne, taka mieciutka bawelna. 😍

    2023 👧

    💖29.11.2025💖
    preg.png
‹‹ 620 621 622 623 624 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ