👶 Listopad 2025 👶
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
 
- 
                        
                        Ja to nic nie biorę do porodu na przekąskę jeżeli nie uda mi się CC. Jedzenie to ostatnia rzecz o jakiej myślę w sytuacji kiedy zacznie się poród😱 najlepiej bym chciała żeby malutka się nie obróciła bo wtedy od gornie zrobią CC. Jak się obroci to prywatnie chce zrobić CC. Choć najbardziej się obawiam nagle zaczętej akcji porodowej i że będę zmuszona rodzic naturalnie 🥹😬
 - 
                        
                        Ja nigdy w czasie porodu nie myślałam o jedzeniu. Przy tych skurczach trudno nawet skupić się na głodzie 😛
 - 
                        
                        Ale ja miałam akcję. Zmierzyłam ciśnienie, dwa razy, tak jak się powinno i było ok, ale zawsze drugi pomiar mam niższy, a tu był trochę wyższy, więc zmierzyłam 3 raz i znowu wyższy, już zaczęłam się stresować trochę, zmierzyłam po 10 minutach znowu, a tam 144/88, no to już stres, a że mam zaburzenia lękowe to się koło zaczęło kręcić. Poszłam do łazienki, pod prysznic, poleżałam, trochę się uspokoiłam, wydawało mi się, że jest lepiej, a tam 156/99. No to zaczęłam pakować torbę, macica mi się zaczęła napinać co chwilę. Spakowałam wszystko, mąż był z psem na spacerze w razie jakby długo nam zeszło w szpitalu, zmierzyłam ciśnienie i zaczęło spadać 138/86, no to mówię poczekajmy. Za kolejne 10 minut już 126/83. Położyłam się, po jakichś okropnie długich 15 minutach, Tosia zaczęła się ruszać, więc się uspokoiłam. Stres mi wywalił w kosmos od tego. Nigdy, nawet w stresie nie miałam tak wysokiego ciśnienia. Jutro napiszę do mojej lekarki rano i opiszę sytuację, może każe przyjść szybciej na wizytę, bo mam dopiero 13.10. No i jutro absolutnie pakuję walizkę do szpitala i piorę ubranka. Może ta akcja była po to, żebym w końcu się do tego zmobilizowała
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października, 21:46
👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
23.07 II prenatalne, wszystko prawidłowe i na swoim miejscu 🥹🩷
20.08 ponad 800g bobasa 🩷

 - 
                        
                        Anilorak, współczuję stresu. Dobrze, że pojechaliście to sprawdzić na SORze. Może umów się jeszcze kontrolnie do jakiegoś gina, żeby mieć trzecią opinię? Trzymaj się 🫂👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
23.07 II prenatalne, wszystko prawidłowe i na swoim miejscu 🥹🩷
20.08 ponad 800g bobasa 🩷

 - 
                        
                        Dziewczyny a zaczynacie już jeść daktyle? Bo ja czytałam że to pomaga w naturalnym porodzie że idzie jak po maśle.
Co do ułożenia, mój synek dupcią w dół i to tak bokiem sobie siedzi po turecku - Panicz 🙃
Ale mój brat i ja w ostatniej dobie przed porodem odwracaliśmy się dupką w dół.09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
24.06.2025 - 230 g zdrowego chłopca👶 💙
21.07.2025 II prenatalne - 414 g Synka 🥰
26.08.2025 - 992 g Szczęścia 👶💙
09.10.2025 - 1924 g 👶 💙
TP 18.11.2025. 🤞 - 
                        
                        Z tymi przekąskami do porodu to nam położna tłumaczyła na szkole rodzenia, że to nie chodzi o to, żeby się najeść, a utrzymać cukier i nie opaść całkiem z sił, bo poród może trwać nawet kilkanaście godzin i jest to olbrzymi wysiłek dla organizmu👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
23.07 II prenatalne, wszystko prawidłowe i na swoim miejscu 🥹🩷
20.08 ponad 800g bobasa 🩷

 - 
                        
                        No mega stresująca sprawa,... jakby była pilna sprawa to by Ci lekarka kazała jechać od razu.Anilorak88 wrote:Biorę luteinę 200 co drugi dzień, na noc. Teraz będę brać codziennie. Magneb6forte 2 tabletki, teraz sobie zwiększę do 3.
Wiem że to łatwo się mówi bo niedawno była na twoim miejscu, ale stres to najgorsze co może się przytrafić w ciąży, i nawet patrząc na moje ostatnie kto to dziecko miało 166 /170 tętno i wiem że to tylko i wyłącznie mój stres tak wpłyną na mojego syna i pierwszy raz w życiu zobaczyłam to na własne oczy że faktycznie stres oddziaływuje na dziecko 😞
Co do leków to magnez zwiększ do 2x1, ja dostałam też scopolan czopki który łagodzi skurcze brzucha.
Co do stawiania się macicy to też miałam od dłuższego czasu tylko ja nie sądziłam że to właśnie to, tylko sądziłam że ruchy i rozciągnie synka.
09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
24.06.2025 - 230 g zdrowego chłopca👶 💙
21.07.2025 II prenatalne - 414 g Synka 🥰
26.08.2025 - 992 g Szczęścia 👶💙
09.10.2025 - 1924 g 👶 💙
TP 18.11.2025. 🤞 - 
                        
                        Ja jeszcze daktyli nie jem, zobaczę co jutro na wizycie będzie i może wtedy zacznę.
Nadzieja32 kurcze to się najadłaś stresu aogolnie masz jakieś ryzyko odnośnie stanu przedrzucawkowego?
Czy koszule które kupujecie/pakiecie typowo do porodu są rozpinane z przodu od samej góry do dołu? 🤔 - 
                        
                        anna.90 wrote:Ja jeszcze daktyli nie jem, zobaczę co jutro na wizycie będzie i może wtedy zacznę.
Nadzieja32 kurcze to się najadłaś stresu aogolnie masz jakieś ryzyko odnośnie stanu przedrzucawkowego?
Czy koszule które kupujecie/pakiecie typowo do porodu są rozpinane z przodu od samej góry do dołu? 🤔
No właśnie nie mam z badań z I prenatalnych, ale lekarka i tak kazała brać Pluscard z racji wywiadu kardiologicznego👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
23.07 II prenatalne, wszystko prawidłowe i na swoim miejscu 🥹🩷
20.08 ponad 800g bobasa 🩷

 - 
                        
                        Nadzieja32 no to też miałaś przygody. Dobrze wiem jak nerwicowe koło potrafi samo się nakręcić ale dobrze, że mąż był z Tobą.
Ja tym sposobem mam w pokoju dwie walizki. Jedna jakby trzeba było jechać i leżeć, druga jakby trzeba było rodzić.
Asia twardnieje mi brzuch, juz w 14 tygodniu robiła mi sie taka mała, twarda piłeczka. Na ktg nie pisały sie skurcze. Robię co mogę a co będzie to zobaczymy. Chciałabym donosić do 23.10.
Anna.90 ja kupiłam takie z trzema guzikami u góry. I tak jak któraś tu pisała nie mam szlafroka tylko taki cieniutki kardigan do kolan.
Daktyle jak dla mnie są fuj więc ja jeść nie będę 😉 - 
                        
                        Dziewczyny a ma któraś z Was problemy z jedzeniem? Ja mam wrażenie że mój żołądek został sprasowany do minimum, mogę jeść cokolwiek więcej tylko rano, później zjedzenie kanapki to już wyzwanie
 zaczyna mnie to już trochę martwic. Mam bardzo mały brzuch, synek jest spory i chyba przestaje się to wszystko we mnie mieścić 😵💫 a dopiero 35 tydzień kończymy 
                                Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października, 22:29
 - 
                        
                        Oj tak Ja z jedzeniem zdecydowanie gorzej niż wcześniej. Na dodatek jak się przejem a zjem nie dużo to wręcz mam wrażenie jakby duszno mi było i ten brzuch tak ciągnie że szok. Ja w ogóle to mam brzuch wywalony na przód. Po bokach nie ma brzucha 😆
 - 
                        
                        https://zapodaj.net/plik-iM7A0i2OVj
                                    Zumi, anna.90, Foxy96 lubią tę wiadomość
                                 - 
                        
                        Zumi wrote:Jezu dziewczyny co ja za stresa dziś przeżyłam... byliśmy z mężem i moimi rodzicami oglądać to mieszkanie, wszystko pięknie, wyremontowane, nic tylko się wprowadzać. Ale zapytaliśmy się czemu w jednym pokoju są dwie ścianki z kartongipsu dodatkowo i takie cokoły u góry pod sufitem w pokoju i korytarzu. A Pan mówi: aaa to przez pożar w mieszkaniu, ale technicznie jest wszystko okej bo inspekcja budowlana to klepnęła. No i sprawdziliśmy w internecie już w domu jak wróciliśmy czy jakiś pożar był na tej ulicy. Moja mama znalazła a tam pożar jak szlag, 3 osoby spaliły się żywcem w tym mieszkaniu, ciała były tak zwęglone, że nie dało się ich zidentyfikować, kto był kim 😭 prawie zeszłam na zawał jak to przeczytałam. Pomijając ryzyko, że strop może nie wytrzymać... to przecież te ciała mogły się wtopić w posadzkę betonową. Ciśnienie mam chyba z 200 (boję się sprawdzać, ale zaraz muszę to zrobić), nie umiem się uspokoić mimo że przecież nie kupiliśmy tego mieszkania. Ale pomyślałam sobie, że było blisko. Szukamy nadal gniazda dla nas, ale już nie patrzę na bloki z wielkiej płyty z lat 80. Dużo starszych osób tam mieszka, zawsze ktoś może gazu nie przypilnować, stara elektryka, nie remontują emeryci przecież tak gruntownie mieszkań. Sprawdziliśmy w internecie ile było pożarów na tym osiedlu to znaleźliśmy 4 poważne pożary w ciągu ostatnich 5 lat w tym jedno z tego mieszkania co oglądaliśmy...Albo mamy pecha albo wielkie szczęście, że w porę to wyłapaliśmy.
Możesz chyba wziąć własnego specjalistę żeby ocenił stan budynku i ewentualne niedoróbki?
Nie namawiam do zakupu takiego domu, ale mało prawdopodobne żeby historia się powtórzyła, po za tym po takim pożarze to tam było wszystko zerwane i położone od nowa. U nas w bloku kiedyś się zapaliła wersalka w piwnicy to cała klatka i ( co może się wydawać dziwne) mieszkanie na ostatnim piętrze były całe czarne i wymagały remontu. - 
                        
                        kalinok wrote:Wellwellwell, Foxy zbijam piątkę za październikowe urodziny, z tym że ja za już za trzy dni kończę 32 😱 chyba powoli przerzucę się na świętowanie imienin zamiast urodzin 😂 a tak serio to ciągle się czuję na jakieś 26 lat, nie przejmujcie się dziewczyny 😝
Anilorak88 współczuję stresu, mam nadzieję że to jakiś błąd pomiaru u prowadzącej albo przypadek, dobrze że sprawdziłaś na SORze co i jak zanim się zgłosiłaś na oddział! Trzymam kciuki żeby szyjka została długa
Paulivvv o, ja też już się szykuje na sushi, tego chyba najbardziej mi brakuje w tej ciąży. Wczoraj zabrałam męża do fajnej knajpy azjatyckiej na dzień chłopaka i wzięłam sobie 6 kawałków z pieczonymi łososiem - pyszne, dawno nie jadłam tak świeżego sushi, no ale jednak to nie to samo co surowa ryba 😅
Zumi omg, dobrze że to wyłapaliście, straszna historia... Wiadomo że z rynku wtórnego to mogą być różne historie (moja babcia też umarła w domu w swoim łóżku, nie chciała w szpitalu przeżywać ostatnich dni) ale chyba raczej nikt się nie spodziewa takiej makabry
Wszystkie macie urodziny w październiku i listopadowe dzieci - może którejś uda się z tym samym znakiem zodiaku 😅 - 
                        
                        .edka85 wrote:Ja nigdy w czasie porodu nie myślałam o jedzeniu. Przy tych skurczach trudno nawet skupić się na głodzie 😛
Mi się kojarzy że o północy mogłam wypić wodę, a później już nic i w czasie psn nie mogłam jeść tylko pić, szczególnie jak się przedłuża i istniej ryzyko cc. 
				
								
				
				
			


 
                                




        

