👶 Listopad 2025 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Asiu! Wielkie gratulacje! Jestes taka super silna babka ze wiedzialam ze sobie poradzisz z każdą sytuacją ❤️ Dobrze ze juz to CC masz za soba, ciekawa jestem jak po nocy? Wyspałaś się chociaż trochę?
Rudka, nie zdążyłam Ci napisać ale jest dokładnie tak jak mówisz w każdym szpitalu. Od pon-pt 7-14 są lekarze w pełnej obstawie wiec planowane CC starają się robić właśnie w tygodniu. Ja dlatego też m.in. z tego powodu nie pojechałam w piątek do szpitala mimo skierowania. Czuję się dobrze, ruchy czuję więc poczekam spokojnie do poniedziałku albo i dłużej.
Domisiek, Edka, też idę na na łokcie za chwilę 🤣
Ja jestem bardzo zmęczona nie samym czekaniem bo czuję się mega dobrze ale tym ciśnieniem wszystkich ludzi dookoła. Nie jestem w stanie dopasować się w plany każdego, w ogóle przecież to jest nieprzewidywalne. Jeszcze mój mąż wpadł w jakieś nerwy i stresy. Wiem że mamy dużo na głowie oprócz tego porodu, ale ehh taka nerwowa atmosfera mi zupełnie nie pomaga
Iga - > korzystaj proszę z tego psychologa jesli masz na miejscu, niech najlepiej jeszcze Ci poleci kogoś na później po szpitalu. Może warto też poprosić czy mogłabyś dostać coś na wyciszenie. Nawet jeśli miałoby to oznaczać przerwanie karmienia piersią to Twoje zdrowie psychiczne jest dziś jutro i na następny czas kluczowe aby dobrze zająć się sobą i dzieckiem. Z całego serca Ci życzę żebyś miała siłę zająć się sobą i bobasem i wierzę że będzie dobrze i znajdziesz w sobie te moc ❤️ a piszę to ze łzami w oczach bo sama bardzo ciężko znosiłam pierwszy połóg i wszelkie komplikacje, ale z perspektywy czasu wiem, ze powinnam się wtedy zająć przede wszystkim sobą i swoim opłakanym stanem aby mieć siły na walkę o zdrowie Ignasia.
Zumi, dasz radę z tym KPI jeszcze chwilkę. Mój Ignaś miał dokładnie podobną historię. Ja zasypiałam nad laktatorem, ryczałam z bólu, cuda i wianki się działy z butelkami, nakładkami a on ciągle zasypiał bo taki był słaby i nie umiał ciągnąc nic. Tylko że ja byłam w domu bo to lato było i kazali na słońce wystawiać. U mnie to bardzo długo trwało, mąż znienawidził dźwięk laktatora. Ale wszystko minęło, potrzebny był tylko czas. U Ciebie i tak bardzo ładnie je, wierzę więc że wyjdziecie z tego szybko. I dobrze że macie te lampy ostatecznie to na bank przyspieszy jego wyjście z apatii. ❤️
edka85, Ilka96 lubią tę wiadomość
-
Dobra dziewczyny, może głupie pytanie ale jak to niby zrobić że cały ciężar ciała na łokciach a nogi na kanapie ale na klęczkach jakby czy na płasko? Ja nie mam tyle siły w rękach żeby się utrzymać 😂😂😂 właśnie prawie twarzą przywaliłam w podłogę 🤣
-
Plus ja dinozaur 🤣 do grudnia zdążymyedka85 wrote:Hehe, ja też chyba spróbuje tego patentu z łóżkiem 😄 Boję się tylko, czy po chwili nie będę 🤮
Domisiak, wygląda na to, że zostaniemy dinozaurami na tym wątku 😅
edka85, Kropka89 lubią tę wiadomość
🙍🏻♀️39l
🙍🏻♂️41l
Starania od 08.2016
Hashimoto
Drożność ok
nasienie raz lepiej raz gorzej
Gameta od 10.2018
3 cykle stymulowane - Aromek + Ovitrelle
1 IUI 4. 04. 2019 ;(
2 IUI 29.06.2019
# 1IVF : 08.11.2019 start ; punkcja 28 kumulusow - > 13 dojrzałych ; mamy ⛄⛄⛄⛄ 😍😍
FET 18.12.2019 4.1.1.
Beta 9dpt : 82.8
12dpt : 260.1
15dpt : 654
20dpt : 3772,3
33dpt : ❤️
👧🏻 28.08.2020 😍
01.2025 —> wracamy po rodzeństwo
FET 04.03.2025 4.1.1
8 dpt beta hcg 59,61
10 dpt beta hcg 122,80
13 dpt beta hcg 468
20 dpt beta hcg 4742
27 dpt ❤️❤️❤️ CRL 0,72 cm😍😍
05.2025 - prenatalne 6cm zdrowo wyglądającej córki 🩷

-
Kropka, myślę że chodzi o pozycję kolankową.
Ja to w ogóle jestem prehistoryczna, bo - mimo dostępności tak wielu metod wertykalnych - zawsze rodzę w pozycji horyzontalnej. Jedynie przy pełnym rozwarciu przekręcam się na bok i podkulam nogi, żeby dziecko przyjęło prawidlową pozycję przy parciu.
Są już 32 numerki. Ja chciałam 33, więc bardzo proszę o taką rezerwację z jutrzejszą datą 😄
Kropka89 lubi tę wiadomość
-
edka85 wrote:Kropka, myślę że chodzi o pozycję kolankową.
Ja to w ogóle jestem prehistoryczna, bo - mimo dostępności tak wielu metod wertykalnych - zawsze rodzę w pozycji horyzontalnej. Jedynie przy pełnym rozwarciu przekręcam się na bok i podkulam nogi, żeby dziecko przyjęło prawidlową pozycję przy parciu.
Są już 32 numerki. Ja chciałam 33, więc bardzo proszę o taką rezerwację z jutrzejszą datą 😄
Dobry pomysł z tym przekręceniem się na bok! Może uda mi się spróbować😁
Kolankowa to ok, to daje radę 😁
-
edka85 wrote:Kropka, myślę że chodzi o pozycję kolankową.
Ja to w ogóle jestem prehistoryczna, bo - mimo dostępności tak wielu metod wertykalnych - zawsze rodzę w pozycji horyzontalnej. Jedynie przy pełnym rozwarciu przekręcam się na bok i podkulam nogi, żeby dziecko przyjęło prawidlową pozycję przy parciu.
Są już 32 numerki. Ja chciałam 33, więc bardzo proszę o taką rezerwację z jutrzejszą datą 😄
Dzięki dziewczyny. Dziś już jest lepiej. Rano położna wykąpała młodego więc jest czysty i pachnący, bo jednak tymi chusteczkami i gazikami to domyty nie był 😅 Wczoraj mój mąż zamiast iść do Rossmana to poszedł do apteki, która według wielu osób jest tania, a on za 4 opakowania podkładów belli zapłacił ponad 50zł. Śmieliśmy się że niezła marża, bo w Rossmanie ja płaciłam 3 czy 4 złote za opakowanie. Znaczy ja się trochę zirytowałam, bo nie lubię przepłacać, ale mój mąż nie umie w promocje 😅 on kupuje w Lidlu banany w promocji, ale sobie na kasie samoobsługowej nabija premium bez promocji. -
@Edka, @Kropka Ja mam bunt, skoro Mały nie wyskoczył po takim combo to pierdziele to, nie nabieram się już na żadne sztuczki. 😂 Nic nie robię, niech siedzi tam do 18nastki jak chce 🤪
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 13:33
12.2024 - odstawienie AH po 14 latach.
🍀 12.03.2025 ⏸️
🍀 01.04 - jest ❤️
🍀 06.05 - panorama + prenatalne = zdrowy syn! 💙
🍀 10.06 - 170g szczęścia 💙
🍀 02.07 - II prenatalne, 300g zdrowego syna 💙
🍀 12.08 - 780g 💙
🍀 09.09 - III prenatalne, 1315g kawalera 💙
🍀 07.10 - 2000g 💙
🍀 29.10 - 2500g 💙
🍀 12.11 - 2900g 💙 Czekamy na Ciebie 💙
🍀 22.11.2025 🍀

-







