👶 Listopad 2025 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Zumi wrote:Nie wiem dziewczyny czemu Wy tak usilnie chcecie się rozpakować z bobasami 😅 potem to już tylko nieprzespane noce 🤪 ja jestem zombie, wyglądam jakby mnie coś rozjechało a deszcz rozmył mnie po asfalcie. Gdybym wiedziała, że tak będzie to bym nie poszła na indukcję 😆😅. W ciąży nie spałam dobrze, ale cokolwiek spałam.
Dla mnie ciaza byla łaskawa ale chyba po prostu panicznie boję się indukcji i wole by sie zaczęło samo... I boje sie ze w jakis sposób przegapię ze cos złego dzieje sie dla dziecka
Domisiek lubi tę wiadomość
-
Zumi wrote:Nie wiem dziewczyny czemu Wy tak usilnie chcecie się rozpakować z bobasami 😅 potem to już tylko nieprzespane noce 🤪 ja jestem zombie, wyglądam jakby mnie coś rozjechało a deszcz rozmył mnie po asfalcie. Gdybym wiedziała, że tak będzie to bym nie poszła na indukcję 😆😅. W ciąży nie spałam dobrze, ale cokolwiek spałam.
No ja wiem juz co mnie czeka po porodzie, ale z drugiej strony i tak tego nie unikne i tak, a teraz to powiem Ci, ze z kazdym dniem po prostu mega stres kiedy to sie wydarzy i czy akurat bedzie to moment, zeby sie dobrze zorganizowac. Na chwile obecna nie do konca mamy co zrobic ze starsza corka, wiec chyba bede sasiadke budzic w razie czego. 😅 albo w ostatecznosci bede musiala rodzic sama i maz zostanie w domu. 🙃 czasem zaluje, ze jednak nie wykupilam tej prywatnej poloznej.
No i z kazdym dniem coraz wiekszy stres o sam przebieg porodu. Takze juz chcialabym miec to wszystko z glowy za soba. 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 15:50
-
A ja was, dziewczyny, rozumiem — sama pamiętam, jakie miałam ciśnienie na to, żeby się wreszcie zaczęło
Z dnia na dzień jest po prostu coraz ciężej.
I muszę przyznać, że (póki co) bardzo podoba mi się macierzyństwo. Mam właśnie ssaka przyczepionego do cyca, przeglądam forum, oglądam Netflixa.
Zdaję sobie sprawę, że sielanka nie będzie trwała wiecznie, ale póki co jest fajnie. Rekompensata za poród? xD
Wiadomo, że w nocy trzeba wstawać, ale staram się to odbijać w dzień, śpiąc razem z Alą.
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 15:52
wellwellwell, Domisiek, Nadzieja32, psaj91, Zumi, Anilorak88 lubią tę wiadomość
-
Anilorak88 wrote:No ja tez w klubie 🦕
Nigdy w życiu płytki i fugi na podłodze w łazience nie lśniły tak jak dzisiaj. A i tak dalej cisza 😋 piernicze, otworzyłam sobie paczkę czekoladowych wafelków na pocieszenie.
Ja zrobiłam domowe kokosanki i piekę ciasto Espresso dla męża. Popijam zimową herbatkę, leci jazzik a ja maluję kartki świąteczne dla odprężenia… 😂
Zumi, Anilorak88, Epidrac lubią tę wiadomość
-
Mój chłop potrafi jechać do Lidla jest bon 30 zł za zakupy 300 i on robi zakupy za 298 czaicie
także tak wszyscy mamy tego samego,mój nie patrzy żeby iść do sklepu po coś woli kupić na stacji paliw
Jak już tankuje mimo że sklep 10 m dalej 🤗 dlatego już wolę ja zakupy robić
Ps. Ja również zero oznak porodu,mam nadzieję że dziś już mnie nie złapie bo mój na imprezie firmowejWiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 16:18
Zumi, Domisiek lubią tę wiadomość
-
Asia091 wrote:W dniu 14.11.2025 o godzinie 22:00 z wagą 2420 g urodził się mój Syn 🥰 poprzez CC.
Jutro wrócę z większą dawką informacji a teraz po karmieniu idziemy spać. Dobranoc 😴
Piszę do ciebie z forum grudniowego 🙂 na wstępnie gratuluje Synka 😉 powiedz mi proszę jeśli możesz czy macie wpisana hipotrofie ? Ile mierzył twój synek ?
Będziecie mieli dodatkowe badania?
U nas też jest duża hipotrofia, lekarze wróżą różne choroby. Ja odchodze od zmysłów. Miałam amnio + miktomacierze ale wszystko wyszło ok.
Powiedz proszę czy przepływy miałaś prawidłowe?
Mówili coś o jakości łożyska / pępowiny po porodzie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 16:17
-
Nie wiem dziewczyny czemu Wy tak usilnie chcecie się rozpakować z bobasami 😅 potem to już tylko nieprzespane noce 🤪 ja jestem zombie, wyglądam jakby mnie coś rozjechało a deszcz rozmył mnie po asfalcie. Gdybym wiedziała, że tak będzie to bym nie poszła na indukcję 😆😅. W ciąży nie spałam dobrze, ale przynajmniej cokolwiek spałam 🤤👩🦱29🧑32
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺 I prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g bobasa 💙 (21+4)
02.09.2025 🩺 III prenatalne 1568 g kawalera 💙 (29+3)
termin 12.11.2025 🙏🏻
indukcja 5.11.2025 🏨
🏥Cukrzyca ciążowa, Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Clexane 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50/75, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Aspargin, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12

-
Zumi wrote:Nie wiem dziewczyny czemu Wy tak usilnie chcecie się rozpakować z bobasami 😅 potem to już tylko nieprzespane noce 🤪 ja jestem zombie, wyglądam jakby mnie coś rozjechało a deszcz rozmył mnie po asfalcie. Gdybym wiedziała, że tak będzie to bym nie poszła na indukcję 😆😅. W ciąży nie spałam dobrze, ale cokolwiek spałam.
Ja tak jak Nadzieja ciągiem ostatnio nie śpię dłużej niż 4h. Każda zmiana pozycji w nocy to pobudka + siku. Codziennie jak w zegarku 5 rano i już nie śpię. Także w pobudki w nocy i drzemki w dzień już wjeżdżam jak w masło. 🙂
Od 2 tygodni mam codziennie mdłości i biegunkę i czuję się jak we więzieniu we własnym domu. Mój mąż pracuje prawie codziennie od 8:00 do 20:00, więc ja jestem sama całe dnie. On też chodzi zestresowany bo u niego wzięcie wolnego niezaplanowanego przynajmniej miesiąc wcześniej ogólnie graniczy z cudem. Choć oczywiście rozumieją, że porodu sobie nie zaplanuje, ale w pracach u niego też siedzą jak na szpilkach bo mocno to zdezorganizuje placówki i codziennie pytają czy już rodzę. Także ja też przez to czuję na sobie presje z każdej strony.
O dziewczynach, które dodatkowo puchną, mają problemy z ciśnieniem to w ogóle nie wspomnę, bo Wam to się medal należy za wytrwałość. Mnie by w wariatkowie zamknęli.
Powiem szczerze, że nawet pomimo tego, że cały pierwszy trymestr pracowałam jednocześnie mając codziennie krwotoki z nosa, wymioty i migreny to zdecydowanie ten czas od 37tc jest dla mnie dużo trudniejszy szczególnie psychicznie. Czasem aż żałuję, że nie załatwiłam sobie CC tylko po to, żeby mieć wyznaczony termin i się nie stresować.
12.2024 - odstawienie AH po 14 latach.
🍀 12.03.2025 ⏸️
🍀 01.04 - jest ❤️
🍀 06.05 - panorama + prenatalne = zdrowy syn! 💙
🍀 10.06 - 170g szczęścia 💙
🍀 02.07 - II prenatalne, 300g zdrowego syna 💙
🍀 12.08 - 780g 💙
🍀 09.09 - III prenatalne, 1315g kawalera 💙
🍀 07.10 - 2000g 💙
🍀 29.10 - 2500g 💙
🍀 12.11 - 2900g 💙 Czekamy na Ciebie 💙
🍀 22.11.2025 🍀

-
Zumi wrote:Nie wiem dziewczyny czemu Wy tak usilnie chcecie się rozpakować z bobasami 😅 potem to już tylko nieprzespane noce 🤪 ja jestem zombie, wyglądam jakby mnie coś rozjechało a deszcz rozmył mnie po asfalcie. Gdybym wiedziała, że tak będzie to bym nie poszła na indukcję 😆😅. W ciąży nie spałam dobrze, ale cokolwiek spałam.
Właśnie po walce na śmierć i życie na przewijaku, miałam napisać coś podobnego 😅 kupa i siki latały w promieniu 3 metrów - w każdym kierunku. Wszyscy cali ale ledwo 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 16:45
-
Fabregasowa wrote:Dla mnie ciaza byla łaskawa ale chyba po prostu panicznie boję się indukcji i wole by sie zaczęło samo... I boje sie ze w jakis sposób przegapię ze cos złego dzieje sie dla dziecka
O to to, ja też indukcji chcę powiedzieć stanowcze nie. Chyba już wolę po prostu CC.12.2024 - odstawienie AH po 14 latach.
🍀 12.03.2025 ⏸️
🍀 01.04 - jest ❤️
🍀 06.05 - panorama + prenatalne = zdrowy syn! 💙
🍀 10.06 - 170g szczęścia 💙
🍀 02.07 - II prenatalne, 300g zdrowego syna 💙
🍀 12.08 - 780g 💙
🍀 09.09 - III prenatalne, 1315g kawalera 💙
🍀 07.10 - 2000g 💙
🍀 29.10 - 2500g 💙
🍀 12.11 - 2900g 💙 Czekamy na Ciebie 💙
🍀 22.11.2025 🍀

-
To ja mam nie lepszego. Kiedyś wysłałam go do Lidla po biały ser. Wrócił z pustymi rękoma mówiąc, że nie było białego sera. Ja taka zdziwiona "ale jak to? Żadnego?" On na to: "Nie było białego sera. Był tylko twaróg". ... I tak to 🤦Kasiek7 wrote:Mój chłop potrafi jechać do Lidla jest bon 30 zł za zakupy 300 i on robi zakupy za 298 czaicie
także tak wszyscy mamy tego samego,mój nie patrzy żeby iść do sklepu po coś woli kupić na stacji paliw
Ja doskonale to rozumiem, bo miałam wiele razy takie myśli, że jednak w ciąży było łatwiej niż z wrzeszczącym bobasem. I naprawdę mi by się nie spieszyło, gdyby nie ta kolosalna waga małej i niechęć do CC.Zumi wrote:Nie wiem dziewczyny czemu Wy tak usilnie chcecie się rozpakować z bobasami 😅 potem to już tylko nieprzespane noce 🤪 ja jestem zombie, wyglądam jakby mnie coś rozjechało a deszcz rozmył mnie po asfalcie. Gdybym wiedziała, że tak będzie to bym nie poszła na indukcję 😆😅. W ciąży nie spałam dobrze, ale cokolwiek spałam.
Kasiek7 lubi tę wiadomość
-
Kasiek7 wrote:Mój chłop potrafi jechać do Lidla jest bon 30 zł za zakupy 300 i on robi zakupy za 298 czaicie
także tak wszyscy mamy tego samego,mój nie patrzy żeby iść do sklepu po coś woli kupić na stacji paliw
Jak już tankuje mimo że sklep 10 m dalej 🤗 dlatego już wolę ja zakupy robić
Ps. Ja również zero oznak porodu,mam nadzieję że dziś już mnie nie złapie bo mój na imprezie firmowej
Mój wyczaił kiedyś jakąś promocję która obowiązywała z aplikacją sklepu, to pojechał pół miasta tylko po to, żeby skorzystać z promocji.
Na miejscu to kupił itd, zapłacił - oczywiście nie zwracał uwagi ile płaci, przyjechał z tym do domu… i się okazało że zapłacił normalną cenę, bo nie zeskanował aplikacji z którą była promocja 😅
Kasiek7 lubi tę wiadomość
-
Kasiek7 wrote:Mój chłop potrafi jechać do Lidla jest bon 30 zł za zakupy 300 i on robi zakupy za 298 czaicie
także tak wszyscy mamy tego samego,mój nie patrzy żeby iść do sklepu po coś woli kupić na stacji paliw
Jak już tankuje mimo że sklep 10 m dalej 🤗 dlatego już wolę ja zakupy robić
Ps. Ja również zero oznak porodu,mam nadzieję że dziś już mnie nie złapie bo mój na imprezie firmowej
Mojego pani by zapytała czy chce coś dobrać za 2zł żeby mu się odjęło 30 zł, a on odpowie że nie dziękuję wszystko mam. Po czym dokupi torebkę za 3 zł na drugi paragon, bo zapomniał wziąć z auta torbę i nie ma się w co zapakować - w moim Lidlu panie zostawiają kartoniki, które można brać za darmo do pakowania 🙃
Kasiek7 lubi tę wiadomość
-
Wisienka95 wrote:Piszę do ciebie z forum grudniowego 🙂 na wstępnie gratuluje Synka 😉 powiedz mi proszę jeśli możesz czy macie wpisana hipotrofie ? Ile mierzył twój synek ?
Będziecie mieli dodatkowe badania?
U nas też jest duża hipotrofia, lekarze wróżą różne choroby. Ja odchodze od zmysłów. Miałam amnio + miktomacierze ale wszystko wyszło ok.
Powiedz proszę czy przepływy miałaś prawidłowe?
Mówili coś o jakości łożyska / pępowiny po porodzie?
Wróżą z kart czy fusów ? U nas co prawda było wiadomo po prenatalnych o chorobie serca, ale w ciąży i teraz po porodzie poprostu zrobili nam multum badań żeby zobaczyć czy coś dodatkowego nie ma. I tu jestem akurat mało motywującym przykładem, bo ile badanie słuchu wyszło dobrze to po usg głowy powiedzieli że będzie do kontroli, bo są torbiele, ale jest duża szansa że się same wchłoną i nie będą miały wpływ na słuch. -
Paulivvv wrote:Mój wyczaił kiedyś jakąś promocję która obowiązywała z aplikacją sklepu, to pojechał pół miasta tylko po to, żeby skorzystać z promocji.
Na miejscu to kupił itd, zapłacił - oczywiście nie zwracał uwagi ile płaci, przyjechał z tym do domu… i się okazało że zapłacił normalną cenę, bo nie zeskanował aplikacji z którą była promocja 😅
I może jeszcze kupił tylko jedną rzecz, ale i tak nie zwrócił uwagi na różnicy w cenie 😅 ah te chłopy. -
Oj to u mnie odwrotnie, maz potrafi 3 kauflany zjezdzic po calym miescie bo promka na cos a w najblizszym nir ma. Jak jedzie na zakupy to wszystkie markety obskoczy, 2 h go nie ma🙈 wolalabym zeby robil jakoes mini zakupy w zabce bo u nas zawsze szafa z zapasami doslownie ugina sie od wszystkiego. Jak wraca z zakupow to palpitacji dostaje jak sie wypakowyje bo nienawidze jak jest narozstawiane wszedzie wszystkoKasiek7 wrote:Mój chłop potrafi jechać do Lidla jest bon 30 zł za zakupy 300 i on robi zakupy za 298 czaicie
także tak wszyscy mamy tego samego,mój nie patrzy żeby iść do sklepu po coś woli kupić na stacji paliw
Jak już tankuje mimo że sklep 10 m dalej 🤗 dlatego już wolę ja zakupy robić
Ps. Ja również zero oznak porodu,mam nadzieję że dziś już mnie nie złapie bo mój na imprezie firmowej -
Zumi wrote:Nie wiem dziewczyny czemu Wy tak usilnie chcecie się rozpakować z bobasami 😅 potem to już tylko nieprzespane noce 🤪 ja jestem zombie, wyglądam jakby mnie coś rozjechało a deszcz rozmył mnie po asfalcie. Gdybym wiedziała, że tak będzie to bym nie poszła na indukcję 😆😅. W ciąży nie spałam dobrze, ale cokolwiek spałam.
Ja jestem jeszcze w szpitalu więc mam posprzątane i ugotowane, ja tylko jem, sikam, kąpie się, karmię małego i przewijam małego - chociaż często robią to położne, bo jak biorą do na badania to dostaje przewinięte dziecko z powrotem 😅 jedna tylko jest nie ogar i zostawia go nie ubranego po badaniach 😅 więc po niej zawsze muszę sprawdzić jak i w czym on jest odłożony do mydelniczki, a tak to jakbym miała sztab darmowych niań. One też zawsze pytają czy wziąć go na trochę żebym mogła odpocząć. -














